Jeśli dobrze
się rozejrzeć można poczytać, co sądzą Europejczycy o wczesnych
wersjach nowego PES`a. Oczywiście wszystko rozchodzi się o wersję
konsolową, ale to nie szkodzi. PC otrzyma prawie czystej krwi konwert.
Nie obejdzie się oczywiście bez zmian w kodzie źródłowym. Konami
bełkocze coś o specjalnie przygotowanych modelach postaci, które
to mają okiełznać moc PC… I to w zasadzie wszystko, co Konami podało
do wiadomości publicznej. Można jeszcze przypuszczać, iż tekstury
będą zapodane w wyższej rozdzielczości, ale to żadna nowość. Zatem
graficznie mutacja na PeCeta nie będzie odbiegać zanadto od wersji
na PS2, która notabene jest prześliczna! Dopakowany wygląd postaci,
falujące włosy, wyśmienicie przedstawione warunki meteorologiczne
oraz pieczołowicie odwzorowane stadiony, z nie mniej dopracowanymi
kibicami. Czego mogą spodziewać się po grze ludzie, którym nie było
dane zapoznać się z nią bliżej? Niesamowicie rozbudowanych możliwości
taktycznych, rzetelnych, mających odzwierciedlenie podczas meczu
statystyk zawodników (przypominam, iż swego czasu Konami podpisało
układ z pewną grą menedżerską), powalającej animację piłkarzy (największe
gwiazdy mają własne charakterystyczne ruchy) no i oczywiście niesamowitego
systemu gry, który nie ma sobie równych. Będą nerwy, dramaturgia
i radość - jak na prawdziwym spotkaniu.
|
|
W kwestii opcji gry, już
teraz można stwierdzić: mecz towarzyski, puchary (International
cup, Europe cup itd), rozbudowany tryb Master League z czterema
dywizjami, trening z mini gierkami (omijanie słupków itp.) no i
naturalnie najciekawszy z nich, czyli multiplayer. PES to przede
wszystkim jednostki narodowe, toteż nie będzie nam dane grać w żadnej
lidze państwowej. Będziemy mogli grać tylko i wyłącznie najlepszymi
klubami spośród danej ligi. Gra nie posiada pełnej licencji, więc
poprzekręcane nazwiska piłkarzy (lub ich całkowity brak) nie powinny
nikogo zdziwić. Osobiście sporo obiecuję sobie w kwestii grania
on-line. Na konsolach trybu tego jak nie było, tak nie ma. Można
jedynie ściągnąć uaktualnienia, czy nowe skiny twarzy. Ale… System
grania przez Internet jest już od dawna domeną PC wobec tego sądzę,
że gra rozwinie skrzydła w tej kwestii. Niemalże pewne jest, że
otrzyma ona błogosławieństwo, pachowania, więc jej mankamenty w
postaci braku licencji (i nie tylko) zostaną szybko usunięte. Z
graniem przez sieć nie powinno być żadnych problemów, lecz sieć
ogólnoświatowa jest już poważnym dylematem. Konami oficjalnie jej
nie potwierdziło i szczerze wątpię, że w ogóle o niej napomknie
- nawet pomimo wyższości PC w tym temacie. Zmowa milczenia dotyczy
także wymagań sprzętowych, lecz mogę już teraz śmiało stwierdzić,
że bez procesora taktowanego zegarem, co najmniej 1 GHz i dobrego
Radeona lub GeForca możecie zapomnieć o "sensownej" grze.
Na europejskiej okładce znajdować się będzie chyba najpopularniejszy
sędzia świata P. Colina. Wstępna data wydania to listopad, ale znając
Konami PES 3 zaatakuje półki sklepowe najpóźniej w okresie przedświąteczny.
Jedno jest pewne - to będzie killer, który ponownie zmiażdży jak
robaka konkurencję. Fani gier sportowych niechaj już teraz zamawiają
pre-ordery, polerują klawiatury i kombinują zwolnienia chorobowe
he, he. Śmiem twierdzić, że gra w światku "PeCeto-Multiplayerowym"
ma duże szanse stać się tak popularna jak rytualny Counter Strike.
To pewniak i basta!
turi
|
|
|