Dzabba [ Pretorianin ]

W grach dzieje sie podobna sytuacja jak w filmach. Przerost formy nad trescia. Freelancer nie rozni sie od x-winga niczym oprocz, sympatycznej zreszta. grafiki no i lasery nie brzmia jak kaczki.

Magnuss [ Pretorianin ]

Panowie, jestescie bandą starych ramoli, którzy podniecają sie grami sprzed lat. ;-))
Sam się do nich zaliczam to wiem :)
Jakbym słyszał starych dziadków - "panie dziejku, za moich lat to powietrze było lepsze"
" tak tak " powie drugi " i woda czystsza " itd.

To były wspaniałe tytuły - sam w nie grałem dniami i nocami, ale ILE można?
Po raz 10 kampania w TIE Fighterze ? Kolejny raz ( który juz ) filmiki z Privateer II ?
A Privateera I to chciałem odpalić z sentymentu - ale nawet nie wytrzymałem 10 min.
Program MOCNO sie postarzał.

Wracajac do tematu : pograłem tylko w demo Freelancera i nawet mi sie podobało.
Znów szeroki Kosmos, zarabiaie forsy, kupowanie statków i wyposażenia, troche fabuły.
Dawno już, oj dawno tego nie było. I co najgorsze - szybko nie będzie.
Cieszmy sie z tego co jest.
A że to nie symulacja? A ja sie pytam - a która to symulacja ? Ew. Battlecruiser lub IW sie łapie.
Mniej więcej.

Gra nie jest rewelacją ( a szkoda ) - ale miła, przyjemną i klimatyczna produkcją.
Tak sądze z dema przynajmniej.

LFB [ Konsul ]

Pierdzielenie o Szopenie. Owszem w grze dużo się dzieje, ale żeby była to bezmyślna nawalanka to na pewno nie prawda. Zresztą widać nie rozumiecie o co w takich grach chodzi, a chodzi o eksploracje kosmosu, o poznawanie świata który został stworzony przez programistów, o wyszukiwanie w nim smaczków, handel i virtualne życie w tym virtualnym świecie.
Jeśli chodzi o spełnienie tych założeń to wszsytko jest OK. Kosmos jest piękny, duża rużnorodność w zależności od tego gdzie się jest, dużo (32) ciekawych statków, itd. Na pewno nie jest to ideał gier tego typu ale mi zdecydowanie się podoba. Spędziłem kiedyś wiele dni grając we Frontiera, teraz zrobie to samo grając we Freelancera.

Sabathius [gdzie jest rooda?]

Poke -->> poza tym Freelancer nie jest beznadziejny, po prostu nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań. I daruj sobie stosowaniu słowa "symulacja" odnośnie latadeł sci-fi. Akurat mechanika lotu w Freelancerze jest całkiem niezła (ważne, że jest poślizg). Pod tym względem X-wing czy Tie Fighter powinniśmy nazwać "kupą jagodową z chrzanem" bo tam statki latają jak po sznurku niezależnie od prędkości.

Logadin [ Centurion ]

LFB - kosmos PIERWSZA KLASA, pozadne pasy asteroidow derbisy bardzo ladne nebule. Tutaj sie POSTARALI :)
Statki i stacje - tutaj na RAZIE ZONK :( Statki sa MALE! Stacje sa MALE! Toz te battlecruisery wygladaja jak mikrusy w porownaniu do statkow-matek w X-Wing Alliance (co jzu jest leciwym tytulem).
Sterowanie - ONLY MOUSE ale za to JAKIE! Klasa sama w sobie, steruje sie idealnei i do joya sie nie teski.
elfik - nie za duzy nei za maly :)

ShadowNET [SNC WS1]

wg. mnie narazie spoko ale troche sie zawiodlem grafika... Dlaczego kosmos jest taki.. czysty? To wyglada tak jakby tam codziennie jezdzil czysciciel kososu i go pucowal ;) statki.. zadnych duzych jednostek, walk duzi vs duzi ze wsparcie malych.. to mnie najbardziej rajcowalo w freespace.. 'protect the convoy' i wiadomo ze bedzie z 20 statkow 10x wiekszych odemnie... a tutaj.. zreszta coto jest tpp.. eh:) ale ogolnie gra sie milo

dakota12 [ Ponury Milczek ]

witam,

gierka jest niezła, gra sięw nią super. Długo czekałem na tego typu grę ... po bdb. freespace i średnim x-btf wreszcie jest w co pograć ... polecam .... grafika dobra, grywalność dobra, handelek jest, rozbudowa pojadu jest :) miód .. zobaczymy dalej .. narazie tylko parę godzin grania ...
Moim zdaniem brakuje grze paru rzeczy (chodzi o sterowanie pojazdem) ale nie ma co nażekać ... no i wymagania gierki są miłym zaskoczeniem .... mam bardzo słaby proc ale dobrą grafikę ... (p3 550 i GFt Ti 4200 Gainwarda) i wszystko w najwyższych szczegółach przy AAx4 1024x768 32bpp i wszystko pomyka aż miło ... żadnych przycięć ...

szczerze polecam

Alvarez [ Konsul ]

Moze podzielicie sie swoimi trasami handlowymi.
Ale takimi krotkimi, na jeden skok przez gate.

Ja zarabiam w systemie Leeds transportujac Beryllium ze
Stokes Mining Station na LD-14. Zarobek kolo 8500 credytow w obie strony.

Jesli ktos ma jakas lepsza propozycje to niech sie podzieli. :D

Co do samej gry.
Jest naprawde dobra. Ale wraz z uplywem czasu zmniejsza sie "fun" i zaczyna rosnac irytacja.

Kilka rzeczy, ktore mi przeszkadzaja:
- sztuczne ograniczanie dostepu do statkow i uzbrojenia przez levele naszego bohatera.
Mogli to rozwiazac przez podniesienie cen w/w.
- brak jakichkolwiek mozliwosci modyfikacji wygladu statkow.
Czy naprawde to taki problem zrobic pare roznych skinow?
A o ile by to podnioslo satysfakcje gracza. Niby szczegol ale....
- Czestotliwosc wystepowania i liczebosc przeciwnikow....
Boze...gdy setny raz zostalem wyrzucony z gate'a w ciagu godziny gry
to mialem ochote kogos zamordowac. I czemu przeciwnicy sa zawsze w przewadze liczebnej 4:1 albo i wiecej?
Na poczatku to pasjonuje ale gdy w ciagu jednego dnia gry moj licznik zestrzelen oscyluje kolo liczby 250 to zaczynam sie zastanawiac o co tu chodzi.
Skad oni wzieli taka liczbe zlomu? ;)
- Podczas walk gracz jest zawsze pierwszorzednym celem... grr... Np. walcza 2 grupy, mniej wiecej rowne ilosciowo.
Mozesz byc pewien, ze conajmniej polowa przeciwnikow lata za toba probojac cie dorwac.
Nie przejmuja sie zbytnio, ze w tym czasie ich pacyfikuja.
Poczas takich walk czuje sie jakby ktos rzucil haslo -> "WSZYCY NA ALVAREZA !!" ;)))
- Przewidywalnosc.. Lecisz frachtowcem z towarem do bazy. Dokujesz. Zabierasz towar. I wiesz na 100% ze po starcie z bazy na zewnatrz bedzie czekala
kompania powitalna....Latam zarabiajac pomiedzy 2 bazami i tak sie dzieje ZA KAZDYM razem!
Budzi to moj niesmak i irytacje.

OK szkoda dalej wymieniac. Gra jest sliczna. Warto w nia grac bo jest naprawde dobra. Bo nie ma innej gdy tego typu na rynku. ;)
Ale nie jest az tak dobra jak myslalem. Czuje, ze tworcy gry zbyt sie spieszyli, zeby zdarzyc ja wydac z jak najmniejszym opozneniem.
A szkoda. :( Pozdrawiam

Chakotay [ Chorąży ]

Powiem tak,interfejs pierwsza klasa,grafa tez,dzwiek rowniez.Jedyna wada tej gry to to ze zniszczylem to miasto w tej galaktyce gdzie slonce jest obudowane,mam 20 level,i gra sie chyba jako taka skonczyla.Teraz latam i zarabiam mase kasy.Czasami postrzelam.Jesli to jest koniec (ciagle sie ludze ze nie) to chyba 6 lat oczekiwania a 16 h rozgrywki to dosyc malo.Pozostaje multiplayer.Jesli cos wiecie czy to juz koniec fabuly to dajcie znac.

Magnuss [ Pretorianin ]

Pograłem sobie w demko Freelancera i nie powiem - spodobało mi się.
Może odnajdę klimaty z pierwszego Privateera - bo od dwójki to się wyraźnie różni.
Dawno nie było tego typu gry - X-Beyond nie liczę, bo niezbyt udana. A Tachyon
zbyt liniowa.
Demo skończyło się nagle ( limit czasowy?) - a pytanie mam do tych, co widzieli już
fulla : Nie da się włączyć napisów ? Ja zdecydowanie wolę tekst pisany.

Druga sprawa - kto to będzie sprzedawać w Polsce i za ile ?
Ceny gier Małomiękkiego nie należą do przyjaznych...
Pozostaje czekać do niedalekiej już premiery i rezerwować dużo czasu po nocach :)

Alucard [ Centurion ]

Heja!

A ja wam powiem tak ...czekałem na gre cztery lata... skonczyłem w cztery dni... ale coz ..warto bylo czekac i chyba dalej pogram albo na multiplaju albo w singlu po watku fabularnym.

Dla mnie gra raczej nie ma wad ( co ciekawe nie dopatrzyłem sie żadnych bugów... brawo dla beta testerow).. i powiem nawet ze bylem wstanie zniesc dialogi, te nie zwiazane z głownym watkiem gry... Ale KUR....! Jak skonczyłem gre, zostałem odznaczony, mówili o mnie w telewizji a raczej na telebeam'ach... a tu ja Ci wchodze do baru pytam o robote a ten mi KUR.... wyskakuje.... "...witam, Pan pierwszy raz tutaj?.... to myśłałem że do CHJ.... PANA wyjde z Siebie..... Tak wiec to jest w zasadzie jedyna rzecz do jakiej się doczepiłem nic wiecej nie moge grze zarzucic. bo wszystko mi sie podobało naprawde bardzo może też dlatego że tak długo na nia czekałem......

ALVAREZ --> Gdzie jest ta baza BountyHynterów z tym pięknym cięzkim myśliwcem..... w jakim Systemie, bo teraz jak wątek fabularny się skończył chciałbym mieć jakiś cel w tej grze... :)

Pozdro