Tribute [ Junior ]
Wątek z cyklu "Mam problem z dziewczyną".
Joł :)
Otóż mam większy problem z dziewczyną. Znamy się od podstawówki, ona od zawsze mi sie podobała, ale ja zwykle byłem dla niej tylko przyjacielem. Ostatnio po występie mojej kapeli w szkole jednak się coś zmieniło. Mieliśmy wtedy szkolną 'dyskotekę'. Tańcząc z nia wolniejszy kawałek, ona zaczęła sie do mnie przytulać. Odwzajemniłem uścisk i przetańczyliśmy całą imprezę. Kocham się w niej dalej, dlatego postanowiłem z nią porozmawiać. Napisała mi, że 'nie jestem dla niej obojętny, ale ona nie może teraz tego głośno powiedzieć'.
Postanowiłem dać jej trochę czasu. Codziennie ze sobą rozmawialiśmy, w szkole jak i w drodze do domu, czy przez gadu-gadu, lub smsy. Po pewnym czasie zaczęło jakby nagle się pogarszać. To raz w powrocie ze szkoły w większej grupie nie zamieniliśmy ze sobą ani słowa, bo ona cały czas rozmawiała z kolegą. Pewnego dnia kiedy napisałem do niej na gadu, ona jakoś zimno się do mnie odezwała. Trochę się pokłóciliśmy. Spytałem, czy załuje tego sms-a, w którym mi napisała, że nie jestem jej obojętny. Odpisała mi, że może. Nie oddzywaliśmy się jakiś czas do siebie. Po pewnym czasie ustaliliśmy, że będziemy udawac, że nic się nie stało, że nie było tego sms-a, że będziemy dalej po prostu przyjaciółmi.
Po szkole zwykle odprowadzałem ją do domu, dużo ze sobą rozmawialiśmy. Znajomi mówili mi, że ja jej się podobam, bo patrzy się na mnie w charakterystyczny sposób i cały czas ze sobą rozmawiamy. Półtora tygodnia temu, znów na szkolnej 'dyskotece' powiedziałem jej wprost, że mi się bardzo podoba, i czy wg niej moglibyśmy spróbowac związku. Pamiętam, że już od początku bolała ją głowa, nie była w dobrym humorze. Odpowiedziała, że nie wie. Powiedziałem, żeby się dowiedziała. Powiedziała mi, że podobam jej się jako kolega, ale nie tak, żebyśmy mogli być parą.
Jest dla mnie dalej koleżanką, czasem ze sobą rozmawiamy, wczoraj napisała mi sms-a, co tam u mnie itp.
Nie wiem. Mamy po 15 lat, nie jest to wiek dorosły, dlatego myślę, że może ona obawia się tego związku. Że chce poczekać, albo nie ma odwagi mi tego powiedzieć. Ja ciągle o niej myślę.
Co robić?
Pozdrawiam.
Kozi89 [ Legend ]
Co zrobić? Nic nie zrobisz. Dziewczyny w tym wieku tak mają. Nie załamuj się po prostu. No chyba, że chcesz kombinować, ale nie wiem czy jest sens.
Możesz ją zacząć olewać, udawać załamanego tak żeby ona widziała, zalecać sie do innej. Jak to w gimnazjum.
Mipari [ Senator ]
Odpuść sobie, bo większych szans na związek z nią nie masz. Ona widzi w Tobie jedynie dobrego kumpla. Poprostu nie czuje tego czegoś co by ją przyciągneło do Ciebie. Druga sprawa, że dziewczyny w tym wieku są ostro pojebane i być może nie chce mieć chłopaka w swoim wieku tylko starszego.
dewastat0r [ Generaďż˝ ]
Rzuć w nią truskawką!
A tak na serio to Kozi dobrze mówi - dziewczyny w tym wieku tak mają :)
_MaZZeo [ Legend ]
Mamy po 15 lat
spróbowac związku
Mueh. Ja proponuje ---------->
Tribute [ Junior ]
Bo jest jeszcze możliwość (tak napisała mi koleżanka), że ona wystawia mnie na próbę, nie chce, żeby się to tak szybko działo. Nie wiem. Cholera, ten gimnazjalny wiek jest taki popieprzony..
Backside [ Senator ]
"Okazja" do zdobycia dziewczyny pewnie będzie niejedna - okazja do zdobycia prawdziwej przyjaciółki... bardzo możliwe, że już nie. Dlatego lepie pielęgnować ten przyjacielski stan. Raz, że to naprawdę wartościowe, a dwa - kto wie czy coś się z tego kiedyś-kiedyś nie wykluje :).
Kozi89 [ Legend ]
Bo jest jeszcze możliwość (tak napisała mi koleżanka), że ona wystawia mnie na próbę
Heh, bardzo prawdopodobne. A jeśli pomysł zaczerpnęła z jakiegoś Bravo to masz przewalone:) Jeśli tak jest to proponuję udawanie załamanego (lub też nie udawanie).
maviozo [ man with a movie camera ]
Co to za uczucie, jak potrzebuje takich głupich prób. Zostaw jak jest, a znajdź sobie inną. A dopiero się okaże, jaka to przyjaciółka, jak sobie już znajdziesz inną. Może np. urządzić wielkie sceny zazdrości i zerwać znajomość. Albo zupełnie odwrotnie..w każdym razie, nie do przewidzenia.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Chłopie panny w tym wieku tak mają, zresztą co niektóre pózniej też ;)
Więc olej to chyba, że chce Ci się za nią łazić tak jak teraz to nie olewaj ;)
NeroTFP [ Senator ]
Są dwie opcje:
Zostaw ją. Dziewczyny do zmiany decyzji nie przekonasz. Traktuj ją z dystansem. Jeżeli będzie się do Ciebie "przymilać", to zwyczajnie to olej i nie bierz tego do siebie. 15-latki myślą bardzo nielogicznie, więc nie przejmuj się tym i zwyczajnie tylko z nią się kumpluj.
Jeżeli to jest "Shit Test" z jej strony, czyli testowanie Cię, to zwyczajnie to "odbijaj". Jeżeli ona stosuje tzw. "chłodnik", to po prostu nie narzucaj się i odwzajemniaj tym samym. Flirtuj z jakąś inną dziewczyną na jej oczach, aby wzbudzić zazdrość. Jeżeli będziesz widział, że jest zazdrosna, nerwowa i ogólnie nie podoba jej się, to znaczy, że coś tam jej zależy. Jeżeli nie będzie zwracała na to większej uwagi, to odpuść sobie ją. Pamiętaj, bądź pewny siebie i zdecydowany.
Bad Olo [ Stoprocent ]
Dobrze, że jestem trzeźwy, bo wchodząc do takiego wątku bym się rozlał ;D
Człowieku, to tylko gimnazjum, podbijaj i tyle. Nie wyjdzie to trudno. Przed sobą masz w chvj życia także jedną laską nie żyj ;]
HETRIX22 [ PLEBS ]
"Mamy po 15 lat"
Za mało grasz w gry na kompa, nie jesteś normalny :P
yo dawg [ 1979 ]
Jebaki syberyjskie znowu przemówiły. Mazzeo, w wieku 13, 14, 15 lat myślałeś choć przez chwilę o dziewczynie, czy może zjadałeś swoje gile, mając głowę w książkach i z zazdrości, że nic nie umiesz wyrwać trząchałeś gruchę?
Autor -> Wymacaj, przeliż na wszystkie strony świata, może nawet zalicz, po czym przybij piątkę do lustra.
k4m [ that boy needs theraphy ]
MaZZeo---> masz jakieś złe doświadczenia, że wyśmiewasz autora każdego tematu o związkach, który nie jest przynajmniej w Twoim wieku? Uważam że związek w wieku 15 lat to już rzecz całkiem normalna, bo trzeba nabrać odpowiednio wcześnie doświadczenia żeby później nie być w tyle. Jakkolwiek by dziewczyny w tyn wieku głupie nie były. Niektórzy moi znajomi w tym wieku zaliczali po raz pierwszy laski. Z resztą znam parę dziewczyn z 94 (obecne 15/16 latki) i są naprawdę w porządku i można z nimi porozmawiać mimo 2 lat różnicy.
Tribute---> moim zdaniem nie powinieneś atakować, po tym co napisałeś w wątku można wnioskować że masz olej w głowie, a ta laska nie bardzo, a przynajmniej takie sprawia wrażenie (nie znamy jej osobiście). Odpuść, zajmij się jakąś inną, a jeśli ona przejmie dzięki temu inicjatywę (bo np będzie zazdrosna, albo zobaczy, że się jej wymykasz spod kontroli) to tym lepiej dla Ciebie.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Nic nie rób. Sam mam dziewczynę i jestem w twoim wieku, ale odbyło się to otwarcie i bez takiego "esemesowego opier*alania się", mieszania, to się po prostu udało. Z tego typu dziewczynami, którym zależy na "pomęczeniu cię" co najwyżej na początku nie ma co się bawić.
Nie chcę kolejnego bana :( [ Generaďż˝ ]
Pamiętam, że już od początku bolała ją głowa, nie była w dobrym humorze. Odpowiedziała, że nie wie.
Ale trafiłeś, pewnie miała okres. Nie wiem wyczekaj, kupuj kwiaty, pisz wiersze i powiedz jej co czujesz. Jeżeli powie, że nic z tego, że tylko chce się kolegować olej ten sport i szukaj nowej
DawHor [ Pretorianin ]
Kwiaty i wiersze? Panowie, to nie ten etap żeby zdobywać dziewczyny takimi sposobami. Najlepsze podejście to olanie, ale tylko wtedy, kiedy wiesz, że jej sie podobasz, bo wtedy to dziewczyna się o Ciebie stara. Spróbuj się z nią umówić do jakiegoś baru czy coś, bo na spacery to teraz za zimno, kilka takich randek, pozytywnie ją nakręcisz na siebie i jest Twoja.
Awanturnik [ Legionista ]
[16] ma racje. Taka próba zabawy Twoim kosztem to nie jest rzecz fajna. Zależy jaki masz charakter. Jeżeli jesteś wrażliwy i Ci naprawdę na niej zależy, a ona będzie się Tobą bawić to odbije Ci się to czkawką. Mną tak bawiła się jedna panna przez 3 lata, przez nią zawaliłem maturę i nie dostałem się na medycynę. Także radzę Ci dobrze. Olej, ją. A jak zacznie do Ciebie znów podbijać to powiedz, że niech się zdecyduje czy chce z Tobą być czy nie, a nie takie tam pierdol*nie.
SzymEn [ Go Szpadyzor! ]
Duża wasz pisze że dziewczyny są w tym wieku nielogiczne czy nieprzewidywalne.Święta racja!Dla tego ja mam "tylko' koleżanki a nie dziewczyne ;)
Co do twojego problemu:myśle że narozsądniej było by tym gardzić i udawać chociaż że ci nie zależy i dać nam znać co dalej :D.To tyle :)
mineral [ Senator ]
Przede wszystkim nie pokazuj, że na Tobie na niej zależy. Ona stosuje chłodnik, chce zobaczyć czy jak nagle stanie się wobec Ciebie obojętna to czy będziesz latał za nią jak piesek. Jeżeli tak zrobisz to staniesz się w jej oczach frajerem. Baw się i rozmawiaj z innymi koleżankami, tak samo z nią, nie pokazuj, że traktujesz ją znacznie lepiej niż inne koleżanki. Z czasem zobaczy, że coś jest nie tak i jednak nie pokazujesz, że liczy się tylko ona. I wtedy powinna przejąć inicjatywę.
Dziewczyny tak mają, nie tylko w tym wieku.
Ps. Widzę, że zgadzamy się z kolegą k4m ;)
psiuniek [ Pan Demolka ]
[15] i [21]
Święta prawda
Zingus123 [ Antyterrorysta ]
po co ci dziewczyna... masz komputer internet i red tube ^^
Johny1335 [ Pretorianin ]
Oj zingus zingus... (z takim podejsciem daleko nie zajdziesz (albo jestes napalonym 10 latkiem))