Minas Morgul [ Senator ]
Disco z monitorem :D :] :) :\ :| :( :[ POMOZCIE (bo nie bede mogl korzystac z forum)
Mam taki problem,ze monitor wlacza mi sie i wylacza z czestotliwoscia raz/2 razy na ! !SEKUNDE! !
Po prostu pisza, a tu nagle monitor zaczyna sie wlaczac i wylaczac (tak bez przerwy). To nie moze byc zaden hacker, bo sprawdzalem i to odpada (niektore trojany maja opcje wlaczania i wylaczania monitora, ale gwarantuje, ze to nie to). Prosze o pomoc, bo jak jej nie otrzymam, to niestety przez dobry miesiac nie bede nic pisal na forum (do kupna nowego monitora...a wtedy bedzie mi smutno, jak strace mozliwosc pisania. Wlasciwie fuksem udalo mi sie napisac ten post, bo czekalem troche, az monitor zacznie pstrykac i pokaze sie ekran. To mniej wiecej wyglada tak. Wlaczam kompa i po okolo minucie, dwoch zaczynaja sie dziac takie rzeczy. Na poczatku myslalem, ze to dlatego, ze monitor dlugo pracowal i sie troche przegrzewa, ale wylaczylem kompa, to monitor dalej migal i prawie nie moglem go WYLACZYC, bo sie nie dalo. Dopiero po paru minutach meczarni mi sie udalo, a pare godzin pozniej wlaczylem komputerek i problem sie powtorzyl.
Wszystkich zorientowanych w temacie zapraszam, bo z wielka bieda napisalem ten post i z jeszcze wieksza bieda probuje trafic w przycisk "opublikuj".
Wiec sorki za literowki.
GROM Giwera [ Sołdat ]
:D :] :) :/ :| :\ d:-) B-) :[ :(
??????????????????????????
Minas Morgul [ Senator ]
Ej no pomozcie cos, bo licze do trzech i zaczne zabijac zakladnikow ;)
Bede tak dlugo Up`owal ten watek, az ktos mi pomoze :)
Giwera: najpierw coraz weselszy, potem coraz smutszy...
Weselszy, bo jest powazny pretekst do wymiany, a smutszy, ze to mi prawie uniemozliwia korzystanie z kompa (czyt. kalkulatora).
bishopek [ Legionista ]
Najpierw najlepiej by było jeżelibyś sprawdził, czy monitor jest winny (podłącz go do jakiegoś innego komputera - to trochę kłopotliwe jeśli nie masz drugiego, bo ciężko go do kogoś zanieść), a jeśli nie to może być to kwestia programowa. Czy te rzeczy dzieją się po uruchomieniu systemu operacyjnego, czy też niezależnie od tego co komputer robi? Ale z tego co widzę, to napisałeś, że po wyłączeniu kompa nadal miga... Na Twoim miejscu zaniósł bym go do "porządnego" serwisu komputerowo-elektronicznego, uprzednio oczywiście rozmawiając z jakimś "fachowcem" na temat tego problemu. To wydaje mi się jedynym wyjściem z sytuacji, gdyż nie sądzę aby to można było zrobić w warunkach domowych przy braku odpowiednich umiejętności :-))
Życzę powodzenia w reperacjach :-)
mORfeOoSH [ NULL ]
sprawdz, moze w kablu polaczeniowym monitora do karty jakis np. bolec sie wygial. Ew. to moze nie byc monitor ale np. karta.
powodzenia:)
HoWaRaNg [ Konsul ]
tez miałem taki problem ale nie sądze żeby to było to co u ciebie mam taki stolik że z tyłu jest pozioma rura łącząca dwa segmąty i kiedy za karzdym razemruszylem nogą to kabel się rozłączał (poprostu źle łączył)
sprzwdz kabel i tyle :) a jak nie to ja niewiem
Minas Morgul [ Senator ]
ok dzieki wam wszystkim !
Sprawdze, czy czasem to nie wina kabla (chociaz chyba wszystko jest ok), ale kto wie..
Sprawdze, moze to akurat to. A jak nie, to pozostaje mi kupno nowego monitora (i tak chcialem to zrobic juz dawno).
K@mil [ Wirnik ]
Miałem kiedyś taki sam problem. I okazała się że była winna karta graficzna - wentylator siadł i się przegrzewała :-)
fistik [ I'm FLASH'ed ]
A ja właśnie mam podobny problem (monitor sie co prawda nie wyłącza stricte w tego słowa znaczeniu, ale po prostu miga). Na początku podejrzewałem karte, później monitor. Później wymieniłem kompa (łącznie z kartą grafiki) i na jakiś czas problem zniknął, więc znów padło na karte. Ale później znów powrócił, zatem to jednak monitor jest winien. U mnie to się dzieje zarówno w BIOSIE jak i windzie, zatem problem nie leży w sterownikach. Kabel jest dobry, bo jest przykręcony (a z drugiej strony zalany, chyba że się uszkodził gdzieś w wewnętrznej strukturze). U mnie problem rozwiązuje rozmagnesowanie bądź włączenie i wyłączenie guzikiem (czyli de facto takze rozmagnesowanie)
Minas Morgul [ Senator ]
to moze byc karta, tylko, ze ja mam voodoo 3, a to ma taka moc, jak jakas zaroweczka ;)