GRY 07/2003  Czas Przyszły « 26 »  

Przezroczyście mi!


Idąc dalej tropem nowinek technicznych, chłopaki odpowiedzialni za engine gry przedstawiają nam kolejne novum. Nigdzie wcześniej nie spotykane, wieloczęściowe, tak zwane "warstwy" (amatorzy programów graficznych zapewne wiedzą o czym mowa). Takie rozwiązanie wielopoziomowej przezroczystości pozwoli na uzyskanie jak najbardziej realistycznych efektów, np. płomieni ognia, dymu, mgły tudzież padającego deszczu. Prażące słońce zostawiać będzie również szalenie wiarygodne cienie postaci, a także budynków i innych przedmiotów. Wspomniane promienie słoneczne to tylko część wielkiej plejady "bajerów", którą skrupulatnie przygotowuje dla nas załoga z pod szyldu Snowball Interactive.


Wielkie, większe, największe!


To, że Fetherdale od strony technicznej stać będzie na najwyższym poziomie, wiadomo już z dwóch poprzednich akapitów. Niemniej jednak, to jeszcze nie wszystko, co mam do przekazania. Przeogromne lokacje - swymi rozmiarami spokojnie mogące konkurować z panoramami Baldur's Gate - są kolejnym asem atutowym tejże produkcji. Rozszyfrowanie wszystkich zakamarków tego tajemniczego świata zajmie największym maniakom wiele godzin przedniej rozgrywki. Dodając do tego niezwykle szczegółowe animacje w trybie 3D, otrzymujemy produkt z najwyższej półki.


Rosyjska rewolucja nadchodzi?


Nie ulega wątpliwości, że firma Snowball Interactive, znana z takich sławnych gier jak Deus Ex czy Icewind Dale, tworzy od kilku już lat produkt ponadprzeciętny. Wierność historyczna realiom epoki czy unikalni bohaterowie z niepowtarzalnymi cechami i parametrami to tylko dwie z pozytywnych rzeczy, które znajdziemy w Fetherdale. Jeśli wszystkie pozytywne zwiastuny okażą się prawdziwe, otrzymamy produkt ponadczasowy i z pewnością rewolucyjny. Znając jednak rzeczywistość, wypada zachować pewną ostrożność i nie dać się zwariować. To, czy nasi rosyjscy przyjaciele nie rzucają słów na wiatr, okaże się już - miejmy nadzieję - w lipcu bieżącego roku. Nie pozostaje nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i czekać. Czekać na powiew świeżości, na nowe rozwiązania i nigdzie dotąd nie spotykane estetyczne nowinki techniczne.

 


 


 

Adam "Speed" Włodarczak

Index GRY 07/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 26 »