raziel88ck [ Legend ]
Długość czy jakość?
W jakie gry wolicie grać? W długie czy krótkie? Ja raczej jestem zwolennikiem tych krótszych, pod warunkiem, że są to dobre i pełne emocji produkcje. To dlatego, że na tych długich grach się przejechałem. Na początku był zachwyt lecz w pewnym momencie gra zaczęła nużyć. Taką grą niestety jest Burnout Paradise. Produkt sztucznie przedłużany i niestety w dalszym etapie nudny. Mimo wszystko dobrze wspominam ta gierke.

Lethos. [ Generaďż˝ ]
Czemu ty zawsze takie tytuły do wątków dobierasz?
Ja oczywiście stawiam na jakość. Nie przepadam za długimi produkcjami, np. pierwsze kilkanaśćie godzin grania w Sacred 2 były spoko, ale później tak mnie to znudziłeo, że czuję niechęć do H&S.
mirencjum [ operator kursora ]
Coraz trudniej o długie gry. Krótkie gry to trochę marnowanie pieniędzy.
Patryx0 [ Goalie 71 ]
Jakość.

raziel88ck [ Legend ]
mirencjum - multi zawsze moze przedluzyc rozgrywke, o ile jest ;]
Lethos. - nie zawsze, nie zawsze, ale przynajmniej wywoluja usmiech na twarzy, albo rozgoryczenie. W kazdym wypadku budza emocje.
dewastat0r [ Generaďż˝ ]
Jakość, ale nie gardze i tym i tym :))
Jak w przypadku Titan Questa :P

Zingus123 [ Antyterrorysta ]
w przypadku dragon age na szczęście jest to i to
Montera [ Michael Jackson zyje ]
Długość gry jest nieważna, chyba, że przedłuża się ją sztucznie. Ważna jest natomiast jakość. Chociaż, jeżeli ktoś mi serwuje grę, która jest namolnie, sztucznie przedłużana (tak, mówię o Gothic 3, Fallout 3 i innych produkcjach) to podziękuję po kilku godzinach. A jeśli producent serwuje mi Batmana Arkham Asylum, po którym czuję niedosyt, bo główny wątek fabularny był za krótki to czekam jak najbardziej na dodatek, ew. kontynuację. Jeszcze chciałbym tutaj poruszyć sprawę gry Test Drive Unlimited. Być może jest monotematyczna, cały czas wyścig, przewóz przyjaciela czy jakieś kobiety, ale tereny, tryb wieloosbowy oraz inne elementy potrafią nam to wynagrodzić.
W dzisiejszych czasach gracze cieszą się z gier, w które można pograć dłużej niż 4 godziny i to jest najprawdziwsza prawda. Modern Warfare 2, tryb jednoosobowy można przejść w 3 godziny i jak na taką produkcję to jest to po prostu żart. Natomiast przypomnijcie sobie Gothic, Morrowind. Przejdziecie w ciągu 4 godzin? Jeżeli tak to tylko z kodami i tyle na ten temat. Oby producenci przejrzeli na oczy i powrócili do starych dobrych czasów, które były 5 lat temu.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Jakość, nawet wolę gry za krótkie niż "za długie", nużące.
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Dla mnie ważniejsza jest jakość z wielorakiego powodu:
- jestem raczej wymagający w tej kwestii, irytują mnie niedociągnięcia;
- wolę raz dobrze zaliczyć etap, niż usypiać przy kolejnych powtórzonych schematach;
- jakość łączy się nierzadko z dobrym multiplayerem - wolę być raczej inter- niż outernet.
Poza tym jak to wygląda, gdy dziecko producentów (bo przecież jest nim każda gra) jest jakieś niedorobione.
R3ch0T [ Wyimaginowany ]
W Dragon Age gram już 36 godzin i to bardzo dobra gra.

Bac02 [ StreetRider ]
ja wolę dłuższe gierki tak (przynajmniej 12h) ale jak są dobrze zrobione i nie nudzą powtarzalnością i jak ciągle czym nowym zaskakują, a jak mają być krótkie gry to (6-7h) ale muszą być porządne ;) mi burnout paradise znudził się jak miałem do końca tylko 12 wyścigów i od tamtej pory leży już od dwóch miesięcy nieodpalany, ale AC II i Uncharted 2 bardzo mi się podobały, obie są dobre i dosyć długie, AC II jest dłuższe o połowę od U2 ale po przejściu fabuły i przy 87% gry znudził mi się, a Uncharted 2 (12-15h) przeszedłem i jeszcze raz przechodzę i gierka mi się nie nudzi ;) gram jeszcze w Motorstorm Pacific Rift które miałem przy konsoli kupowaniej ponad rok temu i gram ponad 45h i jeszcze mi się nie znudził ;)
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Gothic 1 mnie oczarował pod względem długości i fabuły. Nic innego nie znalazłem jako zastępcę.
Mroczne Tajemnice urozmaicają rozgrywkę.
Liczy się fabuła.
ppaatt1 [ Trekker ]
I jakość i długość są dal mnie ważne. Chyba że długość jest odpowiednio dopasowana... tylko jedna gra w którą grałem miała takie cuś... Fahrenheit...
Jeśli gra jest zajebiaszcza to można nawet ja przechodzić w tysiącach godzin. Gorzej gdy się sztucznie przedłuża, bądź jest kompletnie niedopracowana...
Natomiast przypomnijcie sobie [...] Morrowind. Przejdziecie w ciągu 4 godzin?
Jeśli się nie mylę da radę tą grę ukończyć w kilkanaście minut. Podałeś zły przykład jeśli chodzi o serię elder scrolls czy nowszego falloutowego klona Obliviona. Tutaj nie chodzi o wątek główny, tutaj chodzi o poboczne questy. Pełna dowolność, duża mapa itd. Wolność. Nie trzeba nawet przechodzić głównego wątku. To takie (pseudo)erpegowe Simsy.
Po za tym cholernie uogólniasz raziel88ck. Każda gra jest inna, każda gra posiada inny optymalny czas. I ogólnie dziwne pytanie, bo jakość i długość nie są przeciwnościami.
Mada Fakir [ Bel-Shamharoth ]
Jakość, nie lubię gier przedłużanych, nudzą mi się i często nie dochodzę do końca, świetnym przykładem jest MW2 po którym miałem wielki niedosyt.
Montera [ Michael Jackson zyje ]
No dobrze, porównajmy gry przygodowe. Syberia. Czy ktoś przechodząc tę grę miał już dość Kate Walker? Wątpię. Każdy czuł niedosyt, że przygoda nowojorskiej prawniczki skończyła się tak szybko. Dreamfall, Najdłuższa Podróż. Mieliście dosyć przygód Zoë i pozostałych dwóch bohaterów? Myślę, że nie. Te tytuły można ukończyć w 2 godziny, jeżeli ktoś przechodził już je kiedyś, ale satysfakcja z przejścia tych produkcji jest większa niż z przejścia Modern Warfare 2 w 3 godziny i myślę, że nie muszę tłumaczyć dlaczego. Ważna, jak nie najważniejsza jest fabuła, czego brakuje w nowych produkcjach, chociaż zdarzają się wyjątki.
raziel88ck [ Legend ]
ppatt1 - przyznaje, ze uogolnilem, bo trafiaja sie gry, bedace dlugie i ciekawe do samego konca. Niestety takich zlotych srodkow jest coraz mniej, dlatego w 1 poscie napisalem tak, a nie inaczej. Zazwyczaj trafiaja sie gry:
krotkie-slabe-nudne
krotkie-dobre-ciekawe
dlugie-dobre-nudne
dlugie-slabe-nudne
dlugie-dobre-ciekawe <- zloty srodek
Tyle, ze o slabych szkoda pisac, dlatego wspomnialem o dobrych grach
jasonxxx [ Szeryf ]
Zdecydowanie jakość. Nie mam zbyt dużo czasu na granie, więc przejście gry określanej mianem "krótkiej" jest dla mnie sporym wyzwaniem, co w efekcie wiąże sie ze sporą satysfakcją. Najlepiej zatem, jeśli gra jest wysokiej jakości, choć też bez przesady, bo może wystąpić zjawisko niedosytu (np. MW/ MW2 - w multi nie grywam, więc single jest dla mnie wszystkim).
thadien [ Chor��y ]
Jako, że jakość i ilość nie idą ze sobą w parze wolę jakość.
Jak można zauważyć na rynku w ostatnich miesiącach to jakość przeważyła nad ilością. Dla przykładu najświeższy Mass Effect 2 - 35-40h wystarczy, żeby zakończyć fabułę [opieram się na przeżyciach redakcji GOLa], a mimo to dała niezapomniane wrażenia i zapadła w pamięci.
.
Taki Modern Warfare 2 - krótki, ale przepełniony [momentami bezcelowym i niezrozumianym] wodospadem wydarzeń.
.
To chyba wystarczające wytłumaczenie.
Snakepit [ aka Hohner ]
Jakość!
Długość mnie nie obchodzi, bo i tak w życiu przeszedłem tylko kilka gier :)

Azerko [ Alone in the wild ]
jakość i osobiście wolę krótkie gry niż te długie i nudne ;p

Freeman992 [ Generaďż˝ ]
Najlepiej żeby długość i jakość szła w parze.