grompablo [ Ocaleniec ]
Ford Fusion - opinie
W szerokich planach kupna samochodu padło hasło Fusion.
kilka pytań:
silnik 1.6 diesel jak się sprawuje ? auto ma kopa gdy jest wypełnione ludźmi?
wasze odczucia ?
wadliwość ?
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Kupilismy ostatnio 30 sztuk :) wiec mialem ladny przekroj. Wszystko roczniki 2006, przebiegi 100-150 tys km. Silniki 1.4 diesel. Flota kupiona po firmie.
Silniki sie troche poca po lewej stronie, nie mam zielonego pojecia co tam jest bo sie nie znam na mechanice :) ale ma to prawie kazdy i podobno ten typ tak ma. Oprocz tego praktycznie bezproblemowe wszystkie, w dwoch sztukach wymienialismy paski alternatora.
Przy tej mocy samochod jest dosc mocno mulowaty (ale na codzien jezdze samochodem co ma 8,5 s do setki, wiec moge miec troche skrzywione porownanie), takie wozidlo :) Nie mialem stycznosci z 1.6, ale podejrzewam ze przy pelnym skladzie pasazerow i bagazu, rowniez nie bedzie demonem szos.
Super pakowny, zarowno jesli chodzi o bagaznik jak i miejsce w srodku.
Jesli bardziej patrzysz na pakownosc, praktycznosc i niskie spalanie niz na wyglad, osiagi czy ogolnie rozumiany szpan - to jest to niezly wybor.
grompablo [ Ocaleniec ]
1.6 ma 90km to myśle, że da rade
Zazwyczaj w nim będą jeździć 2 osoby
pakowność ( narty, namiot..)
szpanu nie ma :)
wysokie zawieszenie może się przydać
czytałem, że są słabo wyciszone
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
No te dieselki sa albo glosne, albo slabo wyciszone :) ale i tak dzwiek byl lepszy niz w Yarisach 1.0 :) (nowej i starej), gdzie myslelismy ze lozyska sa tak rozwalone :) a okazalo sie ze to ten silniczek przy wiekszych predkosciach (>=100 km/h) krzyczy o litosc.
Generalnie nie ma co oczekiwac cudow: Ford to nie marka premium, a Fusion to rozbudowana Fiesta, a wiec segment B. I wszystko w nim jest zrobione tak jak i u porownywalnych marek w tym segmencie: troche topornie, z nastawieniem na praktycznosc czy tez bezawaryjnosc (tak sobie to tlumacze) niz na doznania artystyczne :)
Jak jezdzilem Yarisami to uwazalem je za pazdziochy, ale okazalo sie ze WV Fox czy tez C2, sa tak samo pazdziochowate :) pewne rzeczy w danej klasie po prostu sa koniecznoscia...
grompablo [ Ocaleniec ]
tyle się naczytalem, że powoli nie wiem co kupić :P
cordoba - słabo widać z tyłu, ciasno z tyłu
megane II sedan - strasznie awaryjna i zwalona seria
inne auta drogie :)
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Zaloz watek "Mam xxxx zl, jaki samochod kupic?"
Nie dostaniesz zadnej sensownej odpowiedzi, ale przynajmniej pare osob bedzie moglo sie poklocic.
A ile chcesz wydac? :)
Mr_Baggins [ Legend ]
auto ma kopa gdy jest wypełnione ludźmi?
Nie ma. Jak nie jest wypełnione ludźmi właściwie też nie ma.
mos_def [ Senator ]
koniec >>> kupiłes flote 30 aut po innej firmie? flota uzywanych aut? Co to wogole za zwyczaje.? jakis nowy rodzaj przedsiebiorczej rosyjskiej ruletki?
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
mos_def: A myslisz ze co firmy leasingujace auta robia z nimi po 3 latach jak leasing sie skonczy? Wyrzucaja na smietnik? Biora nowe a stara flote sprzedaja. A jak ktos sprzedaje to inny kupuje, calkiem normalna rzecz. A po co to jego sprawa :)
mos_def [ Senator ]
Czemu skonczyłes w najbardziej interesujacym momencie? :)
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
mos_def: Alez wszystkie moga jezdzic. Zalezy skad sie kupuje, ale samochody leasingowe sa czesto w bardzo dobrych stanach: firmy czesto biora Full Service Leasing a wiec nikt nie oszczedza na serwisie czy przegladach bo i tak jest w cenie, a leasingodawca ma scisle reguly zdawania pojazdow (np za kazda ryse pozniej trzeba doplacic), wiec wszystko jest robione od razu z ubezpieczenia, ktore jest w pakiecie czesto bez zwyzek za szkodowosc :)
Ja tych samochodow nawet wczesniej na oczy nie widzialem :) co dopiero mowic o jakims sprawdzaniu u mechanika itp.
Ale... co sie bede rozpisywal i tak zaraz wpadnie jeden z drugim mundry co wie lepiej i stwierdzi ze sobie wymyslam, a nie daj boze trzeci za darmo bedzie mial zrodlo informacji :)
mos_def [ Senator ]
No z regoły bierze sie z serwisem o to chodzi, chyba ze firma duza i ma wlasne zaplecze.
Ale nie chodzi o to w jakim sa teraz stanie, tylko w jakim beda np za 6 czy 12 miesiecy gdy mrowki zaczna tym jezdzic na codzien ;) Nie boisz sie ewentualnych, wielce prawdopodobnych wysokich kosztow?
i tak btw na temat firmowek:
:D
grompablo [ Ocaleniec ]
25 000zł
auto ma być pakowne :) nie mułowate
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Mulowate jest wszystko slabsze od tego czym aktualnie jezdzisz. To jest zlota zasada wzglednosci mulowatosci :)
mos_def [ Senator ]
grompablo >>> rozejrzyj sie za jakas Toyota, powinno byc ich teraz sporo w dobych cenach ;)
grompablo [ Ocaleniec ]
corolla podobno jest troche ciasna
może verso hm
Lysack [ Przyjaciel ]
Ostatnio sprzedałem Skodę Fabię combi za 20500 z 2004 roku :) Co prawda nie tak pakowne jak octavia, ale jednak dało się parę rzeczy upchać do środka. Z przyspieszaniem dobrze sobie radziło do dwóch osób - później robił się muł straszny, ale czego wymagać od 1.4 w dieslu :) Przez prawie rok użytkowania nie było w niej wymieniane totalnie nic, a żaden przegląd robiony przy sprzedaży samochodu nie wykazał nawet najmniejszej usterki :)
Za 25 tysiów powinieneś znaleźć fabię z 2007 roku :) Tylko niech Cię nie kusi branie fabii II, bo to chyba jakaś ewolucja wsteczna - przy 130 na trasie samochodem aż rzucało i śmierć w oczy zaglądała ;)
A swoją drogą od pewnego czasu mam okazję od czasu do czasu użytkować Saaba 9-5 - najbardziej pakowne auto jakie widziałem - udało mi się przewieźć naprawdę spore łóżko z dwoma grubymi materacami, a jeszcze klapa się prawie zamknęła, przewoziłem nim także dość sporą lodówkę 175 i drzwi - lodówka z zamkniętą klapą :D Autko na pewno nie będzie mułowate, ale też w tej cenie nie najnowsze, bo przy odrobinie szczęścia powinno się znaleźć 2002/2003 rok :)
O obu samochodach mogę sporo poopowiadać na bazie własnych doświadczeń - parę ładnych tysięcy miałem okazję nimi zrobić i parę przeglądów także :)
grompablo [ Ocaleniec ]
no jest fajna
ale mojej małżonce się octavia nie podoba a to z przodu jest podobne ;/ eh te baby
mos_def [ Senator ]
Tak szczerze mowiac jesli masz zamiar spedzac duzo czasu na outdoor activity i nie tylko, biorac pod uwage ze w PL jezdzic po dobrej drodze mozna tylko na parkingu pod sklepem to potrzebujesz czegos takiego:
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Znajomy mini zaopatrzeniowiec (głównie alkohole) jeździ i nie narzeka. Prawdopodobnie większość osób z małomiasteczkowego "small buisnessu" byłaby zadowolona z Fusiona, bo niedrogi w utrzymaniu i relatywnie dużo można do niego upchnąć.
grompablo [ Ocaleniec ]
na co dzień auto do dojeżdzania do pracy z możliwością zapakowania większej ilości rzeczy niż pomieści dotychczasowe seicento w bagażniku i na tylnych siedzeniach :)
jasonxxx [ Szeryf ]
silnik 1.6 diesel jak się sprawuje ? auto ma kopa gdy jest wypełnione ludźmi?
Co? :)
Azzie
Zalezy skad sie kupuje, ale samochody leasingowe sa czesto w bardzo dobrych stanach: firmy czesto biora Full Service Leasing a wiec nikt nie oszczedza na serwisie czy przegladach bo i tak jest w cenie
Coś pomieszałeś - za przeglądy i serwis płaci strona umowy serwisowej - np. czasem jest nim dealer - (bo przecież nie zawsze leasingodawca zarządza flotą) i przycina na wszystkim ile się da, żeby byc maksymalnie do przodu, więc nie wygląda to wcale tak różowo. Najbardziej podstawowy przykład to zalewanie oleju mineralnego od pierwszego przeglądu... Niemniej fakt - samochody serwisowane są.
a leasingodawca ma scisle reguly zdawania pojazdow (np za kazda ryse pozniej trzeba doplacic), wiec wszystko jest robione od razu z ubezpieczenia,
To się zgadza, tyle, że efekt jest taki, że samochody są obijane "jak leci" przez użytkowników (bo przecież zwyżek nie ma) i owszem, po okresie leasingu doprowadzane sa do stanu "dobrego" i wyglądają bardzo ładnie - ale mają malowane 90% elementów :)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Kumpel ma takiego w firmie - tzn z silnikiem 1.4 . Nie jest demonem mocy, pójdzie max 170 na dłuuugiej prostej ale jest estetyczny w środku, ładowny, dość wygodny (a ja mam swój gabaryt ;) , no i wogóle mi się bardzo spodobał do tego stopnia,że nosiłem się przez jakiś czas z zamiarem jego kupna.
Jenak swierdziłem, że na trasy ponad 2k km za bardzo się nie nada więc odpuściłem choć trochę żałuję.
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
stanson: to ze nie jest idealnie to wiem, ale i tak lepiej niz jak duza firma sama sobie serwisuje bo wtedy sie wrecz zacheca serwisy do maksymalnego obcinania kosztow. A przy FSL to albo serwis malo uczciwy albo nie, jest szansa :)
ale mają malowane 90% elementów :)
Grubo przesadzasz, po pierwsze kazdy samochod przychodzi do mnie z opinia rzeczoznawcy gdzie wymienione sa wszystkie elementy odbiegajace gruboscia lakiernicza od fabrycznej, po drugie malowane elementy to srednio 1-2 sztuki na samochodzie. Trafiaja sie egzemplarze wogole bez powtornego malowania ale i takie gdzie malowany jest np caly bok. A po trzecie obsluge miernika grubosci lakieru mam opanowana (wow) wiec sam moge sobie wyrywkowo sprawdzic :)
Wiele zalezy od firmy np bodajze Plus czy Era za kazda ryse na samochodzie niezaleznie czyja wina, obciaza uzytkownika (pracownika) bodajze 400 zl. I oni wtedy bardzo uwazaja. A sa firmy gdzie generalnie sie wszystko olewa i wtedy faktycznie samochody sa w stanie agonalnym.
jasonxxx [ Szeryf ]
Azzie - ja wszystko rozumiem, sam mam prywatnie samochód po flocie, kwestia tylko tego, że zależy w jakiej firmie jeździł, kto jeździł, na jakich warunkach i kto oraz jak tym samochodem zarządzał. Po prostu nie można uogólniać jeśli chodzi o autka poleasingowe ;)
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Ale gdzie ja uogolniam? Uzywalem slow "czesto", "zalezy skad" itp. Wiem gdzie kupowac floty poleasingowe i z wiekszosci jestem zadowolony. Nigdzie nie pisalem, "wszystkie poleasingowe samochody sa rewelacyjne, bierzcie je w ciemno".
Zreszta i tak tam gdzie ja kupuje chyba nikt stad nie bedzie mial wejscia, bo tam sie nie kupuje samochodow na sztuki, ale na floty. A 30 sztuk to jedna z mniejszych :)
grompablo [ Ocaleniec ]
Jechałem dziś Fusionem 1.6TDCi i jest wporzo. Jechaliśmy w 3 osoby, kopa ma. Nie wiem tylko jak się zachowuje przy prędkościach powyżej 50km/h
Zamierzam kupić wersje full wypas i myślę że będe zadowolony
siwCa [ Legend ]
grompablo, rozumiem, że jeździłeś tylko po mieście, że nie wiesz jak auto zachowuje się od 50-90 ?
grompablo [ Ocaleniec ]
jeździłem na letnich oponach po wsi :P a szefowa zabroniła szaleć :P
przesiadka z seicento i thali 1.4 75km
©®© [ Generaďż˝ ]
Jako były pracownik salonu Ford, zdecydowanie nie polecam tego auta.
silnik 1.6 diesel jak się sprawuje ? auto ma kopa gdy jest wypełnione ludźmi?
-nie sprawuje się, zwłaszcza wtedy. Zapomnij o wyprzedzaniu czy czymkolwiek innym. w sumie to i bez pasazerow sie nie sprawuje. Moim zdaniem przełozenia skrzyni biegow sa dobrane fatalnie, zwlaszcza miedzy 2-3 nawet jak zakrecisz na 2 wysoko to na 3 dostajesz totalnego kapcia. Nie wspominam juz o tym co dzieje sie dalej...
wasze odczucia ?
Plastiki w srodku tak fatalne, ze kilka razy rozwaliłem sobie na nich prawa reke, zwłaszcza okolice lewarka zmiany biegow, popielniczki i tego małego schowka, jest tam taka krawedz ktora potrafi przeciac skore. To samo na tych plastkikowych dolnych obudowach foteli przednich, tragedia. Chyba to ktos specjalnie w fabryce ostrzy z pilnikiem w reku.
Auto generalnie wysoko zawieszone, odczucie z wnetrza - jak na taborecie, lub ursusie. Siedzisz wysoko, auto sie buja - prawie jak na statku.
wadliwość ?
Zawieszenie, połosie, wtryski, masa problemow z elektroniką (chociaz mogło by sie wydawac ze w tak banalnym aucie jej nie ma za wiele). Tylnia klapa i juz epicki bład o jej nie zamknieciu nawet jak jest zamknieta. Lakier tragedia, zwłaszcza seria lakierow eco od forda (najczesciej niebieski nie metalic i czarny), byle muszka potraif zrobic w nim dziure, po 2-3 latach lakiero totalnie wyblakły.
Ciekawa sprawa dla mnie zawsze było, ze Focus 2 ktory jest technologicznie bardzo podobny zachowuje sie juz duzo lepiej i mogłbym go nawet polecic, ale nie diesla, zwłaszcza po tym jak widziałem auta salonowe wracajace po 30-50 tyisacach km do salonu na wymiane wtryskow (za kilkanasie tysiakow).
Dodam jeszcze, z w Fusion/Fiesta jako w jedynych autach widziałem na wlasne oczy jak naklejki ktorymi zwykle sa obklejone demo-cary (naklejki robione przez profesjonalna firme) odchodziły razem z lakierem...
jasonxxx [ Szeryf ]
Jechałem dziś Fusionem 1.6TDCi i jest wporzo. Jechaliśmy w 3 osoby, kopa ma
Jak widać "kop" to pojęcie bardzo względne ;)
grompablo [ Ocaleniec ]
CRC < czarny powiadasz ? a ja mam tego na oku
grompablo [ Ocaleniec ]
w niedziele jadę do Szczecina :)