GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Chcesz się pośmiać?? Wejdz a nie pożałujesz.....

16.06.2006
17:06
smile
[1]

szuru-buru [ Pretorianin ]

Chcesz się pośmiać?? Wejdz a nie pożałujesz.....

Kolejna super(miejmynadzieję) seria Super dowcipów.....niezła zbita...




---------------------------------------------------------------------------------------------

Rycerz jedzie wzdluż rzeki. Nagle widzi jak rybak wyławia złotą rybkę.
Szybko zabija rybaka, a rybka do niego:
• Wypuść mnie, a spełnię twoje trzy życzenia.
Rycerz: Cool... Chce być nieśmiertelny.
Rybka: Jesteś nieśmiertelny.
Chcę..., żeby moj koń był nieśmiertelny
• Twój koń jest nieśmiertelny.
Chcę...,hmmmmmm.... chcę mieć genitalia jak mój koń!
• Masz genitalia jak twój koń.
Rycerz wraca na swój dwór, a tam naprzeciw wybiega jego wierny giermek
(z wiejskim akcentem):
• Ło Panie, Panie! gdzieżeś ty był!?! Jom żem siem ło ciebie tak zajebiście
martwił
Rycerz: Nie gadaj mi tu głupot tylko weź topór i walnij mnie nim w głowę.
• Nie panie, nie! Jom mogłbym ciem zajebiście zabić!
• Walnij mnie, bo ja cię walnę!
• Ok.
Giermek wziął zamach, uderzył...
• Łooooooo, panie..... jak ty jesteś zajebiście nieśmiertelny
• To nic. Walnij mojego konia!
• Ło panie! Twój koń też jest zajebiście nieśmiertelny
• To nic. Patrz na to!
Rycerz otwiera klapkę w zbroi i pokazuje zawartość giermkowi.
• Giermek: ŁOOOOOO PANIE Jaka zajebista cipa!

------------------------------------------------------------------------------

W przedziale siedzi Polak,Czech, zakonnica i modelka.

Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho.

Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja.

Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek.

Zakonnica myśli : debil Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja.

Modelka myśli: debil Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się,
złapał zakonnice i dostał w ryja.

Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć,
on sie uchylił i ja dostałem w ryja.

Polak mysli: ale ciul z tego Czecha.W nastepnym tunelu znowu go
pier****ę....

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Jasiu wchodzi do sypialni rodziców i widzi, że jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauważyła swego syna, gdy wyszedł zsiadła szybko z ojca, ubrała się i zaniepokojona tym, co mógł zobaczyć, poszła się dowiedzieć, co naprawdę widział. Syn spytał:
• Co robiłaś tatusiowi, mamusiu?
Mamusia odparła:
• Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch?
Chłopczyk odpowiedział:
• Tak, rzeczywiście ma.
• Widzisz, więć czasami pomagam mu go spłaszczyć -, wyjaśniła mamusia.
Chłopczyk na to:
• Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziała.
Mamusia, skonfundowana, spytała.
• Dlaczego tak uważasz, synku?
• Bo za każdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, klęka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu!

----------------------------------------------------------------------------------------

W mieście otwarli dom publiczny. Jasio przychodzi do taty i pyta sie go:
•Tato, a co robią w tym domu publicznym?
Tato speszony próbuje wymigać sie od odpowiedzi mówic:
•To taki dom gdzie robią dobrze zapieniądze.
Jasiu zapamiętał, a za dwa dni dostał od mamy pieniadze. I tak sobei myśli "Hm... Pójdę do tego domu, i zobaczę jak tam dobzre robią"
Poszedł, zadzwonił, otwarła mu panna lekkich obyczajów i pyta sie:
•Czego sukasz chłopczyku?
•Tatuś mi powiedział ze tu robia dobrze za pieniadze i ja też bym chciał
Kobieta zaprowadziała go do kuchni, posmarowała 3 kromki nutellą, Jasiu zjadł, podzekował i wróciła do domu. W domu rodzice sie go pytaja
•Jasiu, gdzie byłes?
•W tym domu publicznym
•Co???? Co ty tam robiłeś????
•Tatuś przecież powiedział mi ze tam robia dobrze za pieniadze to poszedłem. Dwie zmogłem, ale trzecia to już tylko wylizałem.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Przychodzi chłopak do spowiedzi:
- Proszę księdza uprawiałem sex oralny.
- O ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć .
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie
- Powiedz bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Nie
- Idź nie dam Ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła - czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.

---------------------------------------------------------------------

Facet kocha się z kobietą i pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co???
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył

------------------------------------------------------------------------

16.06.2006
17:10
smile
[2]

robert461 [ Konsul ]

gosciu złowił złota rybke i on mówi
- spełnie twoje 3 rzyczernia le twoj somsiad sosatnie podwujnie
-gościu mowi: ok
- chce miec wille z basenem
-bum spełniło sie
-gosicu jedzie patzry somsiad ma 2 wille z 2 basenami mówi do rybki tak
- hce miec najlepsyz samochud
- bum spełniło sie
- patzr gosciu somsiad ma 2 najlepsze samochody
- wiec mówi do rybki tak niech mi uschnie jedno jadro
hahahah

16.06.2006
17:14
smile
[3]

W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]

W kawale roberta rozśmieszyła mnie ortografia .

Somsiad - czyżby nowy łapioł

16.06.2006
17:18
smile
[4]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

szuru-buru -----> Hehehehehe niezłe :D

Somsiad - ROTFL'n'LOL

16.06.2006
17:20
smile
[5]

Hitmanio [ Legend ]

somsiad?
hahahaha

ROTFL, LOL, leżę i kwiczę, hahaha!

16.06.2006
17:31
smile
[6]

szuru-buru [ Pretorianin ]

Wchodzi Jas do lazienki, gdzie kapie sie mamusia:
Spogladając na jej wzgórek pyta:
• Mamusiu co to jest?
• Szczoteczka odpowiada mama.
Jaś na to:
• Ee, tatuś ma lepszą, bo na patyku.
Mama: • a skad wiesz?
Jaś na to:
• Widziałem jak tata sąsiadce zęby czyścił.

-------------------------------------------------------------

Na lekcji Jasio podnosi rękę do góry. Pani pyta:
• Jasiu, co chcesz powiedzieć?
• ... Bo prosze Pani... ten chłopak, co siedzi obok w ławce zjebał się i strasznie śmierdzi!
Pani załamała ręce i mówi:
• Jasiu, tak brzydko się nie mówi! Można powiedzieć, że kolega puścił bąka. Zapamiętaj to sobie!
• Dobrze....
Po kilku minutach Jasio podnosi rękę.
• Jasiu, co znowu chciałeś?
• Prosze pani, ten kolega co przedtem puścił bąka, znowu się zjebał!!!

-------------------------------------------------------------------------------------

Ufoludki dowiedzialy sie, że na Ziemi jest takie zwierze ktore piję
wodę i daje mleko.
Złapały więc krowę i zaprowadziły nad rzekę. Jeden trzymał łeb krowy w
wodzie, a drugi doił.
Nagle krowa się zesrała i ten ktory doił wrzeszczy do drugiego :
• Wyżej łeb!
Wyżej! Bo muł bierze!!!

16.06.2006
17:35
smile
[7]

Xazer [ Pretorianin ]

wszystkie mocne :)

16.06.2006
17:39
smile
[8]

boskijaroo [ asdf ]

aaaa super te dowcipy :D D D D D

16.06.2006
17:50
smile
[9]

Fett [ Avatar ]

buehehehe :D

16.06.2006
17:59
[10]

moszeusz [ drzewiec ]

szuru >> po co robisz za każdym razem nowe wątki ?!

robert >> żenada...

16.06.2006
18:15
[11]

Minas Morgul [ Senator ]

A jednak ocenzuruję...

16.06.2006
18:28
smile
[12]

boskijaroo [ asdf ]

Minas Morgul -> malo zabawne ;/

16.06.2006
18:30
smile
[13]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

Ten o ufoludkach naprawdę dobry! Żadko kiedy śmieszą mnie dowcipy, ale ten mnię rozwalił.

16.06.2006
19:23
[14]

Minas Morgul [ Senator ]

boskijaroo - wiem, nie bardziej od wszystkich innych dowcipów o Żydach, jakie pojawiały się w tych wątkach :)

No ale na odmianę następnym razem dam coś o Polakach, żeby nie było, że jestem fashe.

16.06.2006
20:32
[15]

FixUS_1 [ Generaďż˝ ]

Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci po
kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia.
- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. - tak powiedzieli
rodzice
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj, rodzice
już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymus Jasio (pani łyka valium)
- Ojciec to mnie tak powiedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był
cichociemnym. No i zrzucili go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie
tylko mundur, stena, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50
metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego
garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą
whisky na raz, żeby się
nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20. metrów w sam środek
niemieckiego garnizonu. I tu dawaj! Pandemonium ! Dziadek Staszek pruje ze
stena! Niemcy walą się na ziemię jak muchy. Juchy więcej niż na
filmach z Arnoldem. Z 80 ubił i jak skończyły mu się magazynki wyjął
nóż i kosi niemrów jak Boryna zboże. Na 30-tym klinga poszła, pozostałych
dziadek
zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani ,mimo valium w spazmach ,pyta się :
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał ?
- Też się taty pytałem a on na to: "Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak sie
najebie!"

16.06.2006
21:08
smile
[16]

MAROLL [ Hibernate ]

Ortografia w kawale o somsiedzie rox!

16.06.2006
21:11
[17]

requ3st [ Junior ]

buhahaha xD

16.06.2006
21:16
smile
[18]

sekus27 [ Centurion ]

Przychodzi katolik do burdelu i mówi
-Niech będzie Pochwalony
Na co burdel mama
-Lona właśnie wyszła
:D:D:D:D:D:D:D

16.06.2006
21:43
smile
[19]

Taikun44 [ Michael Scofield ]

:D dobre tzn. caly wątek ;)

16.06.2006
21:49
[20]

Erynia [ Pretorianin ]

zajebiste.. ;D humorek poprawia.. :D podoba mi sie ;D

16.06.2006
22:19
smile
[21]

Vader [ Senator ]

Dowcip o dziadku staszku mnie zamordował :D Dobre !!!

16.06.2006
22:36
smile
[22]

$heyk [ Master Chief ]

Mam inną wersję dowcipu, który dał robert461:

Polak złapał złotą rybkę, a ta mu mówi, że ma 3 rzyczenia, a cokolwiek on dostanie - jego sąsiad będzie miał podwójnie.
-Chcę mieć willę z basenem;
-OK, ale sąsiad dostanie dwie.
-Daj mi miliard dolarów.
-Dobrze, ale twój sąsiad dostanie dwa.
A na końcu gościu mówi:
-Chcę mieć jedno oko .)

:)

16.06.2006
22:41
smile
[23]

boskijaroo [ asdf ]

no i o co chodzi? bedzie mial pare oczu ...

16.06.2006
22:44
smile
[24]

$heyk [ Master Chief ]

Jak na to wpadłeś, Sherlock'u?

16.06.2006
22:53
smile
[25]

Raziel [ Action Boy ]

a znacie to?:

Jasiu stoi przed stołem, na ktorym leżą ciasteczka i pyta się mamy:
- mamo, mogę jedno ciasteczko
- oczywiscie, weź sobie synku
- mamo...ale ja nie mam rączek
- nie ma rączek, nie ma ciasteczek!

16.06.2006
22:56
smile
[26]

gregol [ Junior ]

<- boskijaroo, powaliłeś mnie

16.06.2006
23:01
smile
[27]

Bushido [ Umbra ]

Hahahahahahahahaha !!!

16.06.2006
23:02
smile
[28]

boskijaroo [ asdf ]

no co kawał mnie zbił z tropu nadal nie wiem czy go zrozumialem ;p

17.06.2006
01:02
[29]

Kharman [ ]

boskijaroo --> zrozumiałeś, tylko $heykowi się bład logiczny wkradł, życząc sobie jednego oka facet zapewnił dwa sąsiadowi wiec kawał traci sens, gdyby natomiast zażyczyłby sobie byś ślepym na jedno oko pozbawiłby tym samy sąsiada wzroku.

17.06.2006
01:21
smile
[30]

Sir klesk [ Sazillon ]

o nie Raziel :D zmiazdzyles mnie tym dowcipem

17.06.2006
01:36
smile
[31]

Gaara [ Senator ]

HAHAHA:D:D:D

Robert -> :|

17.06.2006
01:52
[32]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

hahahaha raziel wymiekam

17.06.2006
03:20
smile
[33]

Chacal [ Senator ]

Normalnie mało który dowcip mnie śmieszy, ale po słowach Wyżej! Bo muł bierze!!! popłakałem się ze śmiechu :D

Mój ulubiony:

Jasio przychodzi do ojca i pyta:
-tato co to jest polityka?
Ojciec mówi: polityka synku to:
- kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam
- twoja mama to rząd bo rządzi pieniędzmi
- dziadek to związki zawodowe bo wszystkiego pilnuje
- nasza pokojówka to klasa robocza bo sprząta i pracuje
- ty synku jesteś ludem bo tworzysz społeczeństwo
- a twój mały braciszek to przyszłość
Rozumiesz ?
Jasio mówi: tato ja się z tym prześpie i może zrozumiem
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata który narobił w pieluchę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić więc poszedł do pokoju pokojówki. Zagląda, a tu ojciec zabawia się z pokojówką, zaś przez okno pogląda ich dziadek. Zrezygnowany Jasio wrócił do łóżka. Rano Jasio wstał i zszedł na dół, a ojciec mówi do niego:
-no i co Jasiu już wiesz co to jest polityka ?
-tak tatusiu wiem: Kapitalizm wykorzystuje klasę roboczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi. Lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
To jest polityka tatusiu.

17.06.2006
09:33
[34]

milanista [ Pretorianin ]

dobre a kawal z raczkami mnie rozwala za kazdym razem :D ten z krowa tez niezły :D

a tu kilka innych

Po co chirurg ma maseczkę?
-żeby nie oblizywał noża


Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje sie jego dziewczyna.
Co robisz kochanie?
Odchodze od Ciebie...
Ale dlaczego?????
Bo jestes pedofilem!!!!
Mocne slowa jak na dziewieciolatke.

Dwóch kumpli spotyka sie w knajpie, ze zrobilo sie juz pózno i zamykali
lokal, jeden z nich zaprosza drugiego do siebie na jeszcze jednego. Drugi
sie wymiguje:
- Jakos tak nie wypada... Mieszkasz razem z zona i tesciowa. Beda sie
zloscic...
- Nie martw sie, wszystko bedzie dobrze. Ledwo weszli na klatke z mieszkania
wybiegly zona i tesciowa, pomagaja sie rozebrac w przedpokoju, prosza do
stolu, z usmiechem podaja alkohol i cos do jedzenia.
- Ty chyba jestes czarodziejem. Jak ty je tak wychowales?
- To proste, pierwszy raz, gdy wrócilem do domu pijany i one wyskoczyly na
mnie z geba, to wzialem nozyczki i ostrzyglem pudla. Za drugim razem, gdy na
mnie krzyczaly tez ostrzyglem pudla. A za trzecim razem, gdy na mnie
krzyczaly, to wzialem siekiere i go zarabalem.
- Nadal nic nie rozumiem.
- One sa juz po drugim strzyzeniu.

Rzecz dzieje się w ZSRR. Breżniew zwołuje naukowców i mowi:
Towarzysze: musicie cos zrobić żeby na swiecie była zawsze taka sama godzina. koniec ze strefami czasowymi !!
Naukowcy oczywiście mówią, że to nie możliwe i bez sensu. Breżniew sie jednak upiera. Naukowcy pytają się go : Ale dlaczego tak wam na tym zależy towayszu ?
Breżniew na to: Bo dzwonie do Castro złożyć mu życzenia z okazji urodzin
a okazuje się, że urodziny były juz wczoraj! Albo dzwonie do Watykanu złożyć kondolencje z powodu zamachu a zamachu jeszcze nie było !!!

Przyszły ojciec chodzi nerwowo po porodówce. Pali jednego papierosa za drugim. Nagle z impetem otwierają się drzwi od sali i wybiega lekarz trzymając noworodka za złamaną nóżkę. Zamchnął się i uderzył główką dziecka o ścianę. Ojciec krzyczy:
- Co robisz bydlaku!?
A lekarz:
- Żartowałem, ... urodziło się martwe.

Wchodzi pijak do monopolowego i pyta:
- Jest denaturat?
Ekspedientka na to:
- Nie ma.
- A jakieś inne wino?

Żona do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód, kurwa i odpierdol się!

Młody ojciec wraca ze spaceru z dzieckiem. Żona patrzy na niemowlę i krzyczy:
- Boże to nie nasze maleństwo!!
Na to mąż:
- Daj spokój... - mówi bez emocji małżonek - zobacz jaki fajny wózek!

17.06.2006
10:29
[35]

Drozdi [ Konsul ]

milanista - dowcip z porodówki jest do kitu ;/, reszta luzik ;]

17.06.2006
19:49
[36]

Adamek18 [ Konsul ]


Jasiu stoi przed stołem, na ktorym leżą ciasteczka i pyta się mamy:
- mamo, mogę jedno ciasteczko
- oczywiscie, weź sobie synku
- mamo...ale ja nie mam rączek
- nie ma rączek, nie ma ciasteczek!


O co tu do cholery chodzi czytam go juz 734 raz i h**a rozumiem ??

17.06.2006
20:00
smile
[37]

Johy [ KlubbingMan ]

normalnie padam na ziemie hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

17.06.2006
20:02
[38]

$ebs Master [ Konsul ]

Adamek18 --> musisz przeczytac minimum 735 razy :)

17.06.2006
20:03
[39]

Adamek18 [ Konsul ]

ale o co w nim chodzi ??????? o_O

17.06.2006
20:07
smile
[40]

bECKy [ Konsul ]

Adamek18 ---> jak dorosniesz to zrozumiesz...

edit.
uwierz mi, mozna.

17.06.2006
20:09
[41]

Adamek18 [ Konsul ]

hmmm /... dziwne zebym jeszcze mogl dorosnac majac 18 lat

17.06.2006
20:12
[42]

nutkaaa [ Icewoman ]

Adamek18 ten kawał słyszałam w takiej wersji

Przychodzi kadłubek do mamy i mówi:
-Mamo, mamo mogę ciasteczko?
-Dobrze, ale najpierw umyj rączki
-Mamo, ale przecież ja nie mam rączek!
-Nie ma rączek nie ma ciasteczka!

17.06.2006
20:17
smile
[43]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Adamek18 ------> Człowiek dorasta przez całe życie :)

A co do kawałów to leżę na ziemi :P

17.06.2006
20:24
[44]

Obscure [ ExcalibuR ]

hahaha "jaka zajebista cipa" hahaha

17.06.2006
20:35
[45]

Aceofbase [ El Mariachi ]

nutkaaa--> no jak kadlubek, to za bardzo podejsc nie mogl ;]

a tak btw:

- Jak kadłubek pływa w basenie?
- Macha uszami
- A jak najłatwiej utopić kadłubka?
- Założyć mu czepek

17.06.2006
20:41
smile
[46]

Peter24 [ Chor��y ]

"miód kurwa i odpierdol się"

leże i wstać nie mogę

17.06.2006
20:56
[47]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

Mąż kocha się z żoną. W pewnym momencie żona do niego:
- kochanie pieprzysz mnie bez wyczucia jak zwykłą ku*we!
mąż nie przestaje i nic nie mówi
na to żona :
- powiedziałbyś mi chociaz dwa miłe słowa
mąż odpowiada:
-dupsko wyżej!


Dwóch alpinistów nocuje w górach w namiocie. mróz okropny, straszna śnieżyca.
W końcu jeden do drugiego mówi:
- tej Franek moze sie przytulimy i bedzie nam cieplej.
Franek na to:
- świetny pomysł
Leżą razem przytuleni jakąś godzine i nagle jeden drugiego pyta:
-Tej franek walisz konia??
-no (odpowiada franek)
To ku*wa wal swojego!!

17.06.2006
21:15
[48]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

Jedzie Otylia samochodem wraz se swoim bracholem i nagle mówi do niego:
- Ja jestem Sprite a Ty pragnienie...

17.06.2006
21:20
[49]

eJay [ Gladiator ]

Św. Mikołaj przyjechał do Etiopii i rozmawia z dziećmi:
- Dzieci, a czemu wy takie chude jesteście?
- Bo nie jadłyśmy od miesiąca!
- Co! Jak nie jadłyście, to nie będzie prezentów!!!

Bogacz jedzie swoim luksusowym autem i spostrzega na trawniku biedaka jedzącego trawę, zatrzymuje pojazd i pyta go:
- Dlaczego jesz trawę?
- Bo jestem głodny.
- Przecież ta trawa jest zanieczyszczona spalinami, chodź do mnie ja Ciebie nakarmię.
- Ale ja mam dzieci i one są też głodne.
- To je też nakarmię.
- A ja mam jeszcze rodziców, i oni też są głodni.
- Dobrze, i dla nich starczy.
- Ale ja jeszcze mam 3 braci 2 siostry i 6 kuzynów...
- O nie! Takiego dużego trawnika to ja nie mam!


Kowalski poszedł z żoną na imprezę, a tam okazało się że jest to seks grupowy. Zgasło światło .... mija 10 ... 15 ... 20 minut. W końcu Kowalski zapala światło i mówi:
- Stop, kurwa, stop! Trzeba ustalić jakieś zasady, trzeci raz pod rząd robię loda!

17.06.2006
21:26
[50]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

adamek przeciez to najlepszy kawal jest z tych co tutaj sa!!!
no i ten o polityce!

riddick ja pierdole ty chamie jeden hahaha!!!

17.06.2006
21:29
[51]

Laios [ Chaosnik ]

Mrówek poprosil slonice o danie dupy, slonica ze smiechem mówi:
-a próbuj sobie
Mrówek wchodzi caly do srodka i naciska, skacze, uderza ale slonica nic
nie reaguje.
Po kilku godzinach tych zmagan nagle slonicy na glowe spadl kokos:
Slonica: ALA!
Mrówek(ze srodka): Tak jest dziwko, POCZUJ BÓL!

***********
Na przesluchaniu policjant mówi
- To niech pan opowie jak to bylo
- No kazali mi sie oprzec o maske samochodu i wypiac
- Napastowali pana?
- Nie..na sucho pojechali




z poprzedniego watku moje dowcipy, moze ktos niewidzial :D

17.06.2006
23:11
[52]

$heyk [ Master Chief ]

Kharman ---> Ty tesh nie pojąłeś :) Chodziło o to, aby pokazać głupotę owego Polaka. Mówiłem, że żart jest w innej wersji, więc zmienianie jednego przedmiotu/imienia/nazwy nie zmienia dowcipu.

17.06.2006
23:15
smile
[53]

bECKy [ Konsul ]

riddickM5, eJay ---> wielkie LOL :D.

18.06.2006
00:41
smile
[54]

bles [ Konsul ]

Włodzimierz Szaranowicz i Dariusz Szpakowski komentują mistrzostwa świata w bzykaniu panienek na ilość. Mówi Szpakowski:

-Witamy państwa na MŚ w bzykaniu panienek 2006. Dziewczyny już gotowe, stadion pełen ludzi. Pierwszym reprezentantem jest Manolo z gorącej Italii.

Podchodzi do pierwszej panienki... daje rade, i juz nastepna, nastepna, nastepna. Ósma, Dziewiąta iiiiii koniec. Konczy z 9 wydymanymi na koncie.

Włodzimierz Szaranowicz przejmuje mikrofon. Zapowiada:

-Kolejny reprezantant to niemiec - Hans. Zaczyna. 1,2,3,4,5....10,20 naprawde niezle mu idzie. 35 iiiiii.. koniec. Naprawde niezly wynik.

Dariusz znow przejmuje mikrofon i mowi:

- Ostatni jest reprezentant słonecznej hiszpanii - Szybki Lopez. Zaczyna ostro. 1,2,3,4,5 ..... 10,20 , 30 . Jest nie do zatrzymania. 60,70,80. Zaczyna brakowac panienek !! 90,100,110 , boże LEWA TRYBUNA, PRAWA TRYBUNA! WŁODEK, SPIERDALAMY !!!!!!!!!!!!!!!!

18.06.2006
02:01
smile
[55]

matisf [ X ]

Five Germans in an Audi Quattro arrive at the Italian border. The Italian Customs agent stops them and tells them: "It'sa illegala to
putta 5 people in a Quattro."

"Vot do you mean it'z illegal?" asks the German driver.

"Quattro meansa four" replies the Italian official.

"Qvattro is just ze name of ze automobile", the Germans retort unbelievingly. "Look at ze papers: zis car is designt to kerry 5
persons."

"You can'ta pulla thata one on me!", replies the Italian customs agent. "Quattro meansa four. You hava fivea people ina your car and you are
thereforea breaking the law."

The German driver replies angrily, "You idiot! Call your zupervisor over, I vant to speak to somevone viz more intelligence!"

"Sorry", responds the Italian official, "he can'ta come. He'sa busy witha 2 guys in a Fiat Uno.

18.06.2006
02:31
smile
[56]

Scatterhead [ P ]

sala porodowa mnie zabila

18.06.2006
03:31
[57]

b166er [ 117 MEGAtonNAPALMU ]

wlodek SPIERDALAMY :D

18.06.2006
10:24
smile
[58]

Łysack [ Mr. Loverman ]

<-- matisf

18.06.2006
10:35
[59]

Strodus [ Różowy Druczek ]

- Miód, kurwa i odpierdol się!
---> <leże>

18.06.2006
11:07
[60]

riddickM5 [ Alfa Romeo Driver ]

Włodek Spierdalamy mnie zniszczyło!!!!

Idzie Czerwony Kapturek przez las i nagle wychodzi wilk.
Wilk mówi:
- aaaa nareszcie Cie mam teraz mi ku*ra nie uciekniesz
Czerwony Kapturek odpowiada:
- prosze wilku, błagam nie rób mi krzywdy
Wilk na to:
- teraz Cie pocałuje tam gdzie Cie jeszcze nikt nie całował!!
Czerwony Kapturek:
- buhehe chyba w koszyczek!!!!

18.06.2006
11:59
smile
[61]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Buaahahahahahahahaha :D
Zajebi.....ste dowcipy :D A jakie zboczone xD
Włodek Spierdalamy :D Szybki Lopez przyszalał :D

18.06.2006
12:51
smile
[62]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

Hahahahahah! Świetne dowcipy ! :)
Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.

Student zdaje egzamin. Profesor chce odesłać go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szansę:
- Jeśli przejdę po ścianie i suficie, dostane trójkę?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po ścianie i suficie. Słowo się rzekło, już chce wpisywać 3 ale student dalej marudzi:
- Jeśli zacznę fruwać po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwać po pokoju. Profesor już chce wpisywać 4 ale student wciąż nie daje mu spokoju:
- Jeśli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jeszcze większym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy cały mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech będzie 4.


Idzie zając lasem i wrzeszczy:
- Przeleciałem lwicę!...
Spotyka wilka:
- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.
Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.
- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

18.06.2006
13:42
[63]

Sanchin [ Orchid Samurai ]

Większość znam, ale i ak mnie rozwalają :]

A ode mnie dowcip trochę chamski, pokroju "nie ma rączek - nie ma ciasteczek"

Uradowany Jasio wraca ze szkoły do domu i krzyczy:
- Mamo! Mamo! Dostałem piątkę! Dostałem Piątkę
Matka odpowiada:
- No i co się cieszysz jak i tak masz raka...

18.06.2006
13:58
smile
[64]

mariaczi [ OutsideR ]

Wraca Jaś do domu
- Mamo dzesi se ze mie szmieją ze seplenie
-Nie martw się synku, spójrz tylko na siostrę.Aniu powiedz "słoneczko"
- Bhhhlllleerhhh


Klasyfikator pojemnosści butelek wódki w świecie informatyków

0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition

Siedzi facet nad stawem i łowi ryby. W pewnym momencie wynurza się żaba i pyta:
- Proszę Pana, czy ja mogłabym wejść na spławik i skoczyć do wody?
- A skocz sobie - odpowiada facet.
Żaba skoczyła, a facet dalej łowi ryby. Po chwili żaba znowu się wynurza i pyta:
- Proszę Pana, a czy ja mogłabym jeszcze raz wejść na spławik i skoczyć do wody?
- No, skocz sobie - odpowiada już podirytowany facet.
Żaba skoczyła, a facet dalej łowi ryby. Po chwili żaba znowu się wynurza i pyta:
- Proszę Pana, a czy ja mogłabym... - widzi wkurzenie faceta, więc kończy:
- ...usiąść koło Pana?
- A siadaj - odpowiada facet.
Żaba siada koło faceta, a ten dalej łowi ryby. Siedzą tak sobie w milczeniu, aż ze stawu wynurza się druga żaba i pyta:
- Proszę Pana, czy ja mogłabym wejść na spławik i skoczyć do wody?
Na to pierwsza żaba:
- Spierdalaj! Dobrze mówię, proszę Pana?

18.06.2006
14:01
[65]

Raziel [ Action Boy ]

co tu jeszcze znam hmm

Jasiu wpada do domu z krzykiem:
- Mamo! dzieci się ze mnie śmieją że śmierdze trupem...mamo? mamo!!!!

18.06.2006
14:07
smile
[66]

Kronk [ Pretorianin ]

Godne kawały, niektóre powalają :) Takich wątków nam trzeba!

Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął. Pani podbiegła do niego przerażona:
-Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący! Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc...
Pan nadal jęczy... Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po 5 minutach pyta:
-No i jak?
-Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli...


Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się mówiąc do niego:
-Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję ?Student myśli,myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał! Wraca, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głebszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta:
-Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
-Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjee?
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
-Ale żeś się kolego wpi***olił

18.06.2006
14:17
[67]

mateuszek15 [ Centurion ]




W celi siedzi trzech gości: Rusek, Chachoł i Jewriej. Ruski dostał słoninę. Daje Jewriejowi.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem, to będzie chciał, żebym dał mu od tyłu."
- Nie chcę - odmówił Jewriej.
Ruski więc częstuje Chachoła.
"Nie zjem - myśli. - Bo jak zjem... Albo nie - jak zjem, to będę miał siłę w rękach i się obronię przed Ruskim, jak będzie chciał mnie wziąć od tyłu."
- Dawaj, zjem - mówi Chachoł.
No i zjadł.
A Ruski na to:
- Masz już siłę w rękach? To przytrzymaj mi Jewrieja...





18.06.2006
14:32
[68]

Raziel [ Action Boy ]

to co moze kolejny, ja znam pelno takich glupich ze az śmiesznych;p

Czerwony Kapturek wychodzi od babci, przed wyjściem babcia oznajmia:
- tylko uważaj na siebie jak bedziesz wracała, jeśli spotkasz wilka to napewno będzie cie chcial zgwałcić, radze ci wtedy poddaj mu się walka nie ma sensu
- dobrze babciu
No i idzie sobie kapturek przez las, śpiewa wesolutko, gdy nagle wyskakuje wilk!
Czerwony kapturek, zgodnie z zaleceniami babci zdejmuje powoli sukienke, na co wilk:
- co ty tu kurwa srać przyszlaś!? dawaj koszyk!!!!

mnie to rozwala:D

albo drugi calkiem podobny:

Czerwony kapturek idzie przez las, patrzy a tam coś się w krzakach rusza. Podchodzi po woli, patrzy a tu z tych krzakow wystaje glowa wilka. Zbliża się po woli, przygląda się i widzi ze wilk ma bardzo czerwone oczy. Ciekawość zwyciężyła:
- wilku wilku czemu masz takie wielkie czerwone oczy??
- nosz kurwa mać, już się wysrać spokojnie nie można!!!

18.06.2006
14:50
[69]

dziki666 [ Centurion ]

matisf ---> zajebiste :D

18.06.2006
14:54
smile
[70]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Raziel omg nie moge :D

18.06.2006
14:56
[71]

Raziel [ Action Boy ]

i sorry za to "po woli" wstyd

18.06.2006
15:08
smile
[72]

Adamss [ beer & chill ]

Dobre te dwocipy ;D.

18.06.2006
15:17
[73]

Fugigiva2 [ Legionista ]


Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie.
Przysiadła się i zaczeli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już calkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku ! Nie stanałby ci nawet gdybys miał przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by miło gdyby ktos potrzymał go chociaż w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czasu co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kacie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89- letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzykneła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
- Parkinsona...

18.06.2006
15:42
smile
[74]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

mastif --------> Przez ciebie spadłem z krzesła <lol2>

18.06.2006
15:45
[75]

ewelina_m [ secret ]

Fugigiva2 ---> hahaha dobre! :D

18.06.2006
15:52
[76]

Yari [ Juventino ]

Pijany niedźwiedź idzie drogą. Widzi zajączka jadącego na rowerze.
- Skąd masz ten rower ? - pyta z zazdrością niedźwiedź.
- Jak się nie pije, to się ma - odpowiada filozoficznie zajączek i odjeżdża.
Nazajutrz pijany niedźwiedź widzi , jak zajączek jedzie nowym mercedesem.
- Skąd masz tego mercedesa /
- Jak się nie pije , to się ma.
Trzeciego dnia pijany niedźwiedź widzi jak zajączek płynie pieknym jachetem. Znów pyta :
- Skąd masz ten jacht ?
- Jak się nie pije to się ma.
Czwartego dnia zajączek jedzie najnowszym modelem porshe. Nagle widzi nadlatujacego odrzutowcem niedźwiedzia , więc krzyczy :
- Skąd masz tego odrzutowca !?
Niedźwiedź :
- Jak się sprzeda butelki to się ma.


Do lisiej nory wpada zajączek. Widzi małe liski więc pyta;
- Mama w domu ?
- Nie
- A tata ?
- Też nie.
- A chcecie w te rude pyski ?


Wesele. Podpita mysz podchodzi do orkiestry, kładzie stówę na stół i mówi:
- Panowie! Grajcie Myszerej!
- A co to jest?
- Płacę i wymagam - grajcie!
- No dobrze, ale jak to idzie?
- Myyszereeeej paanceerniiiii...



Trzy myszy przechwalały się w barze, która jest większym chojrakiem. Pierwsza mówi:
- Ja biorę sobie trutkę, dzielę na porcje i wciągam nosem.
Na to druga:
- A ja ćwiczę bicepsy na pułapkach.
Trzecia mysz nie mówi nic i zabiera się do wychodzenia. Tamte pytają:
- Gdzie idziesz?
- Porządnie przetrzepać futro naszemu sierściuchowi!


Mis, zajączek, wilk i lis grają w karty. Lis oszukuje. Po pewnym czasie niedźwiedź wstaje i mówi :
- Ktoś tu oszukuje! Nie będę pokazywał palcem, ale jak strzelę w ten rudy pysk...


Przychodzi zajączek do lisicy.
- Lisico chcesz zarobić 100 zł?
- Chce.
- To daj mi całusa.
Lisica myśli :męża nie ma w domu a 100 zł piechotż nie chodzi". Dala wiec zającowi całusa.
A zając:
- Chcesz zarobić jeszcze 100 zł?
- Chce.
- To się rozbierz.
Lisica się rozebrała. A zając:
- A chcesz jeszcze 100zł ?
- Chce.
- No to chodź wykręcimy numerek!
No i wykręcili taki numer ze aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:
- Był zając?
- No był........?!- mówi przerażona lisica.
- A oddal 300zł??


Zajączek i niedźwiedź jechali pociagem na komisje wojskowa. Zajączek wypadł z pociągu i wybił sobie wszystkie zęby. Pobiegł jednak na skróty i dotarł na miejsce szybciej niz. mis. Kiedy mis wchodził do budynku, zając już wychodził z komisji.
- No i co?- spytał mis.
- F pofrzatku!- odpowiedział zając. - Zwolniony. Frak ufzebienia!
Mis pomyślał chwile, odszedł na bok, wziął kamień i też wybił sobie zęby. Wychodzącego z komisji misia, oczekiwał już zając.
- No i co? - pyta zając.
- F pofrzadku! - odpowiada mis - Zwolniony! Plafkoftopie!

18.06.2006
17:44
smile
[77]

Bloohder [ Elven Fighter ]

Tata, Jaś i Malgosia pojechali na wakacje. kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w ktorym mieli mieszkac, okazalo sie, ze jest tylko 1 lozko piertowe. Tatus wiec powiedzial ze dzieci beda spac na gorze, a on na dole. Kiedy nadszedl wieczor Jas spytal Malgosie:
-Malgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy???
Malgosia odpowiedziala:
-tak!!tak!!
na to Jas jej powiedzial:
-OK! Malgosiu to zrobimy tak: jak cie bedzie bolalo to bedziesz mowila pączek to tatus sie nie kapnie o co chodzi
-Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszla noc i tata juz zasnal Jas zabral sie do rzeczy:
-Pączek
-Pączek, pączek
-Pączek, pączek, pączek
-Pączek, pączek, pączek, pączek
Nagle tata sie obudzil:
-E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na glowę kapie!

-----------------------------------------------------------------------------------------------




Jaś mówi do Małgosi:
Wejdź na krzaczek to ci dam lizaka!!
-Mama nie pozwala.
-Proszę.
- No dobrze.
W domu.
-Mamo Jaś mi dał lizaka za to że weszłam na krzaczek.
-Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!!
Znowu.
-Małgosiu wejdż na krzaczek to dam ci 2 lizaki!!
-Mama nie pozwala.
-Proszę!!
-Dobrze.
I weszła.
-Małgosiu Jaś znowu widział twoje majteczki!!
Znowu.
-Małgosiu wejdż na krzaczek!!
-Mama nie pozwala!!
-Proszę!! Dam ci za to lizaki i to 3!!
-Dobrze.
W domu.
-Małgosiu Jaś widział twoje majteczki!!
- Ale mamo ja wykiwałam Jasia. W ogóle nie założylam majteczek!!

------------------------------------------------------------------------------------------


Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- Sieeeeema!
Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz, tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy.
Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Ha! Kurwa, nie spodziewałaś się mnie tak wczesnie!





18.06.2006
17:49
smile
[78]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Bloohder -------> *leży na ziemi z atakiem śmiechu*

18.06.2006
17:59
smile
[79]

olenkaha [ Pretorianin ]

Bloohder --> ten pierwszy wymiata:) genialne

18.06.2006
18:00
smile
[80]

Strodus [ Różowy Druczek ]

Nie no nie moge ze śmiechu. Bloohder rox!!!

18.06.2006
18:00
smile
[81]

cycu2003 [ Legend ]

ostatni Bloohdera najlepszy

18.06.2006
18:07
smile
[82]

marcin94 [ Piesiec ]


Kowalski ma trochę świń ale nie chcą mu jeść więc idzie do weterynarza.Weterynarz mu mówi żeby każdę ze świń wyruchał.
Kowalski rucha Raz,dwa,trzy cztery,pięć,siódmego zapomniał,parę ominął.Dalej nie chcą mu jeść więć znowu poszedł do weterynarza a on mówi:
-Cierpliwośći!
Kowalski znowu rucha,10,11,12.....
Na drugi dzień żona go woła w sprawie tych świń Kowalski się pyta:
-Co jedzą?
-Nie trąbią!




Prostytutka ma wolne w pracy więc idzie do sexshopu sobie kupić wibrator prosi o z najwyższej pułki.Sprzedawca się pyta:
-Zapakować?
A ona wystawia tyłek i mówi:
-Proszę bardzo!


18.06.2006
18:35
smile
[83]

darek_dragon [ 42 ]

matisf, zabiłeś mnie tym kawałem :D

18.06.2006
19:03
[84]

xmajorx [ Gladiator ]

Jest Polak, Rusek i Niemiec, standard. W barze siedzi diabeł i smaruje chleb gównem. Do baru wchodzi Niemiec i widząc diabła pyta:
- Bieda ?
Diabeł na to:
- Bieda, bieda
Niemiec wzruszył się i dał diabłu nowego mercedesa. Później do baru wchodzi Rusek, sytuacja z diabłem się powtarza:
- Bieda ?
- Bieda, bieda
Rusek daje diabłu nowiuśki dom. Jako ostatni do baru wchodzi Polak, sytuacja taka sama:
- Bieda ?
- Bieda, bieda
Na co Polak:
- to dlaczego tak grubo ?


18.06.2006
19:05
[85]

olenkaha [ Pretorianin ]

Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter, założył mu słuchawki na uszy i "puścił" bajkę.
Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej.
Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ściane i powtarzającego ciągle :
- Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ......
Ojciec zdejmuje mu sluchawki, zakłada je na uszy a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę...

--------------------------------------------------------

Mówi Jan do Hrabiego
-Panie, zasłałem łóżko
-To świetnie- odpowiada Hrabia
-Oj nie bałdzo......

18.06.2006
19:16
smile
[86]

Marek z Lechem [ Konsul ]

European Commission has just announced an agreement whereby English will
be the official language of the European Union rather than German, which
was the other possibility.
As part of the negotiations, the British Government conceded that
English spelling had some room for improvement and has accepted a 5-
year phase-in plan that would become known as "Euro-English".
In the first year, "s" will replace the soft "c". Sertainly, this will
make the sivil servants jump with joy.
The hard "c" will be dropped in favour of "k". This should klear up
konfusion, and keyboards kan have one less letter.
There will be growing publik enthusiasm in the sekond year when the
troublesome "ph" will be replaced with "f". This will make words like
fotograf 20% shorter.
In the 3rd year, publik akseptanse of the new spelling kan be expekted
to reach the stage where more komplikated changes are possible.
Governments will enkourage the removal of double letters which have
always ben a deterent to akurate speling.
Also, al wil agre that the horibl mes of the silent "e" in the languag
is disgrasful and it should go away.
By the 4th yer people wil be reseptiv to steps such as replasing "th"
with "z" and "w" with "v".
During ze fifz yer, ze unesesary "o" kan be dropd from vords kontaining
"ou" and after ziz fifz yer, ve vil hav a reil sensibl riten styl.
Zer vil be no mor trubl or difikultis and evrivun vil find it ezi tu
understand ech oza. Ze drem of a united urop vil finali kum tru.
Und efter ze fifz yer, ve vil al be speking German like zey vunted in ze
forst plas.

----------------------------------------------------------------------

Idzie sobie puszysty, malutki zajączek wzdłuż ruczaju. Patrzy, a w trawce zieloniutkiej coś się błyszczy. Podchodzi puszaczek blisko - złota rybka.
- Wpuść mnie do rzeczki, zajączku, bo umrę tu – prosi rybka.
- Nie, nie wpuszczę – droczy się zajączek.
- Wpuść, a spełnię twoje życzenie.
- Ok. – mówi zajączek i wpuszcza rybkę do wody.
- A życzenie? – pyta radośnie rybeczka.
- Zdechnij, kurwo!

------------------------------------------------------------------------

Jezus i apostołowie wędrują rozmyślając. Nagle Jezus mówi:
- Wiecie, raj jest jak x kwadrat plus trzy x minus osiem.
- O co mu chodzi? - zapytał jeden z apostołów drugiego
- Nie wiem, to chyba jakaś parabola...

19.06.2006
00:30
[87]

Adamek18 [ Konsul ]

Jedzą dwie świnie z koryta i jedna żyga a druga mówi:
-Niedolewaj bo nie zjemy


MNIE TO ROZWALA

Kłócą sie dwie głuche papugi i jedna mowi :
--Mam Cie w dupie
Na co druga
-- A ja Cie w dupie

19.06.2006
00:31
[88]

Adamek18 [ Konsul ]


[85]
olenkaha----> leże

19.06.2006
00:41
smile
[89]

Coolfon [ Zaleś ]

Adamek18 [ Legionista ]

Jedzą dwie świnie z koryta i jedna żyga a druga mówi:
-Niedolewaj bo nie zjemy


Ale BETON!!

---------------------------------------------
Wydłubał facet sobie oczy, powiesił na drzewie i powiedział:
-Oczywiscie

19.06.2006
00:57
smile
[90]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

<--- Marek z Lechem - mistrz! :)

19.06.2006
01:11
smile
[91]

techi [ Legend ]

Und efter ze fifz yer, ve vil al be speking German like zey vunted in ze
forst plas.


Padłem

19.06.2006
01:23
smile
[92]

bartushan [ BARtus ]

$heyk vs boskijaro wymiatacze usmialem sie do lez miazga.

19.06.2006
14:04
[93]

Adamek18 [ Konsul ]

Wchodzi koza do windy patrzy a tam schody.

Wchodzi koza do autobusy a tam przystanek odjezdza.

Przychodzi koza do kozy i mowi :
-Szukam pracy
Na co druga koza
-No

One mnie śmiesza niewiem jak was

19.06.2006
14:15
[94]

blackhood [ Maximus ]

Jeden trochę prostacki, ale śmieszny w robocie słyszałem:

Jasio rozwiązuje krzyżówkę i przychodzi do ojca po pomoc.
-Tato, otwór w ciele kobiety na p
Tata chwilę się zastanowił
-Poziomo czy pionowo?
-Poziomo
-Pysk

19.06.2006
14:44
smile
[95]

Raz3r [ Generaďż˝ ]

Siedzi zajaczek na ławce. Na nowym motorku podjezdza do niego niedźwiadek pyta:
- zajączku nie chciałbyś się może przejechac
zajączek: czemu nie
jadą 40,50,60 nagle niedźwiadek poczuł mokra plame. Zadowolony z siebie pyta:
- zajączku zsiusiałeś się
zajączek na to: tak
Nastepnego dnia sytuacja sie powtarza:
jadą 50,60,70 niedźwiadek poczuł mokrą plame. Zadowolony z siebie pyta:
- zajączku zsiusiałeś się
zajączek na to: tak
nastepnego dnia znów to samo, tym razem nieźwiadek podjechał naprawdę nieźle podrasowanym motorkiem
zajączek zgadza się na przejazdzkę
jadą 90, 100, 120 nagle nieźwiadek poczuł mokra plame. Pyta się z satysfakcją
- zajączku zsiusiałeś się
ten ta to: tak
Czwartego dnia to zajączek przyjechał po niedźwiadka, tym razem na superszybkim scigaczu.
pyta się:
- niedźwiadku nie chciałbyś się przejechac
ten się natychmiastowo zgadza
jada 100, 150, 200, nagle zajaczek poczuł mokrą plamę. Pyta się:
- niedźwiadku zsiusiałeś się?
na to niedźwiadek: tak
zajączek:
- No to się zaraz zesrasz bo nie mamy hamulców!

19.06.2006
16:48
smile
[96]

claudespeed18 [ Generaďż˝ ]

Eee ten nie był az taki ciekawy...

19.06.2006
17:20
smile
[97]

olenkaha [ Pretorianin ]

Nauczycielka do Jasia:
-Przyznaj sie, sciagales od Malgosi
-Skad pani to wie?
-Bo obok ostatniego pytania ona napisala "nie wiem" a ty napisales "ja tez".

Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży!
Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie - niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - są tego różne rozmiary.
Na to Jasio:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i wyraźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje wszystkie rozmiary.

19.06.2006
17:35
[98]

BBC BB [ massive attack ]

olenkaha eee Twoje słabiutkie.
Ale reszta świetne :]

19.06.2006
17:37
[99]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem,
Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!

19.06.2006
17:38
smile
[100]

W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]

Milka ---> spadłem z krzesła

19.06.2006
17:56
smile
[101]

blackhood [ Maximus ]

Heheheheheh świetne

20.06.2006
18:29
smile
[102]

Johy [ KlubbingMan ]

Wyśmienite

20.06.2006
18:31
smile
[103]

GROM Giwera [ One Shot ]

Dobre dobre ;-D

Milka - świetny ;D

20.06.2006
18:40
[104]

matisf [ X ]

Czym sie rozni radio od slonia?

spoiler start
Slon ma trabe, a radio maryja!
spoiler stop

20.06.2006
18:46
[105]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

słyszałem to, tyle że z psem.

22.06.2006
11:38
smile
[106]

Kumavan [ child of KoRn ]

Pół na pół te Wasze dowcipy. Niektóre naprawdę fajne, a niektóre tak obleśne i beznadziejne, że aż żal ich autorów.

22.06.2006
11:39
[107]

Adamek18 [ Konsul ]

;o

22.06.2006
12:03
smile
[108]

Sznapi [ Parufka ]

Umarłem!

spoiler start
Pogrzeb jutro o 16:00.
spoiler stop

22.06.2006
12:11
[109]

Vegetan [ Staram się poprawić ]

A mi się wszystkie podobają, chociaż nie uśmiałem się aż tak bardzo. Ale to z Jezusem i parabolą bardzo inteligentne XD!

22.06.2006
12:53
smile
[110]

yazz_aka_maish [ Legend ]

W poczekalni siedziala kobieta z dzieckiem na reku i czekala na doktora.
Gdy ten wreszcie przyszedl, zbadal dziecko, zwazyl je i stwierdzil, ze bobas wazy znacznie ponizej normy.
- Dziecko jest karmione piersia czy z butelki? - spytal lekarz
- Piersia - odpowiedziala kobieta
- W takim razie prosze sie rozebrac od pasa w gore. Kobieta rozebrala sie i doktor zaczal uciskac jej piersi. Przez chwile je ugniatal, masowal kolistymi ruchami dloni, kilka razy uszczypnal sutki. Gdy skonczyl szczegolowe badanie, kazal kobiecie sie ubrac i powiedzial:
- Nic dziwnego, ze dziecko ma niedowage. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziala - jestem jego babcia, ale ciesze sie, ze przyszlam.

***

Dlaczego mecz Jamajki i Kolumbii trwał tylko 5 minut?
> bo drużyna Jamajki wypaliła całą trawę
> a Kolumbijczycy wciągnęli wszystkie linie.

***

Siedzą sobie dwa śledzie na drzewie. Jeden mówi:
- Ale bym był Wielkim Bogiem, Wielkim Bogiem Śledziowym
gdybym mógł latać. Gdybym latał, byłbym Panem wszystkich śledzi.
Na to drugi:
- eee... Ja to bym był Wielkim Bogiem Śledziowym, Bogiem
wszyskich śledzi na całym świecie, gdybym tylko latał to byłbym Panem
śledzi.
Siedzą tak przez jakiś czas, a tu patrzą....leci śledź.
- O ty nasz Wielki Bogu Śledziowy, Bogu wszystkich śledzi na całym
świecie umiesz latać, więc czemu jesteś taki smutny?
- Wiecie co, ja to chciałbym mieć długie wlosy...
- O ty nasz Wielki Bogu Śledziowy, Bogu wszystkich śledzi na całym
świecie, po co ci długie włosy jak umiesz latać?
- Bo chciałbym je sobie za uszy zakładać.

***

Przychodzi facet do burdelu. Podchodzi do matrony i mowi : daj mi babe za 2zl, tylko tyle mam. Burdel mama go wygania itd, kaze mu spadac ale ten uparcie ciagle krzyczy ze chce babe za 2 zl. W koncu szefowa zgodzila sie, ze za 2 zl, to mu nasika conajwyzej na rece. Ten sie zgodzil. Po chwili trzymana w rekach uryne przystawia do swojego wacka i mowi : Pij rosol, bo na mieso nas nie stac.

***

Krótko po zatrudnieniu Dariusza Wdowczyka do Legii na testy przybył młody czarnoskóry zawodnik.
Podczas pierwszej odprawy trener, rysując piłkę, mówi: - To jest piłka!
Afrykańczyk kiwnął głową, potwierdzając.
Wdowczyk rysuje prostokąt i mówi: - To jest bramka!
Czarnoskóry zawodnik znów kiwnął głową.
Wdowczyk kontynuuje: - Piłka do bramka, gol, rozumiesz?
Afrykańczyk wstaje i mówi: - Trenerze, ja wszystko rozumiem, od urodzenia mieszkam w Polsce...
Na to Wdowczyk: - Usiądź synu, ja mówiłem do Włodara...


***

Na ulicy spotyka się dwóch gejów:
- Co u ciebie? - pyta jeden
- Aj mówię ci, tak się zakochałem, że nie mam, kiedy się zesrać...

***

Siedzi dwóch kolesi w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyna siedzi. Jeden z tych kolesi do drugiego:
- Stary, założe sie z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie łysego w glace. Łysy sie odwraca, a koleś:
- Zbyszek, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy: - Żaden Zbyszek, kurwa, dotknij mnie jeszcze raz to ci jebnę! - i sie odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, zajebiście to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace.
Łysy wkurwiony się odwraca, a koleś:
- Zbyszek, no kurwa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Zbyszek no nie pamiętasz mnie?
Łysy: - Kurwa, nie bylem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypierdole, że się nie pozbierasz!
Zaczyna sie podnosić, żeby jebnąć kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Zdzichu, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy...
Łysy niezadowolony i podkurwiony ostro idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu i siadają.
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz!
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w glace.
Łysy sie odwraca, już po oporach wkurwiony, a koleś:
- Zbychu, to ja tam jakiegoś łysego w glace napierdalam na górze, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!?

***

Pewien kapitan z JW 2454 w Lublinie miał bardzo odpowiedzialną pracę. Otóż, co miesiąc chodził z walizeczką do banku i pobierał pieniądze na żołd dla zasadniczych i na pensje dla zawodowców. Ponieważ jednostka była dość liczna, za każdym razem „konwojował” coś około miliona złotych. Lata mijały a on obowiązkowo raz w miesiącu koszary – bank, bank – koszary. Pewnego razu złapała go w trakcie powrotu z banku sraczka. Szybko zorientował się, że trzysta metrów dalej jest jego mieszkanie, w którym zamieszkiwał z żoną i z jej starą matką (trochę pier**niętą, ale nie sprawiającą większych kłopotów). Galopem, ściskając pośladki pobiegł, więc do domu, wpadł z hukiem do przedpokoju, rzucił teczkę z pieniędzmi na szafkę na buty i zajął kibelek. Gdy wyszedł ogarnęło go przerażenie. Nigdzie nie było teczki. Rzucił się w stronę pokoju i zobaczył teściową, która pełnymi garściami „podkładała” do pieca ostatnie już pliki nowiuśkich 100 złotowych banknotów.
- Co robisz, ty stara ku*wo? – zakrzyknął oficer.
Podskoczył w jej kierunku i szarpnął ją mocno do tyłu. Niestety, szarpnął tak nieszczęśliwie, że teściowa poleciała prosto na stół, uderzając głową o jego kant. Zalała się natychmiast krwią i w następnej chwili wyzionęła ducha.
- O w dupę gajowego, co ja narobiłem? – wyszeptał nasz wojak – Przecież nie wyjdę z pierdla do końca życia. Szmal spalony, stara wariatka zabita...
Zdjął pasek od spodni zawiązał pętlę, wszedł na stołek i zaczepił pasek do haka nad drzwiami, na którym kiedyś wisiał jego ślubny landszaft. Włożył głowę w pętlę i zeskoczył z taboretu.
Po godzinie wróciła do mieszkania żona, która na pięć minut wyszła do sąsiadki pożyczyć szklankę soli.
- Kazik!!! – Wrzasnęła widząc dyndające ciało.
- Mamo!!! – jęknęła na widok zakrwawionych zwłok mamusi.
- Ku*wa!!!! – szepnęła patrząc na dopalający się szmal.
- Po co mi teraz żyć? – załkała i skierowała się do szafy trzydrzwiowej z lustrem by spod prześcieradeł wyjąć nabity pistolet służbowy męża (przechowywany jak widzicie całkowicie zgodnie z przepisami). Przymknęła oczy, odbezpieczyła spluwę i włożyła ją sobie nieśmiało do ust. Potem wepchnęła ją głębiej i jeszcze głębiej, aż końcówka dotknęła migdałków. Pociągnęła za spust..............Nagle się przebudziła. Otworzyła oczy, aby się zorientować, co się dzieje.
- Oj dobde, ze to fsystko niepfrafda – powiedziała widząc, że jedynie przez sen, nieświadomie zaczęła robić mężowi loda.

***

Na wiejskim przystanku, gdzie od dawna już autobusy nie kursują, siedzą trzy koleżanki i pestki z dyni łuskają, nuda na całego, lekko kaleczona rzadkim chichotem.
Niespodzianie zza zakrętu wyjeżdża stary brudny ciągnik, bez kabiny i podjeżdża pod przystanek.
Zza kierownicy wychyla się zarośnięta morda miejscowego autochtona, która przekrzykując warkot rzuca.
- Mirka! Mirka!
- Czego?
- Idziemy na ruchaczkę?
Mirka szturchając koleżanki, z uśmiechem i wyrazem błogości na twarzy.
- Wie, jak mnie podejść, nosz kurde, wymiękam przy nim....

***

Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. - Czy jest chleb wiejski?
- Przecież to jest pralnia
Drechu wziął i wpier****ł pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znów wchodzi do pralni.
- Bagietke poproszę!
- Chłopie zrozum TO JEST PRALNIA !!
- Bagietke poprosze!
- Spierd***j!
Dresiarz znów pobił pracownika pralni.
Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś?
- Cóż... chleb teraz nawet w aptece kupić można...

22.06.2006
14:05
[111]

Adamek18 [ Konsul ]

yazz_aka_maish >>>>.. haha

25.06.2006
18:23
smile
[112]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Hoooop , bo sie coś tu zatrzymało.

29.06.2006
14:58
[113]

Raziel [ Action Boy ]

yazz --> :D:D:Dpamietasz jeszcze stary i dobry wątek "najlepszy dowcip"(z podtytułami;)?? [nie mylić z tym dziwnym co jest teraz] - czy to nie przypadkiem Ty go zapoczątkowales?:). Może pora go wskrzesić? już ten wątek zmiata z powierzchni forum swego "konkurenta":))))

29.06.2006
15:02
[114]

BBC BB [ massive attack ]

Raziel, jest coś takiego już :P

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5201052&N=1

Tamto było lepsze? Czym się różniło?

29.06.2006
15:39
[115]

Raziel [ Action Boy ]

wiem, że jest. I bez urazy ale to chyba przez ten ranking nie ma w tym wątku jakiegoś takiego klimatu. Zaglądnij sobie do "Archiwum", wpisz "najlepszy dowcip" i zobacz, że tamten stary wątek dochodzil do okolo 200 postów i wszyscy ryczeli ze śmiechu zarzucając kawały. Jakiś taki klimat byl w tym wątku, że często jak mialem zły humor zaglądalem tam by za chwilę siedziec z "bananem" na twarzy:D

tu masz pierwszą część:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=216347
a tu ostatnią:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3418267

29.06.2006
16:29
[116]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Raziel -> tamte kawały wymiatają:D

Stoi baca i patrzy w giewont nagle podjezdza czarna limuzyna. ychodzi z niej elegancik w garniturku i zagaduje bace. Baco a co wy tak stoicie ? Baca nic. Elegancik wkurzony pyta inaczej. ju spik inglisz ? baca nic du szprechts dojcz ? baca nic. No i tak we wszystkich jeszykach swiata. wkońcu baca wku#$%^ dfo niego. łot łot..łot... a ju spik inglisz a baca. łot..łot..łotpierdol sie pan odemnie ;-p

a ja nawet nie wiedziałem, że jest taki prefekt jak Shuck... toż to Shuck Norris GOL-a:)

01.07.2006
10:10
smile
[117]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Raziel, tak, tamtą serię ja zainincjowałem :) I uważam dokładnie tak jak Ty, że z rankingiem to kompletna pomyłka i zupełnie straciło to klimat. Może czxas pomyślec o reaktywacji jeśli chętni będą. I kawał, aby nie było, że offtopic :)

Jedzie wilk z zającem w pociągu.
Zając śpiewa:
- Wilk szedł przez las w kocie gówno wlazł!!
Wilk na to:
- Jeszcze raz tak powiesz, a wyrzuce twój bagaż!!
Zając na to:
- Wilk szedł przez las w kocie gówno wlazł!!
Wilk wyrzucił bagaż.
Zając:
- Ale z ciebie ch** to nie bagaż mój!!
Zając:
- Wilk szedł przez las w kocie gówno wlazł!!
Wilk na to:
- Jszcze raz tak powiesz a wyrzuce cie z tego pociągu!!
Zając:
- Wilk szedł przez las w kocie gówno wlazł!!
Wilk go wyrzucił.
Zając:
- Ale z ciebie ch** to przystanek mój!!

01.07.2006
10:37
[118]

jacek119 [ Konsul ]

zając wymiata :D

01.07.2006
10:45
smile
[119]

yazz_aka_maish [ Legend ]

I jeszcze kilka na zachętę:

Siedzi psychiatra na dyżurze - nudno, cicho, wariaci śpią chyba. Nagle otwierają się cicho drzwi i wpełza na kolanach człowiek omotany w coś - w zębach, na rękach, nogach i jeszcze parę metrów tego za sobą ciągnie...
Doktor zagaduje: - O... żmijka mała do nas przyszła... Co żmijko, jak ci pomóc?
Czlowieczek bulgocze coś i kiwa przecząco głową.
- To może żółwik jesteś? Co? Jesteś małym żółwikiem?
Człowieczek znów kręci głową...
- To może mały robaczek, co się właśnie wykluwa z kokonu?
W końcu człowiek wypluwa to co ma w zębach:
- Panie, co Pan do ch**a z tym robaczkiem! Jestem wasz admin sieciowy, kable rozciągam...!


***


Ojciec siedzi przy komputerze. Do pokoju wchodzi syn.
- Cześć tato, wróciłem!
- Cześć synek, gdzie byłeś?
- W wojsku, tato!


***


Leży w lodówce na półce dziesięć kurzych jaj w rzędzie.
Pierwsze jajko trąca łokciem drugie:
- Nie podoba mi się to dziesiąte! Całkowity brak kultury, pank jakiś! U mnie ma przerąbane! Powiedz temu palantowi, że my tu wszyscy jedna drużyna!
Drugie do trzeciego:
- Słuchaj, pierwsze kazało przekazać, że dziesiąte nie pasuje do naszej drużyny. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Trzecie - czwartemu, czwarte - piątemu, piate - szóstemu, szóste - siódmemu, siódme - ósmemu, wszystkie już wzburzone. Ósme - dziewiątemu:
- Kolego, przekaż temu palantowi, że wszyscy powinniśmy być razem!
Dziewiąte trąca łokciem dziesiąte:
- Wiesz, miły... Nie pasujesz do naszego kolektywu. W nas jest duch współpracy, taki "BuilDing Team" można powiedzieć... Jesteśmy jedną rodziną, współpracujemy ze sobą, powinniśmy trzymać się razem...A Ty z tą swoją niepotrzebnie wyróżniającą się fizjonomią...
Dziesiąty:
- Ile można! Powtarzam już setny raz! Ile można! Jestem kiwi, kiwi, ja jestem kurwa kiwi!


***


Po czym eskimos poznaje, że zima jest bardzo mroźna?
Bo mu się psy na zakrętach łamią.


***


Wpada bandzior do sklepu na kurpiowskiej wsi:
- To jest napad, dawaj babo kase!
A baba sklepowa spokojnie:
- Grycaną?


***


Poniżej dwa teksty z forum gazeta.pl: forum-kobieta-na luzie.
Mój facet jest obleśny!
marta_011 18.05.06, 11:26
Ja już po prostu nie mogę!.. Dziś nakryłam mojego faceta jak kucał z
opuszczonymi spodniami i puszczał bąka w prosto w twarz naszemu kotu! Przy
tym idiotycznie się śmiał. Ostatnio bardzo długo i głośno beknął jak
rozmawiałam przez telefon z promotorką. Potem powiedział, że "po jabłku on
musi beknąć". Nie mówiąc o tym że wyciera swojego członka w zasłonkę w
toalecie gdy wysika się do zlewu (!). Pierdzi w fotel, potem nachyla się i go
wącha! Smarka i pluje na podłogę i na ścianę - wszędzie są zacieki! To tylko
niektóre z jego zachowań! Dziewczyny poradźcie co mam robić bo już nie mam


***

Przychodzi gej do lekarza i mówi
- Panie doktorze mam AIDS, jest na to jakieś lekarstwo
~Niech pan zje kilo truskawek, lody czekaladowe i popije sokiem z buraków.
- I co pomoże??
~Nie ale dowie sie pan do czego służy dupa...


***

O zwierzętach
Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się, który jest bardziej leniwy. Pierwszy mowi:
- Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.
Na to drugi:
- No widzicie, a ja ide sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się.
Trzeci:
- A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii, ale przez cały film płakałem.
- No co ty, na komedii i płakałeś?
- Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić ...


***

Jeśli powiesz kłamstwo bez chwili zastanowienia dam Ci dychę.
- Jak to dychę? Przecież obiecałeś dwie!


***

Żona do męża:
- Kochanie, rżniesz mnie jak zwykłą dziwkę. Powiedziałbyś chociaż ze 2 słówka...
- Wyżej dupę!


***

W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem.
Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
- Sklep się panu otworzył.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.


***

Kurczak pali jointa i
spotyka młodego kurczaczka
- A daj macha.- mówi młody kurczak.
- No dobra masz pal.
Młody więc zaciąga się.
- I co czujesz coś pyta stary kurczak.
- Nic nie cuje
- To masz pal jeszcze
Młody spalił grama
- I co czujesz coś pyta stary kurczak.
- Nic nie cuje...Nie cuje nuzek, nie cuje skrzydełek nie cuje dziubka, nic nie cuje.


***

01.07.2006
10:55
smile
[120]

Dorotkadk [ Generaďż˝ ]

haha fajne niektore

01.07.2006
11:11
[121]

Axater [ Centurion ]

Diabeł zamyka Polaka, Ruska i Niemca w pustych pokojach, daje im 2 metalowe kulki i każe im coś logicznego z nimi wykombinować, wtedy ich wypuści. Przy chodzi po tygodniu do Niemca, ten rzuca jedna kulkę o jedną scianę, drugą o drugą w efekcie końcowym ustawiają sie w przeciwnych kątach pokoju. Diabeł go puszcza, idzie do Ruska ten także rzuca kulkami, ale w efekcie końcowym jedna kulka staje na drugiej na środku pokoju. Diabeł go puszcza, idzie do Polaka, a Polak jedną zepsuł, a drugą zgubił.

01.07.2006
12:37
[122]

Adamek18 [ Konsul ]

Siadają dwie muchy na gównie i nagle jedna Pierdzi , a druga
- Ej kurwa nie przyjedzeniu
:):)

01.07.2006
18:23
[123]

Raziel [ Action Boy ]

yazz_aka_maish --> no to co, proponuję dowcipy "za pazuchę" i nowy wątek tworzyć:) część 35 po bardzo długiej nieobecności. Uczynisz ten zaszczyt?:D Sądząc po tym wątku, ta formuła dalej żyje tylko wszyscy są zbyt leniwi:D

i żeby nie było, dowcip:D

Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!".
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny"
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: "Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

01.07.2006
18:29
[124]

Raziel [ Action Boy ]

pomyłka, ostatnia część miala numerek 35 sorry:)

01.07.2006
19:42
smile
[125]

Anidamaru [ Chor��y ]

Jasiu spuznia sie do pszeczkola pani daje mu rowerek i jezdzi jna nim zachcialo mu sie sikac poszed za kszaki wraca nie ma rowerka idze do klasy pani pyta sie jakie znacie zwierzatka na ż Ania sie zglasza i muwi zaba zerafa jasiu wpada do klasy i muwi ża,że żajebali mi rowerek.



jasiu i malgosia ida przez las jasiu mowi jak wejdziesz i zejdziesz z drzewa to dam ci 50zl weszla zeszla dal jej 50zl malgosia biegnie do mamy sie pochwalic mamo,mamo jasiu dal mi 50zl bo weszlam i zeszlam z drzewa mama odpowiada-ale ty jeses gupiutka on chcial tylko zobaczyc twoje majteczki-malgosia mowi -to ja mam juz plan-ida znowu i jasiu muwi znow malgosia jak wejdziesz i zejdziesz z drzewa dam ci 100zl weszla,zeszla biegnie do mamy mamo,mamo jasiu dal mi 100zl bo weszlam i zeszlam z drzewa mama muwi -ee a jaki byl ten twuj plan? nie zalozylam majteczek






jasiu dzis weszedl bardzo brzydko do klasy pani muwi jasiu wejdz tak jak wchodzi twuj tata z pracy jasiu wyszedl smutny wchodzi ha kurwa niespodziewalas mnie sie tak szybko.

01.07.2006
19:45
[126]

Sn33p3r [ Johnnie Walker ]

Anidamaru----Az oczy bola od patrzenia na Twoje bledy!!!!!!!

01.07.2006
19:45
smile
[127]

Anidamaru [ Chor��y ]

dobre rziel hahajahahahah

01.07.2006
21:47
smile
[128]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Macie :)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5220606&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.