RazPuding [ Konsul ]
pamiątki Powstania Styczniowego
minęła 147 rocznica Powstania Styczniowego. rocznica minęła skromnie i nie-rzucała-się-w-oczy, przynajmniej w polsko-języcznych mediach ;)
z tej okazji przypomniałem sobie wizytę w Wąchocku, gdzie zwiedzałem skromne i nie-rzucające-się-w-oczy muzeum umiejscowione w trzynastowiecznym opactwie Cystersów. jest to muzeum bardzo charakterystyczne, ze względu na rodzaj zebranych w nim pamiątek. tak o nim piszą w kwartalniku Rynek Jubilerski:
Pokaźną część ekspozycji stanowią pamiątki związane z powstaniem styczniowym, a wśród nich sztandary powstańcze, broń biała i palna, elementy ubioru i wyposażenia powstańców, torby, pasy, ładownice, a także archiwalia i rzadkie druki z tego czasu, dokumenty podpisane przez przywódców powstańczych - Traugutta, Langiewicza, Czachowskiego, Hauke-Bosaka ,oraz ich osobiste pamiątki i fotografie rodzinne. Są również eksponaty związane z represjami po upadku powstania, pamiątki po więźniach i zesłańcach, kajdany, łańcuchy, elementy ubioru katorżników, wyroby zesłańców i przedmioty ich osobistego użytku.
Poczesne miejsce w tej kolekcji zajmuje biżuteria patriotyczna pochodząca z poprzedzającego wybuch powstania styczniowego okresu żałoby narodowej oraz z czasu bezpośrednio po upadku powstania. Biżuteria patriotyczna, to tak specyficznie polskie zjawisko, niewystępujące na taką skalę w żadnym innym kraju, pojawiła się u schyłku XVIII w. i trwała z przerwami i w różnych formach do czasów współczesnych. Nie przestając być ozdobą, stała się jednocześnie formą manifestacji uczuć patriotycznych, a zarazem środkiem porozumienia społecznego, poprzez występujące na niej znaki symbolizujące wierność Bogu i Ojczyźnie. W żadnym chyba jednak czasie nie miała tak wymownej symboliki i nie była tak powszechna, jak w okresie żałoby narodowej, kiedy noszenie jej rozbudzało nadzieje społeczeństwa na odzyskanie niepodległości.
najbardziej charakterystyczne były skromne wykonane z tanich materiałów kompozycje: krzyż, kotwica, serce gorejące i czasami orzełek. przykład na fotce w załączeniu, a poniżej objaśnienia symboli:
krzyż-wiara
kotwica-nadzieja
serce-miłość
serdecznie polecam odwiedzenie tego zacisznego miejsca. nie zajmie to wiele czasu, a może pozwoli niektórym zrozumieć, to co wydaje się coraz bardziej "nieracjonalne"...
ps. aby uprzedzić żarty z Wąchocka zacytuję Staszka Soykę z wywiadu udzielonego dla rp:
– Płyta ("Studio Wąchock") będzie jak najbardziej poważna. Cieszę się, że przy okazji premiery będę mógł mówić o tym prawdziwym Wąchocku, godnym szacunku. Mieście cysterskim, zakorzenionym w polskiej tradycji. Związanym z losami generała Langiewicza, Piłsudskiego i „Ponurego”. Jest taka teoria, i skłaniam się do niej, że gdy po wojnie władza ludowa tworzyła socjalistyczne Starachowice, chciała uchronić klasę robotniczą przed zgubnym wpływem patriotyzmu obywateli Wąchocka. Dlatego dyskredytowała ich, produkując idiotyczne żarty.
Backside [ Senator ]
W żadnym chyba jednak czasie nie miała tak wymownej symboliki i nie była tak powszechna, jak w okresie żałoby narodowej, kiedy noszenie jej rozbudzało nadzieje społeczeństwa na odzyskanie niepodległości.
Którego społeczeństwa? Tego co dawało tylko wsparcie moralne, tego co nie było do końca świadome swojej przynależności narodowej czy tego, które pogubiło się przebiegu wojny albo życzyło sobie jej zakończenia? (hehe - tu mi się przypomina "Lalka" i buce z knajpy, w której pracował młody Wokulski, którzy o tej "nadziei" mówią post factum jako o "nawarzonym przez innych piwie, które muszą wszyscy pić).
To co prawda tylko potwierdza to, żeby dopiero w owym zaciszu poznać trochę historii, ale miło by było, gdyby muzeum nie koloryzowało historii. Chyba, że ktoś się zatrzymał na etapie poznawania historii przez podstawówkowe przedstawienia...
btw - u wąchockich cystersów byłem i wystawy nie widziałem. Czyżby była nowa czy słabo ją "reklamują" na terenie klasztoru :)?
RazPuding [ Konsul ]
jak już wspomniałem muzeum jest skromne i nie-rzuca-się-w-oczy (tak jak np. JuraPark Bałtów ;), ale jest:
W 1991 roku przy klasztorze Cystersów powstało Muzeum Pamięci Walki o Niepodległość Narodu, a w 1995 roku ukończono prace nad utworzeniem Panteonu Pamięci Podziemnego Państwa Polskiego 1939-45.
Nasze opactwo każdego roku jest miejscem uroczystych obchodów ważnych Rocznic Narodowych. Szczególne znaczenie ma Rocznica Powstania Styczniowego obchodzona w 4. niedzielę stycznia oraz uroczystości Partyzanckie Armii Krajowej. Te ostatnie trwają dwa dni. W sobotę przed 3. niedzielą czerwca gromadzą tłumy na Wykusie, natomiast dzień później przenoszą się do Wąchocka.
btw. mieszkańcom Śląska polecam podobne w charakterze Muzeum w Chrzanowie im. Ireny i Mieczysława Mazarakich w Chrzanowie:
Muzeum w Chrzanowie posiada mały ale reprezentatywny, liczący ponad 60 eksponatów zbiór biżuterii patriotycznej i pamiątek narodowych. Inspiratorami tej kolekcji byli Irena i Mieczysław Mazarakowie, a powiększała go systematycznie Wiktoria Hadyś.
Jako wyroby rzemiosła artystycznego wykonane są z celowo skromnych materiałów, takich jak drewno, żelazo, blacha mosiężna i stalowa, srebro, rzadziej złoto. Tworzywo pokryte czarną emalią, oksydowane na czarno; jeśli pojawia się kolor, to w emaliowanych wizerunkach godeł. Do uwypuklenia motywów zdobniczych zastosowano macicę perłową lub białą emalię; z kamieni półszlachetnych wybrano gagat i onyks.
w załączeniu przykład biżuterii patriotycznej z Chrzanowa:
Runnersan [ Generaďż˝ ]
Tak dla formalności Chrzanów jest w Małopolsce., chyba, że o inny Chrzanów chodzi.
RazPuding [ Konsul ]
Tak dla formalności Chrzanów jest w Małopolsce., chyba, że o inny Chrzanów chodzi.
ależ oczywiście - masz rację :) wspominając o mieszkańcach Śląska przy okazji Chrzanowa w Małopolsce miałem na myśli ich znaczną odległość do Wąchocka w ziemi świętokrzyskiej.
Warszawiakom polecam Muzeum Wojska Polskiego w Alejach Jerozolimskich 3. jest tam wystawa:
WIOSNA LUDÓW 1848 - 1849 I POWSTANIE STYCZNIOWE 1863 - 1864
w załączeniu obraz epizodu z rzezi galicyjskiej namalowany przez Jana Lewickiego. artysta ukazał scenę skupu głów szlacheckich przez urzędników austrackich w czasie rabacji 1846 r.