GRY 10/2003  News Net « 30 »  

Pięć lat prac, pięć dni porażek - czyli „Half-Life 2 Gate” nadal trwa

Fajek

Wydawało się, że wyciek kodu źródłowego gry Half-Life 2 jaki miał miejsce przed kilkoma dniami to najgorszy koszmar jaki mógł spotkać jej producenta, firmę Valve. Jak się okazuje, był to jedynie początek prawdziwej katastrofy jaka spotkała tą firmę, gdyż w Internecie pojawiła się w pełni działająca wersja Half-Life 2 wraz z funkcjonalnym trybem multiplayer. Poniżej postaram się w skrócie wyjaśnić jaki ciąg wydarzeń doprowadził do takiej sytuacji...

25 września Valve ogłasza, że ich mega-hit Half-Life 2 nie ukaże się tak jak pierwotnie zakładano 30 września, a dopiero w okolicach okresu świątecznego.



W miniony weekend, świat obiega informacja, że ze studia Valve został wykradziony nie skompilowany kod źródłowy gry. Początkowo nikt w to nie wierzy. Jednak wraz z oficjalnym oświadczeniem szefa firmy Valve, Gabe’a Newella, wiadomo, że taki wyciek miał miejsce i kod źródłowy jest już w posiadaniu tysięcy ludzi na całym świecie. Newell wyjaśnia również jak doszło do całego incydentu. Otóż w okolicach 11 września haker lub hakerzy z nieznanej grupy włamali się do jego (Newella) komputera poprzez dziurę w zabezpieczeniach programu Microsoft Outlook. W jego komputerze zainstalowano „robaka” (trojana), który rejestrował wszelkie hasła i przekazywał je do autora tegoż trojana. Dzięki temu hakerzy uzyskali dostęp do danych przetrzymywanych na dysku szefa firmy Valve, w tym wspomnianego kodu źródłowego.

Przynajmniej tak wydawało się Newell’owi, gdyż twierdził on, że nic poza nim nie zostało skradzione. Niestety był on w błędzie.

Tego samego dnia w sieci pojawia się w pełni funkcjonalna wersja pre-release Half-Life 2, wypuszczona przez nieznaną grupę hakerską. Jak się okazuje, poza samym kodem źródłowym zostało też wykradzionych mnóstwo danych w postaci map, tekstur, dźwięków, poziomów, etc. przy pomocy których wspomniana grupa hakerska „złożyła” działającą wersję HL2. Wersja ta posiada oczywiście mnóstwo błędów, brakuje w niej całych poziomów i w niektórych momentach przypomina niezwykle wczesną wersje „alfa”, jednak nie zmienia to faktu, że działa wraz z trybem multi.

W chwili obecnej Valve maksymalnie ograniczyło połączenia z Internetem swoich komputerów, gdyż nadal niektóre z nich są zainfekowane trojanem. Gabe Newell sugeruje również, że w najbliższej przyszłości inne firmy pokroju Valve mogą zostać zaatakowane, jednak nie podaje konkretnych nazw. Być może miał na myśli id Software, autorów serii Doom i Quake, której to firmie w zeszłym roku „wypłynęła wersja alfa” Doom’a 3.

Jak potoczą się dalsze losy firmy Valve i jej Half-Life’a 2 nie do końca wiadomo. W oficjalnej informacji wydanej kilka dni temu wyraźnie wspomniano, że ukradziono ok. 1/3 kodu źródłowego. Jeśli tak faktycznie się stało to w jaki sposób udało się skonstruować działającą wersję? Z drugiej strony możliwe jest, że złodzieje ukradli więcej niż Valve się wydaje i w niedługim czasie zobaczymy kolejne wersje tej gry stworzone przez grupę/grupy hakerskie...

W poniedziałek tj. 7 października Valve wraz z firmą Vivendi Universal, wydawcą gry, informuje, że z powodu wycieku kodu źródłowego premiera Half-Life 2 zostaje przesunięta na kwiecień 2004. Krok ten wydaje się co najmniej dziwny, gdyż w sytuacji gdy kod danej gry jest ogólnodostępny firma powinna maksymalnie przyspieszyć premierę swojego produktu. Jednak z drugiej strony krok ten mógł być podyktowany chęcią wprowadzenia pewnych zmian w kodzie czy też w systemie Steam odpowiedzialnym za weryfikację tzw. CD-key’ów, automatyczną aktualizację oprogramowania (patche), etc.

Commandos 3: Destination Berlin w sklepach już 24 października

Phoenix

Na łamach oficjalnej niemieckiej witryny poświęconej grze Commandos 3: Destination Berlin pojawiło się dzisiaj oświadczenie, iż rzeczony tytuł uzyskał już status „gold” (zarówno wersja angielsko, jak i niemieckojęzyczna). Oznacza to, że obecnie ma miejsce proces kopiowania płyt, ich pakowania etc. Na półki sklepowe produkt ten trafi pod koniec miesiąca, tj. 24 października. Zaś w Polsce ta pozycja wydawnicza pojawi się dzięki firmie Cenega Poland w sześć dni po premierze zachodniej, czyli 30 dnia bieżącego miesiąca.



Przypomnijmy, że Destination Berlin jest już trzecią odsłoną znakomitej serii taktycznej strategii firmy Pyro Studios, której akcja dzieje się w czasie działań II Wojny Światowej. W pełnej wersji omawianej gry znajdziemy 20 misji, które podzielone będą na cztery kampanie. Zdarzenia każdej z nich osadzone zostaną w 4 różnych lokacjach (Londyn – kampania treningowa, Normandia, Francja i Niemcy, Stalingrad). Fani poprzednich „Komandosów” znajdą tutaj kilka elementów znanych z pierwszej i drugiej części gry. Otóż będą to misje typu „znajdź i zniszcz”. Jednak dostępne będą również całkowicie nowe zadania, m.in. obrona alianckiego generała przed nalotem spadochroniarzy, napad na niemiecki konwój czy zdobycie pociągu pełnego nazistów podczas jego drogi z Francji do Niemiec.

Index GRY 10/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 30 »