GRY 02/2003  Poradniki « 59 »  



Biuro Tony’ego, Korytarz, Magazynek
Kanały, Korytarz, Parter, Biuro Tony’ego
Parter
Wejście do Parku Halloween, Park Halloween
Namiot Kobiety z Brodą, Garderoba, Wielka głowa
Skrzyżowanie, Piraci, Tawerna pod Wąsatym Morsem
Gra w 13 Dyń, Zamek
Diabelski Młyn, Plac Centralny, U Siłacza
Skazaniec i Timothy, Klatka Bestii, Romantyczny Zakątek, Śmiechozol
Kram Mortimera, WC
Pizzeria, Fontanna Czarownic, Tunel Miłości, Budka z hot-dogami, Budka z hot-dogami, U Siłacza
Wielka Głowa, Komórka na skrzyżowaniu
Tunel Miłości, Piraci, Kajuta kapitana
Śmietnisko, Kapitan Woodward, Tawerna pod Wąsatym Morsem, Bestia, Kram Mortimera
Aparat fotograficzny, Romantyczny Zakątek, Tawerna Pod Wąsatym Morsem, Składacz organów
Czarodziej Lorenz, Pizzeria, Plac przy Diabelskim Młynie
Zamek, Statua i Wyobrażenie
Foyer, Kuchnia
Wieża, Smok
Studnia Życzeń, Komnaty zamkowe
Katapulta
Wielka Dynia, Łebster O’Dyniec

38. Śmietnisko

Fascynujące miejsce... Ale skarby... Obejrzałem zwłaszcza intrygujący zegar, który po naciśnięciu dźwigni zaczynał działać oraz starą lodówkę. Jeszcze raz spojrzałem na mapę... A może to nie jest X, ale raczej XI, czyli 11, czyli godzina jedenasta? Pchnąłem dźwignię raz, a potem drugi, gdy wskazówki pokazały tę właśnie godzinę. Teraz już mogłem otworzyć lodówkę i wyjąć ze środka “talię kart”.




39. Kapitan Woodward

Zagadnąłem kapitana Woodwarda o to, jak stracił nogę. Usłyszałem bajeczkę o bitwie z jemeńskimi marynarzami. Mógł coś lepszego wymyślić... Kiedy zaproponowałem mu małą partyjkę kart... ze strachu spadł za baryłkę. Biedaczysko, takie lękliwe... Rzucił mi jeszcze “zielony klejnot”, bym nikomu o tym nie mówił i schował się cały wystraszony. A ja ruszyłem do...


40. Tawerna pod Wąsatym Morsem

Jeszcze przed wejściem do środka nafaszerowałem upieczonego “kurczaka” “środkami nasennymi” i taki oto “specjał” zaoferowałem wygłodniałemu strażnikowi Biffowi. Zjadł, chrapnął... i spał jak zabity. Jego klucze, były teraz moimi “kluczami”. Czas uwolnić...


41. Bestia

Przy pomocy “kluczy” uwolniłem Wycza. Jakiż on był szczęśliwy... Wszedłem do klatki i do miseczki włożyłem kilka “paluszków rybnych”. Kiedy wpadł do środka kot, szybko zatrzasnąłem drzwi. Kocur trzasnął w drzwi. Zabrałem zwierzaka i zaniosłem do lokatorki spod 207. Myślałem że ta nagroda, to coś więcej niż kilka marnych “pięciocentówek”...


42. Kram Mortimera

Wstąpiłem po drodze do tego handlarza w nadziei, iż powie mi coś na temat tego, jak mogę zdobyć “pęcherz żółciowy Kamaro”. Oczywiście, że wiedział, a nawet miał jeden taki na stanie. Kosztowało mnie to dość dużo, gdyż pozbyłem się “zielonego klejnotu” od kapitana Korneliusza...

 

»

Index GRY 02/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 59 »