GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prostytucja

03.01.2003
21:37
smile
[1]

Arahno [ Senator ]

Prostytucja

Pragnalbym w tym watku poruszyc temat moim skromnym zdaniem bardzo ciekawy i gleboki, jednak poruszany de facto dosyc rzadko. Tematem tym - zgodnie z topikiem tego watku - jest wlasnie prostytucja.

W gruncie rzeczy nie mozna tego 'zjawiska' zdefiniowac, przynajmniej nie mozna zrobic tego tak, jak wymagalby tego ten temat. Mimo wszystko przytocze tu jednak encyklopedyczna definicje pojecia prostytucja [ Encyklopedia Popularna PWN, wydanie 26te ]
Prostytucja - uprawianie stosunkow seksualnych odplatnie z przygodnie poznanymi w tym celu osobami roznej lub tej samej plci.
Jak w kazdej transakcji, sa w niej dwie strony, mam tu na mysli oczywiscie strone sprzedajaca i strone kupujaca. Jezeli pierwsza strona robi to co robi dobrowolnie i bez przymusu [ maly cytat z kodeksu karnego nizej ] teoretycznie robi to tylko w celu zarobkowym, nie majac zamiaru czerpac z tego przyjemnosci. Strona sprzedajaca pozosyaje tez w neutralnych stosunkach z druga strona, czyli potencjalnym klientem. Natomiast strona kupujaca wydaje pieniadze by zaspokoic swoje wlasne potrzeby, by miec z tego przyjemnosc. Moze ona tez wybrac sobie 'towar', ktory jej pasuje.

Przejdzmy jednak to jednego z wazniejszych zagadnien - czy to wszystko jest legalne? Ogolnie - tak. Prostytucja nie jest karalna i nie jest tez zabroniona. Karze podlegaja natomiast pewne aspekty towarzyszace temu zjawisku, jak np. zmuszanie do niej. Tutaj macie odpowiednie artykul z kodeksu karnego [ caly poczytac mozeie m.in. tutaj: https://przeluz.w.interia.pl/ ]

Art. 204. § 1. Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, nakłania inną osobę do uprawiania prostytucji lub jej to ułatwia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Karze określonej w § 1 podlega, kto czerpie korzyści majątkowe z uprawiania prostytucji przez inną osobę.
§ 3. Jeżeli osoba określona w § 1 lub 2 jest małoletnim, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Karze określonej w § 3 podlega, kto zwabia lub uprowadza inną osobę w celu uprawiania prostytucji za granicą

Polecam wszystkim artykul [ link ] na temat prostytucji - naprawde ciekawy material.

Czekam na Wasze opinie - co ogolnie sadzicie na temat prostytucji, czy ja potepiacie, czy jestescie jej zwolennikami; czy sami skorzystalibyscie z uslug prostytutki?; co myslicie o osobach 'sprzedajacych sie'? Czekam na rozwiniecie sie dyskusji.

03.01.2003
21:45
[2]

donzoolo [ Senator ]

Sadze, ze prostytucja to nie jest nic zlego. Przeciez te PANIE musza miec za co zyc. A ze chca dawac dupy za kase a nie np. myc kible to ich sprawa.
Nie wiem jednak czy sam skorzystalbym z takiej uslugi, narazie nie potrzebuje!

03.01.2003
22:02
[3]

Arahno [ Senator ]

Ach i zapomnialem dodac: chcialbym poznac opinie na ten temat takze jakiejs przerdstawicielki plci pieknej. Co Wy uwazacie na temat kobiet oddajacych swe cialo za pieniadze, bo fakt faktem czesciej robia to wlasnie kobiety..

03.01.2003
22:05
[4]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Arahno -------> chyba nie spodziewasz się, że jakaś kobieta wypowie się pozytywnie o tej sprawie ?

03.01.2003
22:07
smile
[5]

baziiii [ '87 ]

ja uwazam ze dobrze iż prostytucja karalna, a nawet myślę że to powinno być rozpowszechnione jako normalny zawód, panie by miały co 3 miesiące testy czy jakiegoś syfa nie maja i wszystko by było spx ;)

03.01.2003
22:08
[6]

baziiii [ '87 ]

k.. co ja napisalem powinno być

ja uwazam ze dobrze iż prostytucja karalna nie jest

sorki ;)

03.01.2003
22:11
[7]

baziiii [ '87 ]

w sumie jest to rozpewszechnione jako normlany zawód --> kolejny błąd ;) ale z tego co się nie mylę agencja towarzyska musi mieć jakąs licencje czy coś aby mieć legalne uslugi ;) nie wiem nie bede sie wiecej wypowiadac bo nie interesuje mnie prostytucja

03.01.2003
22:11
[8]

pisz [ nihilista ]

Piotrasq--> a czemu...mają coś przeciw męskiej prostytucji ? :)

Najstarszy zawód świata był, jest i będzie

03.01.2003
22:12
[9]

Arahno [ Senator ]

Pisz - - > 'Najstarszy zawód świata był, jest i będzie ' - - > Wg. Ciebie - to dobrze, czy zle?

03.01.2003
22:14
[10]

Dalamar [ Konsul ]

pisz - najstarszy zawod swiata to z tego co wiem placzka pogrzebowa :)

03.01.2003
22:17
[11]

eeve [ Patrycjószka ]

Arahno ---> prostytucja sama w sobie nie jest niczym strasznym - chce sie laska puszczac z kim popadnie i czerpac z tego zysk, ok jej tylek jej sprawa, mnie osobiscie by to chyba brzydzilo (aczkolwiek nie mam zamiaru sie doswiadczalnie przekonywac)... a artykul wlasnie czytam :)

03.01.2003
22:18
[12]

Arahno [ Senator ]

Eeve - - > 'a artykul wlasnie czytam :) ' - - > Czytaj, czytaj - bo warto. Jesli jeszcze jakis znajde, dam o tym znac.

03.01.2003
22:26
smile
[13]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Mam pytanie. udziom nieprzeszkadzaja dziewczyny które sypiaja z kim popadnie, co impreza inny chłopak. Ale jeśli by chciały w ten sposób zarabiać to już są najgorsze z najgorszych? Gdzie tu sens. Jestem za pełną legalizacją prostytucjii. Przecierz te kobiety niebędą oddawały swoich pieniędzy alfonsom tylko będą mogły je zachować dla siebie (no i na podatki) a więc będą miały owiele większ szancsę aby zarobić wystarczająco wiele aby zrezygnować z tego zawodu. Pozatym nikt ich niebędzie zmuszał do prostytucji to będzie ich wolny wybór. Pozatym przecierz one nierobią nic złego.
Czemu można zarabić ręką (tenis), nogą (piłka nozna) , głową (różni naukowcy) nosem, językiem (różnej maści testerzy) słuchem i głosem (w muzyce) natomiast prostytutki niemogą wykorzystywać swoich atutów? Zwłaszcza ze musi być zapotrzebowanie na ich usługi skoro nadal istnieją.

03.01.2003
22:27
[14]

sarenka [ Senator ]

Piotrasq---> Otóz ja sę wypowiem.

Mnie jest żal kobiet które zeby zyc sprzedają własne ciało, nie robia raczej tego dla przyjemności. Ale prawda też jest taka że gdyby nie było "konsumentów" nie byłoby tego zawodu. Podobna żadna praca nie hańbi. Większośc spoleczenstwa uwaza jednak ze prostytutki nie zasluguja na szacunek. dlaczego? Nie wiem, za krotko zyje na tym swiecie aby znac odpowiedzi na wszystkei nurtujace mnie pytania. Aczkolwiek nie zamierzam oceniać człowiek przez pryzmat wykonywanej przez niego pracy.

Evee---? "chce sie laska puszczac z kim popadnie " wydaje mi sie że one nie chce ale sa do tego zmuszone, wola chyba pracowac tak niz krasc ?

03.01.2003
22:31
[15]

sarenka [ Senator ]

H3ZEKI4H ---> Zgadzam się z Tobą ;)

03.01.2003
22:32
[16]

eeve [ Patrycjószka ]

ueeee... spodziewalam sie czegos wiecej po tym artykule

03.01.2003
22:37
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

sarenka -----> tylko, że to jest pójście na łatwiznę. Ja wiem, że jest ciężko kobietom znaleźć pracę, że ogólna bryndza i nędza itd., ale oprócz pewnego niebezpieczeństwa, nie ma w tym zawodzie żadnego wysiłku.

Ale ogólnie nic do nich nie mam, nie miałem z nimi nigdy kontaktu i mam nadzieję, że nie będę nigdy musiał :))

03.01.2003
22:41
[18]

eeve [ Patrycjószka ]

Sarenka ---> Ja przez slowo prostytucja rozumiem oddawanie sie za kase. Nie mam na mysli tutaj przypadkow, kiedy kobieta jest zmuszana do tego, tylko swiadomie podejmuje decyzje. Nie wnikam tez jaka jest przyczyna tego, ze uprawiaja seks za pieniazki, moze sa w trudnej sytuacji zyciowej, moze sa nimfomankami, a moze po prostu chca sobie zarobic na nowy kosmetyk, a z ladnym cialkiem 2-3 numerki i kupuja sobie Diora akbo HeleneRubinstein (takich akurat przypadkow kilka znam). Dla mnie to jest po prostu puszczanie sie za kase. Nie tepie tego, ale i nie pochwalam. I tyle...

p.s. sorki za gramatyke, mam jakas migrene i mysle tylko nad trescia, na forme juz sil nie starcza

03.01.2003
22:49
[19]

Michmax [ ------ ]

Ja do nich nic nie mam. Jednak czarne owce się zdażają- raz widziałem taką 50-60 letnią całą umalowaną, wyglądała jak mumia, rozpacz.

03.01.2003
22:55
[20]

pavvlin [ Chor��y ]

musiala byc niezwykle tania, bo na takie to zadko sie trafia klient

03.01.2003
22:58
[21]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

Owszem eeve - prostytucja to sprzedawanie swojego ciala, ale powiedzmy sobie szczeze, prostytutki nie sa szanowane tylko dlatego, ze biora kase za swoje cialo .. Znam nie jedna dziewczyne, ktora puszcza sie na lewo i prawo i tylko rozni sie od prostytutki tym, ze nie bierze za to kasy. Przeciez to wlasciwie to samo, tylko sie inaczej nazywa . Kiedy mowi sie o prostytucji na twarzach ludzi pojawia sie grymas i niesmak, kiedy szepniesz o tych drugich, zmieniaja temat .. To rzecz ktorej naprawde nie potrafie pojac... Ale moze sie po prostu myle ..

Ps---> Nie czytalam wszystkich postow, wiec przepraszam jesli sie w ktoryms miejscu powtorzylam !

03.01.2003
23:07
[22]

griz636 [ Jimmi ]

Uważam, że prostytucja jako zjawisko jest potrzebna.

Piotrasq --> myślę, że sie mylisz. To jest zdecydowanie duzy wysiłek.

03.01.2003
23:09
[23]

Arahno [ Senator ]

Griz - - > 'Uważam, że prostytucja jako zjawisko jest potrzebna' - - > Potrzebna? Mozna wiedziec dlaczego? Zeby zadowolic tlumy niewyrzytych facetow?

[ wiem, ze zabrzmialo to jakbym byl przeciwnikiem prostytucji. Mylace - ja chce tylko sprowokowac do odpowiedzi ]

03.01.2003
23:09
smile
[24]

Aurelius [ Konsul ]

no coz, jak kobieta wychodzi za faceta dla pieniedzy a nie z milosci to to tez jest prostytucja, tylko legalna :-)

03.01.2003
23:10
[25]

eeve [ Patrycjószka ]

Kozia ---> tez znam takie co sie puszczaja za kase i takie co sie puszczaja bo lubia. W obu przypadkach znajda sie ludzie, ktorzy beda "kurwic" i "szmacic" w ich kierunku, niesmaczyc, gorszyc, zmieniac temat, czy po prostu sie zaczerwienia, bo ten temat to dla nich tabu. Na mnie to wrazenia nie robi. Kazda kobieta sama dysponuje wlasnym cialem wedle uznania i niestety muszi sie liczyc z taka a nie inna reakcja ludzi, jesli postanowi je 'udostepnic' przypadkowym osobom. Ja bym tak nie potrafila (i nie chciala przede wszystkim), ale nie mam zamiaru pogardzac kobietami, ktore tak robia. Ich wybor. W koncu kazdy robi to co umie robic najlepiej.

03.01.2003
23:12
[26]

Arahno [ Senator ]

Aurelius - - > Prostytucja jest legalna, nawet taka 'nie w malzenstwie';).

03.01.2003
23:12
[27]

griz636 [ Jimmi ]

Arahno --> Tak, dokładnie po to. Lepiej by robili to w taki sposób, niz by czaili sie na bogu ducha winne kobiety po krzakach w parkach. Jakkolwiek pewien odsetek i tak bedzie to robił.

03.01.2003
23:14
[28]

Aurelius [ Konsul ]

Arahno --> OK, chcialem napisac "moralna" (dla niektorych) ;-)

03.01.2003
23:15
[29]

sarenka [ Senator ]

Popieram Kozie.

Evee---> Ja również mam takie podejście do tego tematu nie pochwalam i nie potepiam, ale denerwuje mnie brak szacunku dla tych kobiet [ post Kozii ] . Czasami sa one traktowane gorzej od rzeczy, przeciez one tez sa ludzmi. a "puszczanie" sie zwłasnej woli nie dla zarobku wkurza mnie jeszcze bardziej bo w takim zachowaniu nie ma godnosci. mozna powiedzic ze prosttytutki tez nie maja godnosci ale ja je usprawiedliwiam tym ze mogą ale nie musza, pracowac z koniecznosci. cały czas uwazam ze prostytutki sa zmuszone do wykonywania tego zawodu przez sytuacje w ktorej soe znajduja.

sorkki za styl, pogmatwanie, tak jakos dziwnie sie czuje;)

03.01.2003
23:23
[30]

eeve [ Patrycjószka ]

Sarenka ---> ""puszczanie" sie zwłasnej woli nie dla zarobku wkurza mnie jeszcze bardziej bo w takim zachowaniu nie ma godnosci."... a mnie sie wydaje ze jednak potepiasz, skoro i prostytutki i "puszczalskie" sa dla Ciebie bez godnosci :)
A co sie zas tyczy puszczania to sie chyba tak przyjelo, ze jak facet zaliczy tuzin panienek w tydzien to jest macho, a jak na odwrot, to kobieta jest kurwa. I gdzie rownouprawnienie? Ehhh, temat rzeka walkowany mnostwo razy na forum...

03.01.2003
23:27
[31]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A ja się dalej nie zgadzam. Uważam, że jest to jeden z najłatwiejszych sposobów zarabiania pieniędzy ( oprócz pierwszych oporów moralnych, które jednak szybko znikają ):
- nie trzeba w siebie inwestować ( chodzi mi o naukę, nie o urodę ), chociaż oczywiście są prostytutki po studiach, ale nikt mi nie powie, że one nie robią tego TYLKO dla pieniędzy,
- pieniądze przychodzą szybko i łatwo ( chyba, że jest się wyjątkowo brzydką, albo się ma alfonsa wyzyskiwacza ),
- czasami z pracy czerpie się nawet przyjemność ( jeżeli jest się masochistką :)).

03.01.2003
23:30
[32]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

eeve ---> bardzo sluszne spostrzezenie, rownouprawnienie to tylko puste slowo, nic wiecej !

03.01.2003
23:33
smile
[33]

sarenka [ Senator ]

Evee---> Słowa "mozna" urzyłam nie w 1 osobie, powiedziałam to w tym sensie ze ktos moze tak powiedziec [faktycznie moglo to byc takl zrozumiane , przepraszam ze niewyrazam sie jasno ]. prostytutki a puszczalskie to dla mnie dwie rozne kategorie zblizone ale rozne jesli mnei rozumiesz:) Ale od razu mówię ze jestem jeszcze mloda i moge zmienic moje zdanie z 500 razy aczkolwiek w to watpie. Co do godnosci puszczalskich rozne sa miary gosnosci, tyle ile ludzi na swiecie tyle bedzie tych miar. panuje wolnosc i kazda kobieta moze robic ze soba co chce, aczkolwiek dla mnie sypianie co noz w innym lozku [ uzywajac przenosni ] jest dziwne i troche mało w takim zachowaniu godnosci.

Gadam od rzeczy zapewne, wiec chyba na dzisiaj zakoncze hihi

03.01.2003
23:35
[34]

griz636 [ Jimmi ]

Piotrasq ---> No tak zapewne obaj mamy racje, są takie, którym to przychodzi łatwo i przyjemnie w zaciszu hotelowych pokoi jakkolwiek są i takie, które po kilkanascie godzin wystaja przy autostradzie i użerają się z namolnym aflem. Niemniej jednak w każdym przypadku dziewczyny sie muszą "namachać" .

03.01.2003
23:36
[35]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

eeve ---> "A co sie zas tyczy puszczania to sie chyba tak przyjelo, ze jak facet zaliczy tuzin panienek w tydzien to jest macho, a jak na odwrot, to kobieta jest kurwa. I gdzie rownouprawnienie?" W tej kwesti nie ma i pewnie nie bedzie rownouprawnienia. Dlaczego? Bo facetowi jest trudniej zaciagnac do lozka kobiete niz odwrotnie. Ilu mezczyzn oparlo by sie pieknej dziewczynie ktora od razu przeszla by do rzeczy? Wg mnie ta liczba jest mniejsza niz w przypadku kobiet i jakiegos "macho".

03.01.2003
23:38
[36]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

03.01.2003
23:38
[37]

Kruk [ In Flames ]

pachnie mi tu feminizmem, ale nie o tym :)

to o czym wyżej napisała Kozia to zjawisko niestety jest rozpowszechnione na ogromną skalę
w liceach, gimnazjach niestety dziewczyny łamią szóste przykazanie
mnie również jako faceta strasznie to irytuje, nie chciałbym być z kobietą, która wcześniej zostanie "obmacana" (Bóg wie co jeszcze)
dziewczyny i kobiety nie powinny narzekać tylko po pysku walić takich co robią coś nieodpowiedniego w stosunku do nich
jeżeli nie sprzeciwiają się temu to po prostu nie mają do siebie szacunku i nazywają się tzw. "puszczalskimi"

03.01.2003
23:45
smile
[38]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

do wszystkich kobiet ---> wiecie dlaczego "jak facet zaliczy tuzin panienek w tydzien to jest macho, a jak na odwrot, to kobieta jest kurwa"?

To bardzo proste. Niestety wiekszosc facetow to szmaciarze. Jakbym mial siostre 99,99% moich kolegow bym jej nie oddal.Oni to czuja podswiadomie ze sa szmaciarzami, wiec jak kobieta pojdzie z nimi do lozka to mowia np.- "co za dziwka-poszla ze mna na 1 randce". I maja racje!!!!!!!!! Jak wartosciowa kobieta mogla pojsc z kims takim w ogole do lozka!!!!
Sa jednak faceci naprawde OK. Miedzy innymi ja. Osobiscie cenie sie bardzo i mam wysokie mniemanie o sobie :)). Nie pojde z kazda, ale jak juz pojde to na pewno nigdy nie powiem zlego slowa o takiej kobiecie, nie obgadam i w ogole...
Ale nie wiem dlaczego mialbym to zrobic?????!!!!! Przeciez skoro jestem wyjatkowy to seks ze mna nie uwlacza zadnej kobiecie, to wrecz nobilitacja! :-))
I to jest proste wytlumaczenie. Wydrukujcie je sobie i powiescie na scianie.

03.01.2003
23:47
smile
[39]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Griz ------> skąd wiesz ?

Żartowałem :))

03.01.2003
23:49
smile
[40]

Vanessa [ Moderator ]

eeve -> Proszę o cenzurowanie słownictwa, można zachowac kontekst pomijając takie określenia

03.01.2003
23:53
[41]

griz636 [ Jimmi ]

Piotrasq----> Co skąd wiem? Że dziwki pracuja? A co ja mam 10 lat, żeby nie wiedzieć co one robią?

03.01.2003
23:55
[42]

Kruk [ In Flames ]

"prostytutki" griz

stonujmy, bo wątek skasują

03.01.2003
23:58
smile
[43]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Griz ------> że się muszą "namachać". Ja myślałem, że po prostu leżą jak kłoda...

04.01.2003
00:04
[44]

griz636 [ Jimmi ]

Piotrasq -----> tak, ale ty mowisz o materacach. Te raczej nie robią karier hotelowych. A po jakims czasie brak im klientów.

04.01.2003
00:26
smile
[45]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Griz -------> że się tak spytam - robiłeś z tego magisterkę ?

04.01.2003
01:19
[46]

Arahno [ Senator ]

Eeve - - > ' co sie zas tyczy puszczania to sie chyba tak przyjelo, ze jak facet zaliczy tuzin panienek w tydzien to jest macho, a jak na odwrot, to kobieta jest kurwa. I gdzie rownouprawnienie? Ehhh, temat rzeka walkowany mnostwo razy na forum... ' - - > Wybaczcie, ze maly offtopic, ale czy czytalas Calujac Ul pana Jonathana Carolla? Z tego co pamietam bylo tam podobne zdanie... ot, ciekaw jestem..:)

04.01.2003
01:37
[47]

pawkaz [ Konsul ]

Chociaż godzina juz nie młoda i rozum stepiały to dorzucę coś od siebie. Ja osobiście dostrzegam w prostytucji tylko jedną wadę, o której mówił juz Piotrasq, że stanowi ona w wielu przypadkach pójscie na łatwiznę. Zarówno w przypadku usługodawców jak i usługobiorców. Mała inwestycja, szybki zysk - a że opinia publiczna się krzywi. Ot co, czyżby o lekarzach czy adwokatach miała kiedyś lepsze zdanie?

04.01.2003
01:49
smile
[48]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ja mam za to pytanie do rozmawiających tu facetów. Czy któryś z Was wyszedłby za dziewczynę wiedząc iż w przeszłości była prostytutką? Nie ważne jak długo i dlaczego.

04.01.2003
02:04
[49]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

FoXXXMagda ---> trudne pytanie na które większość odpowie "nie". Moja odpowiedź brzmi "zalerzało by odnaprawde wielu żeczy" np. puszczała sie bo niemiała na kosmetyki -NIE , puszczała siebo ją zmusili - TAK itp. Wiem jedno napewno bym niespotykałsię z dziewczyną która puszcza sie na lewo i prawo, zresztą nieposzedłbym z nią nawet do łużka bo osoby taki napawają mnie odrazą> Miałem wokazje sprawdzić siłe własnej woli i musz przyznać ze czułem sie owiele lepiej olewając taką puszczalską niż (zapewne) czułbym sie po przeleceniu jej.

Pozatym FoXXXMagdaniezapominaj ze miłość jest ślepa, jesteśmy wtedy skłonni wybaczyć wiele błędów z przeszłości.

04.01.2003
02:13
[50]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

H3ZEKI4H-------->Chciałam by ludzie którzy piszą, że zawód ten jest taki jak każdy inny odpowiedzieli sobie na to pytanie. Bo jeśli twierdzą, że to normalny zawód, ale nie chcieliby wyjść za kobietę która KIEDYŚ była prostytutką, to są hipokrytami. Nie czytałam całego wątku, więc wolę się nie wypowiadać, może jutro:) A co do miłość jest ślepa...fakt. Ale gdybyś był na zabój w kimś zakochany i okazało się, że ona puszczała się bo jej na kosmetyki czy ciuchy z Benettona nie starczało?

04.01.2003
02:20
[51]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

FoXXXMagda ---> czymś zupełnie innym jest puszczać sie bo niema sie na lepsze kosmetyki a czymś innym być do ego zmuszonym. Pozaty sądze że gdyby prostytucja była zawodem powszechnie akceptowanym to odsetek osóbktóre na twoje pytanie odpowiedziało by tak , byłby o wiele wyższy. Zresztą późno już. Miłych snów wszystkim życzę i do jutra, znaczy do rana

04.01.2003
02:54
[52]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

prostytucja?
hmm, pomozmy tym kobietom znalezc inną pracę. ogromna czesć na pewno by sie zgodzila.
Ale takie zarobki? gdzie? jak?

a ta druga czesc? ta druga czesc ma wlasny rozum..

ja bym nie potrafila..

04.01.2003
07:48
[53]

Vein [ Sannin ]

zobaczcie film "from hell" w nim jest troche o prostytutkach w (bodajże) 17sto wiecznej anglii lub francji (nie pamietam dokladnie)

04.01.2003
09:07
smile
[54]

TAILEREKK [ Senator ]

hehe Vein a masz ten film ??
z chęcią bym go oblukną :)

04.01.2003
11:25
[55]

Arahno [ Senator ]

Pelle - - > 'Ja mam za to pytanie do rozmawiających tu facetów. Czy któryś z Was wyszedłby za dziewczynę wiedząc iż w przeszłości była prostytutką? Nie ważne jak długo i dlaczego' - - > A dlaczego nie? Tzn. oczywisciie musialbym sie mocno zastanowic, wszystko to przemyslec, ale jesli naprawde pokochalbym ta kobiete, ona odwajemnialaby to uczucie...

04.01.2003
12:05
smile
[56]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Z dziewczyną to się żeni, a nie wychodzi za nią :)) To po pierwsze.

Po drugie: nie, nie ożeniłbym się. Żeby napisać dlaczego, niestety muszę być wulgarny, bo nie chce mi się szukać łagodniejszych określeń:
Nie zniósłbym myśli, że być może setki facetów spuszczało się w części jeje ciała, które ja miałbym całować i pieścić...
Brzydziłbym się.

04.01.2003
12:14
smile
[57]

griz636 [ Jimmi ]

Piotrasq----> Nie no nie badz taki obrzydliwas, przecie ona by sie chyba umywała :))

Co do magisterki, to nie nie robilem z prostytucji, ale coś tam o tym temacie wiem.

04.01.2003
12:44
[58]

atari800 [ Pretorianin ]

a jak postawisz dziewczynie kolacje a później pójdziecie się bzykać to to jest też prostytucja ?
gdzie jest granica ?

04.01.2003
12:47
[59]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

atari800 ---> a pomyśl kim się stajesz kiedy to ona proponuje ze zapłaci za kolację :)

04.01.2003
13:28
[60]

eeve [ Patrycjószka ]

Sarenka ---> "Co do godnosci puszczalskich rozne sa miary gosnosci, tyle ile ludzi na swiecie tyle bedzie tych miar. panuje wolnosc i kazda kobieta moze robic ze soba co chce, aczkolwiek dla mnie sypianie co noz w innym lozku [ uzywajac przenosni ] jest dziwne i troche mało w takim zachowaniu godnosci." - kwestia gustu ;) Jesli Ty nie zamierzasz prowadzic takiego zycia (a tylko to o Tobie dobrze swiadczy) to naprawdze wspaniale, sa jednak kobiety dla ktorych seks to po prostu seks i nie wiaza go z miloscia, wiec dla nich "puszczanie" to nic zlego, a czy za kase, czy nie to juz inna sprawa, ale dla nich slowo "godnosc" ma zupelnie inne znaczenie niz dla nas :)

Arahno ---> chyba czytalam (chyba, bo przeczytalam na raz 4 ksiazki tego pana i za Chiny ludowe nie podam tytulow :))

Piotrasq, Griz ---> polecam ksiazke "prostytucja w sredniowieczu", to nie bedziecie musieli dyskutowac, czy sie taka prostytutka musi 'namachac', czy nie :)

atari ---> granica jest w momencie, kiedy placisz za seks, a kolacja stwarza tylko romantyczny nastroj

H3ZEKI4H  ---> kobiety czesto placa za kolacje, teoretycznie mamy przeciez rownouprawnienie :)

A poza tym (pewnie sie powtorze), jesli kobieta porwadzi rozwiazly tryb zycia (z wlasnej nieprzymuszonej woli) to musi sie liczyc sie z tym ze pozniej beda ja nazywac *** (i tu kilka okreslen za ktore na 200% dostalabym kolejne ostrzezenie od moderkow), niezaleznie czy bedzie brala za to kase, czy nie. Ale kazdy dziala wedle wlasnego sumienia, jednym to odpowiada, innym mniej. Mnie osobiscie w ogole nie odpowiada, bo ja nie potrafilabym pojsc do lozka z kims kogo nie kocham, ale to nie znaczy ze bedze rzucac niecenzuralnymi zwrotami w kierunku kazdej kobiety, ktora ma zupelnie odwrotne podejscie do sprawy niz ja. I tyle.

p.s. ide jeszcze spac, bo cos mi sie to moje pisanie dzisiaj nie podoba

04.01.2003
13:29
smile
[61]

Classic_massive_player [ Legionista ]

Jak to kim? Żywym wibratorkiem :D

10.01.2003
22:54
smile
[62]

Arahno [ Senator ]

Troche glupio mi ^up^owac ten watek, ale znalazlem kilka adresow, ktore moglyby niektore osoby zaciekawic. Oto one:

https://strony.wp.pl/wp/iv12/
https://atest.ceti.pl/article/0106_5.shtml
https://ktrolimp.terramail.pl/starsze/prost.html
https://www.tygodnik.pl/archiwum/2000/tt14-2000/prostytucja.html
https://www.ppw.com.pl/20010816_prostytucja.html

11.01.2003
02:45
[63]

Colonel_CoBrA [ Konsul ]

Ech, kobiety zwracają uwagę głównie na to co mówią faceci (jaka fajna, lub, ze chciałby z tamtą pójść do łóżka), ale tak naprawdę, facetów co tak "zaliczają" kobiety jest mało, a większość z nich wywodzi się z menelstwa i te zaliczane "dziewczyny" to właśnie puszczalskie siksy... na ich poziomie... wielu facetów, którzy np. widzi jakąś fajną dziewczynę nie potrafiło by się zmusić, aby od razu siup do łóżka, niezależnie co o tym wcześniej uważali... zresztą moralność mężczyzn i kobiet jest całkiem inna (prawie, że dwa oddzielne gatunki;-), to co u mężczyzn jest normą u kobiety odstrasza i na odwrót. Dlatego m. in. jest taki dowcip, że strasznie uczuciowych facetów nie mogą upolować, bo już mają chłopaków;-) Normalni faceci w miarę szybko nabierają grubej skóry i dystansu, nawet jak ktoś jest w środku miły i dobry to stara się robić inne wrażenie, aby nie zostać zranionym przez: środowisko (naciągniętym), kobiety (odrzuconym, wzgardzonym i przeżutym na papkę - główny powód), itd. lecz jak dziewczyna jest uważna to rozpozna po wielu reakcjach, który jest jaki... a jakich to już jak chcecie dziewczyny to same patrzcie;-)))

Ps. Co do ślubu z byłą prostytutką, jeśli nie miała na chleb i nic innego nie mogła zrobić to WIELKIE może, ale z "puszczalską" za nic na świecie, już lepiej zostać do końca życia kawalerem;-)

Może się nie klei zbytnio tekst, ale oczy się kleją;-)

11.01.2003
03:03
smile
[64]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Piotrasq --> A gdybyś wiedział, że nie jest prostytutką, ale miała dziesiątki partnerów przed Tobą, to co byś zrobił?? :P Też byś się brzydził? :))

11.01.2003
05:15
smile
[65]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Czy spojrzenie od strony dziewczyny by Wam zaszkodziło ? A co może sobie pomyśleć Wasza Wielka Miłość która się dowiaduje, że mieliście mnóóóóstwo partnerek przed nią ? "OCH, ale macho ...." a nie pomyśleliście, że kobiety też mają uczucia ? Szczerze mówiąc gówno mnie obchodzi co ONA robiła wcześniej i z jakich pobudek - ważne że jesteśmy razem i że mamy te same marzenia i i tą samą przyszłość.
Jeżeli razem sie zgadzamy na resztę życia, to nie mam zamiaru jej wypominać przeszłości .... to jest tylko jej sprawa ... widzę, że cholernie mnóstwo tolerancji tu się objawia ... "oczywiście, że jeżeli bym ją kochał, to ... ale...." , " ale puszczalskie..." ....."

Piotrasq - a co ma powiedzieć dziewczyna która się dowie, że Ty miałeś przed nią kilkanaście (dziesiąt ? ) partnerek ? "no tak ... na pewno mnie zdradzi jak tylko sobie jakąś upatrzy ..." podoba Ci się takie coś ? Czy wolisz 5-letnią dziewicę, która nie ma pojęcia o całowaniu się ... pfffff........

11.01.2003
05:22
[66]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Odpowiadając na pytania wszystkich naokoło - owszem ożenił bym się z nią i pieprzyę co ona robiła wcześniej - ważne, że jesteśmy razem i że to jest
Niesmialość
piękno
Błysk oczu
w świetle
gwiazd
spokój kropli
deszczu
gdy
wyciągamy
nieskończone ręce
do światła
galaktyk
gdy
obejmuje nas
...
świat

11.01.2003
12:00
[67]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nick ----> też.

Hellmaker -----> nie mam skłonności pedofilskich. Nie rajcują mnie dzieci...

11.01.2003
12:18
[68]

Woman In Love [ Pretorianin ]

Hellmaker -----> Uhh! Ale z ciebie romantyk!

11.01.2003
21:18
smile
[69]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Piotrasq ---> nie chodziło mi o to że jesteś pedofilem, czy nie - chodziło mi o spojrzenie od drugiej strony .... czy dziewczyna którą pokochasz będzie się świetnie czuła jak się dowie, że przed nią miałeś mnostwo partnerek ? Tak, tak - takie okarżanie działa w obydwie strony ... pewnie - mozna powiedzieć, że się puszczała, bo chciała mieć na lepsze kosmetyki .... a ty po co sie puszczałeś ? bo chciałeś mieć chwilową przyjemność ?

P.S. to nie jest nic osobistego, to tylko przykład

11.01.2003
21:18
smile
[70]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Woman In Love ---> wcale nie :P tak mi się tylko napisało :)

11.01.2003
21:37
[71]

Jake [ R.I.P. ]

Według mnie prostytucja nie jest niczym innym jak brakiem sexu i peniedzy u Pań

11.01.2003
22:03
smile
[72]

Monther [ Generaďż˝ ]

Prostytucja nie jest niczym dziwnym/stasznym/odrażającym czy haniebnym. Normalna rzecz. Tyle ze cala sprawa powinna byc calkowicie zalegalizowana, opodatkowana, "panie" objete opieka zdrowotna itp. Aktualnie prostytucja jest czesto paskudna i ohydna, bo odbywa sie w jakis zapyzialych mieszkaniach w najgorszych dzielnicach, otoczona dresami i alfonsami (tez z reguly dresami zreszta) itp...
Natomiast ekskluzywne prostytutki przyjezdzajace na telefon do 5-gwiazdkowych hoteli? W wiekszosci kobietki z wyzszym wyksztalceniem, piekne, zadbane, inteligentne... (wiem, bo widzialem i rozmawialem) Co w tym zlego?
Przynajmniej nie stoja co piatek/sobote na dicho przy barze czekajac na chloptasia, ktory postawi im pare drinkow zeby pozniej chichoczac odjechac do niego lsniacym, czarnym BMW. To jest NAPRAWDE zalosne. A nie zawodowe prostytutki.

11.01.2003
22:57
[73]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Hellmaker ------> jaki przykład ? Z 5-letnią dziewicą ?

12.01.2003
02:04
smile
[74]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Widzę, że zamiast powiedzieć coś normalnego przyczepiłeś się do 5-cio latki .... czyżby czyzyk ? :)

12.01.2003
02:09
smile
[75]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A co to jest czyzyk ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.