GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Godna politowania recka DAoC zamieszczona w ŚGK.....

04.01.2003
16:59
smile
[1]

Bakcyl [ Centurion ]

Godna politowania recka DAoC zamieszczona w ŚGK.....

Autor chyba nie widział gry na oczy, raju to istny stek bzdur, a najlepszy jest koniec „..... za grę nie trzeba wnosić comiesięcznej opłaty subskrypcyjnej....” - Raju tego gościa trzeba zwolnić i to w trybie natychmiastowym..

04.01.2003
17:05
[2]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Ale z ciebie ćwok...

04.01.2003
17:10
smile
[3]

Bakcyl [ Centurion ]

Możesz w normalnym języku....

A jeżeli chodzi o temat to z pewnością, jeżeli ktoś grał w tą gierę choć przez jeden miesiąc to po przeczytaniu tego będzie miał te same odczucia, tu nawet nie chodzi o małe uchybienia, to istna nie prawda, gość nie widział DAoC na oczy

04.01.2003
17:13
[4]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Jasne! Gościu napisałe jedną denną recenzję ( wierzę ci na słowo że się nie zgadza choć w grę nie grałem) to trzeba go odrazu zwolnić! A może jeszcze za karę oskalpować?

04.01.2003
17:18
[5]

Bakcyl [ Centurion ]

Jeżeli gość pisze coś co w ogóle nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, to wybacz, ale w interesie gazety jest by coś z tym zrobić. Tym bardziej ze nie jest tu mowa o jakimś uchybieniu, co często się zdarza recenzentom, to można wybaczyć - ten tekst to ewidentny przykład jak napisać reckę o grze, o której się nic nie wie, najlepszy przykład to, to żeby zagrać trzeba płacić, gość napisał, że nie - to w prostej linii prowadzi do wniosku - nawet w to nie grał...

04.01.2003
17:55
[6]

Soulcatcher [ Prefekt ]

jak chcecie to tu jest nasza recenzja :

04.01.2003
18:02
[7]

harakiri [ Konsul ]

Bakcyl, skoro juz wrzucasz te recke to nie uwazaj ze wszyscy ktorzy czytaja ten watek grali w gre i badz laskaw wypisac i uargumentowac w ktorym miejscu sie nie zgadzasz, bo oprocz tego ze zeby cos przeczytac na tym skanie, trzeba siedziec z nosem w monitorze, to ja tej gry nie widzialem na oczy, ani nic o niej nie czytalem i nie wiem o co chodzi.

04.01.2003
18:13
[8]

Anomander Rake [ Prefekt ]

harakiri --> ja ci powiem co jest nie tak z tą recenzją.

70% tego co tam jest napisane to nieprawda
20% to wierutne kłamstwa

jestem pewien iż człowiek któy ją napisał nie grał w DAoC wcale albo grał parę godzin.

04.01.2003
18:14
[9]

Anomander Rake [ Prefekt ]

a szkoda :( bo bardzo lubię tą gazetę

04.01.2003
23:52
smile
[10]

nygga [ Junior ]

Witam wszystkich userów!

To mój pierwszy post tutaj, gdyż zainteresował mnie topik związany z SGK. To ja jestem czlowiekem odpowiedzialnym za Arene w ŚGK i chcialbym sie dowiedziec, co dokladnie jeden z moich autorów przeskrobal:-) Jak dotad nie widze tu zadnych konkretów, a sa mi one potrzebne

Dlatego, jesli mozecie pokrotce wymienic uchybienia w opisie tej gry, bylbym bardzo wdzieczny - jesli inni gracze je potwierdza, to wtedy trzeba bedzie z autorem powaznie pogadac.
Sam nie moge zweryfikowac bledow, gdyz w DAoC nie grywam.

Pozdro
baRTeS




05.01.2003
00:31
smile
[11]

Bakcyl [ Centurion ]

No problem:

W sumie IMHO cały tekst test do bani, a w załączonym jpg zakreśliłem 4 najbardziej „kulawe” fragmenty:

1. Gra jest jak najbardziej odpłatna i wymaga uiszczania stałego okresowego abonamentu (jak autor by zagrał w DAoC to musiałby o tym wiedzieć – przy pierwszym uruchomieniu gry musimy wpisać numer karty VISA, swoje dane i wszystko jest opisane...)

2. Centrum krainy to nie Albion. Gra podzielona jest na trzy duże krainy, które walczą miedzy sobą Albion, Midgard i Hibernia (nota bene w każdej krainie są specjalne strefy do walki RvR, i takie gdzie mogą przebywać tylko gracze należący do wybranej nacji). Po za tym ów fragment sugeruje, iż są tam nawet 4 krainy, albo też jest napisany całkiem niezrozumiale (tak jakby ktoś do końca nie rozumiał jak w DAoC to wygląda) „..centrum krainy to Albion....” „...Druga część świata to wyspa Hibernia...” „..Jest tam jeszcze dzika północ skąd wywodzi się większość barbarzyńców i najlepszych wojowników...” „...położony na dalekiej północy Midgard pełen stworzeń oraz miejsc żywcem przeniesionych z....”

3. Wstawka o grafice DAoC nie odstającej od tej w Morrowindzie, czy AC2 to istna kpina. Ten silnik graficzny (DAoC) już rok temu nie należał do super zaawansowanych (choć całkiem przyzwoitych) a już porównanie go dziś do wyżej wymienianych gier to istny dowód na to, że autor nie widział tej gry, i być może tych użytych do porównania – to nie subiektywne odczucia, to wie każdy kto grał w DAoC i widział Morrowinda.

4. Ten fragment „wszystkie lokacje zostały tak skonstruowane, że każde kluczowe miejsce jest chronione przez szereg magicznych reliktów...” to już w ogóle „śmiech na sali” . Jak autor wpadł na coś tak odkrywczego :-), w poszczególnych lokacjach, czy katakumbach, czy Lyonesse (dwa przykładowe obszary krainy Albion) są potwory, z którymi walczą gracze i to one zostawiają po swej śmieci różne magiczne bronie i przedmioty. W ogóle coś jak relikt broniący jakiegoś miejsca w DAoC nie istnieje....

itp itd..

05.01.2003
00:43
[12]

Bakcyl [ Centurion ]

W sumie to fragment zaczynający się od słów "Najlepsi złodzieje szczycą się przechwyceniem jakiegoś ważnego obiektu...." a kończący się "...chętnie współpracujący ze stowarzyszeniami militarnymi czy nie zrzeszonymi graczami" to jakby z innej bajki -nawet nie wiem jak to porównać do DAoC....

W grze są Gildie i tyle. To one zrzeszają graczy, poszczególne gildie mogą też tworzyć Alliance (przymierza). Gracze organizują tzw. Relic Raidy, gdzie niemal cały jeden realm atakuje drugi, by zdobyć relikwie (czyli święty przedmiot dla danego realmu – każdy realm bazowo ma 2), co daje mu później określone bonusy.....itd. By to dokładnie opisać trzeba by jeszcze strony A4..., ale tak czy siak, to co opisał autor to jakaś utopia.

05.01.2003
00:47
smile
[13]

Quetzalcoatl [ Konsul ]

Bravo! [Johny] Bravo!

Przyjmij wyrazy uznania zarowno za watek (tbo: nie grałem, ale sporo o niej w różnych miejscach czytałem) jak i za czerwone kółeczka. Nie ma to jak podkreślić co się mówi ;) Wężykiem, wężykiem :))

05.01.2003
00:52
[14]

Quetzalcoatl [ Konsul ]

Aa, nie dopisałem: a'propos relkitów broniących czegoś: a może autor wykombinował pułapki? :)

05.01.2003
01:02
smile
[15]

Anomander Rake [ Prefekt ]

Proszę bardzo :

„kilkanaście tysięcy fanów” – to znaczy ponad 200 000 tysięcy wykupionych abonamentów (i te 200 000 to stare dane)

Cała pierwsza część „Jeden za wszystkich wszyscy za jednego” jest streszczeniem tego co jest napisane na odwrocie pudełka i we wstępie do instrukcji, pomijając to iż jest ogólnikowy i nie do końca prawdziwy, niestety nie za bardzo jest aktualny. To można było napisać gdy gra ruszała, teraz sprawy mają się trochę inaczej.

„magia jest siłą potężniejszą” – w teorii tak w praktyce nie, można sobie to sprawdzić na zestawieniach „najwydajniejszych” graczy gdzie magowie są zdecydowaną mniejszością.

od „wszystkie lokacje ..." do "... reliktami” – ciężko z tym polemizować bo to po prostu nieprawda, jakakolwiek część tego zdania nie jest prawdą.

„ ... reliktami, które można zdobywać za pomocą questów” – nie, nie można i nigdy nie można było. Jeżeli już to questami można było zdobywać dodatkowe wyposażenie, a relikty służą do czegoś zupełnie innego i są związane z walką pomiędzy "realms"

Od „unikatowymi ...” do końca części to raczej luźne spekulacje, takie „bla, bla” – a żeby było śmieszniej to żaden złodziej niczego nie ukradnie, ponieważ nie da się kraść w takim rozumieniu słowa jak w innych cRPG. To ogólnie jak się człowiek uprze to i może jest prawda, tyle że w grze wygląda to zupełnie inaczej.

„Królestwo obrazu i dźwięku”
OK. wiadomo grafika jest ładna, jest nastrojowa i różnorodna ale:
DAoC – trochę przestarzały engine który jest co prawda ładny ale ma być zmieniony na nowy, zapowiadane jest to już od roku, a dlaczego ponieważ gdy DAoC powstawał to było całkiem nieźle lecz już od jakiegoś czasu ma przestarzały engine względem potencjalnych konkurentów.
NWN – zupełnie inny typ grafiki 0 podobieństwa
Morrowind – co by nie mówić to jednak ma lepszą grafikę, mniej różnorodną ale lepszą - lepszy engine
Jeżeli natomiast chodzi o AC2 to niestety tak się składa iż AC2 ma zdecydowanie, absolutnie lepszą grafikę pod każdym względem.
Powiem tak : jak DAoC wyszedł na rynek to AO miało już wtedy lepszą grafikę.

Grałem we wszystkie wymienione gry i mogę tylko powiedzieć na usprawiedliwienie piszącego iż Morrowind a szczególnie AC2 wymagają niesamowicie wyżyłowanych komputerów z bardzo dobrymi kartami graficznymi aby można było zobaczyć ich prawdziwy wygląd.

„inteligentni przeciwnicy” – no chciałbym, to znaczy oni się ruszają, walczą itd., nie żeby stali w miejscu, ale żeby od razu inteligencja, jest w grze prosta zależność, są potwory które walczą grupami i nawzajem się uleczają, ale ogólnie są głupie jak but.

Co do muzyki zgadzam się to jest właśnie część tych 10% prawdy.

Ten fragment dalej o ikonach i interface też jest prawdą, tyle iż nie jest to cecha DAoCa, wszystkie nowe MMO mają w bardzo podobny sposób rozwiązane interface i pasek ikon który sam możesz sobie zrobić.

Ten fragment o błędach. Hmm... jeżeli są to błędy to występują we wszystkich znanych mi grach MMO i są związane w większości z lagiem, ogólnie żaden problem. Jeżeli chodzi natomiast o błędy to rzeczywiście są ale związane z samą rozgrywką, z zasadami, ze zbalansowaniem klas.

„Gra DAoC nie ma dużych wymagań sprzętowych” – no pewnie :), ja mam P4 i GF4 i musze powiedzieć że dalej mi przycina jak jest więcej niż 50 osób na ekranie. Biorąc pod uwagę wymagania AC2 to pewnie że nie są duże :), ot tak 2 razy większe niż przy większości nowych gier.

Co do prędkości połączenia to nie jest tak źle. Ludzie grający z USA wydalają na modemach. Problem jest nie w prędkości tylko w wysokości pinga. Największy problem jest podczas dużych bitew, gdy w polu widzenia jest ponad 200 osób, wtedy nawet 2 Mbit nie pomaga bo jest lag po stronie serwera, ale dodatek do DAoCa częściowo rozwiązuje ten problem.

„Za grę nie trzeba wnosić comiesięcznych opłat” – no to jest już LOL bo oczywiście zawsze (poza betą) trzeba było, teraz też trzeba i w przyszłości też będzie trzeba + trzeba jeszcze kupić sobie grę. Być może są jakieś promocje o których nie słyszałem gdzie można pograć za darmo, ale nie przypuszczam aby trwało to dłużej niż miesiąc.

Ale nie to jest złe w tym tekście, gdyż od biedy (ponieważ ma pozytywną wymowę) jest do przełknięcia. Złe jest to czego nie ma w nim napisanego. Nie ma tu nic o samej grze. Ten tekst wprawna osoba napisze oglądając stronę firmową DAoC.
Nie będę się rozpisywał, powiem tylko jedno. Autor nie napisał o NAJWAZNIEJSZYM elemencie gry, podstawie, idei dlaczego DAoC jest inny od np. AO. Mianowicie w DAoC jest cos takiego jak walki „realm vs realm” czyli wielkie grupowe „nawalany” ze zdobywaniem terenu i zamków. To jest główna treść DAoC a nie questy i cPRG.

Tak naprawdę to nie ma tu napisane nic o bardzo bogatej „pseudo fabule” gry, o samym graniu, o wyrabianiu przedmiotów, o tym że ta grę tworzą ludzie a nie questy czy NPC.

Nygga, nie przejmuj się macie fajną gazetę, ten tekst dla 99% ludzi jest całkiem OK. (no może poza tym darmowym graniem), ale wiesz ludzie którzy grają w MMO podchodzą do tego bardzo poważnie, to im zamiera często rok życia lub więcej, dlatego jak coś takiego czytają to nie dziw się że reagują tak jak Bakcyl.
To jest tak jak przychodzi do ciebie (gościa który większość swojego życia spędził za komputerem) hydraulik i zamiast naprawiać kran opowiada ci o tym jakie to komputery PC są fajne i jakie kolorowe. Po prostu nie wiesz czy się śmiać czy złościć.

Nie chcę aby to co piszę było odbierane jako coś negatywnego na gryonline DAoC ma 100%, nie wiem czy zasłużył na aż tyle, le na 95% to z pewnością.

05.01.2003
01:04
[16]

Anomander Rake [ Prefekt ]

Bakcyl -> lol

05.01.2003
01:15
[17]

Elvis [ Pretorianin ]

a mi się podoba że ŚGK zajmuje się takimi tematami, inni je zlewają

05.01.2003
01:48
[18]

Soulcatcher [ Prefekt ]

no sporo w tym racji jest, ale przecież wiele recenzji w gazetkach pozostawia wiele do życzenia

05.01.2003
01:53
[19]

Mr.Borys [ Konsul ]

fajna gierka i oco tyle krzyku :)

05.01.2003
02:33
[20]

lutus [ Konsul ]

soul - przeciez wiesz po co. Chodzi o zwrocenie uwagi na poziom niektorych recenentow. A tak btw, do ciebie pytanie : Nie wiesz moze jak lub kiedy w Polsce bedzie AC2 ???

05.01.2003
11:02
[21]

Soulcatcher [ Prefekt ]

lutus --> no nie wiem, prawda jest taka że jakoś dziwnie do tego podchodzą i nie chcą chonorować kart płatniczych z Polski, wiem ze da się to obejść (nawet całkiem legalnie) ale nic nie piszę bo wiem że były systuacje gdy ludzie kupili AC2 i nie mogli grać z PL

05.01.2003
11:17
[22]

Ashton [ Junior ]

Niechca honorowac kart z polski ? ciekawe bo ja polska karta placilem.. poprostu tam trzeba karte kredytowa a nie karte bankomatowa nigdzie na necie ci niebeda tolerowac zwyklej karty bankomatowej. Moze tez byc karta mBanku albo Inteligo one maja odblokowana funkcje placenia przez internet

05.01.2003
11:25
[23]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Ashton --> wiesz co jakis bardzo odkrywczy nie jesteś, nie będę się wdawał w dyskusję tylko zacytuję ci doładnie teksty ze strony AC2

International Support

Asheron's Call 2 is currently available in the following nations:Canada, France, Germany, Italy, the Netherlands, Spain, the United Kingdom and the United States.


What types of payment do you accept?

We accept American Express, Discover, Master Card, and Visa issued from the following countries: United States, Canada, France, Germany, Italy, Japan, Netherlands, Spain, and United Kingdom.


Czy widzisz tam gdzieś Poland ?

05.01.2003
11:47
[24]

nygga [ Junior ]

To Anomander Rake and Bakcyl

dzięki za szczegółowy opis błędów :-) faktycznie jest ich więcej niż norma dopuszcza. Nadto nie jest to typ błędów, które można puścić płazem.
Sprawa mnie osobiście bardzo drażni, bo skoro ufa się recenzentowi, to on nie powinien tego zaufania nadużywać i pisać blurbów.
W ogóle przy recenzjach sprawa z nadzorem jest niezwykle skomplikowana - osoba edytująca tekst może zwrócić uwagę na styl, ortografię, logikę wypowiedzi, ale przecie nie musi znać wszelkichaspektów gry - od tego jest recenzent. No i przez to właśnie wychodzą czsasem takie "kwiatki".

Miłośników DAoC przepraszam w imieniu zespołu za słaby tekst. Nevertheless life goes on.

To Ashton - myślałem, że swój sarkazm, złośliwość i bufonadę prezentujesz tylko na forum www.sgk.com.pl, ale widze że nie oszczędzasz nikogo. Potwierdza to tylko moją opinię na Twój temat.

05.01.2003
12:06
[25]

Anomander Rake [ Prefekt ]

nygga --> to miłe, że podchodzisz do krytyki jak do współpracy, pomocy nie zaś jako do ataku. Tylko wam to na dobre wyjdzie. Ja tak czy inaczej cieszę się z tego, że piszecie o takich grach jak DAoC, to są trudne tematy gdyż te gry mocno odbiegają od tego, z czym spotykamy się na codzień.
Powodzenia i oby ludzie pokazywali wasze najlepsze materiały (które oczywiście są) a nie tylko te słabsze.

06.01.2003
13:24
[26]

Naczelnik [ Junior ]

To all:

Dziekuje za wszelkie uwagi nt. spornego tekstu. Z pewnoscia sprawie przyjrzymy sie z bliska, wyciagniemy wnioski i poprawimy sie na przyszlosc.

Prosze przy tym wybaczyc, ze taki tekst w ogole nam sie zdarzyl. Arena Online jest bardzo mlodym dzialem - i bardzo trudnym. W Polsce jest niewielu profesjonalnych autorow, ktorzy potrafiliby pisac o grach sieciowych bez bykow, a do tego jeszcze poprawnie jezykowo i ciekawie. Zespol jest zatem caly czas w ruchu - ktos dochodzi, ktos odchodzi. Plynna jest takze caly czas formula. Ale na szczescie nad wszystkim dzielnie czuwa Nygga vel Bartek Lewandowski. Mamy nadzieje, ze kiedys - przy waszym udziale zreszta - uda nam sie osiagnac taki poziom, jak w innych dzialach SGK. Albo jeszcze wyzszy. ;-)

Pozdrowienia

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.