--> Archiwum Forum
lo0ol [ Jónior ]
Tanie miasto ze studiami informatycznymi
Jaką uczelnią powinienem się zainteresować jeżeli chciałbym kształcić się za rok w kierunku programowania (ewentualnie tworzenia filmów) jeżeli warunkiem byłyby dość niskie koszty (w porównaniu do innych) utrzymania się w danym mieście, a zarazem nie najgorsza renoma uczelni?
I z ciekawości ile +/- wynosi miesięczny koszt utrzymania studenta w takich miastach jak Gdańsk, Poznań, Wrocław?
Dziękuję.
fresherty [ Jimi Hendrix Rules! ]
Koszty utrzymania zależą oczywiście od miasta, ale też od stylu życia. Chociażby ile razy w miesiącu będziesz chodził na piwo, gdzie i co będziesz jadał, a nawet co będziesz pił... Weź to też pod uwagę. Do tego dochodzą koszty wynajmu (różne czynniki), transport na uczelnię (samochód? komunikacja miejska?).
hopkins [ Zaczarowany ]
Skad jestes?
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Mój kuzyn chodzi do Politechniki Śląskiej - 500 zł, wystarcza mu na miesiąc.
Volk [ Legend ]
Wybierz miasto nie jakos bardzo oddalone od domu. Bedziesz mial lepszy dostep do robienia zapasow u mamy.
Poza tym do zakwaterowania staraj sie o akademik, ktory wychodzi taniej niz mieszkanie. Akademiki czesto maja tez ten plus, ze sa blisko uczelni a wiec odpadaja koszty dojazdow. No i zawsze jest z kim sie napic ;)
Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]
Co to są niskie koszty? 500zł czy 1500zł?
No i tanie miasto to nie jest na pewno cos co idzie w parze z dobrym wydziałem informatyki :-D
Prawo albo psychologia - czemu nie, ale nie przedmioty ścisłe...
tomazzi [ Flash YD ]
W Białymstoku na Politechnice jest kierunek informatyka. Życie w mieście drogie nie jest ale czy uczelnia jest dobra? Moim zdaniem nie. Nie mam porównania do innych ale raczej tutaj poziom zbyt wysoki nie jest. Uczelnie ogólnie mało uczą na takich kierunkach, najważniejsze to to co sam robić i uczyć się będziesz.
hopkins [ Zaczarowany ]
Herr Pietrus Gliwice sa w miare tanie, a maja najlepsza uczelnie Informatyczna w Polsce :) Albo mialy, bo UW przegonil :)
lo0ol [ Jónior ]
Gliwice to coś co polecali mi znajomi ale nie czytałem jeszcze żadnych opinii na temat tamtejszej uczelni. Niskie koszty to takie na które w powiedzmy 50% mógłbym samodzielnie zarobić wykonując jakąś lekką (lekko płatną) pracę równolegle studiując, ponieważ nigdy nie przepadałem za braniem kasy od rodziców.
Jestem z Olsztyna.
Volk [ Legend ]
Jak z Olsztyna to dawaj na PG :)
kakakakaboom! [ Konsul ]
To siedź w domu i wal na infę na UWM. Będzie najtaniej. Lepsze to niż wegetacja za 500 zł i marzenia o cheesburgerze z McDonalda.
Finthos [ Generaďż˝ ]
Co ci dadzą opinie? Nawet w drogim mieście można dobrze zakombinować i trafić. Musisz porównać ceny akademików, żarcia, pensje i stypendia. Może się okazać, że np. Warszawa będzie dla ciebie tańsza niż Białystok.