Macu [ Santiago Bernabeu ]
Poprawa matury.
Witam,
Mam pytanko odnośnie poprawy matury z j. polskiego. Załóżmy, że na studia na które się mam zamiar wybrać (na UW), do wyniku rekrutacyjnego wliczana jest także w pewnym stopniu matura podstawowa z polaka. Dawno temu, kiedy pisałem maturę z j. polskiego właśnie na poziomie podstawowym, dostałem 54 procent. Polski ma marginalne znaczenie (5%) i nie chce mi się do niego uczyć, wiec uznałem, że mogę w pewnym sensie poszukać szczęścia i napisać maturę rozszerzoną - a nuż trafi mi się jakiś fajny wiersz do interpretacji. Oczywiście głównym założeniem mojego planu jest to, że dzięki przelicznikowi, mogę osiągnąć nieco lepszy wynik z matury podstawowej niż miałem dotychczas. Jednakże chcę się dopytać odnośnie tego, co się dzieje w przypadku, gdy ta poprawiana matura pójdzie mi gorzej lub w ogóle jej nie zdam? Czy wówczas w postępowaniu rekrutacyjnym wliczany jest wynik z tej pierwszej matury? Niestety, ale w regulaminie rekrutacji takiej opcji nie uwzględnili.
Mentor921 [ Konsul ]
Liczy się ten poprawiony wynik. Czyli jeśli będziesz miał gorzej, on obowiązuje. Tak przynajmniej mówili nam w szkole.
EDIT. Mogę być w błędzie ale jestem prawie pewny że nauczyciele zniechęcali nas do poprawiania po latach, min. dlatego bo ten gorszy wynik wchodzi w grę.
Saul Hudson [ Legend ]
Liczy się wynik lepszy. Jeśli napiszesz gorzej nic się nie dzieje.
2 lata temu tak nam mówili
litlat [ (A)//(E) ]
Mi również mówili, że liczy się lepszy wynik. Jeśli napiszesz gorzej, nie jest to brane pod uwagę, chyba że coś się w tym roku zmieniło.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Tzn. na logikę biorąc, to nie wydaje mi się, żeby to co mówi Mentor921 było prawdą. Ja przecież tę maturę już zdałem. A gdyby mieli brać pod uwagę moją niezaliczoną maturę rozszerzoną z poprawki, to by to sugerowało, że tak się nie stało.
xanat0s [ Wind of Change ]
Jak chciałem poprawiać maturę rok temu to specjalnie pytałem się w sekretariacie, żeby mieć pewność - liczy się zawsze ten lepszy wynik.
Dryf Wiatrów Zachodnich [ Konsul ]
Liczy sie lepszy. Na 100% - sam poprawialem.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Bla bla, liczy się lepszy, potwierdzam : P
Raziel [ Action Boy ]
liczy się lepszy wynik. Gdyby się nie liczył, to moi znajomi nie chodzili by pisać "dla jaj" poprawy:P
Macu [ Santiago Bernabeu ]
No w porządku. Tak jak myślałem. Dzięki za utwierdzenie mnie w tym przekonaniu.
Andrei [ killah beez ]
Konkluzja? Nieraz myślenie logiczne się nie potwierdza ;]
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Andrei --> Niby dla czego? Zwróć uwagę na słówko "nie", stojące przed "wydaje mi się".