GRY 01/2003  Czytelnicy Komentują « 185 »  

pisz [ Konsul ]

Ja jestem bardzo zawiedziony....doceniam pare świerzych pomysłów, ale gra jak dla mnie to niewypał

 

Beaverus [ Centurion ]

Witam , mam pytanie jak myslicie jak gra bedzie chodzic na sprzecie :
Duron 1200 , 256 ddr, i GEFORCE2 MX-400 64MB , jak to bedzie chodzic , bedzie dalo sie grac ,bo jestem napalony na ta gre a nie wiem :<
[01.03.2003] 18:04

 

Coy2K [ Generał ]

Beaverus >>> mam podobny sprzęt do Twojego (Athlon 1.3, 512 ram...reszta taka sama :)
i w 1024x768 na medium detali, gra chodziła... znośnie :)

 

Tanatos [ Centurion ]

Splinter Cell to świetny przykład gry ciekawej w załozeniach, która zostałą zredukowana do bardzo przeciętnego poziomu. Przede wszystkim, nie ma co tutaj mówić o "drobnych błędach" czy "niedoskonałej AI", gdyż to bardzo delikatne eufemizmy.

Gra w zasadzie jest skradanką logiczną, zmuszającą graczy nie tyle do wcielenia się w "tajnego agenta", ale do główkowania "co producenci mieli na myśli". Weźmy pod uwagę choćby przykład z prgk: Misja w Tbilisi - trzeba przedostać się do komisariatu policji. Mamy wysoki mur, kutą bramę i rosnące przy murze drzewo z konarem ładnie przewieszonym nad murem. Co musi zrobić nasz agent? Ostrożnie przejść po bramie? Wspiąć się na drzewo i spuścić z gałęzi na rekach? Nie - trzeba wejść na śmietnik i skokiem godnym filmu "Matrix" dostać się na górną krawędź muru.

Dalej - gra jest bardzo liniowa, a teren jest znacznie bardziej ograniczony niż w wielu starszych grach ("Jedi Outcast", "Thief", "Deus Ex" etc.), co nie daje graczowi zbyt wielkich możliwości, a oprócz tego, całość jest strasznie liniowa. Owszem, można zjeżdżać po linie, ale tylko w miejscach, w których zaplanowali to twórcy, a które niekoniecznie są aż tak oczywiste (przez pewien czas zasnawiałem się, jak przypiąć linę do dźwigara budynku, zanim nie okazało się, że można się zahaczyć jedynie o mały blaszany kominek... Takich sytuacji jest w grze naprawdę sporo.

O potwornych błedach AI pisał juz sys|yavor. To nie są "drobne niedoróbki" ale żenujące wręcz wpadki. Strażnik zaalarmowany dziwnym odgłosem spokjnie przechodzi obok dobrze oświetlonych drzwi, w których stoi nasz bohater. Normalny człowiek powinien momentalnie dostrzec naszego bohatera, albo nawet zainteresować się, dlaczego tylne są otwarte. To samo z opisywanym wcześniej eliminowaniem psów i strażników - głupota totalna. Już w "Snajperze" przeciwnicy zachowują się lepiej, nie mówiąc o "Deusie". Porządne algorytmy zachowania się przeciwników to warunek sine qua non porządnej "skradanki". Owszem, są i smaczki, ale mają one wartość ładnej tapety na pękającej ścianie.

Szczegóły takie jak rozchwianie celownika optycznego dziwnie kojarzące się z pląsawicą Huntingtona, a nie pewną ręką zawodowego snajpera (o dziwo, pistolet jest już stabilny) też denerwują, choć znacznie mniej niż poprzednie elementy, ale i tak sprawiają wrażenie niepotrzebnych utrudnień.

Jednym słowem, "Splinter Cell" to gra, która miała zadatki na wielki hit, ale ostatecznie powstała produkt mocno przeciętny, a nawet, pod wieloma względami, słaby. Gdyby gra ukazała się na początku 2000 roku, przed "Hitmanem" i "Deusem", byłaby czymś odkrywczym. A tak - mamy coś, w co można pograć, acz bez większych wzruszeń.


volvo95 [ :.:.: Wisła Kraków :.:.: ]

Tanatos --> Może nie porównuj tej gry do Snajpera , bo to już lekka przesada .... I nie pisz , że ta gra jest mocno przeciętna a nawet słaba , bo ktoś nie zagra w nia po przeczytaniu twojego postu i ominie go wiele godzin rozrywki na najwyższym poziomie ...

 

sheld0n [ Mirari Elder ]

Tanatos - a ja mowie No i Co z Tego, skoro granie sprawia przyjemnosc?
Zaden z podanych przec ciebie argumentow nie udowadnia iz gra jest przeznaczona dla idiotow. Slaby realizm gry nie ma nic wspolnego z inteligencja graczy.

ja moge powiedziec ze jakze realistyczna i swietna gra, Tribes 2 jest gra dla idiotow, bo zaden normalny wojownik nie nosilby takiej pstrokatej i latwo widocznej zbroji.
i znowu - co z tego? jezeli gra sie swietnie?

wszystkie wasze argumenty nie sa nic warte w moich oczach. zaden z nich nie zmieni bowiem faktu iz podczas grania w
SC swietnie sie bawie i jestem bardzo zadowolony z zakupu.

Lewy Krawiec(łoś) [ Konsul ]

Po prostu CHCĘ JĄ MIEĆ!!!!!!!!!

 

Gunner [ Legionista ]

Siema! moze bylo to pytanie 100 razy ale tego jest tyle, ze niechec mi sie szukac =] Wiec moze mi ktos powiedziec ile SC ma misji? A w o gole gierke pelen wypas =] 3majcie sie!

 

Stranger__GOL [ Pretorianin ]

Splinter Cella wlasnie skonczylem, qrcze, ostatnio tak dobrze bawilem sie chyba przy Mafii... Gralem na Athlonie 1600XP, 256DDR, GF2MX400 64MB, bylo spoko chociaz musialem przestawic na 640x480.

 

Copier [ Junior ]

Gra kosmiczna po prostu MIÓD.

 

majkel [ Konsul ]

SH2 jest jeszcze mroczniejsza niz czesc pierwsza. mowie o wersjach na PS2 i psx

 

Combosss [ Junior ]

Ludzie nie grajcie w grę SILENT HILL 2 ! ja wam dobrze radzę . Po graniu 2 dni chodziłem zawieszony 4 tak mnie wciągnęła tak się wystrachałem że mała bania. Radzę dobrze !

 

ciemek [ Generał ]

ciek this ałt ...tam wsio jest omówione zdaje sie ...

a mi gra się szybciutko znudziła ...owszem momentami można się "zdygać", ale jakoś nic specjalnego w sumie....odrazu mówię, ze nie jestem wielkim fanem tego typy Sulvival Horrorów ..wolę AvP ;)

 

^JUNKERS^ [ Pretorianin ]

Dzisiaj dostałem SH2 i ... giera wymiata :] Ta grafika , ten klimat , te odgłosy .. POLECAM !!!!!!!

 

trustno1 [Prezydent Iwil]

udalo sie - skonczylem na normalu - dzis od nowa na hardzie. matko boska.... chora gra, ale wciaga jak dopiero co wykopany grob. zakonczenie mialem bardziej takie duszoszczypatielne, ale do konca nie wiem - maria/mary - to byla w koncu moja zona, czy nie , czy ja rzeczywiscie ja zabilem - kim qrva byla angela (swietny klimat, kiedy probowala popelnic samobojstwo i pozniej - rozmowa na plonacych schodach), skad sie wzial ten cholerny grubas. zamacilo mi we lbie - to jasne. pierwszy sh na psx to pryszczyk (niekoniecznie pod wzgledem trudnosci czesci zagadek) - w sh2 najmocniejsza strona sa demony - zadnych latajacych gowien - podobienstwo do ludzi jest porazajace.
najsympatyczniej zabijalo mi sie pielegniarki:)
btw - kim sa ci pyramideheads? moze kolejne przejscie sh2 rozjasni troche w glowie.
tak czy inaczej - polecam gre wszystkim, ktorzy sie jeszcze wahaja.
p
ps. ktos juz moze cos wie o sh3? w zapowiedziach w sh2 wyglada obiecujaco...
p2
ps. a moze - w oczekiwaniu na sh3 - polecicie jakas podobna gre - rownie chora? (seria residentow odpada, bo to klasa sama w soebie i na wylot znam)

 

pinotech [ Pretorianin ]

ja tez skonczylem :)))

trustno1 - zapomniales o tym, ze masz jeszcze jeden epizod :))) on troszke wyjasnia i troszke gmatwa:))
pozdrawiam

 

Index GRY 01/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 185 »