GRY 07/2003  Czas Teraźniejszy « 12 »  

 

Prognozowanie rozwoju rynku gier komputerowych, nawet z wyprzedzeniem kilkuletnim, daje niewielkie szanse na powodzenie. Nasza branża jest jedną z najbardziej dynamicznych i tak naprawdę trudno przewidzieć jakiekolwiek zmiany. Owszem – wiemy jakie gry mają się ukazać, widzimy niesamowity rozwój rynku konsol, ale wystarczy chociażby wspomnieć mylne prognozy dotyczące rozwoju wirtualnej rzeczywistości. Co prawda mój kumpel zarzeka się, że kiedyś zagra w grę „Tomb Raider 37 – prawnuczka Lary: powrót zza grobu”, ale ja gdybym jednak miał pokusić się o jakiekolwiek gdybanie, postawiłbym najszybciej na to, że jeszcze przez wiele długich lat firma EA Sports, jak zawsze tuż przed gwiazdką, będzie zalewać nas kolejnymi produktami, wśród których seria „FIFA” należy do najbardziej znanych w naszym kraju.

Nie inaczej stało się w przypadku „FIFA 2003”. Jak nauczyło nas doświadczenie ostatnich lat, co roku recenzję gry można było tak naprawdę ograniczyć do zdania: „Jak zwykle niewiele różnic w stosunku do wersji zeszłorocznej: poprawiono grafikę, usunięto to, czego nie powinno się usuwać, część rzeczy dopracowano perfekcyjnie, a część zrobiono byle jak, ale i tak z braku konkurencji jest to najlepsza zręcznościowa gra piłkarska na rynku”. I tyle – więcej nie trzeba było. Czy to jedno zdanie jest w stanie w sposób skrótowy opisać „FIFA 2003”? Niestety – tak. Jeden rok to za mało żeby można było mówić o rewolucyjnych zmianach. Tym bardziej, że tak na dobrą sprawę to nie jest nawet rok. W ciągu ostatnich 12 miesięcy otrzymaliśmy trzy „fify”. Najpierw była to „FIFA 2002”, potem w związku z mistrzostwami świata w Japonii i Korei EA Sports „sprezentowało” nam grę „FIFA World Cup 2002”, a kilka dni temu światło dzienne ujrzała kolejna wersja o pełnej nazwie „FIFA Football 2003”. Zobaczmy zatem co zmieniło się na lepsze, a co na gorsze w najnowszej odsłonie gry.

W związku z publikowanym w tym numerze poradnikiem do gry FIFA Football 2003 przypominamy tu zeszłoroczną recenzję tej gry

Pierwsze co rzuca nam się w oczy, gdy weźmiemy do ręki pudełko z nową „fifą”, to że tym razem do promowania gry posłużono się nazwiskami aż trzech piłkarzy światowej klasy – Roberto Carlosa, Ryana Gigsa oraz po raz kolejny Edgara Davidsa. Najwyraźniej EA Sports chciało pokazać, że nawet po zakupie licencji ma jeszcze sporo pieniędzy do wydania. Wiem, że w tym momencie trochę niepotrzebnie ironizuję, gdyż mamy wymierny skutek wykorzystania tych trzech sław światowego footballu. Każdy z tych graczy reprezentuje odmienny styl gry, a wszyscy oni brali udział w pracach nad stworzeniem ruchów komputerowych zawodników.

Pierwsza tak naprawdę wyraźna zmiana dotyczy interfejsu. Biel i szarość dominującą w ostatnich edycjach gry zastąpiono kolorami pomarańczowym i grafitowym. Jednym może się to podobać, innym nie, ale dla zagorzałych fanów serii „FIFA” może się to okazać zabieg trochę nazbyt rewolucyjny. Tym bardziej, że na zmianie kolorystyki twórcy nie poprzestali. Przeobrażeniu uległ także sposób obsługi menu – niestety jest znacznie mniej intuicyjny i to nie tylko z perspektywy wieloletniego fana serii. Przyciski dające nam dostęp do kolejnych i poprzednich plansz z ustawieniami są po prostu mało widoczne, a czasami wręcz niewidoczne dopóki nie nakierujemy kursora myszy na odpowiednią opcję. Rozumiem panów z EA Sports, że już na wstępie chcieli nam pokazać jak to nowa „FIFA” różni się od swoich poprzedniczek, ale mam do nich pretensje – pogwałcili (nie pierwszy zresztą raz) odwieczną zasadę „nie zmieniać tego co dobre”.

Przy okazji poruszania się po opcjach gry zauważymy kolejne zmiany – niestety nie wszystkie na lepsze. Nie mamy na przykład możliwości zmiany pogody albo pory dnia. Co prawda rewelacyjnie odwzorowano deszcz padający na murawę w trakcie meczu, ale nie możemy niestety sami zadecydować, że dany mecz towarzyski będzie rozegrany w ulewny dzień.

 

»



FIFA Football 2003

Producent: EA Sports
Wydawca: Electronic Arts Inc. dystrybutor PL: Cenega Poland
kategoria:
sportowe / piłka nożna / symulatory
światowa data wydania:
01 listopad 2002
data wydania PL:
05 listopad 2002

tryb gry: single / multiplayer
tryb multiplayer: LAN / Internet
wymagania wiekowe: brak ograniczeń
nośnik: 2 CD
Rozsądne wymagania sprzętowe: Pentium II 300MHz, 64MB RAM, 16MB akcelerator 3D

FIFA Football 2003 to kolejna edycja najsłynniejszej serii piłkarskiej wydawanej na komputery PC. Oczywiście i tym razem jej twórcy, firma Electronic Arts, postarali się aby gra była jeszcze doskonalsza niż jej poprzednia cześć. Zacznijmy więc od tego, że FIFA 2003 wyposażona została w nowy silnik graficzny, który jakością i szczegółowością odtworzenia trybun, boiska i zawodników przewyższa wszystko to, co do tej pory widzieliśmy. Nie inaczej jest jeżeli chodzi o sztuczną inteligencję. Została ona całkowicie przeprojektowana. Cały wysiłek modyfikacji enginu A.I. skupił się wokół gry zespołowej, taktyki zespołu i atrybutów indywidualnych graczy, dzięki czemu teraz nasi komputerowi zawodnicy grają jeszcze inteligentniej niż to miało miejsce w poprzedniej edycji. Ożywiła się gra, częściej występują zamieszania podbramkowe, pojawiają się też sytuacje, w których pod koniec meczu zdesperowana drużyna przegrywająca maksymalnie osłabia swoją obronę i rzuca się do heroicznego ataku na bramkę oponenta (postawia wszystko na jedną kartę).

Fundamentalnym przeobrażeniom uległ system odpowiedzialny za odtworzenie rzeczywistych warunków fizycznych, system kontroli ruchu piłki, system kontroli ruchu zawodników oraz sam interfejs, w wyniku czego gracze mają jeszcze lepszą kontrolę nad tym co się dzieje na boisku, a sama gra, ruch piłkarzy i piłki jest bardziej naturalny. Oczywiście siła i celność oddanego strzału, podanie, obrona czy drybling zależą od umiejętności zawodnika, który je wykonuje. Strzał na bramkę wygląda inaczej w przypadku podrzędnego napastnika, a inaczej gdy strzelał będzie np. sam Roberto Carlos. W FIFA 2003 występuje 10.000 autentycznych zawodników, 450 autentycznych klubów sportowych oraz 16 najznamienitszych lig piłkarskich z całego świata. Można zagrać w trybie „Club Championship Mode” i zmierzyć się z 18 najlepszymi europejskimi drużynami, m.in. Juventus, Liverpool FC i FC Barcelona. Najciekawsze momenty naszego meczu możemy obejrzeć w przerwie i po meczu.


Index GRY 07/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 12 »