GRY 03/2003  Temat Numeru : Planetside « 4 »  

Gdy po raz pierwszy dostałem się do jednej z baz, po wyjściu na zewnątrz zobaczyłem mnóstwo latających pojazdów (transportowców, myśliwców), przejeżdżających obok mnie z wielką prędkością zwiadowczych Quadów i jeepów, plujących ogniem ciężkich czołgów, rezydujących tuż przed główną brama... Byłem pod wrażeniem, przynajmniej do czasu, aż ktoś mnie nie zastrzelił.

 


 

Interesującym pomysłem są ruchome ośrodki "respawningu". Służy za nie pojazd Advanced Mobile Station, który poza możliwością "respawnu" w jego pobliżu, działa również jako stacja zaopatrzeniowa.
Gdy ponownie trafiłem na pole walki, mądrzejszy niż kilka minut wcześniej, postanowiłem zdobyć jakiś pojazd. Niestety, okazało się, że aby móc zostać kierowcą lub pilotem, należy posiadać odpowiednie certyfikaty (certs), które to z kolei można uzyskać dzięki odpowiedniemu poziomowi doświadczenia BEP (Battlefield Experience Points). Doświadczenie natomiast, będące nieodłączną cechą wszystkich gier z gatunku MMO, zdobywamy poprzez eliminowanie przeciwników i zajmowanie baz należących do wrogiego obozu. Wspomniane certyfikaty umożliwią także korzystanie z bardziej zaawansowanych typów broni, jak również zakładanie wielofunkcyjnych skafandrów MAX. Pełnią one rolę ochronną, ale też zwiększają znacznie naszą siłę ognia. MAX-y występują w kilku wariantach, dedykowanych do konkretnych zadań: anti-infantry, anti-air i anti-armor.


Jak zapewne wielu z Was zauważyło, PS jest grą niezwykle podobną do wydanej dwa lata temu Tribes 2 - i rzeczywiście, obie te produkcje mają bardzo dużo wspólnych cech. Jednak po głębszym zastanowieniu Tribes 2 to tylko namiastka PlanetSide, która, jak się okazuje, jest produktem znacznie bardziej rozbudowanym, ciekawszym i po prostu lepszym.

Argumentem nie do podważenia jest choćby ilość graczy na serwerach. W przypadku T2 wynosiła ona 64 na jednej mapie. Owszem, zdarzały się mapy oferujące grę aż 256 graczom jednocześnie, jednak zazwyczaj uniemożliwiało to sensowną grę ze względu na "lagi". Na serwerach PlanetSide natomiast liczba użytkowników oscyluje wokół kilku tysięcy! Kilka dni temu na jednym z serwerów grało ponad 3500 graczy. Jak to wyglądało, chyba nie muszę mówić. Dziesiątki latających pojazdów, setki żołnierzy transportowanych na pole bitwy... Atmosfera walki była niesamowita


Siła PS leży w nieograniczonych możliwościach. Wyobraźcie sobie ogromny statek transportowy Galaxy, zabierający na pokład dziesięciu ciężkozbrojnych żołnierzy. Startuje, wzbijający się na orbitę, aby w okolicach bazy wroga zrzucić oddział, który po wtargnięciu do wewnątrz będzie mógł przejąć kontrolę w budynku. Jeśli się to uda, sprzęt zlokalizowany w bazie (działka, pojazdy, etc.) będzie do naszej dyspozycji.
Twórcy PlanetSide nie ustrzegli się błędów, jednak najprawdopodobniej zostaną one usunięte, gdy gra przejdzie wszystkie testy beta. Wspomniałem o bardzo długim czasie "patchowania", jednak wersja finalna będzie już w owe patche wyposażona. Kolejnym problemem są lagi, które od czasu do czasu uniemożliwiały grę.

 


Podsumowując, PlanetSide to gra o ogromnym potencjale, wnosząca wiele nowości do gatunku MMO i przełamująca kolejne bariery. Pomimo błędów, które notabene są standardem w fazie beta, gra jest niezwykle wciągająca i widowiskowa. Grafika, mimo iż nie pochodzi z najwyższej półki, jest bardzo ładna i atrakcyjna. PlanetSide powala przede wszystkim dynamiką rozgrywki i ci, którzy twierdzili, że nie można zrobić dobrego MMOFPS-a, byli w błędzie. Sony się to udało...

Marcin "Fajek" Hajek


Index GRY 03/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 4 »