Seria gier sygnowana nazwiskiem Tony'ego Hawk'a znana
jest graczom od dawna jako najlepszy, nazwijmy to, "symulator
jazdy na deskorolce". Gra, która ma już kilkuletnią tradycję,
rozwija się sukcesywnie i śmiało mogę powiedzieć, że najnowsza,
czwarta część jest najlepszym na to dowodem. Zatem nie pozostaje
mi nic innego, jak oddać wrażenia i emocje towarzyszące mi podczas
łamania sobie palców.
Gier o podobnej tematyce, czy w ogóle tematyce sportów ekstremalnych
na platformę PC, jest jak na lekarstwo. Pod tym względem przewaga
konsol jest miażdżąca i odczuwalna na każdym kroku. Jazda na desce,
na snowboardzie, windsurfingu, bmxie, rolkach czy chociażby motocyklu
krosowym to rzadki widok, co dziwi tym bardziej, że wszystkie te
sporty (no może za wyjątkiem ostatniego) cieszą się coraz większą
popularnością i dawno minęły czasy, kiedy była to tylko zabawa dla
grupki zapaleńców.
|
|
Można powiedzieć, że są po prostu modne. A ostatnimi
czasy wszystko, co jest modne i co ma związek z młodymi ludźmi (albo
co może być komercyjnym produktem do nich skierowanym), pojawia
się pod postacią chociażby gier komputerowych. I tutaj seria Tony
Hawk's Pro Skater jest na czele i to nie dlatego, że jest naprawdę
dobra, ale także dlatego, że (w gruncie rzeczy) nie ma solidnej
konkurencji. Ale jak widać na przykładzie części z numerkiem 4 -
brak rywali nie wpływa nań zbyt negatywnie. A dodam, że THPS ma
swoje wersje - poza konsolami, komputerami typu PC i Mac - także
na konsole przenośne czy telefony komórkowe. Tak więc podstawowym
pytaniem, jakie zada sobie szary człowiek, brzmi - co jest w tym
takiego fenomenalnego?
Otóż fenomen Tony Hawk's Pro Skater 4 polega na zdolnym połączeniu
tematyki, grywalności i oprawy audio-wizualnej. Jeśli pierwsza cecha
jest ci nieobojętna, to nie musisz się o nic martwić.
Sama jazda na desce nie byłaby taka wciągająca, gdyby nie możliwość
wykonywania mnóstwa tricków łączonych w kombinacje ograniczone w
dużej mierze tylko wyobraźnią gracza. Zupełnie jak w mordobiciach,
gdzie samo bieganie po arenie i wykonywanie prostych ciosów jest
niczym w porównaniu z techniczną walką przy użyciu szerokiego wachlarza
uderzeń, nie wspominając o kilkukrotnych kombosach.
Nowy THPS oferuje jeszcze większe pole manewru - czyli duże lokacje
usytuowane w przeróżnych krajobrazach. Kilka miast, w tym przystań,
więzienie Alkatraz czy skatepark Kona zostały przygotowane z myślą
o maniakalnych skaterach - poza murkami, poręczami, basenami, ławkami,
na mapie znajduje się pełno ramp, drutów rozwieszonych między budynkami,
tajnych przejść, rur, murków, rynien, gzymsów, dachów itp., ułożonych
w sposób uniemożliwiający znudzenie.
To, że można się dostać niemalże wszędzie i to na kilka różnych
sposobów jest bardzo efektowne, a co dopiero, jeśli chodzi o wspomniane
kombosy. Tym więcej, że wszystkie poziomy - bardziej bądź mniej
wymyślne - są dość realistyczne. Owszem, nie można powiedzieć, że
tego typu miasta istnieją w rzeczywistości (chociaż, kto wie), jednak
ich konstrukcje nie są niemożliwe. Co więcej - skatepark Kona bardzo
przypomina ten prawdziwy (choć widziałem go tylko na zdjęciach).
Jednak z drugiej strony jazda po dachu, a następnie zeskok z wysokości
kilku pięter nie wydają się trudne, co trochę odbiega od rzeczywistości
- ale przecież to jest gra! Generalnie nie ma znaczenia, który typ
tricków (graby, kicki, grindy) gracz preferuje - sposobów na "wyżycie
się" jest niemało.
Podobnie wygląda sprawa wykonywania trików. Wprawdzie wszystkie
wydają się być bardzo naturalne, to jednak duża ich część odbiega
od rzeczywistości, chociażby ze względu na prawa fizyki. Nie wyobrażam
sobie, jak można by wykonać spine transfer, którego działanie można
porównać do kontrolowania postaci w locie, co miało miejsce np.
w Quake'u.
»
|
|
|
Producent: Beenox Inc.
Wydawca: Aspyr Media, Inc.
kategoria: sportowe / zręcznościowe
światowa data wydania: 15 sierpień 2003
data wydania PL: luty 2004
|
tryb gry: single / multiplayer
wymagania wiekowe: 12+
Rozsądne wymagania sprzętowe: Pentium III 800MHz, 256MB RAM, 32MB akcelerator 3D, 700 MB HDD
|
Czwarta odsłona osławionego cyklu Tony Hawk’s Pro Skater,
umożliwiająca nam wypróbowanie się w profesjonalnej jeździe
na deskorolce. Tym razem developerzy zaimplementowali postaci
czternastu rzeczywistych zawodników, których listę ponownie
otwiera sam wielki mistrz Tony Hawk. Przed użytkownikami zostaje
postawionych blisko 190 różnorodnych zadań – m.in. uzyskanie
określonej ilości punktów i zaprezentowanie odpowiedniej ewolucji
w konkretnym miejscu. Do tego dochodzi jeszcze rozszerzony
zestaw zapierających dech w piersiach figur akrobatycznych,
wykonywanych zarówno na ziemi, jak i w powietrzu (w tym 14
najtrudniejszych i najbardziej widowiskowych ewolucji, które
mogą wykonać jedynie najlepsi).
Względem części poprzednich poprawiono trójwymiarową oprawę
graficzną, udoskonalono silnik fizyczny oraz zwiększono możliwości
edytora skateparków (więcej obiektów, skoczni, ramp, itd.).
Znakomitym uzupełnieniem całości jest udoskonalony tryb kariery
pozwalający zacząć grę jako amatorski zawodnik, a skończyć
jako mistrz jazdy na deskorolce oraz opcja rozgrywki wieloosobowej
(dostępne tryby: Goal Attack, Capture the Flag itp.), obsługująca
maksymalnie osiem osób.
|
|