GRY 06/2003  Czas Teraźniejszy « 13 »  


Piłkarscy artyści


Dobre mniemanie przełożonych uzależnione jest bezpośrednio od osiągów zespołu. Te z kolei zależne są od nóg naszych piłkarzy. Newralgicznym elementem dobrego klubu bez dwóch zdań jest wykwalifikowana ekipa kopaczy. Tej tezy nikt o zdrowych umysłach nie ośmieli się podważyć. Jasne, że dochodzą do tego takie współczynniki jak taktyka, trening, sztab szkoleniowy - wszystko się zgadza. Kluczem do sukcesu są jednak sami futboliści, gdyż nawet najlepszy strateg nie ustawi bandy smarkaczy tak, żeby walczyła o najwyższe laury.
Wirtuozów w CM4 określa szereg parametrów oraz precyzyjnych statystyk. Bramkarza przykładowo cechować muszą umiejętności takie jak piąstkowanie, komunikacja z formacją obronną, wykopy i wyrzuty, wyjścia do piłki, jeden na jednego, a także gra w powietrzu i przedpolu. Zawodników z pola charakteryzują z kolei współczynniki techniczne, mentalne oraz fizyczne. Każdy kopacz wykonuje swój zawód lepiej, gdy jest zadowolony z życia i szczęśliwy. W CeeMie, przeglądając szczegółowy profil danego zawodnika, widzimy takie zakładki jak ogólny nastrój, pomniejsze lub poważne problemy, obietnice trenera wobec gracza i jego reakcje na nie, a także rodzaj osobowości i ogólny opis. Trzeba przyznać, że tak kompletnych metryczek wirtualnych graczy jeszcze nie było.


Całe te stosy wyróżników pozwalają na dogłębne oceny poszczególnych piłkarzy. Dobry taktyk musi mieć świadomość, że dobór piłkarza na odpowiednią pozycję powiązany jest wprost z niektórymi atrybutami. Środkowy obrońca musi cechować się dobrą grą głową, nienagannym kryciem rywali czy też umiejętnością czystej, aczkolwiek agresywnej gry na pograniczu faulu. Szybkich i zwinnych pomocników łatwo będzie zatrzymać, gdy ci poza dopalaczami w nogach nie będą mieli nic innego do zaoferowania.


Tego typu powiązania to rzecz powszechna dla dobrego szkoleniowca. Jeżeli tylko gracz pozna dobrze ogólne związki umiejętności z pozycjami i innymi predyspozycjami zawodników, z pewnością uda mu się stworzyć zgrany kolektyw, który gromić będzie niejednego rywala.


Może zdarzyć się sytuacja, że mamy na przykład dwóch równorzędnych graczy na tej samej pozycji. Pojawia się problem - którego posadzić na ławkę? Z pomocą nadchodzą nasi trenerzy oraz fizjoterapeuci, których w każdej chwili możemy poprosić o fachową opinię na temat zawodników z naszej szerokiej kadry. Nic nie stoi również na przeszkodzie, żeby za pomocą przydatnego ekranu porównać dwójkę kopaczy. Wszystkie uzyskane ciekawostki można bezproblemowo zapisywać w specjalnym notesie, który według naszego uznania będzie nam przypominać konkretne wiadomości.


Zakupy rzeczą nieodzowną


Wraz z biegiem kolejnych lat, rosną oczekiwania przede wszystkim kibiców. Nikt nie zadowoli się już walką o utrzymanie w lidze. Żeby dokonać czegoś więcej, niezbędne są wzmocnienia. W nowym Championshipie tychże czynności dokonywać można głównie za pomocą ekranu wyszukującego kopaczy z całego globu. Mamy tutaj do dyspozycji specjalny filtr, który wedle własnego uznania można konfigurować. Dzięki owemu "cedzidłu" w dziecinnie prosty sposób możemy klasyfikować i sortować całe legiony piłkarzy. Jeżeli ktoś szuka młodego, nigeryjskiego pomocnika, występującego na co dzień w lidze angielskiej, z wygasłym kontraktem i koniecznie nie kontuzjowanego - proszę bardzo: kilka ustawień w cudownym filtrze i otrzymujemy listę osób spełniających nasze kryteria. Istnieje także możliwość katalogowania według poszczególnych parametrów, co w przypadku kierowania większymi klubami ma bardzo duże zastosowanie.


Prawdziwi, "hardcorowi" menedżerowie nie korzystają jednak z tego dobrodziejstwa, tylko zatrudniają specjalnych fachowców, zwanych powszechnie skautami. Ci panowie do swoich celów nadrzędnych wpisane mają wyszukiwanie głównie młodych i nieznanych perełek. Takich tropicieli, młodego i świeżego "mięska", wysyłać można w najdalsze zakątki świata - nawet do krajów egzotycznych. Nie zawsze warto jednak polegać na opinii tej części sztabu szkoleniowego - no, może nie do końca... Wszystko zależy od umiejętności danych pracowników. Jeśli delikwent na tym stanowisku cechuje się niską oceną potencjału zawodnika, wielkiego pożytku raczej z niego nie będzie. Trzeba więc pamiętać, że poszczególne oceny młodych zawodników nie zawsze muszą pokrywać się stuprocentowo z rzeczywistością. Skauci przydają się jeszcze do takich operacji jak rozpoznanie najbliższego przeciwnika (wpuszczamy go w rejon sąsiedniego zespołu na "zwiady" i czekamy na raporty), dzięki któremu można poznać mocne i słabe strony kontrkandydatów do mistrzowskiego tytułu. "Szpiedzy" są także niezastąpieni w przypadku zagłębiania się w ocenę mniej znanych piłkarzy (niekoniecznie młodych). W CM zaimplementowano bowiem "mgłę wojny", która sprytnie ukrywa część parametrów niektórych mniej znanych graczy.


Gdy wypatrzymy już jakiś wyjątkowo cenny łup, rzucamy się na niego bez zastanowienia. Składamy ofertę transferową, która jest bardzo urozmaicona - w grę wchodzą takie opcje jak: transfer definitywny, wypożyczenie, pierwokup, test oraz zapytanie. Kiedy nasza karta kredytowa nie jest zbyt syta, oferujemy naturalnie wypożyczenie bądź pierwokup. Pierwszego wyjścia wyjaśniać nie muszę, natomiast co do drugiego rozwiązania, to polega ten proceder na wpłaceniu pewnej części pieniążków od razu (kilka, kilkanaście procent wartości podstawowej zawodnika), a reszty (jeśli się na niego zdecydujemy, gdyż istnieje opcja rezygnacji) po roku bądź dwóch latach gry danego futbolisty w klubie. Bardzo ciekawe rozwiązanie, jak najbardziej odpowiadające sportowym realiom. Kusić potencjalnych kontrahentów można również dodatkowymi opłatami - premiami za występy w lidze, strzelone bramki, etc.


Na samych rozmowach z klubem naszej przyszłej gwiazdy sprawa się nie kończy. Pozostaje jeszcze ważna sprawa omówienia warunków kontraktu indywidualnego. Tutaj, podobnie jak wyżej, cały proces przypomina autentyczne negocjacje. Chimeryczni gwiazdorzy nieraz dadzą nam do zrozumienia, że najzwyczajniej w świecie nie są zainteresowani przejściem do nowego klubu. Jak więc widzicie, kupić nowego asa zespołu nie jest wcale tak łatwo. Szczególnie, gdy w klubowej kasie świeci pustka...

 

Trening czyni mistrza


Dobry skład, rozsądne wzmocnienia, całkiem przyjazne kontakty z szefostwem tworzą niezłe podwaliny pod przyszłe sukcesy. Zanim jednak zaczniemy marzyć o glorii i chwale, trzeba poświęcić kilka chwil na ustawienie reżimów treningowych lub - rozwiązanie dla leniwych - zlecić tę operację swojemu asystentowi (dobrze, by ten cechował się wysoką wiedzą taktyczną oraz trenerską).
Kwestie sportowej zaprawy zawsze były piętą Achillesową całej serii. Wiedzą o tym nie tylko wierni gracze, ale także sami producenci. Nowa mutacja CeeMa zdaje się łamać tę myśl - i to w dość przekonującym stylu.


Konstrukcja nowego ekranu szkoleniowego jest stworzona w sposób dość intuicyjny, niemniej sekcja ta należy do jednej z trudniejszych w całej grze. Niedoświadczeni gracze, rozpoczynający swą przygodę od CM4, mogą poczuć się odrobinę zagubieni.

 

»



Index GRY 06/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 13 »