R3ch0T [ Wyimaginowany ]
Gramofon
Chcę sobie sprawić nowy sprzęt audio, a konkretnie gramofon i jakiś głośnik lub dwa.
Nigdy nie miałem do czynienia z gramofonami więc nie wiem gdzie takie coś kupić, może ktoś dać jakiś link do sklepu lub od razu do przedmiotu?
Najlepiej jak by wyszło do max. 600zł wszystko.
Jeszcze jakiś dobry sklep z winylami.
Z góry dzięki.
rvc [ MORO ]
bez jaj >>
Roland Deschain [ Gunslinger ]
Wzmacniacz masz?
A sklep z winylami to www.smstep.pl/
rog1234 [ Gold Cobra ]
Jaki jest cel kupowania takiego gramofonu? Żeby był? Jeżeli tak, to lepiej kupować CD, jakość dźwięku będzie sprawiać o wiele lepsze wrażenie, i nie będzie trzeba potem ani rąbać się z myciem płyt (a jak ogólnie wiadomo, świeżo po zakupie płyta winylowa "smaży się" strasznie, trzeszczy i rąbie, trzeba ją przed odtwarzaniem porządnie wyczyścić, najlepiej kupić do tego maszynkę, a tania ona nie jest), ani szczególnie długo szukać wydawnictw. Moim zdaniem tani gramofon kompletnie mija się z celem. Jeżeli już kupować gramofon żeby POCZUĆ ten dźwięk, to trzeba kupić coś porządnego (coś od SME choćby). Poza tym bez dobrego wzmacniacza też nie ma co podchodzić, a to też kosztuje kupę kasy. Ogólnie moim zdaniem cena gramofonu na którym poczujesz różnicę i za który warto płacić idzie w tysiące funtów. Może jestem tu trochę "spaczony" przez ojca, który rodzinę wyżywia z handlu takim "wyczesanym" sprzętem grającym od kiedy pamiętam (i trochę dłużej), od zawsze byłem uczony bycia wybrednym w tej sprawie, nic nie poradzę :)
szymon_majewski [ Legend ]
rog -> oj oj nie wiesz o czym mowisz ...
Na gwiazdke dostalem adapter marki DynaVox (oferte wycofano z allegro) za jednyne 270 zlotych. Posiada wyjscie na czincze a takze port USB ktorym mozesz zgrywac cale winyle na komputer. Oprogramowanie w komplecie (Audacity). Jakosc bardzo dobra zgrywanie rowniez
Co do dostepnosci to nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz ;)
Plyty kompaktowe chodza czesto w wysokich cenach (do 100 PLN) uzywki do 30 ... A ja za glupi winyl place od 10 do 20 zlotych. I czesto sa to pozycje dostepne na CD tylko na dalekim zachodzie lub innych amazonach gdzie kosztuje to jak czyste zloto. A jakosc takiego winyla jest porownywalna do CD pod warunkiem oczywiscie ze byl tloczony przez dobra wytwornie co sie tyczy takze CD. Dalej jakies pytania ?
ed. do autora -> USB naprawde sie przydaje wbrew pozorom jescze nie raz to docenisz.
Plyty kupuje co prawda u znajomego ktory ma straganik kolo warszawskiego metra ale mysle ze na ebayu znajdziesz co trzeba.
Roland Deschain [ Gunslinger ]
Jak słuchasz rapu ze Stanów to łatwiej niekiedy trafić na winyl niż CD. Poza tym różnica cenowa nie jest zbyt duża.
graf_0 [ Nożownik ]
600 zł to trochę mało.
mi się udało kupić
głośniki ~300zł(400Wattowe kolubryny)
wzmacniacz ~300zł(480Wattów na kanał, ale przy oporności moich głośników daje max 240)
gramofony DJskie, więc droższe były, ale za ~300 zł jakiś odsłuchowy na pewno można kupić.
Acha - cały sprzęt to w (niemieckie) używki w doskonałym stanie, Technicsy z lat 90.
rog1234 [ Gold Cobra ]
szymon_majewski
Jak mówiłem - wybredny jestem. Byle winylem się nie zadowalam, bo to, że płyta jest tania po prostu słychać.
Oczywiście że płyty winylowe są dość łatwo dostępne - ale dobre płyty winylowe już nie. Różnice można czuć lub nie, mnie każdy trzask i "smaż" płyty niemiłosiernie wkur...wkurza. Chwilowo za cały ten sprzęt nie płacę z własnej kieszeni - po prostu ani nie mam kasy, ani nie mam dość "na karku" żeby móc ją mieć - cały ten "stuff" zapewnia mi ojciec. Od gramofonów przeróżnych marek, głośników, które są efektem ośmiu lat pracy ojca (której starałem się przyglądać jak tylko mogłem, chłonąć trochę wiedzy), po wzmacniacz, będący konstrukcją... autorską, lecz dostępną w sprzedaży, która powolutku robi w kręgach "maniaków" na całym świecie furorę (zainteresowanych odsyłam tu - ). Miałem po prostu cholernego farta w tej sprawie, co sprawiło że przy gramofonie wybrzydzam jak pięciolatek przy jedzeniu, czyli dużo i czasem bez powodu ;)

Roland Deschain [ Gunslinger ]
Różnice można czuć lub nie, mnie każdy trzask i "smaż" płyty niemiłosiernie wkur...wkurza.
Przecież w tym cały klimat:P
rog1234 [ Gold Cobra ]
Przecież w tym cały klimat:P
Klimat to jest, jak już się tego pozbędziesz (na tyle na ile się da oczywiście, coś tam zawsze "strzeli") ;)
wysia [ Senator ]
Bo gramofon to trzeba poprawnie dostroic, ustawic dobrze VTA, nacisk wkladki, antyskating, itd - i wtedy dopiero gra dobrze, nie trzaska i nie strzela, chyba, ze plyta jest fizycznie porysowana (na to pomagaja tylko ustroje w stylu Garrarda MRM101, filtrujace trzaski).
rog1234 [ Gold Cobra ]
Sorry, kompletnie nie ten wątek :)
Żeby offtop kompletny nie był - wiadomo że wyregulowanie pomaga w wyeliminowaniu zbędnych odgłosów, ale jest ten jeden odgłos którego wyeliminować się (z tego co wiem, może jakaś wyczesana technologia pozwala, ale nigdy mnie szczególnie to nie interesowało) nie da, i który jest w pewien sposób magiczny - "pyknięcie" przy opuszczaniu ramienia ;)
szymon_majewski [ Legend ]
rog -> skoro wolisz wydawac majatek i cenny czas na szukanie CD albo (o co cie nie posadzam) sciagasz na potege to inna rozmowa ...
Do niedawna jeszcze dosc czesto sluchalem kaset a mam tam skarby ktorych nie uswiadcze na zadnym CD w zadnym sklepie na swiecie ...