Biuro Tony’ego, Korytarz, Magazynek |
|
Kanały, Korytarz, Parter, Biuro Tony’ego |
|
Parter |
|
Wejście do Parku Halloween, Park Halloween |
|
Namiot Kobiety z Brodą, Garderoba, Wielka głowa |
|
Skrzyżowanie, Piraci, Tawerna pod Wąsatym Morsem |
|
Gra w 13 Dyń, Zamek |
|
Diabelski Młyn, Plac Centralny, U Siłacza |
|
Skazaniec i Timothy, Klatka Bestii, Romantyczny Zakątek, Śmiechozol |
|
Kram Mortimera, WC |
|
Pizzeria, Fontanna Czarownic, Tunel Miłości, Budka z hot-dogami,
Budka z hot-dogami, U Siłacza |
|
Wielka Głowa, Komórka na skrzyżowaniu |
|
Tunel Miłości, Piraci, Kajuta kapitana |
|
Śmietnisko, Kapitan Woodward, Tawerna pod Wąsatym Morsem,
Bestia, Kram Mortimera |
|
Aparat fotograficzny, Romantyczny Zakątek, Tawerna Pod Wąsatym
Morsem, Składacz organów |
|
Czarodziej Lorenz, Pizzeria, Plac przy Diabelskim Młynie |
|
Zamek, Statua i Wyobrażenie |
|
Foyer, Kuchnia |
|
Wieża, Smok |
|
Studnia Życzeń, Komnaty zamkowe |
|
Katapulta |
|
Wielka Dynia, Łebster O’Dyniec |
|
|
|
38. Śmietnisko
Fascynujące miejsce... Ale skarby... Obejrzałem
zwłaszcza intrygujący zegar, który po naciśnięciu dźwigni
zaczynał działać oraz starą lodówkę. Jeszcze raz spojrzałem
na mapę... A może to nie jest X, ale raczej XI, czyli 11,
czyli godzina jedenasta? Pchnąłem dźwignię raz, a potem drugi,
gdy wskazówki pokazały tę właśnie godzinę. Teraz już mogłem
otworzyć lodówkę i wyjąć ze środka “talię kart”.
39. Kapitan Woodward
Zagadnąłem kapitana Woodwarda o to, jak stracił
nogę. Usłyszałem bajeczkę o bitwie z jemeńskimi marynarzami.
Mógł coś lepszego wymyślić... Kiedy zaproponowałem mu małą
partyjkę kart... ze strachu spadł za baryłkę. Biedaczysko,
takie lękliwe... Rzucił mi jeszcze “zielony klejnot”, bym
nikomu o tym nie mówił i schował się cały wystraszony. A ja
ruszyłem do...
40. Tawerna pod Wąsatym Morsem
Jeszcze przed wejściem do środka nafaszerowałem
upieczonego “kurczaka” “środkami nasennymi” i taki oto “specjał”
zaoferowałem wygłodniałemu strażnikowi Biffowi. Zjadł, chrapnął...
i spał jak zabity. Jego klucze, były teraz moimi “kluczami”.
Czas uwolnić...
41. Bestia
Przy pomocy “kluczy” uwolniłem Wycza. Jakiż
on był szczęśliwy... Wszedłem do klatki i do miseczki włożyłem
kilka “paluszków rybnych”. Kiedy wpadł do środka kot, szybko
zatrzasnąłem drzwi. Kocur trzasnął w drzwi. Zabrałem zwierzaka
i zaniosłem do lokatorki spod 207. Myślałem że ta nagroda,
to coś więcej niż kilka marnych “pięciocentówek”...
42. Kram Mortimera
Wstąpiłem po drodze do tego handlarza w nadziei,
iż powie mi coś na temat tego, jak mogę zdobyć “pęcherz żółciowy
Kamaro”. Oczywiście, że wiedział, a nawet miał jeden taki
na stanie. Kosztowało mnie to dość dużo, gdyż pozbyłem się
“zielonego klejnotu” od kapitana Korneliusza...
|
»
|