stary1970 [ Generaďż˝ ]
Kierunkowskaz i rondo- odwieczny problem kierowców.
Od kąd w kraju powstały ronda, zaczęły się problemy kierowców z kierunkowskazami na tych "specyficznych skrzyżowaniach" a raczej ich używaniem.
Pozwoliłem sobie narysować dwie codziennie spotykane typy rond, oraz jedno które sam osobiście spotykam niezwykle rzadko.
Czy w sytuacji nr 3, musze włączać kierunek "skrętu" w prawo ??
Tej jedynej sytuacji nie jestem pewien, a nie chce jeździć jak jełop po rondach nie włączając rzadnych kierunków narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo,jak to często widuje na naszych drogach.
Bibkowicz [ whore ]
Tak, bo nie wiadomo w sumie czy pojedziesz w lewo czy w prawo, tzn kierowca z tyłu tego nie wie i może Ci zrobić z dupy garaż.
Eot.Bardzo mnie to denerwuje, jak są dwa zjazdy w prawo i ty skręcasz w ten pierwszy to wrzuć kierunkowskaz zaraz po wjechaniu na rondo, nienawidzę jak ktoś jedzie rondem i wrzuca kierunkowskaz dopiero gdy zacznie kręcić tą cholerną kierownicą w prawo... : /
Volk [ Legend ]
ile mozna walkowac to samo...
Triple_X [ Pretorianin ]
Na rondach NIE używa się lewego kierunkowskazu.
graf_0 [ Nożownik ]
> Na rondach NIE używa się lewego kierunkowskazu.
Na wschodzie Polski się używa :D Wiem, widziałem.
Antemos [ Konsul ]
Jazda prosto po rondzie to jazda ruchem kołowym. Wydaje mi się, że nie powinno się w ogóle włączać lewego kierunkowskazu (jedynie tylko wtedy, kiedy rondo posiada więcej niż jeden pas ruchu i chcemy akurat zjechać na ten bardziej wewnętrzny). Kierunkowskaz w prawo włączamy zawsze kiedy chcemy wyjechać którymś ze zjazdów ronda.
Mentor921 [ Konsul ]
Moim zdaniem w przypadku 3 musisz, bo przecież równie dobrze mógłbyś jechać dookoła znowu.
wysiu [ ]
Wjezdzajac na rondo w ogole nie ma sensu wrzucanie kierunku - za to przy zjezdzie zawsze w prawo, nie ogarniam dlaczego tyle ludzi nie jest w stanie tego zrozumiec.
A najlepszy jest rysunek 2, z wlaczeniem kierunkowskazu "w lewo".
stary1970 [ Generaďż˝ ]
Triple_X- Teraz nawet rozmawiałem z instruktorem i wszystkie szkoły nauki jazdy, mówią by włączać kierunkowskaz w lewo,jeżeli jest jeden pas i kierowca zawraca lub skręca w lewo...
jasonxxx [ Szeryf ]
Znowu...? :(((
nr 1 - prawidłowo
nr 2 - w lewo nigdy! (chyba, że masz zamiar jechać pod prąd)... Nie wrzuca się kierunkowskazów na rondzie z wyjątkiem ronda, na którym jest więcej niż 1 pas i chcemy go zmienić bądź z niego zjechać.
nr 3 - tak wrzucasz kierunek, możesz przecież pojechać też w lewo
Volk [ Legend ]
poza tym nie daje sie kierunku w prawo zeby ostrzec tych z tylu a po to, zeby ci oczekujacy na wjazd wiedzieli, ze moga to uczynic
legrooch [ MPO Squad Member ]
1) Dobrze
2) Nie włączasz lewego!!!!! Tylko prawy przy zjeździe
3) j.w.
!!!Zawsze włącza się kierunkowskaz przy zjeżdżaniu z ronda!!!
sebu9 [ O_o ]
Teoria teorią a w praktyce tyle jest zwyczajów ile rond. Najzabawniejsze są sytuację gdy w miejsce zatłoczonego skrzyżowania wprowadzą małe (mikroskopijne) rondo. Żal się wtedy robi starszych (wydawałoby się doświadczonych) kierowców. Zatrzymują się na rondzie i przepuszczają zgodnie z pierwszeństwem jakie obowiązywało przed wprowadzeniem ronda - parodia.
Ja osobiście zawsze daję kierunek przy zjeździe - wielu tego nie robi ale po to jest w końcu rondo żeby ruch był płynny, a niewłączenie prawego kierunkowskazu skutkuje tym, że kierowcy tak czy siak czekają aż samochód w całości zjedzie już z ronda. Skutek jest odwrotny do założeń drogowców - drogi korkują się tak jak na zwykłych skrzyżowaniach. Natomiast włącznie lewego kierunku jest moim zdaniem bezsensowne.
raziel88ck [ Legend ]
Jak was ucza podczas robienia prawka skoro nadal nie wiecie? Strach przez takie osoby wyjezdzasz na ulice... i z domu.
stary1970 [ Generaďż˝ ]
Troszke mnie zdziwliście tym,że nie używa się w ogólle lewego kierunku ale dzięki za uświadomienie. To że przed każdym zjazdem sygnalizujemy zjazd to akurat logiczne,dziwi mnie że nie każdy to czyni..
Freezix [ Chor��y ]
Hm w wojewodztwie warminsko-mazurskim, instruktorzy ucza, zeby przy skrecaniu w lewo/ zawracaniu na rondzie wlaczac lewy kierunkowskaz. Instruktor jest po to, zeby nauczyc cie jezdzic prawidlowo, tak? Wiec jezeli mowi ci, zeby na rondzie uzywac lewego kierunkowskazu, to go uzywaj.
alexej [ Piwny Mędrzec ]
Dobra, jeździć uczyłem się w Szczecinie, w którym to zresztą też dobrych tysiąc km zrobiłem. To miasto rondami stoi. Jest ich jakieś 20, masa w ścisłym centrum, wszystkie normalne porządne, a nie te idiotoodporne z pasami nakazującymi trasę.
Dlatego też pozwolę sobie na krótkie "jak to się je" dla opornych.
Zasady są proste. Wjeżdżasz na rondo na pas odpowiadający pasowi na którym byłeś wjeżdżając. Z prawego pasa wjeżdżasz na prawy pas ronda, z drugiego na drugi, z trzeciego na trzeci.
Jadąc po swoim pasie po rondzie nigdy nie wbijasz lewego kierunku.
Chcąc zmienić pas na rondzie wbijasz odpowiedni lewy/prawy kierunek.
Zjeżdżasz z ronda - wbijasz prawy kierunek i wjeżdżasz w pas odpowiadający Twojemu pasowi na rondzie (lewy, środkowy). Oczywiście jak zjeżdżasz ze środkowego to na litość boską, spójrz w prawe lusterko.
Jeśli wjeżdżasz na rondo z prawego pasa i masz zamiar zjechać na 1. zjeździe, to wjeżdżasz na włączonym prawym kierunku i trzymasz go aż do zjazdu.
Jaki pas zająć na rondzie?
Wszystko zależy od ilości pasów na rondzie, jego budowy i tego, gdzie masz zamiar zjechać.
Standardowo na prawy pas wjeżdżasz TYLKO WTEDY kiedy opuszczasz rondo na najbliższym zjeździe. Jak nie masz do tego jaj, to nie wjeżdżaj na rondo, bo stwarzasz zagrożenie i tamujesz ruch.
2-3 zjazd - środkowy pas, jak zjazd pozwala (dwupasmowy) to zjeżdżasz ze środkowego, albo po minięciu poprzedniego zjazdu zjeżdżasz na prawy pas ronda i wtedy zjeżdżasz.
4 zjazd, zawracanie - wjeżdżając zajmujesz lewy pas (jeśli wjeżdżasz na rondo trzypasmowe z drogi dwupasmowej to aby zająć trzeci pas wjeżdżasz z lewego pasa włączając lewy kierunek i jedziesz prosto aż zajmiesz wymarzony trzeci pas). Po minięciu 1-2 zjazdu zajmujesz środkowy pas, a przed Twoim zjazdem zajmujesz prawy pas, lub zjeżdżasz ze środkowego jeśli zjazd na to pozwala.
Powyższe wskazówki dot. standardowego ronda trzypasmowego z czterema zjazdami. Jak jest inaczej, to oczywiście trzeba zmodyfikować
Ogólnie rondo jest proste, tylko trzeba na nim myśleć i wyobrazić sobie, że rondo to tak naprawdę wciąż prosta droga na której byłeś wcześniej, tylko trochę zakrzywiona.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie większość kierowców włącza lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo (chodzi im o to, że chcą zaznaczyć, że nie będą skręcać ani w prawo, ani nie pojadą prosto tylko w lewo :)). Nie wiem jak jest dzisiaj, ale kiedy przed paroma laty robiłem prawko to mój instruktor (!) wielokrotnie pouczał mnie o włączeniu kierunku w lewo przed wjazdem na rondo w tej konkretnej sytuacji - pomimo, że jest to debilizm.
Nie wiem skąd się taki styl myślenia przyjął w tej części Polski, ale tak to funkcjonuje.
hipppciu [ For Teh Lulz ]
Akurat powiem wam, że połowa Leszna (Wielkopolskie) używa lewego kierunkowskazu na rondach :) Ostatnio nawet naukę jazdy widziałem jak wrzuciła lewy.
Asmodeusz [ Legend ]
Ja tez skrecajac w prawo wlaczam lewy kierunkowskaz. A jak zamierzam jechac prosto to wlaczam swiatla awaryjne. Wazne aby informacja byla jasna dla wszystkich uzytkownikow ruchu...
dżizas...
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Czy w sytuacji nr 3, musze włączać kierunek "skrętu" w prawo ??
Tak
Jezu ile można, najlepiej jak widze autko z literka "L" na dachu z lewym kierunkiem to nie wiem czy się śmiać czy płakać.Do tego coraz więcej kierowców myśli, że jazda z lewym kierunkiem jest prawidłowa bo tak uczą na kursie.... Chociaż sam nie wiem co gorsze ci co włanczają lewy czy ci co nigdy nie włanczają prawego.
EspenLund [ Senator ]
To dlaczego egzaminatorzy doczepiają się jeśli nie włączy się lewego kierunkowskazu przy zawracaniu na rondzie jednopasmowym?
Salado. [ Generaďż˝ ]
na ostatnim egzaminie miałem dwa razy zawracanie na rondzie, ani razu nie wrzuciłem lewego, tylko prawy tak jak mnie znający się na rzeczy instruktor uczył na kursie i egzaminator nie powiedział, że źle zrobiłem, na karcie nie miałem nic zaznaczone, z czego wynika, że manewr był poprawnie wykonany
pierwsze słysze, zeby lewy trzeba było na egzaminie wrzucać
alexej [ Piwny Mędrzec ]
EspenLund -> bo maja taki wymysł. Służy to odsiewowi i uwalaniu ludzi, którzy uczyli się jeździć na własną rękę/stracili prawo jazdy itp. Tacy ludzie mają najczęściej dużo ulicznych przyzwyczajeń, a przy okazji jeżdżą dobrze, zdecydowanie i dynamicznie. Obowiązek lewego kierunku na rondzie to często jedyna możliwość, by uwalić takiego kierowcę.
To wymaganie nie jest poparte ani logiką, ani kodeksem drogowym.
A dlaczego uczą tego na nauce jazdy? Ponieważ nauka jazdy przygotowuje do ZDANIA EGZAMINU, a nie do jazdy po ulicy.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
To dlaczego egzaminatorzy doczepiają się jeśli nie włączy się lewego kierunkowskazu przy zawracaniu na rondzie jednopasmowym?
Bo mają tyle pojęcia co instruktorzy??
<== Właśnie na jednym egzaminie, miałem zawracanie i egzaminator do mnie czemu pan kierunku nie włączył no to ja mu bardzo grzecznie wytłumaczyłem dlaczego, i chyba jego ego się odezwało i kawałek dalej mnie upierdolił bo coś mu się nie spodobało.
Gary Szerokie Bary [ Centurion ]
Ktos chce wlaczac lewy przed wjazdem to niech sobie wlacza. W niczym to nie przeszkadza. Sporo kierowcow tak robi
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Ktos chce wlaczac lewy przed wjazdem to niech sobie wlacza. W niczym to nie przeszkadza. Sporo kierowcow tak robi
Tak uważasz?? Może na jednopasmowych i nie przeszkadza.Ale na dwupasmowych kiedy kierowcy mają mają powłanczane migacze w cały świat robi się ogromny burdel. Przykład facet mknie sobie z lewym migaczem, nagle zjeżdza sobie na prawy pas bez migacza i patrzenia w lusterko prosto na ciebie, takich akcji jest masa.
legrooch [ MPO Squad Member ]
[26]
Ja Ci proponuję włączyć najpierw awaryjne - ostrzeżesz, że włączysz kierunkowskaz - później lewy, później przeciwmgielne - to pozwoli kierowcy za tobą zapomnieć, że mogłeś Ty zapomnieć o jego wyłączeniu.
Jarpen [ Wielka Polska na wieki! ]
prawda jest taka, że egzaminator jeśli chce to uwali za byle co, tym bardziej jeśli się go będzie pouczać
a co do lewego kierunkowskazu na rondzie to nie ma żadnego wymogu prawnego aby go włączać, a jak wiadomo nie można być nadgorliwym ;p
Lysack [ Przyjaciel ]
W polskim prawie jest SKRZYŻOWANIE o ruchu okrężnym. Stosuje się na nim takie same zasady ruchu drogowego, jak w przypadku normalnego skrzyżowania. Skręcając w lewo, podczas dojeżdżania powinno się wrzucić lewy kierunkowskaz i trzymać go do momentu mijania ostatniego możliwego zjazdu przed zjazdem planowanym.
Ciekaw jestem, czy na tzw 'rondzie' ze światłami, chcąc skręcić w lewo nie puszczacie kierunkowskazu w lewo. Przecież z praktycznego punktu widzenia nie różni się to niczym od zespołu 4-ech zwykłych skrzyżowań, jednak wedle założenia jest zwykłym 'rondem' z dodatkowym oznakowaniem po środku.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Lysack ==> Po ra n-ty - pokaż definicję w kodeksie i zasadę używania świateł na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym :)
Jak nie możesz znaleźć, to poszukaj w archiwum ostatniego dużego wątku o tym temacie :)
majonezowy [ Centurion ]
tak to jest jak sie n chodzi na wykłady tylko uczy sięna pamieć testów ....
chociaż szczerze wolałbym jakbyś sygnalizowałzamiar skrętu przed rondem - jak to ma na przykłąd mejsce w UK, o wiele ułątwia rozeznanie i nie trzeba czekać aż ktoś wrzuci prawy kierunek metr przed zjazdem
ale skoro ujednolicone jest tak jak jest to powinno sie robic tak jak jest, a nie naopak po swojemu,
Dlaczego nie należy włączać lewego kierunkowskazu
Oto podstawowe argumenty:
1. Jazda po rondzie nie jest zmianą kierunku ruchu - jak twierdzą instruktorzy. ,,Zmianą kierunku ruchu jest skręt w lewo, w prawo lub zawrócenie. Nie jest nią wykonanie skrętu wówczas, jeśli wiąże się to z kształtem drogi, to znaczy skręca ona w sposób naturalny''. A. Jasiński, W. Kotowski - Prawo o ruchu drogowym w praktyce.
2. Ronda nie są zwykłymi skrzyżowaniami. ,,Skrzyżowania dzielą się na zwykle i skanalizowane. Do skrzyżowań skanalizowanych zalicza się ronda''. S.Soboń - Kodeks drogowy z komentarzem.
3. Znaki nakazu mają charakter dyrektywny. Oznacza to, że kierujący pojazdem lub inny uczestnik ruchu jest obowiązany postępować zgodnie ze wskazaniami znaków. S.Soboń - Kodeks drogowy z komentarzem.
4. Znak C12 ruch okrężny oznacza obowiązujący kierunek ruchu dookoła wyspy lub placu (ronda) wskazany na tym znaku. S.Soboń - Kodeks drogowy z komentarzem.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Na Podkarpaciu i na Lubelszczyźnie większość kierowców włącza lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo (chodzi im o to, że chcą zaznaczyć, że nie będą skręcać ani w prawo, ani nie pojadą prosto tylko w lewo :)). Nie wiem jak jest dzisiaj, ale kiedy przed paroma laty robiłem prawko to mój instruktor (!) wielokrotnie pouczał mnie o włączeniu kierunku w lewo przed wjazdem na rondo w tej konkretnej sytuacji - pomimo, że jest to debilizm.
Nie wiem skąd się taki styl myślenia przyjął w tej części Polski, ale tak to funkcjonuje.
4 lata temu i mnie instruktor pouczał, żeby włączać lewy kierunkowskaz. Na EGZAMINIE, gdy nie włączyłem lewego kierunku na jednym z rond, to zostało mi to uznane jako błąd. Gdybym tak zrobił na drugim rondzie, to oblałbym egzamin, bo ten błąd można było (?) popełnić jeden raz. Nie tylko mnie tak uczono, bo zdecydowana większość włącza te nieszczęsne lewe kierunkowskazy, a elki to chyba zawsze.
Nie wiem o co ten bulwers, bo ja tam nigdy nie miałem problemów z ludźmi włączającymi lewy kierunek przed wjazdem na rondo. Czytając ten wątek, można odnieść wrażenie, że jest to błąd równoważny z wymuszaniem pierwszeństwa. Już bardziej mnie wkurzają typki, którzy jeżdżą na przeciwmgielnych, niezależnie od warunków pogodowych. To jest dopiero plaga, o której powinny powstawać wątki z taką częstotliwością, jak te o kierunkowskazach na rondzie.
kubinho12 [ Gooner ]
Dokładnie, na Lubelszczyźnie to normalka i nikt się tym nie przejmuje. Tak jak jadącymi 200m pod prąd Warszawiakami.
Nie wiem o co tyle hałasu, komuś ten kierunkowskaz przeszkadza?
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Zawracając/skręcając w lewo na rondzie zmieniasz kierunek jazdy? Zmieniasz. A co się wtedy robi? Włącza kierunkowskaz. Wniosek prosty = robiąc to jedziemy z lewym, a wyjeżdżając włączamy prawy. I tyle w temacie.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Odpisałbym Ci, ale i tak zaraz Cie wyszkolą mistrzowie kierownicy;)
jasonxxx [ Szeryf ]
boskijaro --> lepiej szybko te głupty wyedytuj.
Ciężko zrozumieć tępotę niektórych ludzi, albo nie czytają wątku, albo są po prostu wybitnie odporni na myślenie.
kubinho12 --> jadąc prosto główną drogą przez skrzyżowanie z pierszeństwem proponuję włączać awaryjne, komu to będzie przeszkadzać?
Tak jak jadącymi 200m pod prąd Warszawiakami.
Akurat im większe miasto tym lepszych miejskich kierowców produkuje; nie daj Boże zamiastowy właduje się do centrum, paru takich potrafi zakorkować dzielnicę.
stary1970 [ Generaďż˝ ]
A jednak nie jestem jedyny,który włącza lewy kierunek gdy zawraca lub skręca w lewo na jednopasmowym rondzie.Tak jeżdżę w mazowieckim ale na egzaminie w Suwałkach, również kazali używać lewego migacza.Jak widać, to nie jest błąd...
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Jeżeli ktoś jest odporny na myślenie to chyba Ty ;) skoro nie potrafisz zrozumieć tego co napisałem. Mnie tak uczono i to wydaje się być logiczne, ponadto tak trzeba jechać na egzaminie czyli jest to zgodne z przepisami.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
No fajnie jest robić porównania ni z gruszki, ni z pietruszki. Ale może ktoś w końcu napisać, jak to był bliski kolizji, bo jakiś pirat drogowy włączył lewy kierunkowskaz na rondzie?
Lysack [ Przyjaciel ]
też się zastanawiam jakie zagrożenie powoduje puszczony w lewo kierunkowskaz przed dojazdem i podczas jazdy na rondzie :) Dla mnie to tylko informacja, że ktoś na pewno nie będzie zjeżdżał z ronda przede mną i nawet gdy mi się spieszy nie będę mu się wcinał z nadzieją, że może jednak chce zjechać, bo akurat jedzie bez kierunkowskazu :)
Swoją drogą - gdy przed rondem jest oznaczenie poziome nakazujące jazdę w lewo lub prosto, to czemu miałbym nie puszczać kierunkowskazu w lewo? Przecież znaki wyraźnie wskazują na możliwość skrętu w lewo.
wysia [ Senator ]
Tak samo jak miganie w lewo przed rondem, tak samo miganie w lewo jadac na luku drogi tez nie powoduje zagrozenia ("przeciez widac, ze nie ma tam skretow"), tyle samo ma sensu, i tak samo jest usprawiedliwione przepisami.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Zawracając/skręcając w lewo na rondzie zmieniasz kierunek jazdy? Zmieniasz. A co się wtedy robi? Włącza kierunkowskaz. Wniosek prosty = robiąc to jedziemy z lewym, a wyjeżdżając włączamy prawy. I tyle w temacie.
Kandydat do posta roku ;)
też się zastanawiam jakie zagrożenie powoduje puszczony w lewo kierunkowskaz przed dojazdem i podczas jazdy na rondzie :) Dla mnie to tylko informacja, że ktoś na pewno nie będzie zjeżdżał z ronda przede mną
To chyba tylko dla Ciebie...Z Twoich postów wynika, że zbytnio po kraju to nie pojezdziłeś, skoro uważasz, że nie ma zagrożenia.
[37]jasonxxx [ Level: 14 - Szeryf ]
Niektórym poprostu nie wytłumaczysz pewnych rzeczy, więc nie ma co się stresować ;)
A co niektórym to proponuje kodeks drogowy do poczytania przed snem ;)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Kolejne rewelacyjne porównanie [42] ;) Jak ktoś przed rondem włączy kierunkowskaz, to wiadomo, że zjedzie najwcześniej na trzecim zjeździe (o ile to tradycyjne rondo). Daje, to tylko wiedzę - wiadomo - bo praktycznie nic nie ułatwia. Ale też nie powoduje zdezorientowania innych kierowców. Gdy jedzie po łuku i włączy lewy kierunkowskaz, to można się domyślać, że będzie próbował zawracać, albo zatrzymać się po drugiej stronie. Jak włączy awaryjne, jadąc prosto, to możemy się domyślać, że samochód mu się zaczyna sypać, i trzeba zachować szczególną ostrożność. Lewy kierunkowskaz przed/na rondzie w ogóle nie wpływa na bezpieczeństwo i płynność jazdy.
To chyba tylko dla Ciebie...Z Twoich postów wynika, że zbytnio po kraju to nie pojeździłeś, skoro uważasz, że nie ma zagrożenia.
Niektórym poprostu nie wytłumaczysz pewnych rzeczy, więc nie ma co się stresować ;)
Dobrze, to odpowiedz mi na [40] post, a nie uciekasz w ogólniki, bo plebs i tak nie zrozumie.
Loczek [ El Loco Boracho ]
A na rondach z światłami włączacie kierunek w lewo, stojąc na pasie do skrętu w lewo?
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
A na rondach z światłami włączacie kierunek w lewo, stojąc na pasie do skrętu w lewo?
Nie, i na zwykłych rondach też nie włączam. Zastanawiam się tylko, w czym tak bardzo przeszkadzają kierowcy włączający lewy kierunkowskaz. Ale chyba się nie dowiem:)
Yaca Killer [ Regent ]
Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że to dobrze, że część kierowców włącza lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo. Przynajmniej wiem, wobec kogo muszę zastosować zasadę ograniczonego zaufania :)
Loczek [ El Loco Boracho ]
Tak jak na rondach niesygnalizowanych lewego kierunkowskazu nie używam, tak uczono mnie na kursie, że jeśli rondo jest sygnalizowane światłami to na pasie skrętu w lewo należy wrzucić kierunek.
Może ktoś się do tego ustosunkować jak jest naprawde? (wiadomo, że zdarzają się Instruktorzy i instruktorzy ;P)
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Dobrze, to odpowiedz mi na [40] post, a nie uciekasz w ogólniki, bo plebs i tak nie zrozumie.
Przeczytaj 27 post tam opisałem jeden przypadek, możę nie jakiś wyszukany i do kolizji nie doszło, ale to raczej dla tego, że domyśliłem się, że kretynowi może się przypomnieć, że musi zjechać.
Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że to dobrze, że część kierowców włącza lewy kierunkowskaz przed wjazdem na rondo. Przynajmniej wiem, wobec kogo muszę zastosować zasadę ograniczonego zaufania :)
To chyba jedyny plus tego wszystkiego
wysia [ Senator ]
promilus --> No dokladnie, w ogole nie wplywa, to po wuj go wlaczac?
W czym i komu niby jego wlaczenie pomaga? Ludziom na rondzie, czy ludziom za nami? Tym za plecami to dokladnie obojetne, bo i tak nie moga wyprzedzic, jesli rondo jest jednopasmowe, a na wielopasmowym taki 'lewomigacz' i tak powinien sie ustawic na wewnetrznym pasie, i ustapic pierwszenstwa wszystkim innym, gdy bedzie probowal zjechac. Auta na innych dojazdach do ronda nie widza naszego lewego kierunkowskazu przed rondem tak czy owak.
Poza tym przypominam, ze rondo nie rowna sie 'skrzyzowanie dwoch przecinajacych sie drog, tylko ze z wysepka po srodku'. A ewentualne miganie 'w lewo' mialoby jakiekolwiek teoretyczne uzasadnienie TYLKO na takim - na wszelkich innych rondach (z piecioma i wiecej zjazdami na przyklad) nie ma zadnego sensu, i moze byc tylko szkodliwe i mylace.
jasonxxx [ Szeryf ]
Jeżeli ktoś jest odporny na myślenie to chyba Ty ;)
Mam pewnie jakieś pół miliona więcej kilometrów doświadczenia za kierownica niż Ty, więc orientuję się trochę bardziej w róznych drogowych sytuacjach. Właczanie kierunku na rondzie w lewo to błąd, który wprowadza niezrozumiałe zamieszanie. Nauczyłem się, że nigdy nie wiadomo, gdzie taki delikwent tak naprawdę pojedzie migając w lewo.
skoro nie potrafisz zrozumieć tego co napisałem. Mnie tak uczono i to wydaje się być logiczne, ponadto tak trzeba jechać na egzaminie czyli jest to zgodne z przepisami.
Masz rację w jednym - wydaje Ci się. A uczono Cię po prostu najwyraźniej źle. Myślisz, że instruktor jest wszechwiedzący? Obecnie jest ich cała masa, bez żadnego doświadczenia, niektórzy nie mają pojęcia o jeździe samochodem, daleko im do wzorów do naśladowania.
W którym momencie samochód na klasycznym rondzie na tym obrazku skręca w lewo? ==>
W każdej sytuacji zjeżdża z ronda w prawo i miga po to, żeby ci co czekają na wjazd mieli ułatwione życie. A może chodzi o przypadek, że jedzie po łuku, dookoła ronda i "zawraca", jak to ktoś tu napisał? A gdzie ma kurw@ jechać, w bok? Miga jak opuszcza rondo, w pełni to jest wystarczające i zrozumiałe dla innych uczestników ruchu drogowego. Jakby były dwa pasy to mógłby wrzucić kierunek, jeśli by miał zamiar zmienić pas. To tyle w temacie zachowania na rondzie, wszystko jest proste i jasne.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Małe sprostowanie. W [46] poście napisałem odwrotnie, niż myślałem. Sam nie wiem dlaczego;) Otóż, w sytuacji z [45] włączam kierunkowskaz.
stanson---> To już nawet nie instruktorzy, ale i egzaminatorzy wymagają lewego kierunkowskazu na rondzie. Ale tutaj pewnie to co WORD to obyczaj:) Jeszcze trochę, to dojdziemy do takiego absurdu, że drogówka będzie karać za niewłączenie lewego kierunku.
Ale, jak już pisałem, mi to nie przeszkadza. Zajmijmy się może tymi co wjeżdżają na skrzyżowanie bez możliwości jego opuszczenia. Na takich mi się nuż w kieszeni otwiera. To ich powinno się biczować, a nie lewokierunkowskazowców;)
Przeczytaj 27 post tam opisałem jeden przypadek, możę nie jakiś wyszukany i do kolizji nie doszło, ale to raczej dla tego, że domyśliłem się, że kretynowi może się przypomnieć, że musi zjechać.
Było blisko kolizji, bo nie przełączył na prawy kierunkowskaz, a nie dlatego, bo włączył lewy. Z takimi porównaniami dojdziemy do tego, że jak ktoś jedzie w nocy po rondzie bez świateł, ale z lewym kierunkowskazem, to główną przyczyną ewentualnej stłuczki będzie lewy kierunkowskaz.
maciula [ Generaďż˝ ]
Czy to jadąc po rondzie i widząc zbliżający się samochód z włączonym lewym kierunkowskazem, czy dojeżdżając do ronda za kimś kto włącza lewy kierunkowskaz, zawsze mam chwilę konsternacji, choć wiem że niektórzy tak robią, to w momencie włączenie kierunkowskazu w opisanych sytuacjach nie mam pewności co do tego jaki manewr chce wykonać dany kierowca.
smalczyk [ Senator ]
Akurat im większe miasto tym lepszych miejskich kierowców produkuje;
Albo w stosunku do Wawy nie ma to zastosowania, albo nie ma na ulicach 'prawdziwych' warszawiaków :))
Autentycznie, powtarzam to od lat - tak kiepskich kierowców w żadnym innym miescie nie zdarzyło mi sie spotkać (a trochę już po stolicy jeżdżę:) Gdyby przyjąć punkt widzenia o 'niedouczonych wiesniakach' z prowncji to dokąłdnie ten sam styl jazdy powinien funkcjonować w weekendy poza Warszawa, no i rzecz jasna w każdym innym miejscu Polski - jakos jednak zafunkcjonowac nie chce :))
jasonxxx [ Szeryf ]
smalczyk --> ja nie mówię, że w Warszawie są dobrzy kierowcy. Generalnie z natury jestem nerwowy, więc jak mam gorszy dzień to wystarczy mi 15 minut poruszania się po mieście i moje wkurwienie sięga zenitu (uczę sie to opanowywać, wdechy, wydechy, jakas spokojniejsza muzyka, itp ;P ) jak obserwuje styl jazdy co poniektórych "myślicieli". Jednak nieraz jak wjedzie jakiś LRY do miasta to są dopiero jaja.
-=BROGI23=- [ Senator ]
Mnie uczono tak ---›
Mianowicie (Plac Grunwaldzki w centrum szczecina, co prawda przez srodek przelatuje jeszcze linia tramwajowa, ale nie chcialo mi sie juz rysowac ;)):
Auto 1 (nie przekraczajac polowy ronda):
- zjezdza w zjazd nr 1 (zawsze ze skrajnie prawego pasa) - wlacza kierunkowskaz (prawy) przed wjazdem na rondo
- zjezdza w zjazd nr 2, 3, 4 (zawsze ze skrajnie prawego pasa) - wlacza kierunkowskaz (prawy) na wysokosci zjazdu poprzedzajacego manewr skretu (jesli chce zjechac w 4, wlacza kierunkowskaz na wysokosci zjazdu 3)
Auto 2 (przekraczajac polowe ronda):
- wjezdza na pas srodkowy (zjazdy nr 5, 6) lub wewnetrzny (zjazdy nr 7,8)
- zjezdza w zjazd nr 5, wlacza prawy kierunkowskaz na wysokosci zjazdu nr 3 i zjezdza na zewnetrzny, wlacza prawy kierunkowskaz na wysokosci zjazdu nr 4 i zjezdza w nr 5 (w przypadku zjazdu nr 6 analogicznie)
- zjezdza w zjazd nr 8 (zawracanie), na wysokosci zjazdu nr 4 (polowa ronda) wlacza prawy kierunkowskaz zmieniajac pas ruchu na srodkowy, na wysokosci zjazdu nr 6 wlacza prawy kierunkowskaz zmieniajac pas ruchu na zewnetrzny, na wysokosci zjazdu nr 7 wlacza prawy kirunkowskaz i zjezdza w zjazd nr 8
Jadac po rondzie NIE WLACZAMY LEWEGO KIERUNKOWSKAZU (chyba ze zmieniamy pas ruchu na srodkowy/wewnetrzny)!
Zawracajac na rondzie i tym samym wjezdzajac na pas srodkowy NIE WLACZAMY KIERUNKOWSKAZU (zadnego)!
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Było blisko kolizji, bo nie przełączył na prawy kierunkowskaz, a nie dlatego, bo włączył lewy. Z takimi porównaniami dojdziemy do tego, że jak ktoś jedzie w nocy po rondzie bez świateł, ale z lewym kierunkowskazem, to główną przyczyną ewentualnej stłuczki będzie lewy kierunkowskaz.
Nie kierunkowskaz akurat był mylący.Proponuje zapoznać się z zasadami zjazdu z lewego pasa na rondzie dwupasmowym, bo niektórzy ynteligenci prosto z lewego pasa ścinają sobie droge i zjeżdzają z ronda.A z sytuacji która opisałem facet miał lewy kierunek i do tego jechał lewym pasem więc logika wskazuje, że jedzie dalej wokół ronda.Dlatego jak widze jakiegoś kretyna z lewym migaczem to wole nieco przychamować.
yo dawg [ 1979 ]
Wielu wspomniało że przed rondem nie używa się kierunków. Nawet jeśli na rondzie jednopasmowym lecę od razu w pierwsze prawo?
Kłosiu [ Legend ]
No wlasnie, na takich malutkich rondkach w malych miejscowosciach, gdy jeden wyjazd z ronda dziela od drugiego 3 metry, moim zdaniem dopuszczalne i wskazane jest wlaczenie kierunku w prawo juz przed rondem, gdy zamierza sie od razu skrecic w prawo.