GRY 02/2003  Poradniki « 65 »  



Biuro Tony’ego, Korytarz, Magazynek
Kanały, Korytarz, Parter, Biuro Tony’ego
Parter
Wejście do Parku Halloween, Park Halloween
Namiot Kobiety z Brodą, Garderoba, Wielka głowa
Skrzyżowanie, Piraci, Tawerna pod Wąsatym Morsem
Gra w 13 Dyń, Zamek
Diabelski Młyn, Plac Centralny, U Siłacza
Skazaniec i Timothy, Klatka Bestii, Romantyczny Zakątek, Śmiechozol
Kram Mortimera, WC
Pizzeria, Fontanna Czarownic, Tunel Miłości, Budka z hot-dogami, Budka z hot-dogami, U Siłacza
Wielka Głowa, Komórka na skrzyżowaniu
Tunel Miłości, Piraci, Kajuta kapitana
Śmietnisko, Kapitan Woodward, Tawerna pod Wąsatym Morsem, Bestia, Kram Mortimera
Aparat fotograficzny, Romantyczny Zakątek, Tawerna Pod Wąsatym Morsem, Składacz organów
Czarodziej Lorenz, Pizzeria, Plac przy Diabelskim Młynie
Zamek, Statua i Wyobrażenie
Foyer, Kuchnia
Wieża, Smok
Studnia Życzeń, Komnaty zamkowe
Katapulta
Wielka Dynia, Łebster O’Dyniec

56. Studnia Życzeń

Ciekawe, jakie życzenia właściwie spełnia...? Zapytałem ją o to... Staruch siedzący na dnie studni zażyczył sobie dolara... Ja ci dam dolara! Wrzuciłem do studni “kanister z benzyną” i kiedy pojawiły się płomienie zapaliłem od nich “świeczkę”.




57. Komnaty zamkowe

Wróciłem na górę. Gospodyni zapytała mnie o Gwendela, ale chyba nie zrozumiała mojej odpowiedzi... Wyszedłem z zamku. Obok obórki stał duży stóg siana. Duży i łatwopalny. Wystarczyło przyłożyć “świeczkę”, a po stogu pozostała... “igła”. Ujawniły się również duże, metalowe drzwi, które otworzyłem. W środku, na podłodze, leżały ciężarki do ćwiczeń. Kilka ruchów spowodowało, że poczułem się jak siłacz.

Po powrocie do zamku podszedłem do tortu. Tam ktoś spał! Przy pomocy “igły” przerwałem jego drzemkę. A raczej jej, gdyż lokatorką tortu okazała się być dziewczyna, tancerka egzotyczna, mająca wyskoczyć ze środka z okazji urodzin Łebstera... Pogadałem z nią chwilkę i poprosiłem o “baterie”. Dobra dziewczyna, podarowała mi własne z walkmana, które pasowały do megafonu...

W pomieszczeniu Gwendela otworzyłem szafę z piankowym zombie i wręczyłem mu “megafon”. Kiedy drzwi się zamknęły, pchnąłem jej ponownie i... po całym zamku rozległ się ogromny ryk potwora.

Wróciłem do kuchni i znalazłem tam “dziczą nogę”. Zabrałem ją i udałem się do wieży. Zauważyłem, że przesunął się na półce złoty klucz, ale kiedy próbowałem sięgnąć po niego kijem, spadł i potoczył się do... mysiej dziury. Później poszukam...



Na szczycie wieży, pewny swej siły po ćwiczeniach, pchnąłem gargulca. Co prawda, nie drgnął, ale kiedy odwróciłem się zauważyłem... aligatora?!

 

»

Index GRY 02/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 65 »