--> Archiwum Forum
pecet007 [ Fallout NV ]
Dziwne produkty i dziwne smaki.
Właśnie popijam zimną herbatkę ekolandu o smaku brandy, i jak na czysto chemiczny roztwór który zawiera 0.1% ekstraktu herbaty, a brandy nawet w składzie nie ma, smakuje nieźle. Tak się zastanawiam, jakie dziwne produkty jedliście/bądź piliście?
Widziałem też kiedyś chipsy w biedronce chyba o smaku piwa, aczkolwiek bałem się je kupić ;)
^_CHazY•_•chAZz._^ [ Generaďż˝ ]
kiedys widzialem lays'y borowikowe...
dewastat0r [ Generaďż˝ ]
Lay's krabowe- ohhhyda
Kofola-słowacka cola bez cukru; niegazowana
Oba produkty do luftu.
Inquisitio [ Pull the trigger ]
A ja piłem Colę z Tesco. ;)
GROM Giwera [ One Shot ]
Flipsy o smaku "rolady i modrej kapusty" wymiatały swego czasu w 'dziwności' :)
kubomił [ Legend ]
Herbata grejfrutowa, kola z wanilią (może dla niektórych oklepane, dla mnie nowość :)).
Snakepit [ aka Hohner ]
groszek zasmażany z wasabi....
pecet007 [ Fallout NV ]
Swoją drogą chętnie bym spróbował takiej dziwności z japonii
Niby trochę ciągnie mnie na wymioty jak pomyślę o tej mieszance, no ale może jest dobre skoro w japonii sprzedawali/sprzedają ;)
Indescriptible [ Pretorianin ]
Snakepit => ten groszek to pychota - jak się zacznie jeść to trudno przestać
Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]
Groszek z wasabi?!
Kurczę, że też na to nie wpadłem. To musi być kapitalne :)
° [ Imperator ]
Pringles o smaku soli i octu. Większego syfu nie jadłem.
_MaZZeo [ Legend ]
Kofola-słowacka cola bez cukru; niegazowana
Też to piłem i bardzo mi smakowało. Swego czasu widziałem syrop o smaku coli, okazało się że to właśnie taka niegazowana cola z mała ilością cukru, zajebista sprawa. Niestety już od baaardzo dawna go nie widzę :(
yakuz [ YUM YUM ]
Woda niegazowana 1.5l z Auchan za 40gr.
Edit: nie z Tesco a z Auchan.
Lethos. [ Generaďż˝ ]
[11]
Jadłem kiedyś o takim smaku. Pani od angielskiego miała z Anglii. Bardzo dobre.
konioz [ Taternik ]
Dla mnie Walkersy sól-ocet to wypas, tak samo jak specyficzny smak Prawn Cocktail czyli krewetkowy:)
mr 45 [ Hero of the Wastelands ]
Ja jadłem chipsy krewetkowe w UK. Poza tym, zainspirowany niedawnym wątkiem o napojach, przypomniała mi się cola waniliowa, i to chyba wszystko. Jeszcze pamiętam ostro-paprykowe laysy, które smakowały jak płyn do mycia naczyń
rzaba89nae [ WTF!? ]
To może korzystając z wątku zapytam- jadł ktoś kiedyś łamiszczękę? Na allegro jest póki co tylko jeden rodzaj, zastanawiam się nad kupnem, ale nie wiem, czy warto...
Może mi ktoś powiedzieć, czy cukier z jakiego jest zrobiona faktycznie tak długo się rozpuszcza i dobrze smakuje, czy jest to po prostu przerośnięty cukierek po przedrożonej cenie?
krucyskun [ Pretorianin ]
kiedys widzialem lays'y borowikowe...
A ja "jadłem" nie wiem jak w ogole takie coś można sprzedawać... gówno w papierku po cukierku.
Lay's krabowe- ohhhyda
Potwierdzam xD
Kiedyś był taki napój jak Pepsi Blue i bardzo mi smakował.
Łysy Samson [ Bass operator ]
Fasolki harrego pottera o smaku waginy.
_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]
[17] To ciekawe... Chętnie bym spróbował... :)
hordziak [ Straight Outta Compton ]
[17] To jest zwykły cukierek który po ~~10 min miętolenia się rozpada na kawałki i zostaje z tego guma. I to nie jest jakiś twardy cukierek tylko taki 'sproszkowany' nie dobre...
U.S.pheonix [ Pretorianin ]
a ja lays o smaku wódki (kumpel z Anglii przywiózł) i kiedyś widziałem jakąś reklamę na której pisało guma o smaku prawdziwej gumy xD
[17] Łamiszczęke raz kupiłem w szkolnym sklepiku i nawet i smakowała. Rozpuszcza się z 20 min. i trudno ją w paszczy trzymać, a ci co rozpuścili ją przez cały czas mając ją w gębie są hardcoreami xD
Azerko [ Alone in the wild ]
[17] jadlem to badziewie ;p nie oplaca sie tego kupować jak już ktoś wyżej napisal to zwykly cukierek ktory sie żuje z 15 min :]
Pit17 [ Dolotek ]
[17] ---> U Mnie w szkolnym sklepiku sprzedawali. Fajna rzecz, ale, aby godzine to jeść to dziwne. Zazwyczaj tak jak powiedział Hordziak 10-30min i już po Nim. No chyba, że ten tutaj to jakiś super uper :P
50groszy:) [ Konsul ]
ze 3 miesiące jadłem tą łamiszczenke za złotówe ze sklepiku szkolnego. Przeje##ka twarde jak nie powiem co i na dodatek dobre :DD mimo tego że próbowałem ją zgryźć przez dwie lekcje. Ale całkiem smaczne. Acha i nie porównuj tego do łamiszczęk z ed edd i edy czy jak to sie pisze <kreskówka z cartoon netwoork
rzaba89nae [ WTF!? ]
Ok, dzięki.
Aleksanderek2 [ Centurion ]
jadłem łamiszczęke nie da sie na poczatku wziasc całej do gęby ... potem robi sie zielona > pomaranczowa > jakis proszek > guma ... wg mnie ohyda
Noras1991 [ Wujek Norek ]
kiedys widzialem lays'y borowikowe...
a ja jadłem o smaku żeberek ^^ pyszne ;D tylko nie wiem czy to lays były czy star ;p
preDratronIX [ Generau ]
łamiszczęka??!?! LOL :O
yakuz [ YUM YUM ]
Nie łamiszczęka tylko lamiszczęka. :P
faust7 [ FullMetal Alchemist ]
Eee... chrupki krabowe dzisiaj w lidlu kupiłem... Smakują jak ryba... niefajne...
Bibkowicz [ whore ]
Jadłem łamiszczęki, całkiem dobre, po 60gr małe u mnie w sklepiku szkolnym.
Co do dziwnych rzeczy, to zaliczyłbym do nich "energy drink" zrobiony na bazie zielonej herbaty, niegazowany, po 0.99 w Piotrze i Pawle. Smakuje jak schłodzone wymiociny, zapach przypomina kostkę klozetową - napój dla PRAWDZIWYCH hardcorów... *disgusted*