GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Która płyta bardziej udana?

14.01.2010
18:58
smile
[1]

Barthez x [ vel barth89 ]

Która płyta bardziej udana?

Właśnie zastanawiam się czy kupić płytę Comy - Hipertrofia, czy najnowszą płytę EastWest Rockers - Jedyna broń.

Która Waszym zdaniem jest bardziej udana? Wiem, że to odmienne gatunki muzyczne, ale waham się :P Najbardziej podobała mi się pierwsza płyta Comy (z Pasażerem na czele :P), a zastanawiam się, czy w tej płycie nie przekombinowali...
Z kolei EastWest Rockers, moim zdaniem, w niektórych piosenkach jest nieco zbyt ziomalski :P Brakuje mi trochę Ras Luty z jego kombinacjami głosem, ale z kolei nowa płyta Ras Luty w ogóle nie pasuje do jego stylu imo...

Co myślicie ? :)

Dla przykładu jakieś piosenki...


14.01.2010
19:02
[2]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Słuchałem obu (ale tylko Comy w całości) - obie mi się potwornie nie podobają, ale Hipertrofia to "mniejsze zło".

14.01.2010
19:04
[3]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Jeżeli jeszcze nie masz to EwatWest Rockers - Ciężkie Czasy. Jedyna Broń również mi się podobała, tylko trochę mniej, ale tutaj nie będę Ci doradzać, gdyż sam tej płyty Comy prawie, że nie słyszałem

14.01.2010
19:05
[4]

Yari [ Juventino ]

Mnie osobiście Hipertrofia bardzo się podoba. Tekstowo najlepsza z całego dorobku zespołu. Muzycznie jest różnie ale trzyma itak świetny poziom jako całość.
Tego drugiego nie znam :).

14.01.2010
19:09
[5]

Barthez x [ vel barth89 ]

halfmaniac --> ale Ciężki Czasy znam na pamięć, więc chodzi o nową płytę ;)
Yari --> a jak ze stylem? Bo nie chce mi się przesłuchiwać wszystkich 36 piosenek z płyty :P Nie poszli zbyt w stronę alternatywy? Bo czasem mam wrażenie, że na tej płycie więcej dźwięków z ulicy i świńskiego chrumkania niż muzyki ;)
rog1234 --> a dlaczego akurat Coma to mniejsze zło? :)

14.01.2010
19:12
[6]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Barthez x
Bo obie płyty mi się szczerze nie podobały, ale Coma mniej - jakbym musiał słuchać jednej z dwóch, padłoby na nich właśnie. Z zeszłorocznych albumów raczej słuchałbym nowego Rammsteina (co właśnie robię ;) czy Megadeth - z polskiej muzyki lubię bardzo mało (wręcz ogranicza się to do nagrań Perfectu).

14.01.2010
19:15
[7]

Yari [ Juventino ]

Hmm , jest sporo melancholijności , ale bez przesady :). Kilka kawałków ma mocnego kopa. A piosenek jest o połowę mniej , bo reszta to takie krótkie przerywniki , przy odsłuchu całej płyty w ciszy i spokoju bardzo fajne , ale ogólnie nieprzydatne jeśli idziesz na masówkę.
Powiem tak , moim zdaniem najmniej dołująca ich płyta.

14.01.2010
20:31
[8]

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Ostatnia Coma jest OK. Muzycznie na dobrym, przyswajalnym poziomie.
Nie rozumiem tylko czemu zespół usilnie twierdzi, że to koncept. Ja w tym albumie takowego nie dostrzegam, a jeśli koncept nie jest wyraźny (na świecie jest źle) to nie ma sensu jego realizacja.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.