esaar [ e5 > all ]
Problem -> Wyłączający się komputer.
Witam, od jakiegoś czasu samoistnie wyłącza mi się komputer. Nie ma znaczenia czy już winda się załadowała, czy dopiero sprawdza pamięć itp. Pstryk, i wyłączony. Jedynie co zaobserwowałem, że robi to rzadziej jak się 'nagrzeje' czyli pochodzi jakiś czas, a na początku wyłącza się po parę razy jeszcze przed pokazaniem pulpitu. Później różnie, potrafi chodzić przez 10 h non stop, a potrafi się w lotto czasie wyłączyć. Spotkał się ktoś już może z takim przypadkiem ? Jakie prognozy ?:)
PS. Słyszałem 'opowieść' od kumpla, że od takiego wyłączania może popsuć się dysk, gdyż igła uderza wtedy o talerze, jest to czyjaś fantazja naukowa, czy prawda ?
mirencjum [ operator kursora ]
Może zasilacz umiera? Może sprawdzić orientacyjnie napięcia za pomocą programu Everest. Duże odchylenia od 3.3V, 5V i 12V mówią nam, że zawieszaniu/restartom winny jest zasilacz.
esaar [ e5 > all ]
Tak podejrzewałem, ale nie wiedziałem jak to sprawdzić. Dzięki, będę musiał zobaczyć te napięcia.
Kamil 108 [ The Rated R Superstar ]
Gdzie dokładnie w evereście mogę sprawdzić napięcia ? coś nie mogę znaleźć.
mirencjum [ operator kursora ]
Kamil 108 --> Orientacyjne napięcia. Opcja czujnik po lewej stronie.
AnshuA [ Legionista ]
bardzo możliwe że to zasilacz. ja ostatnio miałem problem z zasilaczem - podłączyłem gts250 do mojego zestawu i komputer mi się wyłączał kilka razy dziennie i to zazwyczaj w 2d a nie podczas grania, po kilku dniach przesiadłem sie na 4850 i problemy zniknęły, mniejszy pobór mocy wydajość nie gorsza :D także zaczął bym od zasilacza.