--> Archiwum Forum
° [ Imperator ]
Problem z monitorem (chyba).
Witam,
Mam problem (właściwie to nie ja, ale jedna osoba z rodziny) z monitorem. Po włączeniu komputera monitor normalnie się włącza, pojawia się BIOS, napis z Windows XP i monitor przechodzi w "Power Saving Mode". Byłem parę dni temu, żeby oblukać co i jak i zauważyłem, że jeden z pinów w końcówce VGA monitora jest ułamany (właściwie był wygięty i po prostu wypadł).
Obstawiam, że jest to wina kabla, ale byłbym wdzięczny, gdyby ktoś to potwierdził. Karta graficzna jest dobrze dociśnięta do płyty, także to nie jej wina.
Mam jeszcze pytanie: czy można wymienić kabel w monitorze? Jest to dość stary monitor LCD Belinea i kabel jest w nim umieszczony na stałe - czy po rozkręceniu monitora można go wymienić na inny?
harald807 [ Fitter-Locksmith ]
Tak kabel można wymienić, a nawet samą wtyczkę.
I pewnie ten wypdnięty pin drucik też.
° [ Imperator ]
Dobra, monitor działa, ale mam inny kłopot... Uruchamia się system tylko w trybie VGA. Przy wyższej rozdziałce (800x600, 1024x768 - wyższych nie obsługuje) po logo Windows XP przechodzi w tryb "Power Saving Mode". Przy zmianie rozdzielczości po uruchomieniu systemu także przechodzi w ten tryb... "Info" w ustawieniach monitora wskazuje na rozdzielczość 640x480, wyższej się nie da ustawić.
Co może być powodem takiego zachowania? Dodam, że komp był kupiony X lat temu w Media... grafika to GeForce z 64 MB (nie pamiętam jaki model), zasilacz też pewnie jakiś noname 300 W bodaj. Przed świętami wszystko działało, teraz coś szwankuje, w systemie nic nie było zmieniane.
° [ Imperator ]
Upnę.
° [ Imperator ]
Ostatni up, może ktoś wie.
mirencjum [ operator kursora ]
Stara karta ale sterowniki chyba masz zainstalowane?
° [ Imperator ]
Tak, wszystkie sterowniki są w porządku.
Irracjonalny Amisz [ Generaďż˝ ]
A jak naprawiles monitor ? Moze cos nie styka ?
mirencjum [ operator kursora ]
W menadżer urządzeń wykrywa kartę graficzną i nie ma żadnego żółtego znaku?
° [ Imperator ]
Hmm... jak się okazało wszystkie piny są na miejscu, jeden jedynie jest trochę krótszy od pozostałych, ale wydaje mi się, że styka odpowiednio. Docisnąłem dobrze kartę i kabel i jakoś załapał. W menedżerze urządzeń wszystko jest w porządku, żadnych błędów czy braków niet. Obstawiam, że coś z kartą, bądź zasilacz przestał wyrabiać, ewentualnie główna siada...
Niestety, przeinstalować systemu nie mogę, bo jakiś geniusz zepsuł czytnik CD w kompie i się nie otwiera. :)
Edit: może po prostu już czas najwyższy oddać kompa do muzeum...