War [ dance of death ]
Bomba Atomowa ( filmy, książki, gry ;-)
Założyłem ten wątek w kategori film, poniważ dzięki filmowi on powstał a nie ma takiej wspólnej kategori.
Oglądałem ostatnio "Pociąg Śmierci" (chba tak ;-). Może to nie jest film o bombie atomowej konkretnie, ale bomba jest ;-).
Chodzi mi o to abyście podali znane wam filmy, ksiażki, gry w których bomba atomowa wybucha lub jes wojna atomowa. Grałem w oba Fallouty i klimat po takiej wojnie jest zajeb***. Ludzie bez porządnych domów, mutanty, ghule itp. Nie musi to być żadne SF - w końcu po takim wybuchu ni muszą pojawić się mutanty ;-). Ale chodzi mi o ten klimat - ludzie szukający schronienia przed wybuchem, potem szukający miejsca do życia po wybuchu itp.
Ok, no to podajcie i opiszcie znane wam tytuły(książki, filmy, gry) w tych klimatach...
mr_brain [ Pretorianin ]
Suma wszystkich strachów - tam wybucha bomba atomowa w okolicach Baltimore :) film dość nowy wiec polecam
War [ dance of death ]
mr_brain --> ale czy potem jest pokazane jak ludzie walczą o przeżycie po wybuchu ?
Może to troche źle ująłem - chodzi mi głównie o takie coś jak w Fallu, czyli o wojne atomową, i późniejsze szukanie ludzi miejsca do życia ;-)
Dabster [ Byle do przodu... ]
War -> Raczej nie. Opisuja tam tylko strazakowk ratujacych ludzi.
Soulcatcher [ Prefekt ]
klasyka
"Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb" - (1964) - Stanley Kubrick - w roli głównej Peter Sellers
strasznie śmieszny, choć już trochę stary film niosący w sobie głębsze przemyślenia na temat wojny i ludzkości
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Kiedyś oglądałem taki film (niestety niepamiętam tytułu) Zaczynał sie w schronie albo jakieś bazie która przetrwała wojnę, następnie kilku żołnierzy wychodzi na poszukiwania innych ocalałych. Na pustyni są Skorpiony mutanty (takie jak w Fallaout) miasta opustoszałe i zniszczone pełne za to karaluchów mutantów i cos tam jeszcze niepamietam jak ise film kończył, bo ogladałem go z 10 lat temu jak byłem mały.
Ale tez lubie takie klimaty. Jeśli chcesz obejżec b.dobry film o wojnie nuklearnej to polecam ci Dr. Strangelove, (jet to co prawda czarna komedia ale świetna). No oczywiście masz Mad Maxy. i chyba coś jeszcze by sie znalazło. W sumie takie filmy były by zajebiste, coś na bazie Fallouta. Hmm. z dobrym budżetem i aktorami (byle nie ci młodzi bezpółciowcy, tylko stara gwardia jak Harrison Ford) film byłby zajebisty
Osacz [ ony ]
Terminator - ludzie walcza z robotami - wiecej n.t. bylo w czesci pierwszej
BoyLer [ tribunus plebis ]
Książka" Erik van Lustbader "wojownik słońca".
Nie ma tam może bomby atomowej, ale klimat taki jak w Fallout. Ludzie zamnknięci jakby w takich Vaultach. Na ziemi nie można żyć i takie tam. Świetna książka dla ludzi lubiących takie klimaty.
mr_brain [ Pretorianin ]
Tak w sumie to 2 i 3 czesc Mad Max'a jest po wojnie atomowej :)
el f [ RONIN-SARMATA ]
Doskonała książka Nevila Shute "Ostatni brzeg"( i również doskonały film z lat 60-tych na podstawie książki) , świetne opowiadanie Barańskiego "Głowa Kassandry", "Kantyczka dla Leibowitza" Millera Jr., "Kroniki Akaszy" Sawaszkiewicza - najlepszy (sekunda po sekundzie) opis eksplozji termonuklearnej jaki czytałem, film "The day after" u nas puszczany pt "Pojutrze" , "Aleja potępienia" Zelaznego. Więcej grzechów nie pamiętam :-)