garrett [ realny nie realny ]
Pierwszy zwiastun ekranizacji Watchmen
Kultowy komiks i prawdopodobnie jeden z najlepszych trailerów swiata ;)))
Do zobaczenia + wersja HD jak się mozna domyslac np tutaj :)
a tutaj pierwsze porownania z komiksem
kiowas [ Legend ]
Ładny trailer, widać rękę kolesia od 300.
Komiksu nie znam - ale pewnie film nie tylko dla fanów.
N|NJA [ Senator ]
Kio->Komiksu nie znam
Błąd. Jeśli miałbym wybrać jeden jedyny komiks najważniejszy dla rozwoju gatunku graphic novels to byłby to Watchmen właśnie.
kiowas [ Legend ]
Ninja ---> a co w nim takiego przełomowego i odkrywczego, że jest tak ważny?
N|NJA [ Senator ]
1. Wywrócenie o 180 całej superbohaterskiej "filozofii", peleryniarze to banda zakompleksionych psycholi, dewiantów i megalomanów w dziwacznych strojach bez supermocy, a jedyny, który jakąś moc posiada, tez się nie nadaje do takowej odpowiedzialności
2. Powazna i miażdżąca karykatura społeczno-polityczna, po raz pierwszy mainstreamowy komiks przestał się skupiac na kolesiach strzelających laserami z oczu, a przemienił się w smutną, mroczną satyrę (dodatkowego smaczku dodają mu drobne ukłony w stronę tych przypatrujących się trzeciemu planowi, można wychwycić wiele mrugnięć do czytelnika oblatanego co nieco w politycznych meandrach z okresu zimnej wojny, dziełach sztuki, wszelakich ikonach kulturowych, książkach, filmach etc.)
3. Metanarracja, kilka poziomów opowieści plus "komiks w komiksie", rewolucyjna w latach osiemdziesiątych i do dziś sprawiajaca problemy wielu autorom
4. Obszerne dodatki i inne bajery (tak charakterystyczne dla późniejszych dzieł Moore'a), pozwalajace na zagłębienie się czytelnika w świat przedstawiony- wycinki gazet, reklamówki, wszystko z ogromną dbałością o szczegóły
5. Wyraziste portrety psychologiczne postaci, które nie są płaskimi jak karton harcerzykami lub "mrocznymi mścicielami" (z całym szacunkiem dla Batmana, którego ubóstwiam, ale głęboki on jak wiadro wody :))
Co prawda na dzisiejsze czasy kreska (a przede wszystkim kolor) trącą nieco myszką (nawet w remasterowanej edycji specjalnej na dwudziestolecie drukowanej), ale treść wynagradza wszystko. Jeśli vendetta była zacna, a Dark Knight zreformował postać Nietoperza, tak Watchmeni są jedynym komiksem, który znalazł się na liście najwazniejszych KSIĄŻEK wydrukowanych w ostatnim cwierczwieczu. Jest aż tak dobry :)
kiowas [ Legend ]
W zasadzie wszystkie poglądy na ten komiks sa czysto subiektywne - głębia postaci czy ich kreacja jednemu może sie podobać, innemu nie.
A skoro był przełomem w wielu dziedzinach to spodziewam się, ze datuje się na lata wczesniejsze niż 60-te?
N|NJA [ Senator ]
Zdziwisz się- dzieło jest z rocznika '86. To dziwne, ale nikt uprzednio nie skondensował tak tylu rewolucyjnych (i rewelacyjnych) pomysłów w dwunastu zeszytach, nikt nie dokonał takiego przewrotu w skostniałym nurcie superbohaterskim. :)
W zasadzie wszystkie poglądy na ten komiks sa czysto subiektywne - głębia postaci czy ich kreacja jednemu może sie podobać, innemu nie.
oczywiście że tak, ale mozna tez obiektywnie, biorąc do skali porównawczej inne komiksy, stwierdzić, ze takich patentów nikt wcześniej nie wykorzystał tak jak Moore. I choć wszelkim krytykom nie ufam, a "Student" to w mych ustach obelga, to nawet nudziarze z New York Times czy Washington Post do dziś się rozpływają, a żacy na różnorakich wydziałach socjo-kulturowo-politycznych trzaskają o Watchmenach magisterki :) (zaznaczmy oczywiście, ze chodzi tu głównie o kraje komiksowo świadome, z naciskiem na Stany i Francję rzecz jasna)
kurzew [ The Road Warrior ]
PRO!!! Czekam ze zniecierpliwieniem.
kiowas [ Legend ]
Ninja ---> skoro tak to tym bardziej nie rozumiem skąd mowa o przełomie - bo według mnie wymienione przez ciebie czynniki zostały osiągnięte przez inne serie komiksowe juz wcześniej (choc zapewne nie wszystkie na raz).
Faolan [ Człowiek Wilk ]
Chodzi o to, że jest to komiks, a może raczej powieść graficzna - dojrzała. Ogólnie NlNJA wyczerpał temat. : )
kiowas --> najlepiej będzie wdawać się w dyskusję znając chociaż jej bohatera. Więc do biblioteki marsz i szukać "Strażników".
N|NJA [ Senator ]
Kio-> oczywiście, mamy eisnerowskie lata sześćdziesiąte i doskonałe społeczne obserwacje, mamy nową jakość w gatunku peleryniarzy w wykonaniu Stana Lee (przynajmniej wówczas nową, dziś wali dziecinadą:)) z tegoż samego okresu, mamy satyryczne podziemie przełomu '60-'70 z Crumbem i Kurtzmanem na czele, przy czym właśnie- tematyka była wąska, jasno okreslona i misz masz gatunkowy wystepował z rzadka. Watchmeni zaś nie dośc, że zrzucili wszystkie chwyty w jedno miejsce i dorzucili od siebie przewrotną (i klimatyczną) historię, to nie utracili w zaden sposób spójności, nie zarzucili czytelnika ścianami tekstu (co przy tak cięzkiej i wielowartswowej treści jest niezłym osiągnięciem) i totalnie zmienili postrzeganie przeciętnego pozeracza Fast Foodów na komiks.
To jest w tym wszystkim kluczową kwestią- Podziemie docierało do garstki geeków mojego pokroju, natomiast Moore wyskoczył z dziełem powaznym, miażdżącym i posiadajacym głębszą treść do kolorowego mainstreamu dla nastolatków, zainteresował zjawiskiem graphic novel tych, którzy po "błazenadę" nie sięgali, dał potęznego kopa w jajca tym, którzy nazywali komiks prostą, łatwą i lekką rozrywką. Dlatego jest uwazany (nie tylko przeze mnie, ale i przez mądrzejsze, wielkie nazwiska w tym medium) za rzecz rewolucyjną- prawdopodobnie bez Watchmenów wiele wcześniejszych dzieł by się na rynek nie przebiło i pozostałyby absolutnym undergroundem, o którym słyszały 4 osoby :)
garrett [ realny nie realny ]
prawie off topicowo w tej chwili ;) ale wkleję uwagę z komentów ZP
"ok. 1:34 Ozymandias walczy z jakimś gościem i jest przez ułamek sekundy ujęcie, jak ten mierzy pistoletem niemal w bezpośrednio w kamerę. znaczy, będzie mierzył w filmie, bo tu, w trailerze, ma w ręku... krótkofalówkę!
Snyder przyznał, że to nawiązanie do Spielberga i jego reedycji E.T. po prostu MPAA nie pozwoliło dać takiego ujęcia, więc stwierdzili 'skoro działało to dla Spielberga, to może i dla nas zadziała'."
kiowas [ Legend ]
NInja ---> w porządalu, skoro tak zachwalasz to spróbuje się zapoznać
Faolan ---> yessir!
N|NJA [ Senator ]
garret-> Chwila, moment. Czy czasem przez MPAA nie trzeba będzi wyciąć czasem niektórych mocnych jazd Rorschacha? Bo wtedy kiepsko mi się widzi rozbudowanie wątku najlepszego komiskowego antybohatera :)
Kio-> Takiz właśnie był mój zamysł- byś ruszył choćby do biblioteki (choć jak zwykle polska wersja się do oryginalnej nie umywa zarówno pod względem technicznym, jak i tekstowym :))
||Peter|| [ Konsul ]
nie wiem, moze sie nie znam, moze za malo mialem stycznosci z komiksami sprzed Watchmen zeby docenic jego przelomowosc, ale mnie Watchmeni zwyczajnie znudzili. Owszem, glebia postaci interesujaca, sposob przedstawienia pseudobohaterów rowniez, ale generalnie mnie ten komiks zmeczyl. O ile zwykle polykam graphic novels blyskawicznie, a potem jeszcze raz, juz wolniej, delektujac sie detalami, o tyle do Watchmenów sie zrazilem a przebrniecie przez nich zajelo mi chyba ponad tydzien.
kiowas [ Legend ]
Ninja --> myślę, że razczej ruszę do osiołka i zapodam mu na grzbiet wersję oryginalną :)
r_ADM [ Generaďż˝ ]
Orientuje sie ktos czy to jest calosc, czy tylko pierwszy odcinek ?
||Peter|| [ Konsul ]
r_ADM: calosc
garrett [ realny nie realny ]
r_ADM --> 416 stron, bedzie pewnie całość. U nas rozbite na 3 zeszyty.
N|NJA [ Senator ]
Kio-> Błągam, nawet ci swój oryginał 20th anniversary edition pożyczę, tylko nie gwałć medium czytając je na komputerowym ekranie ;)
No dobra, choć nie pochwalam, to niechże i tak będzie. Watchmeni mogą się wielu spodobac, a wielu nie ruszą zupełnie, znudzą bądź przestraszą formą. Chciałby się rzec, ze to taki komiksowy odpowiednik Dostojewskiego- podobac sie nie musi, przeczytać trzeba :)
Peter-> No własnie- z perspektywy czasu Watchmen mogą po prostu znużyć, głównie przez to, ze Gibbons nawiązywał krechą kadrów do Golden Age, lat trzydziestych i czterdziestych (kolejne urokliwe mrugnięcie okiem do geeków)- brak tu jakiejś wyróżniającej się dynamiki kadrowania czy czegoś, co "obudziłoby" czytelnika. Rozumiem takowe opinie, bo moje pierwsze spotkanie z Watchmenami wyglądało podobnie, przejrzałem, przestraszył mnie przemyślany i zamierzony archaizm pewnych rozwiązań (zarówno w samej konstrukcji pewnych elementów opowieści, jak i w kresce) i ledwo przebrnąłem. Dopiero po kolejnych lekturach (a obecnie łykam całość regularnie co pół roku :)) począłem odnajdywac coraz więcej i więcej przecudnych smaczków.
Do Watchmenów można się przekonać albo i nie i w pełni pojmuję oraz nie potepiam krytyki tego komiksu, ale jak wspomniałem- przeczytać trzeba, chocby ze względu na historyczną doniosłość owego dzieła :)
ADM-> Całość w miekkiej oprawie, z tego, co widze, nie jest to rocznicowy remastering tylko reprint oryginalnych zeszytów z lat 86-87 w jednym wydaniu zbiorczym.
Salado. [ Konsul ]
Efekty robią wielkie wrażenie! szkoda, że jeszcze rok trzeba czekać
r_ADM [ Generaďż˝ ]
N|nja - a ten remastering to jakos sie rozni znacznie od oryginalu ?
N|NJA [ Senator ]
ADM-> Treść ta sama, jeno komputerowe poprawki tu i ówdzie, nowy kolor i parę dodatków, komentarzy odautorskich i takich tam. Na samo "mięso" komiksu nijak nie wpływa, zwykła estetyka :)
||Peter|| [ Konsul ]
N|nja: akurat styl mi zbytnio nie przeszkadza, pasuje do tresci, taki klimat filmu noir. Po prostu jakos do mnie nie trafia calosc ;)
Nie wiem, moze za jakis czas sprobuje drugiego podejscia. Komiks stoi na pólce ;)
garrett [ realny nie realny ]
czy ja wiem czy noir, raczej za duzy rozmach
Fett [ Avatar ]
Eee w dziedzinie komiksów to poza kaczorem donaldem jestem kompletnym laikiem. Mógłby ktoś mi mniej więcej objaśnić, o czym to dzieło traktuje ? :)
Tosser [ Generaďż˝ ]
bedzie wypasik filmek :)
garrett [ realny nie realny ]
Fett --> o powstaniu, upadku i o tym kto pilnuje strażników :)
N|NJA [ Senator ]
Dżangoba-> Z grubsza o tym --->
Polityka, państwowa kontrola, cena bycia osobą publiczną, wybór mniejszego zła, giętkość osobistych kodeksów moralnych, rodzicielskie wychowanie a późniejsze życiowe wybory, graince etyki naukowej oraz najsłynniejszy tagline z tegoż dzieła: Who watches the watchmen :)
Pewnie jeszcze kilku(nastu) zagadnień nie wymieniłem, ale mniej więcej o to chodzi :)
kiowas [ Legend ]
NInja --->
Polityka, państwowa kontrola, cena bycia osobą publiczną, wybór mniejszego zła, giętkość osobistych kodeksów moralnych, rodzicielskie wychowanie a późniejsze życiowe wybory, graince etyki naukowej
Peter Parker jako żywy
koobon [ part animal part machine ]
Mam nadzieję, że ekranizajca będzie lepsza (i to dużo) niż to miało miejsce w przypadku "V jak Vendetta".
Tymczasem czekam na nowego Hellboya.
N|NJA [ Senator ]
Kio-> Takoż i Hulk, X-Meni, superman, Batman, cholera, nawet ta ciota Aquaman albo trzecia liga w stylu jakichś Outsidersów czy innych Young Avengers miała podobne tematy :)
Co nie zmienia faktu- forma przekazu i jakość jego treści to czynnik odrózniający dobry komiks od peleryniarskiej pulpy (której zresztą mam u siebie na pęczki :))
EDIT: Koob-> ponoć Hellboy nawet jest zdatny do oglądania, ale takie wnioski snują dziennikarzyny z Wizarda, będące na liście płac wydawców, więc poczekam na bardziej niezależne źródła.
Fett [ Avatar ]
Yogh - a tak z grubsza od strony fabularnej i uniwersum ? ;)
a zreszta, od czego mam google; )
N|NJA [ Senator ]
Dżangoba-> Uniwersum całkowite niezależne. Fabularnie- superbohaterowie, którzy nie są super :)
kiowas [ Legend ]
Ninja ---> forma przekazu i jakość treści zmieniała się wraz ze scenarzystami i rysownikami - a więc wrzucanie całej serii do jednego wora jest mocno naciągane
N|NJA [ Senator ]
Kio-> Przy czym w gatunku spandeksu i lateksu warta naprawdę większej uwagi forma i treść zdarzają się raz na ruski rok, a tak przez jedenaście miesięcy mamy Clone Sagi, Onslaughty i inne One More Daye (tak, jestem niestety na bieżąco :)), zatem ogólny odnośnik do hipergierojów jako kupy, zastosować można. Wielce rozrywkowej, łatwej w odbiorze i jak najbardziej przyjemnej, ale mimo wszystko kupy. Nawet Straczynskiemu zdarzyły się wtopy, ale nikt nie marudził. Gdyby pisał dla Drawn & Quarterly czy inszego Top Shelfa, od razu czepiono by się spadku formy, natomiast porazka przy jednej historii ze Spajderem mało się rzuca w oczy, bo to u peleryn dzień powszedni :)
kiowas [ Legend ]
Ninja ---> po takich slowach rzeczywiście muszę sięgnąć po Watchmenów skoro tworzysz z nich takie arcydzieło :)
koobon [ part animal part machine ]
kiowas -->
Zamiast się przekomarzać, weź się za lekturę. Jak Ci fachowiec mówi, że dobre to się stosuj :)
kiowas [ Legend ]
koboon ---> fachowiec wychwalał tez Cloverfield - a to przecież gniot
N|NJA [ Senator ]
Żeby nie było- spajder to mój idol z dzieciństwa, a X-menów zbieram do dziś, choć sam się pogubiłem, kto z kim za co i po co. Dlatego tez Watchmeni tym mocniej dali mi po gębie, gdy nagle okazało się, dwadzieścia lat przed Bendisem (który zresztą wyczerpał pomysły) i Straczynskim, ktoś potrafił sklecić "głęboką" (nienawidzę tego słowa, ale innego mi zabrakło)i treściwą opowieść, w czasach, gdy najstraszniejsi wrogowie w Marvelu jako supermoce posiadali złowieszczy śmiech, a świat zamierzali opanować przy pomocy mechanicznych dinozauro-insektów z orbity saturna :)
A co do Cloverfielda- widzisz, trzeba było mieć kartę stałego klienta w okolicznych wypożyczalniach i katowac filmy z Godzillą aż do zamazania się klatek na tasmie. Grafiki z pudełka do najnowszego Mega Mana z Capcomu tez pewnie nie zrozumiesz :P
Tak, to okładka MegaMana 9, który trafi do sprzedazy w tym roku :) --->
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
Komiks podobnie jak yogh bardzo polecam, naprawde świetna rzecz. Jednak jeśli chodzi o trailer, to dla mnie zapowiada się taka sama padaka jak V for Vendetta
Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]
Komiks rewelacyjny... Mam nadzieje, ze film nie bedzie rozczarowaniem (a przynajmniej nie zbyt wielkim).
garrett [ realny nie realny ]
że co ? Cloverfield gniot ? dlaczego
N|NJA [ Senator ]
garret-> http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7308094
Tu, o ile pamietam, ja doznawałem, a kiowas marudził :)
garrett [ realny nie realny ]
NINJA --> w tamtym watku chyba lezy nasza recenzja Cloverfielda (przypomnial bym linkiem ale wciaz sie boje ze r_ADM zarzuci mi ponownie promowanie strony ;)))
Na Cloverze umarlem z zachwytu :) Ale prosty jestem, lubie duze potwory, mam Godzille obok Conana na polce a demolowana metropolia mnie uwiodła :)
N|NJA [ Senator ]
przypomnial bym linkiem ale wciaz sie boje ze r_ADM zarzuci mi ponownie promowanie strony
Ale ze co? Ze niby na GOLu ktoś promuje? Bez żartów :)
Doczytałem- ja w tym wątku doznałem (chyba z pięć razy), a Kiowas się martwił o shaky camera. Nazachwalałem, nazachwalałem i widocznie mu durny film o paskudniku niszczącym miasto nie przypadł do gustu.
A tak się starałem :(
Mutant z Krainy OZ [ Farben ]
Co to za piosenka leci?
...NathaN... [ The Godfather ]
Mutant > To było trudne. drugi link od góry (w trailerze jest użyta spowolniona wersja).
Kozi89 [ Legend ]
Nigdy o tym komiksie nie słyszałem. Fajny trailer, ale film sobie raczej odpuszczę.
Taven [ Generaďż˝ ]
Trailer zacny, choć momentami zajeżdżało plastikiem.
A bocznym torem dyskusji - przy obecnym kursie złotego, gdzie dolary są tańsze niż kartofle, zamawianie przykładowo właśnie komiksów z Amazona jest tak zabawnie opłacalne, że aż szkoda nie korzystać, nie tylko ze względów komfortowych, ale i pewnego wartościowania - Watchmeni w cebezecie czy innym pedeefie? To jak Joyce z kserokopii. :)
Co do Godzilli (bo jestem takim fanem, że nawet urbanistyczne domino Emmericha mi się podobało) - muszę sobie sprawić coś takiego:
Septi [ Starszy Generał ]
Dziwny ten trailer jak kopanie w ziemi bez łopaty.
eJay [ Gladiator ]
Hmmm jezeli to ma byc zwiastun bardzo powaznego komiksu to ja dziekuje. Za duzo bullet time, tandety i MTV emo guyow:)
Ozzie [ CD Projekt RED ]
Znakomity trailer ze znakomitą muzyką Smashing Pumpkins, zachęcił mnie jednocześnie do przeczytania komiksu i obejrzenia filmu.