GRY 02/2003  Poradniki « 62 »  



Biuro Tony’ego, Korytarz, Magazynek
Kanały, Korytarz, Parter, Biuro Tony’ego
Parter
Wejście do Parku Halloween, Park Halloween
Namiot Kobiety z Brodą, Garderoba, Wielka głowa
Skrzyżowanie, Piraci, Tawerna pod Wąsatym Morsem
Gra w 13 Dyń, Zamek
Diabelski Młyn, Plac Centralny, U Siłacza
Skazaniec i Timothy, Klatka Bestii, Romantyczny Zakątek, Śmiechozol
Kram Mortimera, WC
Pizzeria, Fontanna Czarownic, Tunel Miłości, Budka z hot-dogami, Budka z hot-dogami, U Siłacza
Wielka Głowa, Komórka na skrzyżowaniu
Tunel Miłości, Piraci, Kajuta kapitana
Śmietnisko, Kapitan Woodward, Tawerna pod Wąsatym Morsem, Bestia, Kram Mortimera
Aparat fotograficzny, Romantyczny Zakątek, Tawerna Pod Wąsatym Morsem, Składacz organów
Czarodziej Lorenz, Pizzeria, Plac przy Diabelskim Młynie
Zamek, Statua i Wyobrażenie
Foyer, Kuchnia
Wieża, Smok
Studnia Życzeń, Komnaty zamkowe
Katapulta
Wielka Dynia, Łebster O’Dyniec

50. Zamek

... a Puszek znów zajął swoje miejsce przy moście... Trudno, będziemy tym martwić się później. Obejrzałem dziwną katapultę oraz machinę połączoną z dużym, zielonym... warzywem, do którego wejście zatrzaśnięte było na głucho. Ruszyłem ścieżką. Po drodze zauważyłem, że zegar na wieży zamkowej zatrzymał się, opleciony pnączem, na godz. 2.55pm.



Pod murem, w pobliżu składowiska worków i grabi, znalazłem porzuconą “konewkę” oraz “kanister”, które oczywiście zabrałem.



Przyjrzałem się uważnie też drzewu śliwy, a kiedy potraktowałem je “młotem” klowna, jedna ze “śliwek” znalazła się w mojej kieszeni. I znów przed siebie, aż doszedłem do małej obórki, której szczyt wieńczyła... nowoczesna antena... Ciekawe... W środku zaśpiewałem owcy piosenkę, ale nie była zbyt rozmowna. Przed wyjściem zabrałem cieniutką, “zieloną rurkę” – kto wie do czego się przyda?! Dalej napotkałem...


51. Statua i Wyobrażenie

Paskudna rzeźba mająca chyba na celu przedstawienie mitu o Apollonie i Marsjaszu. Ale kiedy zagadałem do Apolla, okazało się, iż ci dwaj są to tkwiący nieruchomo aktorzy, pracujący w ten sposób codziennie do 3.30pm. Niestety, ostatnio jakoś zamkowy zegar nie chce wskazać tej godziny...

Poprosiłem Chucka o jego nóż, ale ten kategorycznie stwierdził, iż dopóki nie zobaczy na zegarze odpowiedniej godziny, ani drgnie... Hm, chyba będę musiał im pomóc... A właściwie zegarowi... Przeszedłem obok nich i stanąłem przed drzwiami, które stanowiły główne wejście do Zamku...

 

»

Index GRY 02/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 62 »