GRY 11/2003  Czas Przyszły « 19 »  

Jeśli dobrze się rozejrzeć można poczytać, co sądzą Europejczycy o wczesnych wersjach nowego PES`a. Oczywiście wszystko rozchodzi się o wersję konsolową, ale to nie szkodzi. PC otrzyma prawie czystej krwi konwert. Nie obejdzie się oczywiście bez zmian w kodzie źródłowym. Konami bełkocze coś o specjalnie przygotowanych modelach postaci, które to mają okiełznać moc PC… I to w zasadzie wszystko, co Konami podało do wiadomości publicznej. Można jeszcze przypuszczać, iż tekstury będą zapodane w wyższej rozdzielczości, ale to żadna nowość. Zatem graficznie mutacja na PeCeta nie będzie odbiegać zanadto od wersji na PS2, która notabene jest prześliczna! Dopakowany wygląd postaci, falujące włosy, wyśmienicie przedstawione warunki meteorologiczne oraz pieczołowicie odwzorowane stadiony, z nie mniej dopracowanymi kibicami. Czego mogą spodziewać się po grze ludzie, którym nie było dane zapoznać się z nią bliżej? Niesamowicie rozbudowanych możliwości taktycznych, rzetelnych, mających odzwierciedlenie podczas meczu statystyk zawodników (przypominam, iż swego czasu Konami podpisało układ z pewną grą menedżerską), powalającej animację piłkarzy (największe gwiazdy mają własne charakterystyczne ruchy) no i oczywiście niesamowitego systemu gry, który nie ma sobie równych. Będą nerwy, dramaturgia i radość - jak na prawdziwym spotkaniu.

 

W kwestii opcji gry, już teraz można stwierdzić: mecz towarzyski, puchary (International cup, Europe cup itd), rozbudowany tryb Master League z czterema dywizjami, trening z mini gierkami (omijanie słupków itp.) no i naturalnie najciekawszy z nich, czyli multiplayer. PES to przede wszystkim jednostki narodowe, toteż nie będzie nam dane grać w żadnej lidze państwowej. Będziemy mogli grać tylko i wyłącznie najlepszymi klubami spośród danej ligi. Gra nie posiada pełnej licencji, więc poprzekręcane nazwiska piłkarzy (lub ich całkowity brak) nie powinny nikogo zdziwić. Osobiście sporo obiecuję sobie w kwestii grania on-line. Na konsolach trybu tego jak nie było, tak nie ma. Można jedynie ściągnąć uaktualnienia, czy nowe skiny twarzy. Ale… System grania przez Internet jest już od dawna domeną PC wobec tego sądzę, że gra rozwinie skrzydła w tej kwestii. Niemalże pewne jest, że otrzyma ona błogosławieństwo, pachowania, więc jej mankamenty w postaci braku licencji (i nie tylko) zostaną szybko usunięte. Z graniem przez sieć nie powinno być żadnych problemów, lecz sieć ogólnoświatowa jest już poważnym dylematem. Konami oficjalnie jej nie potwierdziło i szczerze wątpię, że w ogóle o niej napomknie - nawet pomimo wyższości PC w tym temacie. Zmowa milczenia dotyczy także wymagań sprzętowych, lecz mogę już teraz śmiało stwierdzić, że bez procesora taktowanego zegarem, co najmniej 1 GHz i dobrego Radeona lub GeForca możecie zapomnieć o "sensownej" grze. Na europejskiej okładce znajdować się będzie chyba najpopularniejszy sędzia świata P. Colina. Wstępna data wydania to listopad, ale znając Konami PES 3 zaatakuje półki sklepowe najpóźniej w okresie przedświąteczny.

Jedno jest pewne - to będzie killer, który ponownie zmiażdży jak robaka konkurencję. Fani gier sportowych niechaj już teraz zamawiają pre-ordery, polerują klawiatury i kombinują zwolnienia chorobowe he, he. Śmiem twierdzić, że gra w światku "PeCeto-Multiplayerowym" ma duże szanse stać się tak popularna jak rytualny Counter Strike. To pewniak i basta!

turi

 

Index GRY 11/2003   Magazyn Profesjonalnego Gracza « 19 »