Gry-Online: Jesteś jedną z głównych postaci Metropolis i osobą, która w mniejszym lub większym stopniu brała udział w pracach nad wszystkimi wydanym przez was tytułami. Opowiedz trochę o historii firmy.
Grzegorz Miechowski: Firma Metropolis została założona wraz z wydaniem na rynek naszej pierwszej gry, przygodówki "Tajemnica Statuetki". Do dziś darzymy tę produkcję dużym sentymentem. Był to rok 1993, pionierski okres w branży, polskie gry dawało się zliczyć na palcach jednej ręki, oryginałów prawie nie było. W porównaniu do wydawanych ówcześnie na Zachodzie przygodówek LucasArts czy Sierry nasza gra nie była szczytowym osiągnięciem technicznym. Ale została przyjęta bardzo ciepło przez rodzimych graczy. Starsi fani komputerowej rozrywki do dziś wspominają zagadkę, w której należało spowodować zwarcie poprzez oplucie kontaktu. Albo statyczne tła, na które składały się zdigitalizowane zdjęcia, które z wakacyjnych wojaży przywiózł Adrian Chmielarz.
Gry-Online: Właśnie - Adrian Chmielarz przez szereg lat był czołową postacią Metropolis...
Grzegorz Miechowski: Wspólnie założyliśmy tę firmę i współpracowaliśmy przy wielu tytułach. Później nasze drogi się rozeszły. Adrian ma teraz ma własny team developerski i dalej robi gry.
|
|
Gry-Online: Kolejne wasze produkcje to...
Grzegorz Miechowski: Następny był "Teenagent", znów przygodówka, tym razem z animowaną, komiksową grafiką, która zdobyła dużą popularność. Potem strzelanina "Katharsis". Kolejny rok - 1998 - przyniósł strategię czasu rzeczywistego "Reflux" i grę przygodową "Książę i Tchórz". Od tego momentu nasze gry były sprzedawane również w innych krajach. "Gorky 17" ukazał się prawie na całym świecie - w Stanach Zjednoczonych (pod tytułem "Odium"), Australii, Nowej Zelandii, w Europie, Korei Południowej, Japonii. W Rosji sprzedano ponad 200 tysięcy kopii, co jak na tamten rynek, jest wielkim sukcesem.
Gry-Online: Zanim przejdziemy do "Gorky Zero", chciałbym dopytać o waszą ostatnią grę - "Archangel". W Europie została ona wydana w listopadzie zeszłego roku, jednak w Polsce nie figuruje w planach żadnego dystrybutora. Dyskutanci na forum Gry-Online uznali to za jakieś kuriozum...
Grzegorz Miechowski: Rzeczywiście, nas też to dziwi i boli. Decyzja należy do zachodniego wydawcy, firmy JoWooD, który z nieznanych nam powodów nie wydał jak dotąd "Archanioła" w naszym kraju. Niestety nie mamy wiele do powiedzenia w tej kwestii.
Gry-Online: Czy myślisz, że wpływ na decyzję JoWooD mogło mieć chłodne przyjęcie "Archangel" przez zachodnią prasę?
Grzegorz Miechowski: Powiedzmy, że "Archanioł" nie był dokładnie takim, jakim marzyliśmy, aby był. Na zachodnich listach dyskusyjnych pojawiają się również pozytywne głosy, ale jeśli ktoś krytykuje, pokornie wsłuchujemy się, aby w przyszłości robić gry lepiej.
Gry-Online: Kto w takim razie w Polsce wyda "Gorky Zero"?
Grzegorz Miechowski: Tego jeszcze nie mogę oficjalnie ogłosić, ale mogę obiecać, że nie powtórzy się sytuacja z "Archaniołem" i gra na pewno trafi na półki sklepowe w naszym kraju.
»
|