--> Archiwum Forum
Janka;) [ Junior ]
Jaką mam kupić gitare na sam początek?
hej mam zamiar kupić sobie gitarke...
nie wiem czy zacząć od akustyka czy klasyka...
co radzicie?
wiem czym sie roznia ale nie wiem czy na akustyku naprawde trudniej sie nauczyc?
wiec moje pytanie brzmi od jakiej mam zaczac?
(jestem totalnie poczatkujaca, to moja pierwsza gitara)
bebzoon™ [ Pretorianin ]
na początek kup zestaw Guitar Hero - jak wciągnie to zainwestuj w taką ze strunami;
dziede [ Konsul ]
Z takim pytaniem to zapraszam do naszego forum na pewno znajdziesz tam wyczerpującą odpowiedz na twoje pytanie link:
Janka;) [ Junior ]
interesuje mnie tylko akustyk albo klasyk
powiem prosto gitara potrzebna mi do grania w grupie ale nie zespole
ktora jest lepsza do piosenek harcerskich ?
i na pierwsza nauke?
interesuje mnie rowniez cena !!
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Akustyk głośniejszy nieco. Ale metalowe struny ponoć są złe na początek.
(Sam zaczynałem od elektryka, później akustyczna i nie miałem wcale pociętych palców, ani nic...)
dziede [ Konsul ]
powiem ci po krótce, że ja zaczynałem od akustyka na samym początku jest trochę ciężej na nim z powodu strun metalowych klasyk ma nylonowe struny i opuszki palców nie są przez nie tak mocno obciążane, tylko ja dla mnie dzwięk na nylonowych strunach jest taki jakby plastikowy bez emocji. Na akustyku można grać nie tylko harcerskie piosenki akordami, ale również piękne solóweczki w stylu Claptona, a nawet możesz ćwiczyć riffy no i ten dzwięk najpiękniejszy instrument na świecie proponuje akustyka!
Janka;) [ Junior ]
eeee...
a tak wgl to nue mam pojecia o tych akordach itp.
a to prawda ze na akustycznej trudniej zaczac bo ma szerszy rozstaw stru?
DJ Pinata [ Subterranean ]
Nie, to klasyczna ma szerszy gryf. Dlatego jak opanujesz tam akordy do perfekcji, zagrasz je na każdej innej gitarze z łatwością.
dziede [ Konsul ]
szerszy gryf czy szerszy rozstaw strun to są takie niuanse, które po około 2 miesięcznym systematycznym ćwiczeniu nic już nie znaczę tak jak i metalowe struny opuszki twardnieją i przyzwyczajają się do dociskania strun
Underlinge [ Pretorianin ]
Ja zaczynałem od klasyka z metalowymi basowymi i nylonowymi wiolinowymi strunami. Szczerze mówiąc dużo wygodniej od początku grało mi się na metalowych :P
ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]
Janka --> Słuchaj, jesteś dziewczyną (choć już pewnie na to wpadłaś :P ). To daje już z miarę konkretną odpowiedź.
Zainwestuj w gitarę klasyczną.
Powody:
- na strunach nylonowych ( takie tworzywo ), jakie występują w gitarze klasycznej jest znacznie łatwiej grać niż na metalowych ( akustyk, elektryk ) - jakbyś wybrała akustyka, palce bolały by Cię przez przynajmniej jakiś miesiąc, aż do momentu w którym opuszki stwardnieją
- jest na niej ogólnie rzecz biorąc łatwiej grać ( zazwyczaj jest lżejsza, chociaż to mało ważne akurat )
- do grania dla siebie i do harcerskich melodii jak najbardziej właśnie klasyczna ( można grać na niej nawet samymi palcami, ot tak )
- cena znośnego klasyka: około 300 zł.
Dlaczego nie akustyk:
- twarde struny ( ciężko Ci będzie docisnąć chwyty itp, będą bolały palce, trudniej docisnąć struny )
- w miarę znośne akustyki zaczynają się od kwoty minimum 400 zł.
Powie Ci to każdy fachowiec w sklepie muzycznym. NA POCZĄTEK: KLASYK.
Tym bardziej dla dziewczęcia.
Jak coś, porozglądaj się na forach gitarowych ( byle mądrych, Grono czy Nasza-Klasa to dzieciaki zupełnie nie znające się na rzeczy ).
Cieszę się, że mogłem pomóc :) Jak coś, pisz na GG.
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Dlaczego wszyscy polecający klasyki nie wspomnieli, że o wiele trudniej jest na nich wydobyć czysty dźwięk pull-off i hammer-on? Ja przez to w kompleksy wpadlem, a jak zlapalem elektryka po raz pierwszy bylem zaskoczony jakie to łatwe :D
ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]
pooh_5 --> Harcerz nie będzie grał legato...
rog1234 [ Gold Cobra ]
pooh_5
Mam wrażenie że ktoś kogo na początek interesują akordy na takie sztuczki artykulacyjne decydować się szybko nie będzie, mimo wszystko od tego jest gitara elektryczna z porządnym przesterem, tam to dopiero ho/po brzmią, że o flażoletach sztucznych nie wspominam ;)
Przyjmując że nie chcesz się w przyszłości przesiadać na gitarę elektryczną, to warto brać klasyczną. Będzie to raczej bezbolesne. A z tego co widzę to będzie to granie "ogniskowe".
devil07 [ Konsul ]
ej a ile taka akustyczna kosztuje???
ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]
devil07 --> Ceny gitar akustycznych "dających radę" na początek to minimum cztery stówki.
Z resztą, przymierzam się do założenia oficjalnego wątku o instrumentach, więc tam będziecie mogli dyskutować na takie tematy.
devil07 [ Konsul ]
aha spoko
Underlinge [ Pretorianin ]
Remo-->Już był taki jeden wątek. Doszedł do 22 części i upadł.
ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]
Under --> Mógłbyś podać nazwę wątku ?
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Jeśli ktoś ma ochotę całe życie grać akordy na ogniskach, to nie ma problemu. Zostaje kwestia które brzmienie bardziej będzie zainteresowanej pasować- akustyka czy klasyka. Ja zacząłem od klasycznej którą wciśnięto mi niejako na siłę, IMO klasyczna pasuje do flamenco które jest jednak trudne.
Remo- Gitara, Bas i Bębny
Underlinge [ Pretorianin ]
Remo-->Tak jak napisał pooh - Gitara, Bas i Bębny czyli I'm playin in a rocking band
ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]
Założyłem więc nowy wątek w oparciu również o tamten, zapraszam:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9835235&N=1