GRY 06/2003  Czas Przyszły « 25 »  

 

Ciasne, ale własne...


Mieszkanko! Głównym novum w tej kwestii jest bez wątpienia możliwość posiadania kilku lokali. Nic nie stoi na przeszkodzie zakupu nowej chałupy. Jeżeli poszczęści się naszemu simowi w grze (to znaczy życiu), to kupno domku letniskowego jest tylko kwestią czasu. Sam budynek nie wystarczy jednak do pełni szczęścia. Mebelki, sprzęt AGD i RTV, tapety, podłogi i dziesiątki, a właściwie setki innych przedmiotów, czekają na nas w Sims z dwójką w tytule. Teraz liczba dostępnych rekwizytów liczona jest już nie w dziesiątkach (przypomnę, że w pierwszej części gry do dyspozycji było mniej więcej sto dwadzieścia pięć różnorakich elementów), a w setkach. Razem wszystkiego będzie (plus minus) pięćset! Najdziwniejsze sprzęty i najwymyślniejsze narzędzia poprawiające humor czekają...


Wszystkie te piękności projektowane są całkowicie od nowa, za co należy się duży plus autorom. Warto dodać, że w zależności od uznania, będzie można zmieniać przykładowo kolorystykę danych rzeczy, co pozwoli na praktycznie nieograniczoną ilość wariantów wystroju wnętrz i ogrodów.

 

 

Trójwymiarowo mi!


Sims - sceptycy, argumentujący swe racje słabym poziomem wizualnym, będą mieli niemały orzech do zgryzienia. W drugiej części bestsellerowej gry nasze oczy cieszyć będzie w pełni trójwymiarowa grafika. Już widzę te wyciągnięte jęzory rzeszy fanów, którzy na myśl o tej innowacji po prostu się ślinią. :) W praktyce oznacza to dużo większe możliwości symulacji życia naszych pupili. Teraz odzwierciedlenie takich sytuacji jak awantury domowe, którym towarzyszą zazwyczaj bardo sprzeczne uczucia (od najzwyklejszej złości, idąc przez nienawiść, kończąc na zazdrości i chęci zemsty) czy też różnych scen miłosnych - nie stanowi żadnego problemu. Uwidocznić na twarzach simów smutek, żal, a także radość i zadowolenie - dlaczego nie? - wszystko będzie możliwe.


Tryb 3D daje nam, graczom, również głębszy wgląd w codzienne życie bohaterów całej zabawy. Wszystko będzie można dokładniej podglądnąć, co maniakom "Wielkiego Brata" z pewnością się spodoba. Użytkownik dzięki takiemu rozwiązaniu po prostu jeszcze bardziej utożsami się z wirtualnymi postaciami, a także pomieszczeniami i najróżniejszymi przedmiotami. Co ciekawe, nowoczesna oprawa wizualna pozwoli na wprowadzenie takich elementów jak tusza simów - w zależności od tego, jak spożytkujemy ich wolny czas, kilogramy będą wzrastały bądź malały. Realność do bólu.

 

Uczta dla koneserów


Co tu dużo mówić - dla wszystkich lubujących się w Simsach, zapowiada się szalenie apetyczny kąsek. Wszystko to, co mieliśmy dostępne do tej pory, w połączeniu z nowymi aspektami (jak na przykład pełen trójwymiar), wprowadzi do tej zastygłej już nieco serii dużo powiew świeżości. Liczni fani gry na całym globie rzucą się po ten produkt w mgnieniu oka, przeciwnicy pewnie nadal będą twardo obstawać przy swoim. Jakim produktem tak naprawdę okaże się The Sims 2, przekonamy się dopiero w przyszłym roku. Zatem - czekajmy!


Adam "Speed" Włodarczak

 





 

Index GRY 06/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 25 »