Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Nowe Iron Maiden
Po czteroletniej przerwie do studia wchodzi legenda heavy metalu i jedni z prekursorów NWOBHM zespół Iron Maiden. Wszystko wskazuje na to, że piętnasty album dinozaurów z Londynu pojawi się w drugiej połowie 2010 roku, na trzydziestopięciolecie istnienia zespołu. Myślę, że z każdym tygodniem będą wypływać coraz to nowsze informacje zatem warto oddać Maidenom osobny wątek, bo żelaznych fanów grupy na forum nie brakuje.
Iron Maiden
*Bruce Dickinson (wokal)
*Janick Gers (gitara)
*Adam Smith (gitara)
*Dave Murray (gitara)
*Steve Harris (bas)
*Nico McBrain (perkusja)
Co wiadomo?
- Najbardziej rozgadany Nico McBrain w wywiadzie z kwietnia 2009 dla brytyjskiego Rock Radio przyznał, że Iron Maiden mają zarezerwowane studio na styczeń 2010 i wtedy zamierzają nagrać pierwsze dema.
- Ten sam drummer w niedawnym wywiadzie dla Eddiego Trunka powiedział, że Maideni mają już przygotowane osiem utworów, ale zamierzają nagrać jeszcze kilka lub udoskonalić te co mają. Stwierdził też, że większe prawdopodobieństwo jest, że album ukaże się w 2010, a nie w 2011.
- Każdy kto będzie na sierpniowym Wacken będzie miał okazję posłuchać przynajmniej jednego z nowych utworów. Iron Maiden będzie jedną z gwiazd festiwalu i na pewno zagra coś z nowego materiału.
Jakieś oczekiwania?
Bo ja życzyłbym sobie równie udanego albumu co np. A Matter Of Life And Death. Up The Irons po raz piętnasty!
rog1234 [ Gold Cobra ]
No i co? No i Maiden! Bomba, wierzę że ten album tylko umocni pozycję Iron Maiden.
Inquisitio [ Pull the trigger ]
No cóż...Popieram Ironi są świetnia a ich piosenki w stylu Run to the hills czy The trooper wymiatają ! Życzę im udanego albumu...
kali93 [ Isildur ]
Brzmi ciekawie. Obecnie przesłuchuje właśnie Iron Maiden, więc na pewno się zainteresuje.
Snakepit [ aka Hohner ]
No i co? Nagrali Brave New World, potem Dance of Death, dwie identyczne płyty z czego DoD było przenudne...a teraz kolajna? Nie dziękuję...chyba, że wrócą do grania z końca 80, początku 90...
szarzasty [ Mork ]
patataj patataj patataj po raz kolejny? Bardzo chętnie.
DoD było dobre. Co z tego że większosc utworów taka se skoro nagrali na potrzeby tego albumu Paschendale :P
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Hehe, to "patataj" to już niemal kult. Szkoda, że tak żałosny :)).
Snakepit ==> A słuchałeś ostatniego krążka? Bardzo dobre rozwinięcie pomysłów z najlepszego utworu na DoD (czyli Paschendale). IM może już nie tworzą z klasyczną heavy metalową werwą, ale te pomysły nakreślone na rzeczonym utworze są dla tego zespołu i dla fanów nową jakością. O wiele szerzej z instrumentami, mniej łatwiejszych (bardziej chwytliwych) riffów.
ciechula [ Megadeth! ]
Nic tak nie trafia do mnie jak utwory: Brave New World i Dance of Death.
Czekam z wypiekami na twarzy. Nowa płyta będzie na 200% udaną ;)
szymonmac [ Legend ]
Po czteroletniej przerwie do studia wchodzi legenda heavy metalu i jedni z prekursorów NWOBHM zespół Iron Maiden.
Tak a propos NWoBHM, wywiad z Paulem Di Anno:
"W ogóle nie było żadnego ruchu. New Wave of British Heavy Metal to termin, który odnosił się wyłącznie do Iron Maiden. Pozostałe kapele, takie jak Def Leppard czy Saxon, to był po prostu zwykły heavy metal. Nie istnieje inny zespół spod znaku NWoBHM. Było tylko Iron Maiden z punkowym wokalistą, czyli ze mną. Prasa musiała znaleźć dla nas jakąś niszę, bo nikt inny nie brzmiał tak, jak my i stąd się wzięła ta nazwa. Zawsze śmieszyło mnie to całe gadanie o NWoBHM jako o gatunku. Walcie się! Jest tylko Iron Maiden. "
A z wiadomości o nowej płycie jestem w sumie zadowolony. Iron Maiden to nie jest jakiś mój ulubiony zespół, ale bardzo ich lubię, więc jak album wyjdzie - chętnie posłucham :)
K4B4N0s [ Filthy One ]
Tez bym patataj rzekł, ale to juz nudne
Snakepit [ aka Hohner ]
Snakepit ==> A słuchałeś ostatniego krążka? Bardzo dobre rozwinięcie pomysłów z najlepszego utworu na DoD (czyli Paschendale). IM może już nie tworzą z klasyczną heavy metalową werwą, ale te pomysły nakreślone na rzeczonym utworze są dla tego zespołu i dla fanów nową jakością. O wiele szerzej z instrumentami, mniej łatwiejszych (bardziej chwytliwych) riffów.
A Matter of Life and Death? To COŚ co ma być muzyką i ma utwory po 10 minut przy których zasypiam po 2? Tak słuchałem...NIE DZIĘKUJĘ, wolę nowe płyty np. Slayera ;) Choć to troszkę inna muzyka :) Sorry IM dla mnie, sie skończyło jeśli dalej będą tworzyć to co tworzą od...hmh...10 lat?
Kazuya_3 [ Calm Like A Bomb ]
O to to, mogę poczekać ;]
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Trochę sam sobie zaprzeczasz, bo twierdzisz, że tworzą to samo od 10-ciu lat jednocześnie pisząc, że AMOLAD ma utwory po 10 minut :)). No, ale peace. Przecież nie ma przymus na lubienie/nie lubienie czegokolwiek.
ciechula [ Megadeth! ]
Moje Mejdenki, moje! Komu się nie podoba, wynoszka :DDDD
Brejw Nju Łooorld!
Slayer i nowa płyta. Ku[iłem i jak mnie odrzuciło od Zabójców... uhhh blehh... :/
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Dopóki nie usłyszę to się nie wypowiadam ale na pewno będę zaglądał do tego wątku w poszukiwaniu newsów. A odnośnie wiadomości o nagrywaniu nowej płyty to bardzo się cieszę.
Snakepit [ aka Hohner ]
Trochę sam sobie zaprzeczasz, bo twierdzisz, że tworzą to samo od 10-ciu lat jednocześnie pisząc, że AMOLAD ma utwory po 10 minut :)). No, ale peace. Przecież nie ma przymus na lubienie/nie lubienie czegokolwiek.
Nie chodziło mi o długość utworów tylko w mojej opinii totalny zjazd w dół jakości od czasów fenomenalnego Brave New World :)
ciechula - jak taki Public Display Of Dismemberment może odrzucac? Subwoofer naku*** jak głupi :D Urywa łeb ;P
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Od 30 lipca do 11 sierpnia Iron Maiden jadą w trasę:
- Sonisphere (WB),
- Wacken Festival,
- Sonisphere (Szwecja),
- Sonisphere (Finlandia),
- Bergen (Norwegia).
Wydaje mi się, że terminy są tak rozpisywane, bo zostawić wrzesień zupełnie wolnym. Tak jak przy nagrywaniu AMOLAD na czerwiec/lipiec Iron Maiden weszli do studio, zagrali później kilka koncertów (w tym czasie poskładano krążek) i wydali album we wrześniu. Myślę, że ta analogia może zostać utrzymana.
Frogus121 [ RAKIET FJUEL ]
Zacieram rączki !
Valem [ Makaron Shakaron ]
Czeakmy
Awerik [ Backpacker ]
Wydaje mi się, że terminy są tak rozpisywane, bo zostawić wrzesień zupełnie wolnym. Tak jak przy nagrywaniu AMOLAD na czerwiec/lipiec Iron Maiden weszli do studio, zagrali później kilka koncertów (w tym czasie poskładano krążek) i wydali album we wrześniu. Myślę, że ta analogia może zostać utrzymana.
Nic podobnego, Maideni nie zagrali wtedy przed wydaniem albumu ani jednego koncertu. A trasa o której piszesz zacznie się w maju, najpóźniej na początku czerwca. :)
Przedwczoraj zespół wszedł do studia. :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Awerik ==> Na stronie mają podane na razie tylko te daty, które wymieniłem:
A z trasą w 2006 roku jest rzeczywiście tak jak napisałeś. Pojechali dopiero miesiąc po wydaniu albumu, wcześniej nie. Mój błąd.
koronov [ Legionista ]
No to zostało tylko czekać :>
Awerik [ Backpacker ]
Behemoth ==> Do końca miesiąca powinni dorzucić jeszcze kilka dat (choć raczej jeszcze nie Polskę), może nawet ogłoszą już teraz tour po USA - oby!
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
"Na Zachodzie bez zmian".
Może poza tym, że Janick Gers potwierdził dla BBC, że grupa ma już sporo materiału, ale przed nimi jeszcze długa droga w nadaniu temu kształtu... czyli pitu-pitu, trzeba czekać :-).
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Kolejne źdźbło informacji:
tazik [ Generaďż˝ ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9798940
[120]
:D
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Wszystko po trzech pierwszych płytach nagrali to, z małymi wyjątkami, popelina.
To było coś.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Zendon ==> To lepsze:
tazik [ Generaďż˝ ]
--->
O tą książkę polecam dla fanów Maiden'ów, często po nią sięgam...:)
przeczytałem świeższą, lecz akurat nie posiadam jej :) przypomniało mi się o niej i kwesta czasu i zakupie :D
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Warto sięgnąć po nowe wydanie ;-).
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Patataj, patataj, patataj...
Nie spodziewam się dużo więcej po nowym albumie IM, ale może mnie zaskoczą...?
tazik [ Generaďż˝ ]
Mnie nie rozczarowali płytą matter of life and death , więc i jestem pewien i że tym razem też tego nie zrobią. Nicko znowu pokaże, że jest najbrzydszym i najlepszym bębniarzem :D
NeroTFP [ Senator ]
Będzie ostry materiał. Spokojne kawałki w wykonaniu Ironów to rzadkość, ale liczę, że skuszą się na jeden. :) Czekam z niecierpliwością :]
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
[27] & [28]
O kuźwa!. To oni tak grali kiedyś??. Mnie się to nawet podobowuje (szczególnie pierwszy utwór). Kutaśny Syn niech spada:-).
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
niesfiec
Te kawałki pochodzą z wczesnych lat twórczości IM. Pierwszy z jednej z najlepszych płyt IM zatytułowanej zresztą "Iron Maiden", a Running Free obok Phantom Of The Opera, Prowlera i Remember Tomorrow to sztandarowe utwory z pierwszego albumu. Drugi krążek utrzymany jest w podobnej, surowej konwencji i też wypromował kilka hitów.
Poza tym trzeba wspomnieć 2 utwory, które znalazły się tylko na singlach, właśnie: Burning Amibition i rewelacyjne Women In The Uniform (do którego powstało video):
(w tej blondynce kochał się cały świat ;-)).
Tym niemniej "sukces" tamtych lat na pewno nie polegał na osobie Paula Di'Anno, który już po rozstaniu z Maiden udowodnił, że nie potrafi niczego skomponować (ponad dwa/trzy zaledwie "dobre" utwory). Wydaje mi się, że jego zasługi polegają na tym, że Harris komponował "pod niego" i tyle ;-). W momencie kiedy przyszedł Siódmy Syn Siódmego Kutaśka wszystko się zmieniło... ja to oceniam dobrze, ale to kwestia na książkę, a nie na jednego posta.
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Ciekawy jestem tej nowej płyty :)
Tu jeden z moim ulubionych kawałków :
jozef911 [ Konsul ]
Nie skłamię jeśli powiem że jestem w stanie łyknąć wszystko co Iron Maiden wyprodukuje, od nich zacząłem swoją przygodę z ciężką muzyką i chyba tego nie żałuje;) Z drugiej strony mimo, że zawsze lubiłem patatjowe płyty to liczę na kontynuację drogi z A Matter Of Life and Death, The Legacy totalnie niszczy klimatem, to samo tyczy się Pashendale z Dod. Nie obraziłbym też się na jakiś koncepcyjny album w stylu siódmego syna. Ja zacieram ręce i czekam z niecierpliwością;)
andrzej701 [ Pretorianin ]
Paudyn - mnie IM by zaskoczyli NIEPRAWDOPODOBNIE jakby DIanno wrócił....a poza tym...na pewno niczym innym nie zaskoczą
Trael [ Mr. Overkill ]
Ja to bym chciał żeby nagrali płytę podobną do The X Factor. No, ale na to nie mam co chyba liczyć.
jozef911 [ Konsul ]
Trael -> Holy fucking shit, rzuciłem okiem na Twojego lasta i odkryłem, że nie jestem jedyną osobą na świecie która lubi 2 A.M;o (reakcja jakichś 99% ludzi na nią to "next please") Wydaje mi się, że płyta w stylu X Factor raczej nie wypaliłaby bez Blaze,a, bo mimo że taki Sign of the Cross kopie dupę z Brucem, to już Lord of The Flies jest z nim na wokalu wyjątkowo marny (był na którejś koncertówce). Hmmmm w sumie to sam bym się nie obraził na coś w stylu X Factor. Mimo że sporo osób uważa ją za najsłabszą płytę IM to moim zdaniem ma specyficzny klimat i urok.
pawcyk3 [ Prawie jak Steven Seagal ]
to już Lord of The Flies jest z nim na wokalu wyjątkowo marny
Marne to były kawalki z czasów Bruce'a śpiewane przez Blaze'a. :D
Jeśli chodzi o klimat to AMOLAD był chyba najbliższy temu z Factora, więc jeśli Maiden rzeczywiście będą zmierzali w tym kierunku to jest szansa na album jeszcze bardziej podobny do tego z Blazem. Ja osobiście chciałbym dostać coś w stylu Brave New World ale nic takiego raczej się nie stanie.
Trael [ Mr. Overkill ]
jozef911---> Wiesz kiedyś moi kumple zawsze krzywo na mnie patrzyli jak mówiłem im, że The X Factor to najlepsza płyta IM . Mogę całą przesłuchać od początku do końca. Za to wszystkie inne mają tylko kawałki, które mi się podobają. Zaś co do 2 A.M to świetny kawałek jest przecież. Nie wiem czemu się ludziom nie podoba? :)
pawcyk3---> Pewnie się fanom narażę, ale dla mnie Brave New World to jedyna zjadliwa płyta z Kutasimsynem, którą mogę przesłuchać prawie całą :P (Mercenary, Dream of Mirrors i Fallen Angel - nie podobają mi się)
tazik [ Generaďż˝ ]
No proszę, jak by Bruce nie może sobie poradzić z kawałkami Blazea ?
Chodź ten kawałek z Balzem bije dużo kawałków Bruca :
jeden z moich naj :D
Frogus121 [ RAKIET FJUEL ]
Tyle w temacie.
kamyk_samuraj [ Legend ]
Moje ukochane IM .
Beh -> akurat Living Dead DiAnno jest jednak piosenką lepszą niż tylko "dobra". I don't wanna know też mi się podoba. Nomad może być. Jak i parę innych piosenek.
Ponadto - słuchałeś, co w chwili się dzieje u Blaze'a? Bo IMO mimo wielu przeciwności robi świetny materiał - mocno i z pazurem
(oba utwory zadedykowane jego zmarłej żonie). W tym roku wydał nową płytę.
pawcyk3 -> główna wada Blaze'a dla fanów IM to jego głos - niższy od głosu zarówno Dickinsona jak i DiAnno. Niestety w utworach sztandarowych, granych często na koncertach (np. Run to the hills) po prostu nie wyrabiał. Mimo to kompozycyjnie płyty IM, w których powstaniu brał udział, są świetne (z tego, co pamiętam, sam Harris przyznał, że są one jednymi z najlepszych, które IM nagrało). Zobacz, jak Blaze sprawdza się w materiale, który pisany był pod jego głos.
A BNW? Ot - taki materiał uszyty pod masową publikę - mimo, że mam kilka miłych wspomnień z tym albumem (Ghost of Navigator, Dream of Mirrors, Blood Brothers) to muzycznie bardziej cenię SSoaSS czy AMoLaD (ewentualnie wcześniejsze, bardziej surowe albumy IM)
|kszaq| [ Legend ]
Marne to były kawalki z czasów Bruce'a śpiewane przez Blaze'a. :D
'Afraid to Shoot Strangers' śpiewane przez Blaze'a jest zdecydowanie lepsze niż śpiewane przez Bruce'a
pawcyk3 [ Prawie jak Steven Seagal ]
'Afraid to Shoot Strangers' śpiewane przez Blaze'a jest zdecydowanie lepsze niż śpiewane przez Bruce'a
Nie, nie jest :P.
Mimo to kompozycyjnie płyty IM, w których powstaniu brał udział, są świetne.
Factor zdecydowanie tak, ale Virtual jest mocno przeciętny. Świetny Clansman, w miarę dobre Como Estais Amigos i Futureal, ale reszta jest słaaaaaaba. A The Angel And The Gambler to już totalna katastrofa - chyba najgorszy kawałek jaki Maiden nagrali. Skąd w ogóle wziął się pomysł na powtarzanie refrenu po 150 razy?
A jeśli chodzi o ulubione krążki to wybór jest cholernie ciężki. Na pewno wyróżniłbym debiut i Factora, a dalej nie wiem. Maiden mają za dużo dobrych płyt :).
kamyk_samuraj [ Legend ]
Odnośnie Blaze'a
ktoś zachowa wywiad na hdd? Bo ja sklerotyk pewnie o nim zapomnę.
a tu recenzja nowej płyty Blaze'a
rog1234 [ Gold Cobra ]
Mimo to kompozycyjnie płyty IM, w których powstaniu brał udział, są świetne.
Blaze po prostu miał prze... rąbane od samego początku. Wszedł ze swoim diametralnie innym głosem i stylem w największa legendę brytyjskiego metalu, zastępując - było nie było - wybitnego wokalistę. Jak dobry by nie był, obrywałoby mu się za nie bycie Dickinsonem. Płyty z Blaze'em są naprawdę fajne, choć zdecydowanie inne (hm... nazwę to "dłuższe" w utworach) od reszty. Ogólnie jednak na Brave New World (IMHO jeden z najlepszych albumów tego dziesięciolecia) połączyli to co było dobre za Blaze'a, trzy gitary i Dickinsona. Dalsze albumy były moim zdaniem dość "różne" jakościowo, ale ogólnie na plus. I tu spodziewam się dobrej płyty.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
kamyk_samuraj ==> Jak dla mnie dwa najlepsze kawałki solowego Di'Anno to wspominany Living Dead oraz Mad Man In The Attic. O ile ten pierwszy jest naprawdę wybitny (w kategoriach smutnej ballady), o tyle drugi to zaledwie rzemieślnicza heavy metalowa młócka. Cały krążek "Nomad", którego jestem dumnym posiadaczem oceniłbym właśnie jako "dobry": z jednym hitem, dużym rzemiosłem i kilkoma niewypałami. Mimo wszystko ciut za mało... a już na pewno tyle by z pełną powagą stwierdzić, że Di'Anno nie potrafi komponować.
Blaze? Nie napisałem dotąd o nim ani słowa, ale skoro już go wywołałeś... :-).
Bardzo go lubię. Nie dlatego, że ma przejebane życie. Nie dlatego, że płynął pod prąd w czasach Maiden, ale dlatego, że ma świetny, mroczny wokal. Jego głos potrafi naprawdę wprowadzić w klimat. Gorzej z komponowaniem (lepiej niż u Di'Anno), ale akurat w jego przypadku rzemiosło to rzecz godna podziwu, bo zazwyczaj jest ono ubarwione właśnie charakterystyczną barwą, która tworzy nieomal wokalizę. To dobry przykład tego jak wokal może wyprowadzić przeciętne kawałki na atrakcyjne ścieżki.
Jego twórczość z Maidem oceniam bardzo dobrze, bo Harris wiedział w jaki sposób pisać utwory pod niego (co niekoniecznie podobało się fanom). Solową trochę mniej, bo brakuje mu dobrych muzyków (bracia Bermudez to jednak nie ta liga :D), ale warto się z nią zapoznać. Na pewno powinni zrobić to fani tego człowieka.
Śmieszą mnie natomiast porównania: Di'Anno vs Dickinson vs Bayley. Każdy z nich to zupełnie inne Maiden: surowe - soczyste - mroczne. To tak jakby Floydów porównywać z Porcupine Tree, niby jest trochę elementów wspólnych, ale brakuje skali do porównania ;-).
kamyk_samuraj [ Legend ]
Aż musiałem odszukać Nomada i przesłuchać Mad Man... - jakoś wcześniej nie zwróciłem na utwór uwagi i zatarł się w mojej pamięci. I chyba jednak nie zostanie na długo - jakiś taki... rzemieślniczy.
Odnośnie Blaze'a - bardzo lubię gościa. I uważam jego The Man Who Would Not Die za świetny album. Ponadto byłem na Metalmanii (kiedy nagrywano Alive in Poland) - bardzo podobał mi się ten koncert. Co prawda początkowo denerwowały mnie "przemówienia" Blaze'a ale po tej mowie:
zacząłem patrzeć zupełnie inaczej.
Co do jakości jego muzyków - już jest lepiej, niż na rzeczonym koncercie (to, co zostało zrobione w Silicon Messiah... brrr). Ale i tak zabawa była przednia.
NeroTFP [ Senator ]
Na przykład w kawałku Como Estais Amigos nie wyobrażam sobie nikogo innego jak Blaze'a :)
Jak dla mnie zarówno Bruce, jak i Blaze są genialnymi wokalistami.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
kamyk_samuraj ==> Załapałeś się do filmu? :P.
Awerik [ Backpacker ]
Hihi, na tym DVD słychać mojego kumpla, który krzyczy "WOJNAAAAAAA", który to tekst powstał zresztą ze dwa tygodnie wcześniej w Atenach (po koncercie Maiden tamże), gdy intensywnie w karcianą wojnę graliśmy. :)
Maiden zagrają w Nimes 30 lipca. Będę.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Czy wspomniał ktoś, że Iron Maiden nagrywają swój nowy krążek na Bahamach? :).Chyba słaby klimat do nagrywania heavy metalu...
KaszeL [ Legionista ]
up the irons ;d
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Panie i panowie, najbliższy album Iron Maiden będzie nosił nazwę THE FINAL FRONTIER.
Aż nazbyt wymownie to brzmi... album ma się ukazać już w lecie!!!
A Maideni w trasie po Ameryce Północnej koncertują z Dream Theater. Cóż za zestaw.
szarzasty [ Mork ]
w trasie po Ameryce Północnej koncertuję z Dream Theater
:O Cóż Behemocie zaskakujesz mnie. Nie wiedziałem że nawet tam jesteś popularny (i to aż tak). Ty supportujesz ich czy oni ciebie?
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Zapowiedź trasy. Grafika nawiązuje do Somewhere In Time, zresztą data premiery - podobnie jak SiT - też wypadnie gdzieś we wrześniu. Podejrzewam, że syntezatorów raczej nie będzie, ale część fanów domyśla się za to oprawy fabularnej (przypuszczenia oscylują przy Star Treku ;-)).
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Na razie plotka z anglojęzycznego forum IM:
1. "Beyond The Eyes Can See" Adrian Smith, Harris 4:17
2. "Where No Man Has Gone Before" Smith, Harris 5:52
3. "Higher And Faster" Dickinson,Smith, Harris, Murray 7:34
4. "The Antagonist" Janick Gers, Harris 6:07
5. "Longing For Heaven" Smith, Harris, Dickinson 6:58
6. "Murky Space Race" Dickinson, Harris 7:36
7. "Catastrophe Of A Thousand Light Years" Dave Murray, Harris 8:29
8. "The Final Frontier" Gers, Smith, Harris 14:09
Wątpię w prawdziwość tytułów (choć wyglądają zajebiście - Gers przy dwóch kompozycjach czyli pewnie przy dwóch killerach), ale poczekajmy na potwierdzenie...
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Mateczka wyobraźnia strasznie ludzi nosi :-).
Na wikipedii była informacja, że te tytuły, które podałem powyżej są oficjalne. Szybko jednak owa nowinka została usunięta. A rzeczony set pochodzi z... bułgarskiej strony poświęconej Iron Maiden. Generalnie polskie i zagraniczne fora żyją nowym Iron Maiden. Szkoda, że ta atmosfera nie udziela się na gry-online, choć fanów IM tutaj dostatek. Nic to. Będę walczył o ten wątek.
|kszaq| [ Legend ]
[60] co za beznadziejna grafika :|
Gers przy dwóch kompozycjach czyli pewnie przy dwóch killerach
Takich jak The Apparition ?
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Miałem na myśli coś w stylu The Pilgrim czy The Legacy, ewentualnie Ghost Of The Navigator.
Ironi na pewno nie sięgną po pomysły z Fear Of The Dark, nie powrócą też do lat 80-tych. Jeśli by się tak stało to byłoby to dla mnie dużym zaskoczeniem.
Madril [ I Want To Believe ]
A mi się nie chce bić piany, choć czekam z niecierpliwością. :)
|kszaq| [ Legend ]
Miałem na myśli coś w stylu The Pilgrim czy The Legacy, ewentualnie Ghost Of The Navigator.
Spoko, podałem The Apparition jako przykład, że nie zawsze utwory których współautorem jest Janick są arcydziełem.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Fanowska okładka z oficjalnego forum IM ==>
Miła przeróbka The Number Of The Beast :-).
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Padła oficjalna strona Maiden. Czyżby szykowanie jakiejś nowej grafiki? :>.
Madril [ I Want To Believe ]
Nie sądzę. Do takich zabiegów nie trzeba wyłączać strony. :P
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Niestety miałeś rację. Moja nadzieja nie znalazła pokrycia, bo strona powróciła taka jaka była.
Coś ostatnio niewiele słychać o nowym albumie, ani w ogóle o wieściach dotyczących zespołu, ani tym bardziej o nowych plotkach tworzonych przez fanów. No, może poza tym, że Ironi zagrają 17-ego sierpnia we włoskim Villa Manin, ale to jest akurat prawdą.Wybiera się ktoś? :>.
Awerik [ Backpacker ]
Nie w Villa Manin, tylko w Udine. Villa Manin to nazwa miejsca w którym będą grali. Możliwe, że ja się wybiorę, chociaż na razie nie chce mi się myśleć o zbliżającej się trasie. :)
ppaatt1 [ Trekker ]
W sumie nie byłbym jakoś specjalnie zainteresowany (choć poprzednie albumy słyszałem), jednak jeśli nawiązania do ST będą to aż się zapoznam. :)
Tomasij ZaYceV [ Leike ]
Stęskniłem się! ^^ <3
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Awerik ==> Na stronie internetowej Maiden podane jest, że Villa Manin to miejscowość z bogatą historią, która mieści się nieopodal Udine (miasta), ale w granicach prowincji Udine.
Madril [ I Want To Believe ]
Behemoth --> Nie wczytywałem się dokładnie, bo na razie nie mam na to czasu, ale na pierwszy rzut oka wydaje się, że Villa Manin to jakiś dworek (lub większa forma temu podobna) czy coś w tym stylu, a te często traktowane są oddzielnie, choć znajdują się granicach większej miejscowości.
Możliwe, że i ja się tam wybiorę, na razie czekam na pozostałe daty, żeby zaplanować coś poza Sztokholmem.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Jakby powiedział Erich Maria Remarque: "Na Zachodzie bez zmian".
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Ironi w sierpniu zagrają w ramach Sziget Festival organizowanego w Budapeszcie. To jest kilkudniowy festiwal, a występ IM odbędzie się 14-ego.
Musi to być duża impreza, bo obok IM zagrają jeszcze m.in. Faithless, Moster Magnet, Muse czy Paradise Lost.-
A propos festiwali to wielka szkoda, że w tym roku nie będzie Knock Out Festival. Ostatnia edycja obfitująca w świetne zespoły była naprawdę fajnym wydarzeniem w Polsce, ale ponoć organizatorzy nie zebrali żadnych profitów. Najbliżej teraz do Warszawy gdzie jest dobrze obsadzone Sonisphere...
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Od długiego już czasu cisza o TFF. Mamy dopiero kwiecień, także jeszcze jakieś 4-5 miesięcy do premiery ;-).
Madril [ I Want To Believe ]
Więcej info zaczną pewnie dawać jakiś miesiąc przed premierą przy okazji pierwszego singla, ewentualnie troszkę przed nim.
Na 99% wybieram się do Budapesztu i Villa Manin, no i do Sztokholmu wcześniej. :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Madril ==> Jesteś synem jakiegoś bogatego Meksykanina czy w Twoich żyłach płynie błękitna krew? :-).
Madril [ I Want To Believe ]
Wbrew pozorom to wcale nie wychodzi tak drogo. Ale ogólnie zarabiam wystarczająco jak na studenta, żeby sobie pojeździć. :P
Budapeszt i Villa Manin zapewne w ramach objazdowej wycieczki po Europie z dziewczyną, jeszcze pewnie o Chorwację zahaczymy.
Awerik [ Backpacker ]
Za kilkanaście godzin premiera (najprawdopodobniej) nowego kawałka, a tu taka cisza?
Ja uległem namowom dziewczyny i zabookowałem przepłaconego Bruce Aira do Valencii. Mam nadzieję, że nie będę żałował. :)
Windows XP 16 [ Senator ]
To dziś?! Myślałem, że jutro. Jak najbardziej czekam :)
Reavek [ life coach ]
Czekam. Jestem bardzo ciekaw co zaprezentują.
tazik [ Generaďż˝ ]
I jest już ten nowy kawałek ?
Reavek [ life coach ]
Na oficjalnej stronie jest odliczanie:
Żeby się nie okazało że odliczają do np. nowej wersji strony :)
Bobe[X] [ Konsul ]
Ciekawe :P
tazik [ Generaďż˝ ]
aaa, więc na stronie jest odliczanie do nowego kawałku? Ostrość, a ja się zastanawiałem w jakim to celu.
Awerik [ Backpacker ]
tazik ==> Nie wiadomo do czego, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że chodzi o nowy singiel.
Drixx [ Damned by God ]
52 minuty zostały...jeżeli będzie tak jak mówicie, to ja już sikam po nogach...
Windows XP 16 [ Senator ]
UP
Jeszcze 8 minut! :)
I strona padła! :D
Drixx [ Damned by God ]
JEST! El Dorado!! I na stronie download'u się wiesza ;p
@Down. Nazwa, nazwą. Ciekawi mnie co tam Steve zmajstrował.
Awerik [ Backpacker ]
El Dorado? Co za porażkowa nazwa.
Windows XP 16 [ Senator ]
Macie bezpośredni link? Strona w ogóle nie chce się załadować :/
Drixx [ Damned by God ]
THE FINAL FRONTIER
1. Satellite 15....The Final Frontier 8:40
2. El Dorado 6:49
3. Mother Of Mercy 5:20
4. Coming Home 5:52
5. The Alchemist 4:29
6. Isle Of Avalon 9:06
7. Starblind 7:48
8. The Talisman 9:03
9. The Man Who Would Be King 8:28
10. When The Wild Wind Blows 10:59
Na stronę download'u udało mi się wejść, jednak nie załadowała się do końca ;/
Awerik [ Backpacker ]
Jaka maksymalna porażka... Najbrzydsza okładka Maiden nie licząc Dance of Death.
Madril [ I Want To Believe ]
Awerik --> Jedziesz do Rumunii też, skoro Valencii uległeś? ;>
Awerik [ Backpacker ]
Madril ==> Jadę. :)
Madril [ I Want To Believe ]
No to całkiem spoko ekipa będzie. :)
Nowy wałek całkiem ok. Słychać na początku coś w stylu SIT, idą w kierunku zapoczątkowanym AMOLAD. Ogólnie ja ostatnio mam tak, że nowe kawałki Maiden mi się dopiero po pewnym czasie zaczynają podobać, jestem dobrej myśli. :)
A okładka, te ufolki kojarzą mi się z Mars Attacks Tima Burtona. Okładka AMOLAD była jedną z lepszych moim zdaniem, ta jest przekombinowana, ale się przeżyje. :)
Windows XP 16 [ Senator ]
EDIT: IMHO świetny kawałek :) Czekam na płytę!
Drixx [ Damned by God ]
No proszę, a mnie udało się zabrnąć do momentu wpisania danych i linku...po czym down...Ściągam!
Boże, czuję jakby troopera (bass line) i parę innych kawałków wsadzili do tej piosenki. Ba, nawet The Pilgrim czuć.
@up. Zgadzam się w 100%
Madril [ I Want To Believe ]
Okładka singla. -->
W sumie stylistka ciekawa jak na Maiden. :P
I info o planowanych formatach albumu:
Note: other album formats to be released will include:
Limited Edition CD with exclusive extra content
Picture Disc Vinyl
iTunes LP with access to extra content
Standard CD and digital versions
More details to follow
Windows XP 16 [ Senator ]
Ja pewnie wezmę sam "krążek". Choć też zależy co będzie tą ekstra zawartością w limitowanej edycji.
Madril [ I Want To Believe ]
Ja tradycyjnie limitowany CD + PictureDisc. :P
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Świetny kawałek, brzmi trochę jakby to było z solowej płyty Dickinsona. Cieszę się że w końcu są konkretny i płyta zmierza do sklepów.
Reavek [ life coach ]
Dobra kawałek, nic rewelacyjnego, liczyłem na więcej kombinowania (jak w ostatnich albumach), jednak mi zawsze z całej płyty najmniej się podobał kawałek który był na singlu.
tazik [ Generaďż˝ ]
ajajajaj ten charakterystyczny bass Harris'a, a Bruce choć nie to samo wyciąganie i brzmienie, nadal się wyrabia :)Czekamy na Wacken! ^^ Ktoś się jeszcze wybiera ?
a jeżeli okładka naprawdę będzie wyglądać tak jak w poście 103 to zajebiści* jestem zaskoczony xP Eddie chyba jakieś promieniowanie przeżył nie małe :D
Ja tam jeszcze na samym początku słyszę taki początkowy Riff z Wasted Years :D
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
A teraz proszę posłuchać tego utworu:
Sam początek zerżnęli sami od siebie, a później linię basu z powyższego numeru. Ogólnie niestety nędza i nuda.
A okładki rewelacyjne!
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
To będzie bardzo długi, trwający pięć kwadransów album. Dobrze by było jeśli Maiden nie pójdą na tym albumie copy conem zapoczątkowanym na dwóch pierwszych utworach. Liczę na pełny wór pomysłów, które skutecznie wypchają tracklistę.
Może być tak jak na "El Dorado" czyli właściwie w klimacie znanym z dwudziestego pierwszego wieku: szeroko w konstrukcji, mniej oczywistości i trochę wyjazdów ponad schematy tworzące chwytliwe patenty dla gatunku, a to wszystko nawiązujące do heavy metalowej esencji z lat 80-tych. Mieszanka wybuchowa, ale trzeba umieć to pociągnąć na więcej niż godzinę. Według mnie "El Dorado" jest udane, ze szczególnym wskazaniem na świetne podwójne maidenowskie solo z wyjebanym zakrętem na riffach następującym zaraz po nim. Dickinson ma coraz mniej mocy, śpiewa wyżej, ale wciąż wyrabia.
Okładka przerosła moje oczekiwania. "Na gorąco" mogę stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych coverów grupy. Pozostaje czekać do sierpnia.
szarzasty [ Mork ]
git numer. Git okładka. Kupuję w 100% bajkę pt.: "Iron Maiden" więc się mi podoba.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Gdzieś tam wyczytałem, że nowy materiał jest nieomal w całości autorstwa Harrisa, Smitha i Dickinsona.
Przeoczyłem info o wydaniach.
Szczerze mówiąc to chciałbym mieć takie wydanie jak z AMOLAD czyli slipcase z dwoma CD. Generalnie slipcase'y dają radę.
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
Ten zespół jeszcze nagrywa płyty !?
PO CO ?
Reavek [ life coach ]
Po jajco :)
Ostatni album był b. dobry więc nie rozumiem zdziwienia.
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
[113] Wiedziałem że kogoś mi brakuje w tym wątku :)
rog1234 [ Gold Cobra ]
Jakoś nie podoba mi się ten nowy utwór szczególnie, ale dam im szansę, w końcu to Maiden. Przejść bokiem nie wypada.
szarzasty [ Mork ]
PO CO ?
zeby ludzie sie cieszyli. W koncu aktualnie to najlepszy hewi metalowy zespół na świecie.
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
#115
:)
#117
zeby ludzie sie cieszyli. W koncu aktualnie to najlepszy hewi metalowy zespół na świecie.
Być może, nie będę się spierać bo właściwie nie interesuje się tym wymarłym "gatunkiem".
Awerik [ Backpacker ]
ZgReDeK ==> Po to, żebyś mógł pisać, że dżudas prist lepsze i że w ogóle mejdeni to nie umieją grać na instrumentach muzycznych.
Setlista z wczorajszego koncertu (pierwszego na trasie):
Madril [ I Want To Believe ]
Wiedziałem, że ZgReDeK prędzej czy później tu trafi. :P
Set jest git, choć wymieniłbym
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Są miejsca w sieci gdzie można już zamawiać album:
Nawet w edycji limitowanej i w winylu:
Ciut za szybko chyba :P.
tazik [ Generaďż˝ ]
Category Rock/Pop Albums, Rock CDs
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Singiel oceniam na plus ale bez rewelacji. Instrumenty ładnie brzmią, za to Bruce już troszkę gorzej. Co nie zmienia faktu, że dalej ma pierdolnięcie w głosie. Czekam na całość.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
tazik ==> Rusza Cię to? Mogliby być zaklasyfikowani nawet do hip hopu. Chuj z tym.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
W wielu polskich sklepach można już zamawiać nowy krążek Maiden (m.in. Omnio w trzech edycjach). Ja się wstrzymam do oporu, może będzie jakaś wypasiona edycja? :>.
Madril [ I Want To Believe ]
Behemoth --> Przecież edycje są już znane. :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
No tak, ale może coś się jeszcze nowego urodzi :-).
Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]
A mi tam Iron Maiden nie przypadło zbytnio do gusty, tylko Fear of The Dark i The Trooper są genialne, no i jeszcze kilka kawałków, reszta mnie znudziła.
Zdecydowanie wolę Judas Priest, za podróbkę którego uważałem Iron Maiden - posłuchałem dłużej i spoko, Judasów też mi tylko 3 płyty trafiły do gustu.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Dla Billboard.com, w kontekście "Rime Of The Ancient Mariner", wypowiedział się Dave Murray na temat oczywiście "Where The Wild Wind Blows" (ostatni, prawie jedenastominutowy utwór z nadchodzącej płyty): "Rytm jest trochę inny od tego co robiliśmy dawniej i jest w nim dużo melodii... to duży kawałek. Uczyliśmy się jego poszczególnych partii gdyż jego konstrukcja jest złożona, ale utwór brzmi naturalnie".
Tyle ze słowa bożego.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Teaser The Final Frontier. Zapowiada się rewelacyjnie :-).
Pełne video już trzynastego.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Dzisiaj rzeczywiście była premiera nowego video Iron Maiden do pierwszego utworu z nadchodzącej płyty. Można je obejrzeć pod adresem Ja się wstrzymuję od opinii, bo video zawiesza mi się w drugiej sekundzie, a kawałek zarywa! :D.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Teledysk jest jaki jest. Końcówka mocno kojarzy się z pierwszym Alienem. A muzyka? Iron Maiden. Dużo lepiej niż singiel, no ale miewali (nawet w tym tysiącleciu) lepsze utwory. Zawodu nie ma, ale rewelacji niestety też nie. Ale płyta i tak must have.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Wszystkie kawałki rozpisane:
1. "Satellite 15... The Final Frontier" (Adrian Smith, Steve Harris)
2. "El Dorado" (Smith, Harris, Bruce Dickinson)
3. "Mother of Mercy" (Smith, Harris)
4. "Coming Home" (Smith, Harris, Dickinson)
5. "The Alchemist" (Janick Gers, Harris, Dickinson)
6. "Isle of Avalon" (Smith, Harris)
7. "Starblind" (Smith, Harris, Dickinson)
8. "The Talisman" (Gers, Harris)
9. "The Man Who Would Be King" (Dave Murray, Harris)
10. "When the Wild Wind Blows" (Harris)
Podstawowy aksjomat jest taki: The Alchemist, The Talisman > wszystko ;-).
Nie mogę się doczekać kiedy usłyszę te dwa numery.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Jest nawet pierwsza recenzja: kawałek-po-kawałku.
Na skróty: "a demanding album, but one that most Maiden fans are going to absolutely adore...".
Napięcie wzrasta.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Wali trupem w tym wątku ;-).
Szkoda, bo pomyślałem, że bądź co bądź legenda heavy metalu miewa się w lepszej kondycji jeśli idzie o fanów.
Coltain [ Pretorianin ]
Też się dziwię że frekwencja w tym wątku taka mała. Co do albumu to jak dla mnie zakup obowiązkowy.
Madril [ I Want To Believe ]
A co tu pisać. :P Trzeba preorder zrobić. ;)
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Ja tam do wątku zaglądam na bieżąco ale ograniczam się do czytania, przeglądania linków i słuchania...
Madril [ I Want To Believe ]
Dziś zamówiłem bilet do Villa Manin (przez seatwave.com, ciekawa stronka, bo ticketone.it sobie liczył 50€ za wysyłkę ;/), mam nadzieję, że dojdzie przed wyjazdem na Węgry.
4 gigi na tej trasie. :)
Awerik [ Backpacker ]
Też czwórkę pyknę w tym roku, skromniej niż zwykle, oszczędzam na trasę po Ameryce Południowej w lutym/marcu.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Ech, panowie zazdroszczę wam tych zagranicznych wojaży :P.
Nowy album dostał od Classic Rock Magazine notę 9/10
A jaką edycję kupujecie? Klasyk czy "w metalowym pudełku"? :-).
NeroTFP [ Senator ]
A ja też jestem fanem Ironów.
Mimo, że nie piszę, to czytam na bieżąco :)
Madril [ I Want To Believe ]
Awerik --> Dla mnie 4 to na razie najwięcej. :P Zobaczy się jak z urlopem będzie, ale może do Ciebie dołączę, bo mnie Ameryka Południowa mocno kręci. A jak nie w 2011, to 2012/13 na trasie z SIT i SSOASS. :)
Co robisz oprócz Budapesztu i Cluj?
Behemoth --> Ja standardzik, czyli edycja limitowana w metalowym pudełku + LP (to bycie fanem jest zrypane, Flight 666 mam w 4 wersjach: CD, LP, limited DVD i BluRay, zwykłe DVD jedynie olałem :P ). :)
Ciekawe czy i kiedy uda się promo El Dorado poniżej 100zł ustrzelić. :P
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Hehe, no to lekko nie masz Madril, szczególnie w multinośnikowej erze trochę się wykosztujesz, bo pewnie kwestią czasu jest kiedy po trasie z TFF powstanie jakieś DVD na przynajmniej czterech nośnikach :P.
Tymczasem proponuję mini ankietę w przedbiegach premiery nowego Maiden. Proste pytania i proste odpowiedzi (wyniki czternastego).
Twój ulubiony album Maiden:
1. (3 pkt)
2. (2 pkt)
3. (1 pkt)
Kategoria dodatkowa. Najmniej lubiany album Maiden:
1. (1 pkt)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
W sumie u mnie to jest uwarunkowane czasem, bo bardzo lubię Ironów, ale pewnie z każdym rokiem wymieniłbym inny krążek jako ten mój ulubiony. Zresztą z prostego powodu, bo Iron Miaden nagrali wiele znakomitego materiału. Na dwudziestego piątego lipca moja najlepsza trójka ułożyłaby się w następujący sposób:
1. Iron Maiden
2. The Number Of The Beast
3. A Matter Of Life And Death
A najmniej ulubionym (czyt. najrzadziej słuchanym, bo w tej kategorii to rozpatruję) byłby:
1. Powerslave
Madril [ I Want To Believe ]
Ja się nie podejmuję. :)
Po trasie AMOLAD, a raczej jej drugiej części, też miało być DVD z Donington, ale na razie cisza, więc aż tak bym się nie przejmował. :) Jak wyjdzie, to się kupi, więcej i tak na koncerty wydaję. :)
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Czyli że nowy album ironów będzie 16 sierpnia??
Kupie sobie a co tam.
Jeszcze 18.09 Bas wydaje solówke
i 01.09 NDK 2 płyta więc trzeba się do packi wybrać :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Madril ==> A może jednak? :P. Wybór trudny, ale wpłynęłoby to orzeźwiająco na wątek.
jozef911 [ Konsul ]
Jak i u Behemota, klasyfikacja zmienia się bardzo często i bardzo szybko (z wyjątkiem pierwszego miejsca), na chwilę obecną ułożyłbym ją tak:
1. Seventh Son of a Seventh Son
Za klimat, oraz utwór tytułowy, który zawsze wywołuje u mnie ciarki i cały czas odkrywam w nim coś nowego. Seven deadly sins, seven ways to win, seven holy paths to hell and your trip begins;)
2. A Matter of Life and Death
Najlepszy utwór IM od czasów siódmego syna (mam na myśli oczywiście The Legacy), zmiana klimatu i to w jakim stylu i miłe wspomnienia związane z 2006 rokiem:P Swoją drogą polecam ten album do przechodzenia Quake'a 1 choć niektórzy uznają, że rezygnacja z oryginalnego soundtracku to świętokradztwo;) Ja osobiście każdą grę ID Software przeszedłem przy którejś płycie dziewicy.
3. The Number of the Beast
Album z najlepszą heavy metalową piosenką wszech czasów (IMHO oczywiście), więcej pisać nie będę. Możecie zgadywać, który utwór mam na myśli, lepiej jednak jak każdy wybierze sobie swój własny, bo na tej płycie kandydatów nie brak;)
Nie jestem jednak w stanie wskazać najsłabszego, każdy jest dla mnie na swój sposób specjalny. W każdym jest coś co powoduje, że nie mogę powiedzieć, że to najgorszy okres twórczości IM;) Nie mogę też żadnego rozpatrywać w kategorii najrzadziej słuchanego, w odpowiednich okresach każdego słuchałem bez przerwy, a teraz w zależności od tego na co mam ochotę.
k42a_ [ The Blues ]
1. The Number of the Beast
2. Iron Maiden
3. Powerslave
1. Brave New World
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
jozef911 ==> Wydaje mi się, że chodzi Ci o jeden z trzech wielkich przebojów: tytułowy, Run To The Hills i Hallowed By Thy Name, ale to dosyć oczywista analiza. Osobiście postawiłbym na tytułowy, bo go uwielbiam za liryki (wcale nie odbieram ich w taki sposób jak się przyjęło...) i nieprzemijalność :].
Zawsze też będę miał sentyment do Maiden z czasów Di'Anno. Na pierwszym albumie nagrali przynajmniej pięć wielkich hitów, a poza albumem krążył też świetny singlowy Burning Ambition.
Frogus121 [ RAKIET FJUEL ]
Ciężko stwierdzić, bo jednak każdy album jest wyjątkowy. Na chwilę obecną mógłbym ułożyć tę listę w kolejności
1. Iron Maiden
2. Seventh Son Of A Seventh Son
3. The Number Of The Beast
Wybór naprawdę ciężki, ale chyba ten jest najbliższy prawdy. Gdzieś tak na 3.5 dodałbym Powerslave, bo to również zacny krążek. Z najrzadziej słuchanych zdecydowanie te z okresu Blaze'a.
GBreal.II [ floydian ]
Jak jak dawno Ironów nie słuchałem...
Ale listę mogę jakąś sklecić:
1. Powerslave
2. Iron Maiden
3. Dance of Death (a co!)
Madril [ I Want To Believe ]
Behemoth --> Nie, 3 wybierać nie będę, bo dla mnie to nie ma sensu, ale mogę powiedzieć, że najważniejszym (może całościowo nie najlepszym, ale w większości tak) albumem jest The Number Of The Beast. To od niego zacząłem, na nim znajduje się mój ulubiony Hallowed Be Thy Name. :)
Awerik [ Backpacker ]
Jestem w Dublinie i z niecierpliwoscia oczekuje na piatkowy koncert Maiden. :) Zeby bylo smieszniej to przesiadajac sie dzis w Londynie spotkalem na lotnisku... Blaze'a Bayleya. :) Niezly zbieg okolicznosci. :)
pawcyk3 [ Prawie jak Steven Seagal ]
1. Iron Maiden
2. 7th Son
3. X Factor
4. Piece Of Mind
5. The Number Of The Beast
6. Brave New World
7. Dance Of Death
8. Somewhere In Time
9. Fear Of The Dark
10. Powerslave
11. Killers
12. No Prayer
13. AMOLAD
14. Virtual XI
Jakoś tak to wygląda :P.
Madril [ I Want To Believe ]
Awerik --> Udanego gigu. :) Ktokolwiek znajomy, oprócz Ciebie i Szymona, też się tam wybrał?
Madril [ I Want To Believe ]
Bilecik na Villa Manin już jest. :)
Yans [ Więzień Wieczności ]
1) The Number Of The Beast
2) Fear Of The Dark
3) X Factor
Na samym dole listy Powerslave
PS. Up the Irons !
Trael [ Mr. Overkill ]
1) X Factor
2) Iron Maiden
3) Fear of the Dark
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Już niemal jesteśmy w sierpniu. Premiera coraz bliżej. Czujecie oddech "epokowego" wydarzenia? :-). Mam dziwne wrażenie, że to może być ostatnie Maiden, choć po ostatnich pogłoskach o powrocie Voivod wypada zredefiniować wszelkie tego typu domysły.
Ok. Wyniki "na teraz", dla ciekawych ;-).
mefsybil [ Legend ]
To ja też się dorzucę.
1. The Number of the Beast
2. Fear of the Dark
3. Iron Maiden
JaSiEk1996 [ Too Tough To Die ]
A tak według mnie ;]
1. The Number of the Beast
2. Seventh Son Of A Seventh Son
3. X Factor
Na czwartym dałbym "Iron Maiden".
Madril [ I Want To Believe ]
Behemoth --> Nie wiem czy wiesz, ale w planach Harrisa ogólnie było nagranie 15 albumów i zakończenie działalności studyjnej. Ostatnio jednak z wywiadów wychodzi, że zmienili zdanie, więc można oczekiwać przynajmniej jeszcze jednego albumu. :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Madril ==> Przypominam sobie, że przy premierze ostatniego albumu Maiden ktoś o tym wspominał, ale w tej chwili wypadło mi to z głowy. Tym bardziej do tego albumu trzeba podejść z uwagą, choć jak napisałeś raczej trudno przypuszczać aby Maiden porzucili studyjną aktywność. Jedynym problemem pozostaje wiek, bo wszyscy panowie są już po 50-tce ;).
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Widzieliście to?
OMFG
kubomił [ Legend ]
fajna gierka.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Fajna. Tylko, że w pierwszym levelu już drugi raz rozwaliłem się o statek, który trzeba odnaleźć :P.
Reality [ Gitarzysta ]
Ja na ostatnim się zatrzymałem i nie chciało mi się dalej przechodzic. Przez tunele trzeba 5 paczek przenieść, a te paczki mi sie w tych tunelach rozwalają.
Awerik [ Backpacker ]
Madril ==> Jeszcze Edyta ze mną była.
Oj koncert w Dublinie pierwsza klasa. Dzięki wrodzonemu szczęściu :) oraz fantastycznym znajomym udało mi się załatwić opaski FTTB uprawniające do wejścia na teren koncertu przed resztą publiczności, dzięki czemu cały koncert oglądałem z pierwszego rzędu, nawet Janick mnie poznał po półtorej roku. :) No i dobra passa została utrzymana, wszystkie halowe gigi Maiden które widziałem od 2007 roku oglądałem z pierwszego rzędu. W zasadzie odkąd jeżdżę na gigi Maiden za granicą był tylko jeden halowy koncert którego nie widziałem z barierki - feralne Ateny, w których pierwszy rząd przepadł mi tylko przez dość nierozgarniętą ochronę. Cóż, szersza relacja jutro. :)
No i mam parę newsów na temat nowego albumu. Jeden z moich znajomych miał okazję przesłuchać TFF kilkukrotnie, zdradził mi, że po pierwsze - album dość znacznie różni się od wszystkiego co Maiden nagrało do tej pory, a po drugie - absolutnie nie wolno sugerować się poziomem El Dorado, który wyraźnie odstaje (in minus) od pozostałych dziewięciu kawałków. Nie ukrywam, że trochę mi ulżyło po tej ostatniej wiadomości. :)
Madril [ I Want To Believe ]
Awerik --> No czytałem na FB już. :) Ładnie się udało z FTTB, ja liczę na Villa Manin, choć tam BruceAir jest, więc FTTB nic nie gwarantuje. ;/ Ty to w ogóle masz fart z tym FTTB, tak jak w Goteborgu. :P Choć tam wszyscy jakiś fart mieliśmy, jedni lepszy, drudzy gorszy. :)
Ja nigdy się nie sugeruję pierwszymi kawałkami, a do tego zwykle po czasie podobają mi się dużo bardziej, niż na początku. :)
BTW Może znasz jakieś lokację w Sztokholmie, gdzie Maiden bywało w latach ubiegłych? Nie mam noclegu po gigu, więc mogę sobie poszukać. :) Szczególnie, że powinni zostać na noc, bo następnego dnia Helsinki. :)
W sumie podobnie można zrobić w Budapeszcie, ale tam już nie cała noc, bo trzeba trochę pospać, żeby do Cluj dojechać. :P
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
To równe dwa tygodnie do premiery. Pora by jakiegoś preordera zrobić. Pytanie na dzisiaj brzmi: gdzie?
Biorę pod uwagę tylko opcję "limited".
Omnio: 73.90
Fan: 71.95
Merlin: 81.99
Stereo: 78.49
Allegro: 69.90
Wychodzi na to, że na allegro najtaniej.
Madril [ I Want To Believe ]
Ja standardowo na fan.pl. Choć jeszcze się zastanawiam, bo rozważam kupno wersji CD na Węgrzech lub w Rumunii, po drodze do Udine. :P
Awerik [ Backpacker ]
Madril ==> Wiem gdzie piją w Sztokholmie, odezwij się na privie to Ci powiem. :) Faktycznie do FTTB mam gigantyczne szczęście, z drugiej strony prawie nigdy nie łapię żadnych gadżetów na koncertach, więc równowaga w przyrodzie zostaje zachowana. :)
Madril [ I Want To Believe ]
Awerik -> Ja z łapaniem też niezbyt, tylko kostkę Dave'a mi się udało. Najbardziej bym chciał frotę Steve'a, co pewnie już Ci kiedyś mówiłem. :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Recenzja z Rock Sound:
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Słowo o Final Frontier od MusicRadar: "a work full of hypnotic excitement, unconventional structure and dizzying vision". Niespodziewanie brzmią te recenzje, w jakim kierunku poszli Ironi?
Tym bardziej nie mogę się doczekać :-).
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Jeśli mógłbym się wpisać jeszcze odnośnie tych albumów to na pewno na pierwszym miejscu pojawił by się The Number of the Beast. Należało by napisać, że za całokształt ale dla mnie przede wszystkim za Children of the Damned - ten utwór mnie miażdży za każdym razem gdy go słucham. Później mogę wymienić Iron Maiden(w ogóle chyba od Remember Tomorrow zacząłem swoją przygodę z tym zespołem).
Co do najgorszego to ja po prostu nie uznaje płyt nagranych Blazem i tyle w temacie.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Macco ==> Powinieneś posłuchać też Children Of The Grave BS, który był bezpośrednią inspiracją Maiden do napisania Children Of The Damned ;-).
Windows XP 16 [ Senator ]
W empiku "zwykła" wersja za 57zł, czyli nie tak źle. W premierę się przejadę i kupię na miejscu :)
Madril [ I Want To Believe ]
Mogę potwierdzić, że El Dorado na żywo wypada bardzo pozytywnie. :)
I spotkałem Janicka. :D
Arkadius03 [ Centurion ]
powiem ci behemot, że a matter of life and death mi się w ogóle nie podobał, najlepszy jest dance of death a El Dorado wymiata
tazik [ Generaďż˝ ]
widać, że ma polskie korzenia :D
są już daty koncertów na 2011, znajdzie się i pewnie Polska :)
(chociaż się spodziewałem trochę i tak innych utwór, ale i tak było zajebiście, za rok też powtórzę Wacken :))
23 Feb 2011 - Melbourne, Hisense Arena
24 Feb 2011 - Sydney, Entertainment Centre
26 Feb 2011 - Brisbane, Showgrounds
27 Feb 2011 - Sydney, Eastern Creek Raceway
4 Mar 2011 - Melbourne, Showgrounds
5 Mar 2011 - Adelaide, Bonython Park
7 Mar 2011 - Perth, Steel Blue Oval
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Madril ==> Grali coś jeszcze z nowego albumu?
Arakdius03 ==> No, zdarza się ;-).
Premiera już za tydzień!
tazik [ Generaďż˝ ]
Zagrali dwa kawałki z nowego albumu :
Reincarnation Of Benjamin Breeg
These Colours Don’t Run
A jeżeli chodzi o El Dorado. W wersji „live” – zabija!!! Ironi grają go nieco szybciej, Bruce śpiewa, zamiast melo-deklamować a riff wiodący – powala, istny walec koncertowy. Ale za to „Hallowed Be Thy Name” wstrząsnął tysiącami ludzi! Boże, jak to zabrzmiało!
Może miałem szczęście przebywać we właściwym miejscu oraz czasie, niemniej było to najlepsze brzmienie, jakie kiedykolwiek dane mi było usłyszeć na koncercie typowo “metalowym”. Zawsze ceniłem Iron Maiden za epicki rozmach kompozycji, właśnie takich – jak ta.
Awerik [ Backpacker ]
Behemoth ==> Nic nowego nie grali i nie zagrają - setlista już się nie zmieni na tej trasie.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
tazik ==> AMOLAD już takie nowe nie jest. zgrywusie.
Awerik ==> Dzięki za info ;-). Spodziewałem się jakichś ukrytych nut pomiędzy wypróbowanym materiałem, ale widać Maiden w tego typu zabiegach nie gustują.
Awerik [ Backpacker ]
Jest i wyciek, mam już płytkę na swoim dysku, starym zwyczajem z zapoznaniem się z materiałem poczekam do momentu kiedy w moje ręce trafi oryginał.
Dzięki za info ;-). Spodziewałem się jakichś ukrytych nut pomiędzy wypróbowanym materiałem, ale widać Maiden w tego typu zabiegach nie gustują.
Są na to zbyt leniwi. :)
jozef911 [ Konsul ]
Ja niestety nie posiadam takiej cierpliwości, no cóż na chwilę obecną próbuję się w odpowiednim stopniu odizolować od otoczenia:D
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Ja nie ściągam. Pierdole. Już raz wersja "na dysku" innego zespołu skutecznie zraziła mnie do naprawdę świetnego materiału. Jeśli chodzi o moje ulubione zespoły to czekam do premiery... na szczęście nie ma ich tak wielu :-).
Awerik [ Backpacker ]
Brawo.
jozef911 [ Konsul ]
Pozostawię każdemu samemu do oceny, powiem tylko tyle, że czegoś takiego w wykonaniu Iron Maiden rzeczywiście nie było:)
Swoję odczucia napiszę na spokojnie po przesłuchaniu prawidłowej wersji;)
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Mam już te mp3 i zabieram się do słuchania. Podziwiam cierpliwych.
Madril [ I Want To Believe ]
Gdyby nie to, że będę wtedy w trasie, to pewnie też bym czekał do premiery, tak jak to zrobiłem z AMOLAD.
Po 1 przesłuchaniu mi się podoba! :)
CHESTER80 [ Maniak Konsolowy ]
Mnie też. Dobra płyta, jak zawsze zresztą :) Jedyny minus to wokal w którym nie ma już tej mocy co kiedyś, ale cóż poradzić na naturę. Póki co najbardziej mi się podoba epickie "When the Wild Wind Blows". Genialne to jest. I jeszcze z miejsca polubiłem "Mother of Mercy". Dziwaczne "Satellite 15" powinno być oddzielnie. Po dwóch przesłuchaniach 8/10.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Róbcie spojlery ;-).
Royal_Flush [ Generaďż˝ ]
Ej skąd macie płytę.
Tez bym se chętnie odsłuchał :-)
jozef911 [ Konsul ]
"Dziwaczne" Sattelite 15 to nic innego jak
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
Jest ciężko, już na 5 kawałku ma się ochotę wyłączyć :/ Wokalnie strasznie słabo mogli cosik podrasować w studio - brak tej mocy i energii.... w głosie Bruce'a.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Zrobiłem nowy wątek co by oddzielić "oczekiwanie" na "wrażenia z płyty".
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9888168&N=1
Radaar [ Skazany na Shawshank ]
Behemoth --> link popraw ;)
albo poprawie juz ;)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10539782&N=1