--> Archiwum Forum
dziede [ Konsul ]
Metallica-DVD koncertowe
Chciałbym obejrzeć koncert starej dobrej Metallici tylko nie wiem na które wydanie dvd się zdecydować bo są różne Live in Europe 08, San Diego itd.
STypoL9 [ STYPOL 3 16 ]
Ja ostatnio oglądałem taki z Meksyku. Nazywał się jakoś dziwnie... o, już wiem: "Orgullo, Pasion Y Gloria" albo jakoś tak...
dziede [ Konsul ]
ok. ale jak wrażenia i może pamiętasz z którego roku ten koncert ?
Emil22 [ Generaďż˝ ]
DVD z Meksyku wyszlo w tym roku i to jakos nie dawno chyba.Mowia, ze jest niezle, ale ja Ci nie powiem bo ie ogladalem ;)
Volk [ Legend ]
Seattle '89 + San Diego '92
Aen [ Anesthetize ]
Live Shit: Binge&Purge, ze szczególnym wyróżnieniem Seattle '89.
dziede [ Konsul ]
Volk a możesz mi powiedzieć na jakim poziomie stoi dzwięk z tego wydania Seattle i San Diego bo zauważyłem, że są to dvd z kaset vhs przerobione wiadomo w tamtych czasach nic lepszego nie było a oglądałem o koncerty na dvd różnych kapel z tamtego okresu do 90' i było fatalnie z dzwiękiem a to jest dla mnie ważne.
Na pewno zdecyduję się tego co pare dni temu wyszło wydawnictwo "Orgullo, Pasion Y Gloria" z Meksyku
GBreal.II [ floydian ]
Możesz jeszcze poszukać "Cunning Stunts". To jest zapis koncertu z trasy promującej album Load, ale przed wydaniem Reload, więc pochodzi z lat 1996-1997. Jest to płyta w pewnym sensie promująca format DVD - bardzo dobry dźwięk 5.1, kilka utworów z opcją multiangle (można wybrać sobie kogo chce się oglądać), napisy do każdego utworu - rzeczy, które do tej pory nie są standardem, a samo DVD zostało wydane w 1998 roku.
Volk [ Legend ]
dziede chciales stara Metallike to Ci napisalem :)
ja ogladalem tylko divixy wiec za bardzo nie moge sie wypowiadac o jakosci dzwieku, jednakze w necie raczej przewazaja opinie negatywne. pierwsza z brzegu:
The sound on the DVDs is horrible. I've never heard a professional music-DVD release with so many volume fluctuations and bad sound cuts. It's like listening to a live CD with the engineer whipping the faders up and down for no reason. The vocals are muddy, the lead guitar mixed too far back, and all of the tracks on the DVD sound like they have foam in front of the speakers.