Moja przygoda z allegro i wysyłką

12.02.2010

15:16

[3]

Deser [ neurodeser ]

Ja mam zamiar zamówić coś w przyszły czwartek, ale jak nie przyjdzie w tą niedziele to chyba zrezygnuję.

NequliX [ Made in Poland. On a bed ]

Tak trudno bylo dogadac sie przez maila gdy skladales zamowienie ? Sam sobie jestes winny.

Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]

ludzie siedzący w tym od wczoraj myślą, że w 2 dni przesyłka po prostu musi dojść, bo taki jest wymóg

rada na przyszłość - jak wyjeżdżasz to nie zamawiaj, albo skontaktuj się wcześniej

a teraz ? teraz to możesz poprosić o wysyłkę za granicę

Boroova [ Gwiazdka ]

Ale tu nie chodzi nawet o to, ze nie wysla na czas. Chodzi o to,ze po drugiej stronie siedzi jakis kretyn, ktory robi wszystko,zeby utrudnic klientowi zycie. Przeciez ten "sklep" jest chyba niepowazny. William_Wallace proponowal alternatywne rozwiazania problemu, a tu normalnie jak grochem o sciane. Jesli to jest dla was "normalka" to wspolczuje.

Pamietajcie - to nie komuna, gdzie sprzedawca byl panem. Tu toczy sie walka o klienta. A jesli ktos prezentuje soba taki poziom jak wspomniany sklep, to nie wroze mu dobrze na przyszlosc.

Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]

jakby ten wątek miał mieć jakieś głębsze przesłanie to powinna być pozwana nazwa sklepu i ew. link do niego

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Boroova - możesz nie wróżyć, a i tak takiemu sprzedawcy będzie się dobrze wiodło i niestety on tu będzie panem. Niektórzy mają tyle zamówień, że się nie wyrabiają i mimo tego nic z tym nie robią. Jak ktoś ma z 400 i więcej komentarzy na tydzień i raptem kilka-kilkanaście osób będzie niezadowolonych, jak William Wallace, to będzie to go obchodziło tyle, co zeszłoroczny śnieg.

W opisanym przypadku to nie walka o klienta, a zwykły dzienny przerób i tępak, który obsługuje klientów, pardon, petentów. Prawdopodobnie pracownik, któremu nie zależy (choć czasem zdarzają się i właściciele z takim podejściem, ale to już rzadziej).

Jak sie kupuje na allegro i oczekuje Bóg wie jakiej jakości obsługi, to należy 20 razy przeczytać komentarze i stronę "o mnie". A potem i tak zadzwonić i spytać czy towar jest i kiedy może być wysłany. Jeśli lubisz się bawić, to można napisać pytanie i zbadać czy i po jakim czasie odpowiedzą.

Tu moim zdaniem autor wątku płaci frycowe za pewien brak wyobraźni.

This is Polska!

Boroova [ Gwiazdka ]

Shaybeck --> ale nikt tu nie mowi o zadnym glebszym przeslaniu. Mnie sie wydaje, ze William chcial po prostu polac z typa od obslugi klienta i jego glupoty.

Coolabor --> w ogole co to za sklep, ktory nie potrafi obsluzyc 100 wysylek dziennie? NIe maja najprostrzej bazy danych czy jak? Porazka i tyle.

Piotrek.K [ ... broken ... ]

Dzisiaj z nimi gadales? To juz mozesz rezygnowac, bo kurier w sobote tylko za doplata dostarcza ;)


Mi tez sie zdarzylo miec problemy z dostarczeniem - wyslalem e-maila. Po dwoch/trzech godzinach zadzwonili, przeprosili, dodali jakies gratisy. Czulem, ze nie traktuja mnie jak petenta. Ale jesli potrzebuje cos 'na juz' to ide do zwyklego sklepu.

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Boroova - a dlaczego od razu sklep? To, że ma sygnaturkę "sklep allegro" czy to, że w ogóle tam sprzedaje, to spodziewasz się, że będzie miał obsługę i SAP na poziomie agito czy komputronika? Ich informatyzacja zaczyna i kończy się na fakturze wypisanej na kompie, a nie ręcznie. Większość tych "sklepów" to jednoosobowe firemki (czasem stacjonarne sklepy), które zatrudniają może 1, 2 lub 3 osoby, a allegro często przy tym to część działalności. Polska, bracie.

Sensai3D [ Konsul ]

To chyba autor wątku ma coś nie tak z głową, w większości aukcji jest napisane, że wysyłają paczki w ciągu 48 godzin, więc jeśli jest taka sytuacja, że ma wyjazd na dniach itp to się k*** dzwoni i można się dogadać przed zrobieniem zamówienia.

Boroova [ Level: 31 - Gwiazdka ]

Shaybeck --> ale nikt tu nie mowi o zadnym glebszym przeslaniu. Mnie sie wydaje, ze William chcial po prostu polac z typa od obslugi klienta i jego glupoty.

Przy okazji pokazał, że sam nie jest zbytnio rozgarnięty.

Lysack [ Przyjaciel ]

Ja, gdy sprzedaję coś na allegro to zdarza się, że kurier dostarcza przesyłkę nawet po tygodniu.

Ostatnio miałem taką sytuację, że choć cały dzień czekałem na przyjazd kuriera, okazało się, że kurier rzekomo nie zastał mnie w domu - miał przyjechać następnego dnia, ale zadzwonili do mnie, że kurier miał problem z dojazdem przed 16, a po 16 nie było mnie w domu, więc przyjechał dopiero trzeciego dnia od zapowiedzianego odbioru paczki. Nie muszę chyba dodawać, że na kuriera od chwili zamówienia też czekałem jeden dzień i na wpłynięcie kasy także.

Druga sprawa to taka, że jak ktoś się ze mną skontaktuje i napisze, że zależy mu na szybkiej wysyłce, to potrafię pojechać nawet przez pół miasta na pocztę całodobową, jeśli dojdzie mi przelew po godzinach pracy normalnej poczty - bez kontaktu czekam do 2-3 dni, żeby mieć więcej paczek do jednorazowej wysyłki.

I jak już ktoś wspomniał - wiele, bardzo wiele osób traktuje allegro jako dodatek i przykładowo jest ono obsługiwane po godzinach pracy stacjonarnego sklepu - to skutkuje opóźnieniami, za co nikt nie powinien mieć pretensji, jeśli nie uzgodnił konkretnego terminu dostawy. W regulaminie, o ile się nie mylę jest to czas 7 dni od momentu zaksięgowania wpłaty. Do tego oczywiście dochodzi czas dostawy.

Gdyby mi taki William Wallace zrezygnował z odbioru paczki bez wahania dostałby negatywa i ostrzeżenie od allegro za niewywiązanie się z transakcji |(oczywiście gdyby wszystko odbyło się zgodnie z zapisanymi w regulaminie terminami). A 3 ostrzeżenia to automatyczna blokada konta :)

Aha, warto dodać, że już sam fakt zakupu w sprzedaży wysyłkowej jest jednoznaczny z wydłużonym czasem oczekiwania na otrzymanie zamówionej przesyłki. Jak komuś zależy na czasie to kupuje się w sklepie stacjonarnym, albo na allegro z odbiorem osobistym.

12.02.2010

16:36

[14]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Fajna.

William_Wallace [ Generaďż˝ ]

Sprzedawca stwierdził, ze wysyłka w ciągu 48h. Ok, tyle, ze 48h już mineło, próbuje sie skontaktować z obsługą, ale narazie cisza :)