GRY 09/2003  Poradniki « 51 »  

Misja 5

Cel: zniszczyć wrogo nastawionych Indian i zająć ich budynki.

Lądując w środku złowieszczej dżungli (1) wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z dużą wioską wrogo nastawionego plemienia. Na południe od nas znajdował się wróg, na północ - baśniowa kraina. Spora ilość dóbr naturalnych, a nawet ukryte skarby w starożytnych świątyniach (2) – to bilans naszych wypraw w północne rejony. Napotkaliśmy tam nawet na przyjaźnie nastawione plemię dzikusów (3), którzy zaoferowali nam swoją pomoc w zamian za 1.000 żelaza. Sojusz okazał się dobrym pomysłem; szczególnie pomogli nam łucznicy z tego plemienia, których zasięg strzał jest naprawdę imponujący. Kiedy jednak tak rozmyślam, dziwię się napotkanym buszmenom, którzy pomogli nam (jakby nie patrzeć najeźdźcom) w tępieniu swoich współmieszkańców. Widocznie ich wódz, był materialistą ;-) i co tutaj dużo mówić gość zrozumiał idee jakie ze sobą przywieźliśmy. Nie mogliśmy jednak liczyć, że czerwonoskórzy sami się wybiją i od razu przejęliśmy inicjatywę. Kluczem do wygranej okazało się znalezienie odpowiedniego miejsca na budowę fortu (4). Ulokowany nieopodal wioski wroga bastion (4) (pic.3). Naszym celem było zniszczenie źródła zła, jakim był ogromny budynek w centrum wioski Indian (5) (5) (pic.4), w którym rekrutowali się kolejni wojownicy. Blisko usytuowany fort i duży zasięg jego artylerii pozwolił na zniszczenie epicentrum naszych kłopotów. Nie martwiąc się, że wrogów będzie przybywać mogliśmy w pozornym spokoju rozbudować własne, a przejąć wrogie miasto.


pic.3

pic.5

 

»

Index GRY 09/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 51 »