elvis7 [ Junior ]
POMOCY! Nie wiem co robic w Baldur's Gate I
Jak moge sie dostac do domu Oberona, zeby ukonczyc trzecia misje od gildi zlodziei.
Chodzi o kradziez artefaktow do maszyny latajacej od trzech siostr.
_ARTi_ [ Maximus ]
Normalnie, otwierasz drzwi i wchodzisz :-). A na poważnie to zobacz link poniżej, a jak ci się niechce to masz cytat: "Trzecie zadanie od gildii złodziei zleca szef gildii, Alatos Thuilbuld. Trzeba ukraść magiczne składniki do budowy latającego statku Halruaana od trzech córek Shandalara, które zamieszkują w Mansion na mapie 0200 (SE corner). (4000 exp). Należy to zrobić tak aby nikogo nie zabić (polecam jednego gościa z Boots of Speed). Po oddaniu przedmiotów Alatosowi okazuje się, że chce się on pozbyć świadków przestępstwa nasyłając na drużynę maga Resara. Jeżeli wykonało się obie misje dla Narlena Darkwalka to staje on po naszej stronie i zabija Resara (Wand of Paralyzation). " Pozdrawiam.
_ARTi_ [ Maximus ]
Niewiem czy to bug czy ja coś źle robiłem, ale w każdym z 3 razy jak grałem w BG to w dodatku pojawia się tatusiek tych panienek i zawsze obwiniał mnie za ich śmierć. A ja po doświadczeniach po 1 razie jak doinstalowałem dodatek, za drugim razem już ich niezabijałem, tzn. ta panienka w korytarzu u góry zawsze cię odkrywała, nawet z kryciem się w cieniu i miksturą niewidzialnośc/ulepszoną niewidzialnością i wszystkie panienki robiły się "czerwone". Za drugim razem też zrobiły się czerwone, ale ich niezabiłem, tylko ukradłem co potrzeba i wyszedłem. Mimo to ojczulek zawsze obwiniał mnie o ich śmierć i wysyłał na wyspę. A jak było u was?
Chris [ Generaďż˝ ]
_ARTi_ --> Gdyby Cię nie obwiniał za ich "śmierć", to fabuła ToSC wzięłaby w łeb w tym miejscu :).
Martinez [ Konsul ]
ARTi no coś ty? :) przeciez udało mi sie wyjść zeby mnie nie zauwazyły, fakt ze za xxx loadem :))))), ale faktycznie w dodatku ich ojciec obwinia nas o ich śmierć, nawet mimo tego ze ich nie zabiliśmy...
_ARTi_ [ Maximus ]
Chris-> No ja wiem, że fabuła wziełaby w łep, ale można by było dać po prostu inny tekst np. Proszę Cię bardzo uprzejmie (w tym momencie niedaleko nas wybucha fajerbalek) udaj się na tą wyspę dla Mnie, i skróć wszystkich tam obecnych o głowę :-)))).
Chris [ Generaďż˝ ]
ARTi --> masz absolutną rację. Być może Amerykańce założyli, że rzeczywiście nie uda się tego zrobić po cichu (choć mnie, podobnie jak Martinezowi, udała się ta sztuka :)). Być może zrobienie w kodzie gry warunku było niemożliwe ze względu na nieuwzględnienie takiej opcji w kodzie samej gry - brak zmiennej, przecież musiałaby ona być wrzucana razem z innymi śmieciami do pliku save'a. Taka sztuka udała im się za to w BGII, gdzie Drizzt nie był np. zbytnio zadowolony z tego, że go zabiłeś. Choć też było to naciągane - algorytm pewno oparli na tym, że Drizzt nie dałby Ci po dobroci swojej zbroi - no i wystarczyło dać prosty warunek - "if" :). Niestety, byłem posiadaczem zbroi na początku dwójki, tak więc... :) Ps. nie wiem natomiast, jaka była reakcja jeśli bym posiadał tylko jego sejmitar, który dało się ukraść.
elvis7 [ Junior ]
Dzieki za odpowiedz, ale dalej nie wiem jak dostac sie do tych siostr. Moze robie cos nie tak, albo zle mysle, ale sytuacja wyglada tak: stoje pod brama na mapie 0200, w bramie spuszczone sa kraty, jak najade kursorem ukazuje sie mozliwosc wejscia, ale po nacisnieciu slychac Fronczewskiego: "przed wyruszeniem w droge nalezy zebrac druzyne" - a moja cala druzyna stoi przed wrotami. Innej drogi wejscia nie zauwazylem. Czy ja naprawde cos pominolem?
_ARTi_ [ Maximus ]
elvis7-> obawiam się, że źle szukasz. Te wejście przed którym stoisz to jest wejście do pałacu do sali tronowej. A ten budynek w którym są panienki jest w połudiono-wschodnim rogu, tak jak napisane jest w opisie. A może chodzi ci właśnie o wejście do pałacu??. Zobacz link który podałem wcześniej. Chris->Ach ci Amerykanie :-). A co do Drizzta to ja go nie zabijałem, tzn zrobiłem save , zobaczyłem jak mi idzie jego zabicie, zabiłem go i zrobiłem load i puźniej już go nie zabijałem, ach ten praworządny dobry charakter :-), więc niewiem jak to jest z sejmitarami :-)
Chris [ Generaďż˝ ]
elvis7 --> miałem ten sam problem! Odpowiedź jest taka - to nie jest w zamku! :). Trzeba przejść od drogiej strony od dołu - jest tam budyneczek, na ekranie z zamkiem ledwo go widać u dołu z prawej strony. Tam się trzeba udać.
Chris [ Generaďż˝ ]
ARTi --> cóż, nawet mi przez myśl nie przyszło zabijanie Drizzta, w posiadanie jego zbroi wszedłem w trochę inny - ekhm - sposób ... :)
_ARTi_ [ Maximus ]
;)))))))))))))))))))
Chris [ Generaďż˝ ]
ARTi - spóźniłem się o kilka sekund... :))
Chris [ Generaďż˝ ]
ALE NUMER! Zamieniło nam posty :))))))
_ARTi_ [ Maximus ]
Cóż, wyżsi rangą mają pierwszeństwo :)))))
Chris [ Generaďż˝ ]
Jawohl, Herr General! ;)