GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

polska armia pip

22.12.2009
19:15
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

polska armia pip

no jak to tak, oglądam sobie fakty a tutaj płaczący żołnierz? co za wiocha
nasza armia nie nadaje się do niczego innego niż ratowania kraju od powodzi albo śnieżycy, gdzie ilość stresu nie przekracza poziomu zakłopotania przedszkolaka po stracie lizaka

wstyd dla TVN i wstyd dla polskiego wojska

22.12.2009
19:17
[2]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

Czy ty kiedykolwiek kogoś zabiłeś? Albo patrzyłeś jak ktoś umiera, jest rozrywany przez minę p-piechotną?

22.12.2009
19:18
smile
[3]

xNaruto [ Generaďż˝ ]

Hmm a ten żołnierz płakał temu że np kazali mu iść do sklepu czy temu że mu np Rodzina wymarła?, skoro ty taki chojrak i oni się do niczego nie nadają to idź coś z tym zrób a nie wyżalaj się na forum...

EDIT : [2] O tym zapomniałem, też dobrze mówi.

22.12.2009
19:18
[4]

Dżolero [ Centurion ]

[2] - niektórzy i bez takich wrażeń zachowuja sie w taki sposób ;)

22.12.2009
19:22
[5]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

pojedź więc na Środkowy Wschód - na początek może być na tydzień. Potem (zakładając, że nic ci się nie stanie) wróć i wygłaszaj tego typu opinie. Zamiast narzekać i "wstydować", rusz się sprzed kompa i zrób coś produktywnego.

zoloman - oby!

22.12.2009
19:23
smile
[6]

zoloman [ Legend ]

Prowokacja.

22.12.2009
19:24
[7]

preDratronIX [ Generau ]

[3],[4]. Nie wiem czy by płakał z powodu pójścia do sklepu. A żołnierz też jest człowiekiem i ma swoje uczucia. A poza tym jakbyś Ty się czuł, jakby twój przyjaciel, którego powiedzmy znasz od dziecka, będąc w tym samym plutonie/regimencie, nagle traci pół ciała,lub zostaje krytycznie postrzelony, a potem umiera? Albo rodzina, jakbyś się czuł? Przemyśl to co powiedziałeś.

22.12.2009
19:24
[8]

Soulcatcher [ end of winter ]

tygrysek ---> straszny z Ciebie twardziel, idź zabij tego dziennikarza.

22.12.2009
19:27
[9]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

Temat raczej zakończony, czy czekamy na odpowiedź tygryska?

22.12.2009
19:28
[10]

Master_2 [ Generaďż˝ ]

Zapomniałeś się przelogować?

22.12.2009
19:28
smile
[11]

HumanGhost [ Senator ]

Nie przesadzałbym tak jak tygrysek, ale w sumie mnie trochę widok płaczącego kapitana (!) polskiej armii lekko wyprowadził z równowagi. No ludzie, to już lekka przesada. Ja rozumiem stratę, tragedię. Ale do cholery! Nie mają tam rzecznika prasowego?!
Jako obywatel ostatnią rzeczą jaką chciałbym widzieć w telewizji to płaczący żołnierz, który w razie wojny ma bronić mojej ojczyzny.

22.12.2009
19:28
smile
[12]

Czagap [ Konsul ]

Oceniłeś ogólną kondycję polskiej armii na podstawie zdjęć jednego polskiego żołnierza w kilkudziesięcio sekundowym reportażu w telewizji TVN? Czy Ty jesteś poważny?

22.12.2009
19:29
[13]

=D=2 [ Legend ]

[1] Skąd ty się wziąłeś ?

[12] Dobrze powiedziane.

22.12.2009
19:36
[14]

tygrysek [ behemot ]

Soulcatcher --> "a z Ciebie straszny mięczak, zbanuj wszystkich". co mam Tobie odpowiedzieć? zastanów się czy ze względu militarnego pokazywanie płaczących żołnierzy w wiadomościach ogólnopolskich jest rozsądnym posunięciem. talibowie czy ktokolwiek kto depta nam po odcisku zapewne jeśli mają do nas szacunek jako wrogów to zapewne oglądają też co się dzieje w naszym kraju. może ... a może nie. niektóre informacje powinny być pomijane, jak płacz żołnierza w wiadomościach

22.12.2009
19:38
[15]

tygrysek [ behemot ]

dodam, że w wojsku są kompani a nie przyjaciele. jako specjalista żołnierz powinien on tworzyć relacje profesjonalne i zawodowe

22.12.2009
19:38
[16]

Asmodeusz [ Legend ]

Niestety on tak naprawde... tygrysek wyjdz na dwor - dobrze ci to zrobi.

22.12.2009
19:39
[17]

tygrysek [ behemot ]

Axonn77 --> widziałem śmierć, ale jakie to ma znaczenie? czy temat dotyczy śmierci czy bęczącego jak dziecko kapitana polskiego wojska?

22.12.2009
19:43
[18]

tygrysek [ behemot ]

nie będę odpowiadał na personalne zaczepki, bo nie jestem takim samym ignorantem jak ci którzy się zaczepiają. więc sami się wietrzcie czy jedźcie sobie na bliski czy daleki wschód, bo waszym pustostanom się to na bank przyda, by zapełnić beznadzieję treści

22.12.2009
19:46
[19]

wysiak [ Legend ]

A moim zdaniem tygrysek ma absolutna racje. Ten czlowiek to ochotnik, pojechal na wojne z wlasnej woli i sam sobie wybral taki zawod. To, ze najwyrazniej nie wiedzial z czym taka praca sie wiaze, i dopiero teraz sie przekonal, w niczym nie daje mu prawa wybuchania placzem przed kamerami, niszczac wizerunek armii, ktorej jest czescia, posrednio osmielajac wrogow, i narazajac kolegow.

Zachowanie TV bez zaskoczenia, hieny wykorzystaja kazdy material, jaki sie trafi..

Dycu --> Kolejny raz udowadniasz, ze jestes gowniazem, i o zyciu nie wiesz nic - nie, nie chodze zawsze z usmiechnietym 'ryjem', jak to nazywasz, bo nie cale zycie i nie wszystko, co mnie spotyka, to moj wybor. Ale nie ciagnie mnie ogladanie ginacych ludzi, ani ich zabijanie - miedzy innymi dlatego NIE wybralem kariery zawodowego zolnierza, i NIE zglaszalem sie na ochotnika na misje, gdzie strzela sie do ludzi. W przeciwienstwie do tego placzacego pana.

22.12.2009
19:47
[20]

tygrysek [ behemot ]

HumanGhost --> dokładnie tak jak piszesz, przerażające jest to iż ci którzy strzelają do naszych żołnierzy też mogą oglądać TVN który jest dostępny na całym świecie za darmo przez satelitę i co zobaczy? beczącego kapitana. pan kapitan już powinien dawno trafić do kraju i pobierać rentę inwalidzką z powodu, zaburzeń psychicznych uniemożliwiających pracę jako specjalista żołnierz



i kto spowodował, że taka informacja pojawiła się w TVN? wojsko polskie? raczej nie. a może to TVN bez zastanowienia się wrzucił taki kicz?

22.12.2009
19:47
smile
[21]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Dopierdoliłeś tygrysek, tyle można powiedzieć.

wysiak - Całe życie to Twój wybór, to znaczy że wiecznie z uśmiechniętym ryjem chodzisz : )?

22.12.2009
19:47
[22]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

jako specjalista żołnierz powinien on tworzyć relacje profesjonalne i zawodowe

teoretycznie tak. W praktyce znacznie o to trudniej. I masz rację, pokazywanie załamanych polskich oficerów nie wpływa dobrze na morale armii. Tylko że:

- w pierwszym poście nic o tym nie napisałeś, a zamiast tego niepotrzebnie generalizowałeś, z czego wynikły _drobne_ nieporozumienia. :) Dopiero później sprecyzowałeś swoją wypowiedź. Nie miej więc pretensji, że ktoś cię nie zrozumiał.

22.12.2009
19:48
[23]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

A co nie wolno już w tym kraju płakać?

22.12.2009
19:48
[24]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

tygrysek---> Temat dotyczy płaczącego jak dziecko (jak mówisz, nie oglądam TV) kapitana polskiego wojska który zapewne ma już tego wszystkiego dosyć (stopień kapitan) i chciałby aby to się skończyło. Jeśli chodzi o temat pokazywania takich rzeczy w TV to masz rację, może to umocnić morale wroga, zakładając że będzie to oglądał.

22.12.2009
19:48
[25]

tygrysek [ behemot ]

nareszcie jakieś rozsądne głosy wśród tej dziecinady

22.12.2009
19:49
smile
[26]

Caine [ Legend ]

Odziedziczyliśmy po PRLu armię przydatną wyłącznie do pacyfikowania rodaków. Bądź kręcenia lodów z Ruskimi.
Wojsko całe lata '90 dawało mieszkanie, wyżywienie, stałą pracę, wczesną emeryturę, można było kombinować, można było robić karierę czy też dorobić sobie na w miarę spokojnych misjach i przywieźć z Libanu dolarów wór... Od kilku lat żołnierze biorą udział w prawdziwej wojnie, więc kiedy nagle okazało się że można zginąć (!) - materiał z jakiego ulepiono LWP nie wytrzymuje.

Powyższą opinię wyrobiłem sobie na podstawię książek, tudzież podczas lektury NFOW. Naprawdę, czasy kiedy broniłem polskich żołnierzy przed opinią "najemników" minęły.

22.12.2009
19:52
[27]

tygrysek [ behemot ]

nie mam pretensji Tołstoj, zmierzałem do dyskusji a wyszło jak zawsze :)

Jeremy Clarkson --> wolno, oczywiście że wolno. ale nie kapitanowi polskiej armii

Caine --> zastanawiające jest to, że nie zadziałała ani cenzura polskiego wojska ani też rzecznik prasowy armii ... przez co takie niesmaki wyszły

22.12.2009
19:52
[28]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Niestety, muszę się zgodzić trochę z tygryskiem - pokazywanie płaczącego żołnierza na takiej misji, to woda na młyn dla wrogów. Po to armia ma rzeczników - wyszkolonych i opanowanych - do takich wypowiedzi. Akurat tego materiału TVN nie powinien puścić - w końcu bierzemy udział w misji NATO z innymi krajami - trochę odpowiedzialności.

Nie mam żalu do tego żołnierza, że się popłakał, bo wspomniał o śmierci kolegi, tylko właśnie do hien dziennikarskich.

Lewacy się znaleźli.

To wystąpmy z NATO i wtedy nie będziemy musieli brać udziału w żadnych misjach.

A z drugiej strony faktycznie - ten pokazany człowiek powinien być odesłany do kraju, bo na tą misje się nie nadaje już.

22.12.2009
19:57
[29]

KANTAR1 [ Symulator Interfejsu ]

jako specjalista żołnierz powinien on tworzyć relacje profesjonalne i zawodowe
W praktyce ciężko jest traktować ludzi, z którymi spędza się wiele godzin, tylko jako osoby z którymi się pracuje, zawsze między ludźmi stworzą się jakieś więzy. Kapitan oczywiście mógł płakać, ale samotnie, nie przed kamerami (ale czasami się nie da się powstrzymać emocji). Głównie to dziennikarze z TVN się nie popisali dając to na antenę. Ale i tak szczerze wątpię, aby jakiś człowiek "strzelający do naszych żołnierzy" obejrzał to u siebie przez satelitę.


Generalnie to masz racje (chociaż nie zgadzam się z wyrażaniem opinii o armii na podstawie jednego kapitana), ale trochę za ostro ją nam przekazujesz. ;)

22.12.2009
19:59
[30]

NeroTFP [ Senator ]

A co jest złego w płakaniu? Jeżeli ktoś chce płakać, to niech płacze. Żołnierzy będę oceniać po zachowaniu się na polu bitwy. Jest wielu ludzi, którzy z wyglądu stwarzają pozory twardych, niezłomnych i skłonnych do wielu zadań, a w rzeczywistości są miękkimi mamy synkami. Jestem pewien, że żołnierz, który płacze może być twardy i ma zadatki na wielkiego bohatera w armii.

Jeremy Clarkson --> wolno, oczywiście że wolno. ale nie kapitanowi polskiej armii

Wydaje mi się, że bez powodu nie został tym kapitanem? Musiał jakoś zasłużyć na swoje stanowisko.

22.12.2009
19:59
[31]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Jeremy Clarkson --> wolno, oczywiście że wolno. ale nie kapitanowi polskiej armii

Każdemu mogą puścić nerwy, nikt nie jest ze stali, lepiej niech się wypłacze niż ma chować to w sobie i przez to gorzej pracować.

22.12.2009
20:01
[32]

tygrysek [ behemot ]

nie wątpię panowie, że ten żołnierz może być najlepszym specjalistą
ale od tej chwili może być celem dla ośmielonych wrogów ... bo przecież ten beczący facet w telewizji, może się przestraszy jak się w niego kamieniem rzuci

22.12.2009
20:05
[33]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Płakać to nie wstyd, ale może nie przed kamerami, biorąc udział w misji wojskowej - gdzie strzelają. Płakać można w namiocie, przy piwie z kolegami albo u psychologa - a nie przed kamerami.

Jeszcze raz powtórzę - nie mam nic do tego żołnierza, bo mu nerwy puściły - ale do dziennikarzy, że to pokazali. Akurat w tym momencie zrobili dużo złego dla naszych chłopaków - z głupoty albo niewiedzy.

22.12.2009
20:06
[34]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Wydaje mi się, że bez powodu nie został tym kapitanem? Musiał jakoś zasłużyć na swoje stanowisko.

Oj, różnie z tym w armii bywa...

22.12.2009
20:07
[35]

koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]

Boze! Po tytule sadzilem ze Panstwowa Inspekcja Pracy jakies zbrojne ramie sobie organizuje!

Jakby do mnie wpadli z kalachami... uuuu :/

22.12.2009
20:13
[36]

tygrysek [ behemot ]

masz rację Bodokan
czyli w TVN pracują kretyni

koniec jest blisko --> to mnie rozbawiłeś ... czas zapłacić ZUS :)

22.12.2009
20:18
[37]

dVk. [ me gusta ]

Trochę racji ma tygrysek i trochę inni, ponieważ żołnierz mógłby płakac po stracie kumpla np. ale też dziwne, żeby ryczał przed kamerą. Co on myśli, że jak się napłacze to go z powrotem do Polski odeślą?

22.12.2009
20:19
[38]

Herr Pietrus [ Gnusny Leniwiec ]

No tak! I taki talib jeden z drugim, pijać piwko i oglądając polską TV skonstatują - ale ciapa! Słuchaj, bierz kałacha, chodzimy wp...aaakować kilka kulek frajerowi!

No, panie, oczywiscie tak zrobią. I całą misje szlag jasny trafi ( jakby była "do wygrania" :-D)

Ok, to niepoprawne wizerunkowo, a pan kapitan mógł sie rozpłakać nieco później... ale jeśli tak, to napisz o co ci chodzi w pierwszym poście i nie wrzucja jakiś tekstów na poziomie sfrustrowanego gimnazjalisty-prowokatora, oczekujac później doglębnej interpretacji.

Wysla do Polski? - a to akurat nie jest głupia idea :-)

22.12.2009
20:22
smile
[39]

caramucho [ Generaďż˝ ]

Taki filmików jak ten jest w sieci setki nie wiem o co te larum że kapitan?
Polecam inne takie filmiki......

Taak najlepiej wszystko utajnić wprowadzić cenzurę a w przerwach na reklamy puszczać tego typu propagandę sukcesu oni nigdy nie płakali

Zresztą może warto coś takiego pokazywać prowadzimy wojnę której nie chce blisko 70% społeczeństwa ale a nie ma partii politycznej która chciałaby ją zakończyć to jest absurd. Zresztą ten film z TVN przyniósł o wiele mniej szkody (jeśli jakąś) niż ujawnienie przez MON okoliczności śmierci kpt. Ambrozińskiego (można się było dowiedzieć m. in. że siła patrolu była etatowa tylko na papierze a wsparcie nie było przygotowane należycie, nadto ujawniono procedury ewakuacji etc.)


22.12.2009
20:28
smile
[40]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Jak kapitanem mógł zostać który ma skilla płakania. Can't be!

Ja pierdole, ludzie święta idą. Nie ma większych problemów pod ręką?

22.12.2009
20:34
[41]

Miles Dei [ Konsul ]

Jak profesjonalny zolnierz wybucha placzem przy kreceniu jakiegos wywiadu (chyba dobrze zrozumialem) to najwyrazniej ma jakies problemy na tle psychicznym. Nie od wczoraj wiadomo jak wojna wplywa na psychike czlowieka. Ciekawi mnie jak tak slaby psychicznie czlowiek zachowuje sie w normalnych warunkach, zneca sie nad wiezniami?

22.12.2009
20:35
[42]

r_ADM [ Senator ]

Caine - akurat masz pierwszy post

22.12.2009
20:36
smile
[43]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

tygrysek - ty nie bądź taki cwany...Gdybyś Ty musiał siedzieć w Afganistanie i walczyć z Talibami to byś tak nie kozaczył...Siedzi taki przed TV i krytykuje żołnierzy , którzy walczą w imię kraju...Co prawda wysyłanie polskiego wojska do Iraku i Afganistanu to głupota bo to Amerykanie mają tam interes , a nie my to pomyśl jak byś Ty się czuł z dala d domu , a jedynymi twoimi przyjaciółmi byliby żołnierze i broń - a i tak część z nich ginie ! ZANIM COŚ NAPISZESZ POMYŚL !

EDIT@ ---> Miles Dei - Ty się dziwisz ? Pomyśl jak wojna wpływa na psychikę...Zabił byś kogoś...Pomyśl jakie to straszne - Ty grasz na kompie i Ciebie to bawi , ale nie takiego , żołnierza on albo zabije albo zginie ! A zabicie kogoś to coś okropnego...Nie śmiej się , że płacze - wojna to rzecz straszna !

22.12.2009
20:38
[44]

Czagap [ Konsul ]

Bodokan właściwie wyczerpał temat, ale też w sumie nie przeceniałbym wartości tego materiału na morale wroga.
Prąd w Afganistanie jest raczej dobrem rzadko spotykanym, nie mówiąc już o czymś takim jak telewizja. A afgański obywatel oglądający na satelicie polską telewizję to czyste science-fiction.

22.12.2009
20:43
[45]

tygrysek [ behemot ]

tak samo jak płaczący żołnierz w wiadomościach
a jednak

22.12.2009
20:43
[46]

Mr_Baggins [ Legend ]

Ciekawe, czy wynajęcie Blackwater nie kosztowałoby Polski taniej, niż wysyłanie tam swoich.

22.12.2009
20:45
smile
[47]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

tygrysek ---> Jesteś taki mądry ? Idź na 2 lata do Afganistanu - do wojska...Zabijaj , strzelaj , żyj w ciągłym stresie - ciekawe jaki będziesz mądry po czymś takim !

22.12.2009
20:45
smile
[48]

czak_noris [ Legionista ]

Ty się dziwisz ? Pomyśl jak wojna wpływa na psychikę...Zabił byś kogoś...Pomyśl jakie to straszne - Ty grasz na kompie i Ciebie to bawi , ale nie takiego , żołnierza on albo zabije albo zginie ! A zabicie kogoś to coś okropnego...Nie śmiej się , że płacze - wojna to rzecz straszna !

Jesteś idiotą? Kto normalny przejmował by się zabiciem jakiegoś jebanego afgańczyka? Myślisz że oni mają jakieś wyrzuty jak zabijają naszych?

22.12.2009
20:47
[49]

tygrysek [ behemot ]

Inquisitio --> przeczytaj cały wątek i nie rób z siebie kretyna, bo nie o tym jest mowa

22.12.2009
20:48
[50]

r_ADM [ Senator ]

W koncu udalo mi sie wygooglac ten material i jednak troche jest niesmak. Zeby to jeszcze jakis szeregowy, ale oficer, dowodca bazy. Faktycznie troche to kompromitujace bylo.

22.12.2009
20:49
[51]

pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]

Moze macie link do tego? Nie mam polskiej telewizji...

Inquisitio --> ....

22.12.2009
20:50
[52]

Caine [ Legend ]

r-ADM: a mi się widzisz odechciało. Po kilku - kilkuset przeczytanych wypowiedziach byłych i obecnych żołnierzy, które zwyczajnie wstyd mi było czytać. Beton, zawiść, roszczenia - widać że trup Polski Ludowej wciąż straszy w wojsku, pluskając radośnie w świeżej formalinie.
Na wspomnianym NFOW nie wychodzę już poza dział uzbrojenia, żeby się nie denerwować.

22.12.2009
20:52
[53]

r_ADM [ Senator ]

Caine - Przesadzasz.

22.12.2009
20:56
[54]

tygrysek [ behemot ]

nie byłem w armii i nie potrafię za bardzo wypowiedzieć się na temat ilości PRLu w niej ale odwiedzając z zewnątrz jednostki wojskowe tudzież wojskowe przybytki obronności zalatuje mocno komuną

mogę się mylić i może to być pozorna świadomość

22.12.2009
20:57
[55]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

tygrysek ---> Wiem o co chodzi...Ale zauważ , że żołnierz to nadal żołnierz ! Ty nigdy nie płakałeś ? Może myślisz też , że różowy jest dziewczęcy...Polacy mają monopol na kartofle , a Anglicy to flegmatyczni psycho ? Może nie wytrzymuje presji , może go dotknęła jakaś strata osobista ? - , może być milion powodów ale nie należy się naśmiewać - nie wiesz jak to naprawdę wyglądało...

czak_noris ---> To chyba Ciebie coś boli zabicie człowieka to rzecz straszna a ty masz góra 12 lat..TY SOBIE ZDAJ SPRAWĘ Z TEGO CO PISZESZ ! Talibowie mają od małego robioną wodę z mózgu ale to też ludzie...I ZROZUM TO NIE JEST JAK NA FILMACH , ŻE JEDEN GOŚĆ WYBIEGA I MORDUJE TONĘ WROGÓW A POTEM IDZIE SIĘ NAPIĆ WINA , Z ZIMNĄ KRWIĄ ! Gwarantuję tobie , że gdybyś kogoś zabił to nie zapomnisz tego do końca życia !

22.12.2009
21:01
[56]

buszmen33 [ Konsul ]

Mówię Ci pojechał byś tam, to od razu byś zmienił zdanie. Wiem co mówię, mój wujek był w Iraku. Zresztą, myślisz że oni z własnej woli tam jadą? Mają warunek, albo tam albo do cywila, i tyle na temat.

22.12.2009
21:03
[57]

czak_noris [ Legionista ]

czak_noris ---> To chyba Ciebie coś boli zabicie człowieka to rzecz straszna a ty masz góra 12 lat..TY SOBIE ZDAJ SPRAWĘ Z TEGO CO PISZESZ ! Talibowie mają od małego robioną wodę z mózgu ale to też ludzie...I ZROZUM TO NIE JEST JAK NA FILMACH , ŻE JEDEN GOŚĆ WYBIEGA I MORDUJE TONĘ WROGÓW A POTEM IDZIE SIĘ NAPIĆ WINA , Z ZIMNĄ KRWIĄ ! Gwarantuję tobie , że gdybyś kogoś zabił to nie zapomnisz tego do końca życia !

A, co Ty wiesz o zabijaniu?

To właśnie ty naoglądałeś się tych pojebanych amerykańskich filmów wojennych gdzie bohater wygłasza tony monologów jaki to on jest strasznie pokrzywdzony, bo musi zabijać swoich małych, biednych wrogów. Pierdolenie.

P.S. Nie nie mam 12, mam o wiele więcej, lata mi to koła fiuta, czy mi wierzysz czy nie...

22.12.2009
21:03
[58]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

tygrysek ---> opiniami juniorów, seniorów, gimnazjalistów, lewaków, pacyfistów itp nie ma co się przejmować. Większość zupełnie nie zrozumiała o co chodzi.

Że tego nie powinno się pokazywać w popularnej stacji TV i jak to może być odbierane na tzw świecie.

To, że mieszkają w jaskiniach górskich, nie znaczy, ze nie maja dostępu do TV czy internetu - pewnie mają lepszy, niż niejeden z nas

A tak się zapytam z ciekawości - ilu wypowiadających się tu mądrali w ogóle w wojsku była, hę? :-) Śmiesznego szkolenia na studiach nie liczę ;-)

22.12.2009
21:05
[59]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Talibowie mają od małego robioną wodę z mózgu ale to też ludzie

W większości są to surowi i hardzi ludzie, o innej mentalności, o innym wychowaniu. Myślisz, że w amerykańskiej armii nie robią tym prostym ludziom wody z mózgu?

22.12.2009
21:07
[60]

Rezor [ NIN ]

Cel: pokazanie, że nawet najtwardszemu może paść psycha - i pod tym względem im się udało.
A czy to obniża loty całej armii? nie wydaje mi się, przecież nie jest wstydem płacz.
Że niby to słaba strona? W każdej armii tak jest, bez wyjątku. Tylko, że zazwyczaj o takich sprawach sie tylko mówi, nie pokazuje się tego publicznie (ew w dokumentach).

22.12.2009
21:11
[61]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

buszmen33 ---> i tak ma być. Zdecydował się wujek/kuzyn na służbę w armii? Czasy siedzenia w koszarach i szybka emeryturka się skończyły - boli?

Można było zostać sprzedawcą w sklepie.

22.12.2009
21:13
[62]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Rezor ---> właśnie o to chodzi w tym temacie - w dokumentach, a nie w trakcie misji.

22.12.2009
21:16
smile
[63]

devil07 [ Konsul ]

tygrysek - przeciez , no nie łatwo zachować spokój na polu walki gdzie umiera wiele osób[ pomyśl sobie ile osób teraz umarło!]

22.12.2009
21:16
[64]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Żołnierz powinien być żołnierzem. Wyrafinowaną, wypraną, maszyną do zabijania- wypełniania rozkazów. Bez ludzkich odruchów, WYRZUTÓW SUMIENIA i innych odruchów które są w stanie zmniejszyć jego skuteczność. Teraz jest mało przypadków żołnierza z powołania. 3(chyba) przymusowe lata w WP, się skończyły. Jest to zawód. Niektórzy po prostu nie wiedzą na co się piszą.

22.12.2009
21:16
smile
[65]

METALO [ Konsul ]

Gdybyscie znali historie polski nie bylo by tego wotku

22.12.2009
21:18
[66]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Żołnierz powinien być żołnierzem. Wyrafinowaną, wypraną, maszyną do zabijania- wypełniania rozkazów. Bez ludzkich odruchów, WYRZUTÓW SUMIENIA i innych odruchów które są w stanie zmniejszyć jego skuteczność.

Tak, w '39 i wcześniej mieliśmy prawdziwe maszyny do zabijania. Żołnierz nie jest synonimem słowa "psychopata", szanowny Majkelu. ;)

METALO - gdybyś znał polską ortografię, nie miałbym teraz niestrawności...

22.12.2009
21:19
[67]

buszmen33 [ Konsul ]

Bodokan<---- a czy Ty chociaż byłeś w wojsku?

22.12.2009
21:23
[68]

METALO [ Konsul ]

nie moge pisac po polsku bo mam polskich znakow

22.12.2009
21:23
smile
[69]

KapCioch [ Generaďż˝ ]

Nie chciałem pisać kolejnego podobnego posta co inni tutaj, ale jak kurwa zobaczyłem tego głąba w [48] to nie mogę. Weź człowieczku wyłącz te swoje Call of Duty i palnij sobie w łeb z łaski swojej, na pewno świat lepiej na tym wyjdzie bo będzie o jednego "jebanego" psychola mniej, w porównaniu z Bogu Ducha winnym Afgańczykiem (nie fanatykiem).
A skoro już piszę to co do tematu uważam, że z wojskiem jest jak ze wszystkim innym, trzeba się urodzić żołnierzem żeby być nim naprawdę dobrym. A wojna to taka straszna sprawa, że dosłownie nikt nie może przewidzieć jak się zachowa kiedy nad głowami zaczną świstać kule, a w okół zapanuje krwawa łaźnia. Często w takich sytuacjach wychodzi na to, że osoby które wydawały się mieć jaja zwyczajnie panikują, a ci którzy byli uważani za cichutkich i słabych przejmują inicjatywę zachowując stalowe nerwy. Zmierzam do tego, że bardzo duża część ludzi zwyczajnie nie jest w stanie odbierać życia innym i tacy są również w wojsku, zapewne w ilości większej niż mogłoby wydawać. Niech za dowód posłużą choćby dane historyczne gdzie jest masę przypadków w których żołnierze nie strzelali nawet w tedy kiedy doskonale wiedzieli, że przez to zapewne sami zginą.

22.12.2009
21:28
smile
[70]

Sensai3D [ Konsul ]

Żołnierz powinien być żołnierzem. Wyrafinowaną, wypraną, maszyną do zabijania- wypełniania rozkazów. Bez ludzkich odruchów, WYRZUTÓW SUMIENIA i innych odruchów które są w stanie zmniejszyć jego skuteczność. Teraz jest mało przypadków żołnierza z powołania. 3(chyba) przymusowe lata w WP, się skończyły. Jest to zawód. Niektórzy po prostu nie wiedzą na co się piszą.

Takich to masz tylko w Cs-ie.

22.12.2009
21:35
[71]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Własnie rozmawiałem z kumplem który był m.in w Kosowie o tych waszych wypocinach, jak żołnierz powinien się zachowywac jaki być itp. Wszyscy mędrkowie, mocni w gębie, byliście na wojnie? Widzielscie mogiły z gnijącymi zwłokami rodzin, zwłoki którym brakuje połowy głowy? Czuliscie adrenaline kiedy za każdym rogiem czai się śmierć? Nie, to przestanscie chojraczyć i się wymądrzać tylko do woja i pokazać jak się powinno walczyć.

Ja pierdole, naprawde jak kocham ten kraj to to typowe gadanie "jak powinno być" wpienia mnie nie miłosiernie.

Apropo tego płaczu w TV, w koszarach na prawdziwej wojnie to normalna rzecz z tego co mi mówił, i płacz to najłagodniejszy objaw takiego załamania nerwowego.

22.12.2009
21:39
smile
[72]

czak_noris [ Legionista ]

Nie chciałem pisać kolejnego podobnego posta co inni tutaj, ale jak kurwa zobaczyłem tego głąba w [48] to nie mogę. Weź człowieczku wyłącz te swoje Call of Duty i palnij sobie w łeb z łaski swojej, na pewno świat lepiej na tym wyjdzie bo będzie o jednego "jebanego" psychola mniej, w porównaniu z Bogu Ducha winnym Afgańczykiem (nie fanatykiem).

No jasne, lepiej być płaczliwą ciotą, niż psycholem który nie ma oporów przed zabijaniem.

Wszyscy mędrkowie, mocni w gębie, byliście na wojnie? Widzielscie mogiły z gnijącymi zwłokami rodzin, zwłoki którym brakuje połowy głowy?

Nie byłem na wojnie, ale widziałem wiele tragicznych wypadków samochodowych, martwych ludzi z pourywanymi kończynami i zmasakrowanymi głowami, czegoś mi jeszcze potrzeba do wyobrażenia sobie tej ,,wojny"?

Nie, to przestanscie chojraczyć i się wymądrzać tylko do woja i pokazać jak się powinno walczyć.

Po co? Mam swoją spokojną pracę i nie mam zamiaru iść na wojnę tylko dlatego że jakiś murzyn o to prosi.

22.12.2009
21:40
[73]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[72]

Ciekawe jakim ty twardzielem byś był na prawdziwej wojnie.

Bo dziwnie to się potwierdza w historii ze Ci co najbardziej chojraczą zazwyczaj okazują się najwiekszymi tchórzami.

No ale w Kal of Djuti na poziomie easy bylo fajnie wiec wojna to pewnie tez niezla zabawa. Tylko skryptów nie ma.

22.12.2009
21:41
[74]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

buszmen33 ---> wyobraź sobie, że byłem. I to w stanie wojennym. W dodatku cały czas jestem w strukturach mundurowych - tyle, że ja nie mogę sobie wybierać, gdzie chcę pojechać. Muszę jechać tam, gdzie mi każą.

Ot, taka mała różnica.

22.12.2009
21:49
smile
[75]

czak_noris [ Legionista ]

Ciekawe jakim ty twardzielem byś był na prawdziwej wojnie.

Skąd mam wiedzieć. Pisze to co myślę. Jeśli dostał bym broń i rozkaz zabicia jakiegoś wroga, zrobił bym to.

22.12.2009
21:52
smile
[76]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Nie byłem na wojnie, ale widziałem wiele tragicznych wypadków samochodowych, martwych ludzi z pourywanymi kończynami i zmasakrowanymi głowami, czegoś mi jeszcze potrzeba do wyobrażenia sobie tej ,,wojny"?

Rozumiem że tam gdzie mieszkasz to do ciebie strzelają, i w każdej chwili możesz być pozbawiony łba? Bo widzisz jakoś dziwnie pominąleś nastepne zdanie.

Po co? Mam swoją spokojną pracę i nie mam zamiaru iść na wojnę tylko dlatego że jakiś murzyn o to prosi.

No wykonuj sobie swoją spokojną prace, a nie wypowiadaj się na tematy o których masz blade pojęćie. Ciekawe jakby ktos przyszedl z dworu i zaczął krytykować twoją postawę jako pracowanika (jaka koliwek ona jest), a gówno o tym wiedział. No ale on widział w filmie jak ty to robisz wiec chyba moze sobie ta spokojna prace wyobrazic.

Nie wiem po co w ogóle dyskutuje, zapomnialem ze taka dyskusja sprawdza się do rozmowy z klawiaturą.

Skąd mam wiedzieć. Pisze to co myślę. Jeśli dostał bym broń i rozkaz zabicia jakiegoś wroga, zrobił bym to.

Leżeeeeee... Myslalesz moze o gangsterce? XD

22.12.2009
21:54
[77]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Devilyn ---> właśnie, w koszarach - a nie w programie informacyjnym - o to chodzi w tym wątku. Wina jest dziennikarzy, a nie tego płaczącego żołnierza.

Ja również widziałem wiele ciał w różnym stopniu rozkładu i znam ten słodkawy zapach śmierci, który siedzi w nosie przez parę dni, ale co to ma do tematu tego wątku?

22.12.2009
21:54
smile
[78]

Andrei [ killah beez ]

czak_noris,

nie każdy jest tak twardy jak ty Chuck, wiemy że potrafisz rąbnąć 15 dookoła naraz

22.12.2009
21:56
[79]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Bodokan - to ma to do tematu wątku że na depreche na wojnie wiele rzeczy się składa.

22.12.2009
21:56
[80]

rvc [ MORO ]

Po przeczytaniu postów "Bodokan" zastanawiam sie nad zasadnością wprowadzenia cenzury. Dochodze do wniosku że w demokracji wojna wygląda jak jakaś szopka.

22.12.2009
22:01
[81]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

rvc ---> a możesz to jakoś uzasadnić? Bo nie bardzo rozumiem, co masz na myśli.

Devilyn ---> ale w tym wątku chodzi o to, żeby takich rzeczy nie pokazywać w programach informacyjnych, jeżeli kraj prowadzi takie działania - to trudno zrozumieć?

22.12.2009
22:05
[82]

Devilyn [ Storm Detonation ]

Bodokan - dlatego nie pisze do Ciebie, tylko do pajaców którym się wydaje że wojna to Call of Duty na poziomie Hard. A dokładniej biadolenia jak żołnierz powinien sie na wojnie zachowywać, działać.

A co do tematu, to mam to gleboko w dupie, odkad nie ogladam wiadomosci regularnie, tak jakby zycie stało się bardziej pogodne i kolorowe ;)

Chodź akurat te miałem wątpiwą przyjemność oglądać. Tyle że gdyby nie ten wątek to pewnie bym już nie pamiętał o tym całym cyrku.

22.12.2009
22:07
[83]

erton2 [ Konsul ]

Bodokan --> A watek sie nazywa "Nieodpowiedzialny TNV!"?

22.12.2009
22:09
[84]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Tygrysku - polecam Ci "Cienką czerwoną linię" Jamesa Jonesa. Byle nie film. Ta przeczytasz o fazach przez jakie przechodzą frontowi żołnierze.

22.12.2009
22:10
[85]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

erton2 ---> to przeczytaj jeszcze raz post tygryska

22.12.2009
22:11
smile
[86]

Ksionim [ Generaďż˝ ]

Tam giną ludzie, on wiele zobaczył, a nie może o tym powiedziec rodzinie i spędzic nimi tak ważnego święta jak Wigilia.
nareszcie jakieś rozsądne głosy wśród tej dziecinady
To że jesteś rok, dwa, dziesięc starszy nie daje ci prawa nazywania każdego dzieckiem. Umysłowo jesteś na poziomie przedszkolaka.
Po za tym: Widziałem reportaż i nie płakał jak małe dziecko któremu ktoś zabrał lizaka. Poprotstu się zająkał i przetarł twarz - tyle.

22.12.2009
22:13
[87]

rvc [ MORO ]

Tak jak pisałeś w poście wróg też ma tv takie kawałki podnoszą morale przeciwnika a obniżają nasze. Najlepszym przykładem był Wietnam w mojej ocenie nieudolna cenzura doprowadziła do klęski USA. W II wś tego problemu nie było zarówno po stronie jednej jak i drugiej koalicji.

Co do płaczącego oficera to rozumiem że że mu nerw puścił , nie każdy jest psychopatą bez skrupułów . Odwaga i męstwo polega na przezwyciężeniu strachu w chwili największego stresu.

Nie oceniajcie tego oficera z pozycji sprzed monitora . to CoD

Ps. Byłem w WP i też juz parę lat strzeliło. ( załapałem sie na 2 lata)

22.12.2009
22:14
[88]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[87] Wreszcie ktoś coś mądrego powiedział. Dziękuje, bo zacząłem już tracić nadzieję.

22.12.2009
22:15
smile
[89]

Backside [ Senator ]

Kiedyś był wesoły zwyczaj, wlepiania "murzynka" w tego typu tematach :)

22.12.2009
22:15
[90]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Maziomir ---> a ja Ci polecam kroniki amerykańskie z tamtego okresu wyświetlane w kinach i nie zobaczysz tam płaczących żołnierzy.

Co innego program informacyjny, a co innego dokument o przeżyciach żołnierzy - po konflikcie.

22.12.2009
22:17
[91]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

/na_granicy_flejm'a

22.12.2009
22:17
[92]

Devilyn [ Storm Detonation ]

[90] - No napewno propaganda amerykańska przepuściła by płaczących żołnierzy w kronikach filmowych.

22.12.2009
22:17
[93]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Bodokan - a co mi po kronikach? Widziałem ich mnostwo. Bardziej chodzi mi o psychologiczne podłoże jakie świetnie Jones opisał w swojej książce. A jak mało to jeszcze Manchester "Pożegnanie z ciemnością".

22.12.2009
22:17
[94]

erton2 [ Konsul ]

Bodokan --> Czytalem i ewidentnie wjeżdża na tego porucznika ("powinien dawno trafić do kraju i pobierać rentę inwalidzką z powodu, zaburzeń psychicznych uniemożliwiających pracę jako specjalista żołnierz"), na cala armie ("nie nadaje się do niczego innego niż ratowania kraju od powodzi albo śnieżycy, gdzie ilość stresu nie przekracza poziomu zakłopotania przedszkolaka po stracie lizaka"). Nie mam zamiaru tego komentowac bo z zasady nie dyskutuje z napinaczami, ale chyba nie ma sie co dziwic, dlaczego to nie jest merytoryczna dyskusja o etyce dziennikarskiej?

22.12.2009
22:26
[95]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Czytałem Cieńką Czerwoną Linie ze trzy razy, bo akurat interesuje się tą tematyką, ale co to ma do rzeczy? Ktoś inny wyjeżdża z Wietnamem, ech... .

A przecież tu chodzi tylko o to, że pewnych rzeczy telewizja w kraju prowadzącego pewne działania bojowe, nie powinna pokazywać - czyli płaczącego żołnierza, do czego on akurat miał pewne prawo.

Dobra, z mojej strony EOT, bo z wiedzącymi wszystko na każdy temat trudno się dyskutuje.

Dobranoc.

22.12.2009
22:29
[96]

Łyczek [ Legend ]

W 100% zgadzam się z Bodokanem. Płaczący żołnierz pokazywany w telewizji to oznaka słabości psychicznej, której teoretycznie żołnierz nie powinien okazywać. A słabość psychiczna, która zostaje okazana może być natychmiastowo wykorzystana przez wroga.

22.12.2009
22:30
[97]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

To ma do rzeczy, że choć nie widziałem materiału, o ktorym piszecie to sam fakt skojarzył mi się z opisywanymi przez Jonesa fazami w zachowaniu frontowych żołnierzy poczynając od otępienia. Te mechanizmy są podobno silniejsze niż wola i niektorzy żołnierze potrafią odreagowywać stres nawet w takiej formie co nie umniejsza ich wartości bojowej gdy staną do walki (patrz kapral Fife). I tyle.

22.12.2009
22:36
[98]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Maziomir ---> miałem już nic nie pisać, ale skoro nie wiesz nawet o co chodzi, to po co się udzielasz, hę?

Taka dyskusja, to jest o kant dupy potłuc, jak to mówią ;-)

22.12.2009
22:38
[99]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Nie no Bodokan - przesadzasz chyba nieco? :)
Oceniam info o płaczącym żołnierzu - nie musze znać jego rozmiaru buta. No i polecam Tygryskowi poszerzenie horyzontow w tematyce frontowej psychologii pisząc o najlepszych znanych mi źrodłach. Koń Cię kopnął, że odgryzasz się tam gdzie nie kąsają?

22.12.2009
22:42
[100]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Maziomir ---> czy ja Ciebie skądś nie znam? :-)

22.12.2009
22:49
[101]

tygrysek [ behemot ]

skądś inądś zapewne znasz

a stres na polu walki jest oczywistym czynnikiem będącym też swojego rodzaju bronią niosącą zniszczenie w szeregach armii. ale poważnym błędem jest pokazywanie słabości armii na forum publicznym, bo to jest tak jak strzelenie sobie w stopę

22.12.2009
22:52
[102]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Z pisania od lat na tym forum.

22.12.2009
22:55
[103]

_MaZZeo [ Legend ]

Jest jakiś link na TVN24/jutubie do tego reportażu?

Ja się w psychikę żołnierza wgłębiać nie będe, płakać nikt im nie zabrania ale litości, nie przed kamerami.

22.12.2009
22:57
[104]

rvc [ MORO ]

"a stres na polu walki jest oczywistym czynnikiem będącym też swojego rodzaju bronią niosącą zniszczenie w szeregach armii. ale poważnym błędem jest pokazywanie słabości armii na forum publicznym, bo to jest tak jak strzelenie sobie w stopę"

Dokładnie tak

. Nie wszystko wygląda jak w czterech pancernych. Stres, mordy, gwałty (te dokonane przez polaków u nas przemilczane) samobójstwa.

Takie relacje w tv świadczą tylko o tym że nie do końca poważnie traktujemy wojne w której przecież bierzemy udział.

22.12.2009
23:03
[105]

Maziomir [ Generaďż˝ ]

Zgadzam się, że płakanie przed kamerami nie powinno mieć miejsca. To w jakiś sposob dyskredytuje.

22.12.2009
23:05
[106]

tygrysek [ behemot ]

rvc, brak poważnego traktowania odbija się na wsparciu politycznym naszej armii na czym właśnie ona najbardziej cierpi ... czego przykładem jest kapitan z tvn'u

22.12.2009
23:13
[107]

.Brook [ 15 ]

22.12.2009
23:14
[108]

rvc [ MORO ]

tygrysek > wiesz mysle ze kapitan nie płakał z powodu braku śmigłowców .(aczkolwiek pośrednio pewnie tak)
A najlepszym przykładem jest dymisja Generała pare miesięcy temu.

Co do płaczu to ja miałem łzy na pogrzebie koleżanki. Pare razy pracowałem w stresie ( zagrożenie życia) i dałem rade powstrzymać sie od płaczu. Nie oceniajcie kapitana po zachowaniu podczas łzawej uroczystości. Inny będzie płakał na seansie "Przeminelo z wiatrem " i co też powiecie że tchórz ?

Edit obejrzałem z linki no qwa nie powinno miec miejsca a już na pewno nie powinno być wyemitowane. Przez takie akcje mogą sie zacząc prawdziwe kłopoty naszych żołnierzy.

22.12.2009
23:16
[109]

Misiak [ Pluszak ]

Tygrysek, Bodokan->
Z jednej strony Was rozumiem, z drugiej strony chyba jakieś te dziwne macie pojęcie o ty co tamte chłopaki przeżywają.
Z jednym Waszym zdaniem się zgadzam. TVN nie powinien tego puszczać, tak samo jak wielu, wielu informacji, które nie powinny ujrzeć światła dziennego.

Bodokan-> Wojskowi nie wybierają gdzie mają jechać. Jest rozkaz, więc muszą. Jeżeli się nie zgodzą, to wypowiada się im kontrakt.

Co do cherlaków, którzy uwielbiają szastać zdrowiem i czcią żołnierzy:
Podczas bitwy i w sytuacjach stresowych płacz to najmniejszy objaw stresu. Podczas walki do 50% kombatantów samoistnie oddaje mocz. Do 15% samoistnie oddaje kał.
Płacz, tiki nerwowe, wzywanie rodziny i świętych. To wszystko normalka, to tego adrenalina, huk wybuchów.

Skąd wiecie co przeżywał ten żołnierz? Może dowiedział się, że Żona go rzuciła lub zdradza go, gdzieś tam w Polsce?
Może znów widział masowe egzekucje ludności cywilnej? Może musiał zabić dzieciaka który mierzył do niego z RPG? Może widział, jak hummer jego kumpli wybucha na minie drogowej?

Możemy tak pier*olić dalej, bez sensu. Lecz musimy przestrzegać jednej zasady:

Nie ważne gdzie są nasi chłopcy, z kim walczą, ani ilu ich tam jest i co tam porabiają. Musimy zawsze mówić, że jesteśmy z nich DUMNI, że są Nam POTRZEBNI i niech dalej reprezentują interesy RP tak jak to dalej robią - NAJLEPIEJ JAK SIĘ DA!

Jesteśmy im to winni!

22.12.2009
23:21
smile
[110]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

[1] TYGRYSEK - wstap na ochotnika, daj przyklad.

Ktos kiedys powiedzial: tylko dwie kategorie ludzi mowia, ze na wojnie sie nie boja - durnie i klamcy.

Bez urazy ale ja cie widze w tej pierwszej.

Zawsze najwiekszymi chojrakami sa ci, co siedza z 1000 km od zagrozenia, nigdy nie trzymali w reku broni i nikt nigdy do nich nie strzelal.

Zasadnicza chociaz odsluzyles, twardzielu GOLowy?


MajkelFPS [ Level: 11 - Generał ]

Żołnierz powinien być żołnierzem. Wyrafinowaną, wypraną, maszyną do zabijania- wypełniania rozkazów. Bez ludzkich odruchów, WYRZUTÓW SUMIENIA i innych odruchów które są w stanie zmniejszyć jego skuteczność. Teraz jest mało przypadków żołnierza z powołania. 3(chyba) przymusowe lata w WP, się skończyły. Jest to zawód. Niektórzy po prostu nie wiedzą na co się piszą.


<<<Naogladal sie Terminatora i wie. W oddzialach specjalnych sie robi takie maszyny/cyborgi.
Tylko potem sluzba sie konczy i taki koles idzie do cywila, bo w takich oddzialach 40-latek to juz weteran na wylocie, a lata sluzby mu sie licza bodaj razy 3, wiec emeryturka przed 40-stka to tam standard. Tylko... nuda okrutna w stosunku do tego, co robil. Bo co ma robic? Lowic ryby?
Byc portierem, jezdzic taksowka?

I wiesz gdzie koncza? Albo jako najemnicy, albo jako gangsterzy, cyngle mafii, bo dla nich to prawdziwy skarb taki czlowiek - wyszkolony do zabijania, bez sumienia, bez litosci, wypelnia rozkazy. Wykonuje swoj zawod - zabija. Na rozkaz. Czyj? Tego, co mu placi.

Co bedzie jesli kiedys do np. sklepiku twojej rodziny czy innego rodzinnego biznesu przyjdzie taki ekszolnierz, zazada haraczu, a jak odmowicie to BEZ SUMIENIA i bez litosci np. obetnie ci nos brzytwa, jako "aluzje" dla twego ojca, ze on nie zartuje? Zgwalci twoja siostre? Pamietaj, on TYLKO zarabia na zycie. Jest dobrym zolnierzem, wypelnia rozkazy, nie mysli. nie czuje. Twoj ideal Prawdziwego Mezczyzyny.

22.12.2009
23:26
[111]

HUtH [ pr0crastinator ]

Misiak:
"Z jednym Waszym zdaniem się zgadzam. TVN nie powinien tego puszczać, tak samo jak wielu, wielu informacji, które nie powinny ujrzeć światła dziennego."

:O przywrócić najlepiej urząd cenzury?

22.12.2009
23:28
[112]

MANOLITO [ Senator ]

bzdury gadacie, już to widzę jak afgańczycy tryjumfują bo jakiegoś oficera przyłapano jak okazuje żal po stracie kumpla, w wojnach uczestniczą ludzie i udawanie nawet przed przeciwnikiem, że strata nie przynosi cierpienia, jest zwyczajnie śmieszne, angole po falklandach już to przerabiali, powracający żołnierze nie skarżyli się na PTSD bo nie wypadało, a kończyło się to samobójstwami i chorobami psychicznymi.
Tak na marginesie stres pola walki dotyka w mniejszym lub większym stopniu dotyka każdego normalnego człowiek, tak w trakcie jak i po zakończeniu wojny, w sytuacjach tak ekstremalnych, ciągłego stresu, widoku ludzkiego cierpienia, ludzkich szczątków, tak czy siak musi to oddziaływać na psychikę żołnierza, to najzupełniej normalna sytuacja, nie można udawać, żołnierze po śmierci kumpli nie powinni wyglądać na obojętnych.

Misiak, z ostatnim zdaniem trochę przesadziłeś, osobiście nie byłbym dumny z naszych chłopców gdyby uczestniczyli w jakiejś podejrzanej wojnie.

22.12.2009
23:29
[113]

Yari [ Juventino ]

Podłym jest szkalowanie naszych żołnierzy za taki ,,wybryk".
Natomiast popieram nagonkę na TVN za wyemitowanie takiego materiału.
Tygrysku , na moje oko to za dużo się naczytałeś książek i naoglądałeś filmów historycznych jaki to żołnierz powinien być i jak powinien się zachowywać.
Zresztą nie chcę się tu spierać , ale chętnie podpisuje się pod postem Misiaka.

22.12.2009
23:33
[114]

buszmen33 [ Konsul ]

[77]<--- no tak, ale chodzi o to też że to niby było że jedzie kto chce, a jednak nie.

22.12.2009
23:33
[115]

rvc [ MORO ]

MANOLITO>> "bzdury gadacie, już to widzę jak afgańczycy tryjumfują bo jakiegoś oficera przyłapano jak okazuje żal po stracie kumpla,"

morale to nie podniesie.zarówno żołnierzy jak i rodzin.

22.12.2009
23:36
[116]

Misiak [ Pluszak ]

Huth-> Cenzura może nie, ale są pewne informacje, które nie powinny wyjść na wierzch. Prasa i telewizja powinny dbać o najważniejsze i największe dobro Rzeczpospolitej Naszej Ukochanej.

22.12.2009
23:38
[117]

tygrysek [ behemot ]

smuggler --> tak samo jak ja ciebie nie widzę ... ubliżasz mi a tylko dlatego, że czytasz wybiórczo. zajechałeś kretynizmem, bo nie to czy płakał jest tutaj ważne ale to, że stało się to przed kamerami. ale wiem, że jesteś starym twardzielem ale tylko w gębie

Yari --> w rzeczywistości posiadam taką samą wiedzę jak inni i nie poruszam się w innej wiedzy niż większość tutaj osób może się posługiwać. używam głowy i wyciągam wnioski z ludzkich wypowiedzi a reszta potrafi jedynie krytykować myślenie, które jest odmienne niż ich

22.12.2009
23:40
[118]

MANOLITO [ Senator ]

rvc, od dłuższego czasu udaje się że nasi chłopcy nie uczestniczą w wojnie, nazywa się to misją stabilizacyjną, na której niby mamy głównie szkolić afgańczyków (tak jak by bardzo potrzebowali szkolenia, bo przecież własnych weteranów nie mają) a prawda jest taka że jest to wojna, nie mal codziennie nasi chłopcy biorą udział w walce, i tak jak jest to na wojnie, giną ludzie, i ludzie okazują cierpienie po stracie kumpli, i wcale nie musi to podnosić morale, tak to już jest na wojnie, na wszystko jest miejsce, trzeba robić swoje. Pamiętasz zapewne "na zachodzie bez zmian" gdy młody żołnierz niemiecki wrócił na przepustkę jaki spotkał go obraz rodaków którzy nie mieli pojęcia jak wygląda wojna?

22.12.2009
23:47
[119]

rvc [ MORO ]

MANOLITO>> oczywiście że pamiętam.

Ale bede sie trzymal zdania że nie powinno sie ogladać takich obrazków w tv.

Na miejscu Talibów nasilił bym ataki na Polaków. Mając nadzieje że będą mieli dość misji " STABILIZACYJNEJ"

22.12.2009
23:48
smile
[120]

pablo397 [ sport addicted ]

HUtH --> :O przywrócić najlepiej urząd cenzury?

a jak! spoleczenstwo zle dziala gdy ma za duzo wolnosci i gdy moze sobie myslec co chce - prowadzimy wojne wiec najlepiej wprowadzic stan wojenny w kraju, aby morale naszych wojsk nie spadlo. wszak juz w jednej wojnie, cholerne lewactwo z ich protestami, demonstracjami, wolnoscia doprowadzilo do przegranej wojsk usa w wietnamie. cale listy bledow w sztuce wojennej od rozprezenia w szeregach zolnierzy (wiecej osob przebywalo w szpitalach z powodu problemow z uzywkami niz od ran na polu bitwy) poprzez niewsytarczajace zaopatrzenia a konczac na szpiegostwie zsrr (zwiazek radziecki dostawal comiesieczne ustawienia szyfrow, dzieki czemu slynna operacja "rolling thunder" przyniosla tak nikle rezultaty).

ale nie, to lewactwo, hipisi i rock&roll spowodowalo przegrana tej wojny. ciekawe co bylo przyczyna kleski I wojny w indochinach? rock&rolla i hipisow nie bylo, ale to pewnie wczesniejsze pokolenia lewactwa we francji prowadzily wszystkie te kampanie antywojenne przeciwko bestialstwach wojny ;)

(zeby nie bylo, kieruje te slowa do rvc)

a taka ciekawostka odnosnie cenzury w afganie:

edit:

III rzesza tak dbala o ta propagande, ze az te wojne wygrala:p nawet w takim totalitarnym kraju jak nazistowskie niemcy, spoleczenstwo na swoj sposob myslalo bardziej trzezwo i bylo np. bardziej rozgoryczone stratami podczas kampanii wrzesniowej niz dumne z podbicia takiej tam polski. przedluzajaca sie kampania wschodnia zaczela budzic coraz wieksze obawy w spoleczenstwie, osiagajac punkt kulminacyjny po porazce pod stalingradem. w korpusie oficerskim zawiazal sie spisek i wielu bylo w stanie poswiecic swoje zycie w samobojczym zamachu, byle tylko zabic hitlera i uchronic swoja ukochana ojczyzne od upadku. i to wszystko mimo tak sprawnej propagandy.

oczywiscie poki kraj wygrywa ludzie popieraja politykow i wojskowych, ale gdy wojaczka nie idzie za dobrze ciezko jest ukryc prawde. to bylo trudne w XX wieku, a w XXI wieku wydaje sie byc mission impossible. wiec nie rozumiem o co tyle halo, ze tvn podburza spoleczenstwo do buntu pokazujac, ze nawet te maszyny do zabijania przezywaja smierc kolegow.

22.12.2009
23:53
[121]

rvc [ MORO ]

pablo397 >> gdzie w moich postach wyczytałeś coś o lewakach , jakiś kompleks ?

Prowadzenie wojny to nie tylko strategia, zaopatrzenie, morale, propaganda, itd.

prowadzący działania wojenne powinien zadbać o wszystkie te czynniki.

prosze przykład : II WŚ NIEMCY , ROSJA

22.12.2009
23:55
[122]

aterazione [ Senator ]

Pip-Boy 3000

22.12.2009
23:55
[123]

MANOLITO [ Senator ]

rvc, już to widzę, ;) .. salam alejkum, .........dobra, jeden się popłakał, to na pewno mięczaki, teraz to im dopiero dokopiemy! .....;)

ps. płaczącego żołnierza też można wykorzystać propagandowo

22.12.2009
23:58
[124]

rvc [ MORO ]

MANOLITO >> uważasz że nie . Pamietasz jak zamachami w Hiszpanii pomogli wybory wygrać partii przeciwnej obecności w Iraku ?

23.12.2009
00:11
[125]

rvc [ MORO ]

pablo397 >> Celowo podałem przykład Niemców , nie chodzi o to kto wygrał tylko jak do wojny podchodziły rządy. Propaganda jest bardzo ważnym czynnikiem.

23.12.2009
00:18
[126]

pablo397 [ sport addicted ]

ogolnie to czasami po prostu spoleczenstwo interesuja sie bardziej dniem jutrzejszym niz tym co bedzie za miesiac, rok czy sto lat. i dlatego mamy politykow, ktorzy ukladaja jakies tam strategie rozwoju/dzialania aby odciazyc zwyklych ludzi od martwienia sie takimi sprawami.

ale moim zdaniem cele takich strategii i dzialan powinny byc jasno okreslone i przedyskutowane publicznie a nie ukrywane za wszelka cene z łatka 'przeciez nic sie nie dzieje'

nie wiem, pr-owcem nie jestem, ale mysle, ze tlumaczenie tej wojny jako 'zapobiezenie przyszlemu agresywnemu fundamentalizmowi islamskiemu, ktory moze niespodziewanie zaatakowac nasza dekadecka kulutre zachodu, tak jak to zrobil w uk czy hiszpanii' bardziej trafi do prostych ludzi niz 'misja stabilizacyjno-wprowadzajaca demokracje'

politycy i wojskowi powinni wystapic o debate z roznymi srodowiskami, kredyt zaufania od spoleczenstwa, nie ukrywac, ze jest ciezko, a pewnie bedzie jeszcze ciezej, ale z boza i amerykanska pomoca damy odpor tym zlym fundamentalistom, a na wakacje nasze dziecie beda lataly ogladac piekne afganskie gory i doliny :)


w kazdym badz razie - kazde dzialanie majace na celu probe pogodzenia spoleczenstwa, ze ci zolnierze umieraja w slusznej sprawie i oddaja zycie za ojczyzne jest lepsze niz ukrywanie prawdy, ze wojna to syf, a polskie wojsko organizacyjnie jak zwykle daje dupy na calym froncie.


"Propaganda jest bardzo ważnym czynnikiem."


propaganda - tak, cenzura - nie. jako obywatel chce wiedziec, czy ten zolnierz, za ktorego place z moich podatkow, moze na takiej misji sie wysrac za przeproszeniem jak czlowiek. a nie chce sluchac tyko pozytywnego gadania a zadna krytyka nie istnieje.

przez progande rozumiem jakies konkretne wytlumaczenie 'nie ma kibla, bo zawinila jakas tam sluzba logistyczna, staramy sie to rozwiazac'. nawet jesli sie nie staraja za bardzo rozwiazac to samo przyznanie, ze problem istnieje w dzisiejszych warunkach jest sukcesem.



"Jako obywatel ostatnią rzeczą jaką chciałbym widzieć w telewizji to płaczący żołnierz, który w razie wojny ma bronić mojej ojczyzny."

to cytat z tego wątku właśnie tak moga odbierac to ludzie


mi osobiscie to nie przeszkadza i nie czuje sie specjalnie zaniepokojony. moze byli przyjaciolmi razem duzo przeszli a do tego to swieza strata, wiec zolnierz nie mogl powstrzymac swoich emocji przed kamera i zblizajaca sie wigilia.

mozna to tez od biedy odwrocic na korzysc *obronnosci* kraju i stwierdzic, ze obnaza to jedna z wad obecnego stanu wojska - byc moze zolnierze nie sa za dobrze przygotowani psychicznie do dzialan wojennych -> trzeba wprowadzic odpowiednie programy aby zolnierze *nie lamali* sie na widok smierci swoich przyjaciol i byli gotowi kontynuowac zadanie (biorac pod uwage stan innych programow, zwlaszcza tych dbajacych o zdrowie psychiczne zolnierzy wracajacych z trudnych misji domyslam sie, ze jest on rownie oplakany, jesli w ogole taki istnieje).

od tego miedzy innymi ta misjac w koncu jest - armia nabiera doswiadczenia i poznaje swoje slabe strony. ze powinno to sie dziac w zaciszu wojskowych gabinetow a nie przed opinia publiczna? niestety, u nas w kraju z jakimkolwiek planowaniem jestesmy na bakier i poki sie woda nie rozleje = problem nie istnieje. i tak aby do wyborow, modlac sie w duchu, zeby za kadencji przeciwnikow politycznych ujawnily sie problemy.

zamiatanie spraw pod dywan przez cenzurowanie krytyki naplywajacej z afganistanu nie poprawia naszej obronnosci, co najwyzej swiadomosc obywateli o stanie obrony. a co mi kurfa z tej swiadomosci, jesli w obliczu powaznego kryzysu ujawnia sie te wszyskie zaleglosci, o ktorych nie mowiono aby nie straszyc spoleczenstwa a na zmiany bedzie za pozno?!

23.12.2009
00:19
[127]

rvc [ MORO ]

Pan Fryzjer >> przeczytałeś posty ?

zanim sie wychylisz zapoznaj sie

"Jako obywatel ostatnią rzeczą jaką chciałbym widzieć w telewizji to płaczący żołnierz, który w razie wojny ma bronić mojej ojczyzny."

to cytat z tego wątku właśnie tak moga odbierac to ludzie

23.12.2009
08:29
[128]

mirencjum [ operator kursora ]

Cenzura wojskowa nie zadziałała.

23.12.2009
08:38
[129]

HumanGhost [ Senator ]

Tu raczej nie chodzi o cenzurę a o morale. Zarówno morale wojska jak i cywili, którzy chcieliby żyć w przeświadczeniu, że ich wojsko będzie ich bronić w razie zagrożenia a nie rozpierzchnie się we wszystkie strony szlochając.
Pokazanie płaczącego żołnierza to woda na młyn przeciwników wysyłania wojsk do Afganistanu czy Iraku. Proste. Nie ma darmo mówi się, że prasa to czwarta władza. Krótki wywiadzik i morale siada.

23.12.2009
09:19
[130]

axel1112 [ Centurion ]

ciekawe co ty byś robil gdybyś byl w armi

23.12.2009
09:36
smile
[131]

harald807 [ Fitter-Locksmith ]

Tylko jak tu na podstawie jednego żołnierza oceniać całą armię?

23.12.2009
09:55
[132]

vinni [ Visca El Barca ]

Widziałem ten materiał, było to o Wigilii w Afganistanie, a Oni nie spotkają się z rodziną tylko będą musieli walczyć z talibami, możliwe że któryś z nich przypłaci to życiem, akurat może przypomniały mu się święta z rodziną, których może już nigdy nie przeżyć. Żołnierz to też człowiek, ma prawo do emocji.

23.12.2009
10:57
[133]

HumanGhost [ Senator ]

Pewnie, że ma prawo do emocji. Ale nie o to tutaj chodzi! Jak myślisz, widok płaczącego polskiego żołnierza przeraził talibów? Nie sądzę. Morale w polskim wojsku i tak się sypie, żołnierze wracają z misji zagranicznych w stanie, w którym boją sie broni do ręki wziąć nie mówiąc o strzelaniu. Jak sądzisz, taki materiał podbudował morale armii? A może morale społeczeństwa się poprawiły, wiara w polska armię?

Ten materiał miał tylko jeden cel -> ponowić dyskusje o obecności polskiej w Iraku i Afganistanie. Po prostu.

23.12.2009
10:58
smile
[134]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zabawne ilu mamy w tym wątku lewaków chcących narzucać prywatnej telewizji co ma pokazywać a co nie :)

23.12.2009
11:01
[135]

vinni [ Visca El Barca ]

Myślicie, że talibowie nie płaczą? Czy mają czas na oglądanie telewizji / jeżeli nawet to czy oglądali TVN? Nie przesadzajcie z moralami, są jakie były, jeden płaczący żołnierz tego nie zmienił.

23.12.2009
11:07
[136]

mirencjum [ operator kursora ]

Bramkarz --> Zabawne ilu mamy w tym wątku lewaków chcących narzucać prywatnej telewizji co ma pokazywać a co nie :)

Podczas działań wojennych i filmowania materiałów z baz wojskowych to wojsko decyduje co ma pokazać (napisać) dziennikarz. Tak jest we wszystkich armiach i czy to lewak, czy prawak nie ma nic do rzeczy.

23.12.2009
11:10
[137]

Lookash [ Legend ]

nasza armia nie nadaje się do niczego innego niż ratowania kraju od powodzi albo śnieżycy, gdzie ilość stresu nie przekracza poziomu zakłopotania przedszkolaka po stracie lizaka

Myślę, że pora abyś spreccyzował, o co ci chodzi. Bo z powyższych słów wynika trochę, że wstyd ci za płaczącego żołnierza w ogóle, a nie wstyd, bo pokazali to w TV. I 90% fermentu i flejmów w tym wątku jest właśnie z tego powodu.

To jak, wolno żołnierzowi płakać, czy nie?

23.12.2009
11:13
[138]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

smuggler ---> Całkowicie się zgadzam ! Siedzi taki cwaniak w ciepłym domu przed TV i kozaczy...

23.12.2009
11:32
smile
[139]

tygrysek [ behemot ]

Lookash --> rzeczywiście nie do końca można wywnioskować z mojej wypowiedzi to. każdy może płakać jeśli ma na to ochotę. wielu twierdzi, że to reakcja na stres a inni, że jest to oznaka słabości. w jednym i drugim przypadku, gdy mówimy o żołnierzu płacz przed kamerami nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego. i dlatego, że psychicznie jest wrakiem rozklejając się i nawet dlatego, że w taki sposób a nie inny reaguje na sytuację stresową. jedynie skłaniam się do pierwszej części tłumaczenia płaczu, ponieważ sytuacje w których reagujemy na stres, są realizowane natychmiastowo. jest stres i jest reakcja organizmu. a przed kamerami, wspominając przyjaciela czy kamrata ... tutaj wydaje mi się, że zabrakło męskiej decyzji powrotu do domu

czy taki kapitan będzie potrafił wydawać rozkazy słuszne czy może takie, które wynikają z przyczyny powstania strachu? gdybym był żołnierzem pod władaniem tego kapitana naprawdę zaczął bym się bać

23.12.2009
11:36
[140]

tygrysek [ behemot ]

Inquisitio --> jak mocno chcesz to zapraszam Ciebie do mnie do knajpy i porozmawiamy na prawdziwym klepisku byś nie mówił, że ktoś kozaczy ... takim gadaniem to sam wyglądasz jak kozak w ciepłych kapciach zasłonięty komputerkiem do grania. nie chcę Ciebie obrażać, ale też nie rób tego w kierunku innych osób których w ogóle nie znasz

23.12.2009
11:52
smile
[141]

pablo397 [ sport addicted ]

tygrysek --> no to w takim razie lepszym jest rozwiazaniem zamiatanie problemu pod dywan poprzez ukrywaniem takich wypowiedzi przed opinia publiczna? niech sobie w kraju ludziska mysla, ze nasze terminatory obronia kraj przed napascia rosji/bialorusi/bali-bali, bo tacy z nich twardziele, ze nawet lezki nie uronia gdy flaki kumpli dookola lataja?

morale spoleczenstwa bedzie wysokie, anarchisci alias lewaccy studenci nie beda protestowac i dymic na ulicach - slowem cud miod i orzeszki.

a jak przyjdzie godzina prawdy to sie nagle okaze, ze zolnierze nie sa przygotowani psychicznie do ciezkich walk...

tak jak wczesniej pisalem - w naszym kraju jak nie kopniesz nikogo w dupe to nikt jej nie ruszy. i jak taki tvn nie pokaze problemu w glownym wydaniu wiadomosci to zaden *sztabowiec* nie mysli nawet o rozwiazywaniu bardziej skomplikowanych problemow niz zalatwienie porzadnego *sracza* na misje, choc jak widac i to ich przerasta.

a ze zolnierze od x czasu raportuja jak jest zle i niedobrze, ze brak wsparcia psychologow (przypada jeden taki na za duza liczbe *obslugiwanych* zolnierzy), ze zolnierze nie sa wspierani po powrocie do domu, ze ich doswiadczenie i obserwacje, nieraz przyplacone zdrowiem i zyciem sie marnuje, bo nie ma etatu w jednostce - kogo to obchodzi, wazne ze w tvnie tego nie pokazuja ergo spoleczenstwo mysli, ze jest klawo.

edit: tym bardziej, ze pewnie zolnierzom sie wmawia, ze jada na *misje stabilizacyjna* pomagac budowac demokracje, rozdawac paczki z pomoca dla biednych, pilnowac zeby paru wiesniakow z 50letnimi kalachami nie rozrabialo za bardzo, ze ludziska beda skakac z radosci, ze przyjechali wyzwoliciele itp

a tu na miejscu okazuje sie, ze wojna na calego, co drugi dzien talibowie wala rakietami w baze, ze na patrol maja jezdzic w jakis zdezelowanych honkerach. jaka byla afera jak sie okazalo, ze zolnierze bunt podniesli i nie chcieli jezdzic w plastikowych zabawkach na niebezpieczne misje. na poczatku poruszenie, ze jak to, tyle kasy dostaja, najemnicy jedni, sa tam z wyboru a teraz kwestionuja rozkazy - moze im jeszcze tam jacuzzi doslac zeby chlopaki mieli wieksza motywacje.

a gdy sie media blizej przyjrzaly czym zolnierze maja jezdzic na misje, pokazano pare wypowiedzi zolnierzy przytaczajacych opinie amerykanow o naszych *brave but stupid* soldiers w autach, w ktorych strach po dzielni w los angeles bylo by jechac a co dopiero na wojnie. i co? i pomoglo, nagle zaczely do afganu przybywac świniaki alias rosomaki, na poczatku jeszcze kiepsko przystosowane do warunkow afganskich, ale z kazda dostawa coraz lepiej dozbrajane, wyposazane i opancerzone wedlug zalecen i wnioskow *frontowcow*. i teraz niech mnie ktos teraz zapewni, ze byloby tak samo, gdyby media afery nie zrobily??

wracajac do tematu "zolnierz - terminator, maszyna do zabijania nie powininem plakac" - nie bylem na wojnie, nie wiem jak to jest slyszec kule nad uchem, patrzec jak mi kumpli rozrywa, ale gdybym mial bronic granic kraju przed agresja to raczej w takiej sytuacji dziala adrenalina i czlowiek nie mysli o tym, ze zaraz mu leb rozwali tylko jak tu wykonac zadanie i dac ruskim/bialoruskim/balijczykom popalic. a ze taki terminator wyslany do budowania demokracji na drugi koniec swiata, gdzie na miejscu dowiaduje sie jak wujowo jest, po smierci kolegi nie moze powstrzymac emocji przed kamera - to nie swiadczy od razu, ze zalamie sie rowniez gdy trzeba bedzie bronic rodzinnej ziemi przed najezdzca...

nie wiem jak to jest z odreagowywanie stresu po ciezkej akcji, ale jesli mu taki placz pomoze to niech sobie placze. moze po takim wyplakaniu sie bedzie gotowy podczas nastepnej akcji walic do talibow z czego popadnie krzyczac 'to za mojego kumpla, motherfuckers!' ;)

23.12.2009
12:05
smile
[142]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Smuggler- akurat mam w rodzinie kilka osób które są powiązane z wojskiem. I widzę, że po prostu ludzie się do tego nie nadają- nie liczą się z konsekwencjami służby. Bliska rodzina, przykład- Żołnierz, założył rodzinę i nagle wezwanie do Iraku(Kilka miesięcy temu). Wiem, widzę co przeżywa rodzina, 3 dzieci, żona rodzice dziadkowie. Przy każdych informacjach gdzie jest podawane o zamachu na bazę w jednostce łapią za różaniec i trzepią zdrowaśki modląc się, że to nie jest jednostka tego chłopaka.
Smug, widzisz co się dzieje w mediach, jesteś inteligentnym człowiekiem(tak mi się wydaje) poprzeglądaj relacje, dokumenty o pułapkach na patrole. Ostatnio widziałem film, na którym jest świetnie pokazane jak żołnierze nie są przygotowani na stres psychiczny. Zaatakowano oddział patrolujący przydzielony teren. Pułapka, otoczeni z 2 stron, jeden żołnierz poległ. Pokazane jest jak dorośli faceci, z karabinami, w szturmowych strojach płaczą. Płaczą i mówią że zginą. Jest to nagranie autentyczne,(może uda mi się znaleźć link, adres strony gdzie jest zamieszczony ten film). I teraz zadajcie sobie pytanie: Czy tak powinien się zachować żołnierz?
A co do napadu do sklepiku rodzinnego. Też się chyba za dużo filmów naoglądałeś twierdząc, że byli żołnierze mają tak dużą swobodę działania po odbyciu służby.

23.12.2009
12:26
[143]

bartushan [ zjem Twój mózg ]

Tygrysek po twoich wypowiedziach moge wywnioskowac ze jestes jakims takim zwyklym prostym chamem !
Czlowieku to ze zolniez placze w TV nie ma zadnego znaczenia wiekszosc z tych ludzi widziala zapewne czyjas smierc z bliska. A to na 100% nie jest przyjemne i potrafi zryc psychike. A Twoje pierdolenie na temat tego ze ktos moze to ogladac (jakis potencjalny wrog) to wsadz sobie gleboko gdzies, co ty kurwa myslisz ze gdzie my mieszkamy na jakims zlozu ropy? Nikt sie nie interesuje polska dopoki nie ma interesu.
Wracajac do smierci, ty ja widziales lol idz sobie czlowieku stzrel w glowe. Smierci nikt nie widzial jak juz to czyjas smierc i dodam ze filmy sie nie licza newbie.

23.12.2009
12:27
smile
[144]

tygrysek [ behemot ]

pablo --> nie sposób się nie zgodzić z Twoją poprzednią wypowiedzią ale 142 odpowiedź wydaje mi się nie jest do końca trafiona. anarchiści i lewacy i tak się dowiedzą jaka jest prawda, ale będą anarchistami i lewakami przez co będzie można ignorować lub zmniejszać wagę treści ich krzyku na rzecz samego krzyku. do każdych działań musi być opozycja by te działania nie stały się ortodoksyjne. media powinny być wolne od słabości wojska właśnie z powodu ogólnego dostępu. ludzie powinni wierzyć, że są sami twardziele na linii frontu by psychologowie i komisje wojskowe mogli leczyć paraliżujący strach. działania na linii frontu są wojną ale to nie jedyne działania, które wchodzą w skład wojny. propaganda jest też ich częścią i powinna być traktowana poważnie

moim zdaniem w wojsku powinni być sami twardziele nawet jeśli nie są i jest to jedynie utopia. łatwiej się ucieka od wojny gdy trzeba dołączyć do mięczaków a inaczej się podejmuje decyzję, gdy można stanąć w szeregu rycerzy niosących wolność czy strach czy zniszczenie czy po prostu wojnę a wszystko w imieniu ojczyzny

23.12.2009
12:29
smile
[145]

pablo397 [ sport addicted ]

bartushan --> polecam zmienic opis obok nicku ze 'zjem Twoj mozg' na 'zjedli mi Moj mozg'

tygrysek --> "anarchiści i lewacy i tak się dowiedzą jaka jest prawda, ale będą anarchistami i lewakami przez co będzie można ignorować lub zmniejszać wagę treści ich krzyku na rzecz samego krzyku"

oczywiscie nie twierdze, ze dzieki skutecznemu dialogowi i *pozytywnej propagandzie* (jakkielowiek to rozumiec :P) uda sie naklonic pacyfistow do popierania wojny, ale chodzi mi o to, ze dzieki bardziej skutecznemu edukowaniu spoleczenstwa niz to co mamy teraz uda sie w przyszlosci zminimalizowac negatywne skutki wplywu tego typu grup na poglady calego spoleczenstwa.

do każdych działań musi być opozycja by te działania nie stały się ortodoksyjne

j/w

media powinny być wolne od słabości wojska właśnie z powodu ogólnego dostępu

nie, jesli slabosc tego wojska wynika m.in. z braku rzetelnej kontroli mediow, bo bardziej odpowiednie do tego celu instrumenty zawodza na caaaaaalej lini.

propaganda jest też ich częścią i powinna być traktowana poważnie

tak jak pisalem pare postow wczesniej: propaganda - tak, cenzura - nie. a na dzien dzisiejszy mam to drugie raczej.

moim zdaniem w wojsku powinni być sami twardziele nawet jeśli nie są i jest to jedynie utopia.

juz jednia armia prawdziwych twardzieli, na pol odurzonych alkoholem, przygotowana na spacer po miescie z paroma wiesniakami jako przeciwnikami probowala wygrac jedna wojne w afganie.

łatwiej się ucieka od wojny gdy trzeba dołączyć do mięczaków a inaczej się podejmuje decyzję, gdy można stanąć w szeregu rycerzy niosących wolność czy strach czy zniszczenie czy po prostu wojnę a wszystko w imieniu ojczyzny

no i tu mamy wlasnie przyczyne obecnego stanu rzeczy: zolnierzom odmawia sie rzetelnych informacji o stanie w jakim znajduje sie polska misja, zagrozeniach jakie na nich czyhaja czy chocby prawidlowego przygotowania do prowadzonych dzialan wojennych (jeszcze by sie terminatory zorientowaly, ze te wprowadzania demokracji moze nie byc takie kolorowe) wlasnie po to, aby nagle nie zabraklo ochotnikow.

jakie tego mamy efekty? zolnierze placzacy, bo sa nie przygotowani do prawdziwej wojny.

23.12.2009
12:31
smile
[146]

tygrysek [ behemot ]

bartushan --> brak mi tak prostych słów by tobie ubliżyć. wystarczy, że sam stanowisz o sobie swoimi wypowiedziami. jestem głęboko usatysfakcjonowany, że rzygnąłeś sobie na spodnie

23.12.2009
12:38
[147]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

[1] Masz racje, w naszej armii powinni byc tylko osobnicy ktorzy na widok flakow i rozparanego mozgu kolegi z oddzialu beda sie tylko dziko usmiechac i miec erekcje.

23.12.2009
12:47
smile
[148]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

[148]w naszej armii powinni byc tylko osobnicy ktorzy na widok flakow i rozparanego mozgu kolegi z oddzialu beda sie tylko dziko usmiechac i miec erekcje.
Ironia tak?
Tutaj trochę przesadziłeś stary. Nie powinni się dziko uśmiechać i dostawać erekcji, ale zachować choć trochę profesjonalizmu. Widziałeś kiedyś sędziego który po zakończonej rozprawie sądowej skacze ze szczęścia bo dzięki niemu ktoś trafił za kratki?
Widać wyraźnie, że w tym wątku zdania są mocno podzielone.

23.12.2009
12:56
smile
[149]

faner [ Druid Ewenement ]

Powiedz to mojemu dziadkowi który walczył w II wojnie światowej, w Korei i w Wietnamie.

23.12.2009
12:57
[150]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

nie widziałem tego, ale fuckt, fucktem, nie powinni takich rzeczy pokazywać w TV. Jak któryś płacze, to niech se płacze, ale niech tego nie pokazują, bo szkodzą i żołnierzom i całemu krajowi, a w zwiazku z tym i samym sobie. Takie rzeczy niszczą morale. Coś takiego najprędzej bym zobaczył w telewizji wroga w celu podbudowania swoich żołnierzy i utwierdzenia ich w przekonaniu, że są mocniejsi od przeciwnika.
Może obiektywność kazała puścić im to na antene, ale wcale to nei usprawiedliwia fucktu, że sami sraja sobie do gniazda i to naszego wspólnego gniazda.

23.12.2009
12:59
smile
[151]

tygrysek [ behemot ]

gdzieś powinien zostać znaleziony środek pomiędzy informacją a jej brakiem, pablo. pokazywanie jednak płaczu muszę uznać za potknięcie medialne ... ale gdyby pojawił się reportaż o zaniedbaniu polskich żołnierzy, którzy miast się zmagać z wrogiem muszą walczyć z syndromem strachu byłbym mocno zadowolony

nasuwa mi się z tą propagandą barak obama, który chwalił wojnę odbierając pokojową nagrodę nobla. absurd i propaganda

23.12.2009
13:00
[152]

rvc [ MORO ]

W [26] Caine zwrócił uwage na jeszcze jeden problem naszej armii. Nie wiem jak jest teraz ale co do poprzednich lat ta wypowiedz jest jak najbardziej trafna.

Argument że zołnierz wbrew własnej woli jedzie na wojne uważam za chybiony. Mamy wojsko zawodowe , podpisując kontrakt i przyjmując żołd musze sie liczyć że nie płacą mi za zabawe na poligonie ale za prawdziwą walke.

Podczas mojego pierwszego alarmu bojowego ,rozdali nam broń i zgonili do schronu. Jakaś setka młodego wojska siedzi przy lampach naftowych i nie bardzo wie co sie dzieje . Obok mnie jakiś chłopak zaczął płakać . Powiem wam że zastanawiałem sie o co chodzi czy czasem sie jakaś wojna nie zaczeła , na pewno nie poprawiało to mojego morale. A jak by mi dowódca płakał to bym był przerażony.

23.12.2009
13:06
[153]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

[135] Dokładnie o to chodzi. Tylko tutaj niektórzy twierdzą, że człowiek jak człowiek powinien płakać i okazywać swoje uczucia.W przypadku żołnierza powinno to wyglądać trochę inaczej, uwzględnić ten profesjonalizm(w końcu to jest wojsko zawodowe). Tyle ode mnie w tym wątku.

23.12.2009
13:06
[154]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

Rvc ---> Dokładnie. Właśnie przede wszystkim o tym pisałem.

23.12.2009
13:09
[155]

Vangray [ Hodor? Hodor! ]

Czy żołnierz "może" płakać - jest w końcu człowiekiem czy raczej powinien zostać człowiekiem nawet w obliczu okrucieństw wojny. Takie emocje świadczą właśnie o niestępionym człowieczeństwie i nie widzę w tym nic złego, nawet jeśli chodzi o "zawodowego zabójcę", jak niektórzy zdają się postrzegać zawód żołnierza.

Natomiast czy powinno to się pokazywać w TV - hm. Wątpliwa sprawa. No bo w końcu pokazują jednak płaczącego zawodowego żołnierza. Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało jakbym przedkładał ponad człowieka górnolotne pojęcia w rodzaju "dobra państwa", "interes narodowy" czy takie tam, no ale jak to świadczy o naszych siłach zbrojnych? Fajnie, że mamy wrażliwych żołnierzy, lepiej dla biednych Afgańczyków czy Irakijczyków... Ale w dalszym ciągu to stawia nasze wojsko raczej w niezbyt dobrym świetle. Że niby wizerunek, to jak postrzegają jakieś wojsko itd. to abstrakcja w dzisiejszym zglobalizowanym świecie, w końcu jakie nam, mieszkańcom Europy, grozi niebezpieczeństwo? Idąc o krok dalej można powiedzieć "po co nam w ogóle armia"? etc.
A to, chyba wszyscy przyznają, już przesada i wszyscy także zgodzą się, jak armia powinna być postrzegana.

Do głowy przychodzi mi kilka analogii (trochę "nagięte", ale założenie IMHO słuszne): jakbyście zareagowali na materiał o lekarzu, który nie myje rąk czy o kierowcy autobusu, który boi się prowadzić pojazd? Albo coś w ten deseń... Lekarz (a z nim służba zdrowia) zyskałby w waszych oczach? Czulibyście się bezpieczniej jadąc autobusem, a wasz lokalny przewoźnik cieszyłby się waszym zaufaniem?

Reasumując, jak się już "robi" wizerunek żołnierza w TV, to niech to będzie rambo/Bruce Willis w podkoszulku, a nie wrażliwy człowiek. Pewnie, ktoś powie, chcieli nam "uświadomić" okrucieństwa wojny. Jakbyśmy byli tacy tępi i nie zdawali sobie z tego sprawy. No ale dobra, musieli jednak użyć do tego płaczącego żołnierza?

Żołnierzowi (jak mógł na to się zgodzić?) i osobom odpowiedzialnym za reportaż (za brak taktu, umiaru, rozsądku etc.) należą się solidne bury i tyle.

23.12.2009
13:12
[156]

rvc [ MORO ]

Na emisje tego materiału musiał sie zgodzić ktoś z armii !

23.12.2009
13:16
[157]

Jałokim [ Generaďż˝ ]

wiem kto to był:
idiota

23.12.2009
13:18
smile
[158]

tygrysek [ behemot ]

rvc --> też się nad tym zastanawiałem, czy przez przypadek z racji ostatnich politycznych oszczędności wojsko polskie nie chciało zwrócić w subtelny sposób uwagi na problem braku pieniędzy w szerokim tego słowa znaczeniu. tylko gdzie armii do TVN'u?

23.12.2009
13:26
[159]

twostupiddogs [ Senator ]

"MANOLITO >> uważasz że nie . Pamietasz jak zamachami w Hiszpanii pomogli wybory wygrać partii przeciwnej obecności w Iraku ?"

Zamachami czy kłamstwami Aznara?

Przy okazji pytanie do zwolenników cenzury czy w sytuacji w jakiej znalazła się Hiszpania media też miały udawać, że się nic nie stało, w imię wyższego dobra oczywiście?

23.12.2009
13:31
[160]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

Płacz to normalna rzecz. Jak chcemy mieć 'twardą' niepłaczącą armię, to zatrudnijmy Pudzianowskiego i innych dużych twardzieli. Na pewno płakać przed kamerami nie będą. Gorzej już będzie z przeładowaniem broni.

23.12.2009
14:13
[161]

rvc [ MORO ]

do samego płaczu ustosunkowałem sie w poscie [87]

twostupiddogs > pewnie kłamstwa Aznara miały wpływ na opinie .tyle że terroryści to wykorzystali. Efekt dziesiątki ofiar i wycofanie wojsk.

Widziałeś z relacji zamachów w Hiszpanii płaczących antyterrorystów ? Nie chodzi tu o utajnianie informacji.

pokazanie płaczącego oficera chyba nie pomoże dofinansowaniu armii . Decydując o finansach prawdopodobnie zamiast sypnięcia kasy, po takim materiale zastanawiał bym sie nad wycofaniem wojska.

Tak jak wcześniej pisałem Byłem strażakiem teraz też mam doczynienia z KSRG . Miałem do czynienia z sytuacjami stresującymi i wiem co to jest bezsilność.
Wzywając straż do wypadu gdzie są ranni lub zagrożenie wybuchu np. cysterny. Chciałbyś zobaczyć mój strach ?

Jest taka funkcja jak rzecznik prasowy i to on powinien występować przed kamerami .

Kolejne pytanie jakie sobie zadaje : Jak odebrała ten materiał rodzina tego i innych żołnierzy walczących w Afganistanie ?

23.12.2009
14:24
[162]

tygrysek [ behemot ]

strach determinuje życie
strach jest pozytywny

23.12.2009
15:26
[163]

Trael [ Mr. Overkill ]

Przy okazji pytanie do zwolenników cenzury czy w sytuacji w jakiej znalazła się Hiszpania media też miały udawać, że się nic nie stało, w imię wyższego dobra oczywiście?

No to czemu nie domagasz się żeby w telewizji i gazetach pokazywano ofiary wypadków. Czemu nie domagasz się aby dziennikarze wpychali się na sale operacyjne? Czemu dziennikarze nie mają pełnego dostępu do spraw prowadzonych przez policję, prokuraturę? Przecież to wszystko cenzura jest!

23.12.2009
16:07
[164]

twostupiddogs [ Senator ]

twostupiddogs > pewnie kłamstwa Aznara miały wpływ na opinie .tyle że terroryści to wykorzystali. Efekt dziesiątki ofiar i wycofanie wojsk.

Wywróciłeś ciąg przyczynowo-skutkowy do góry nogami. Przecież kłamstwo Aznara dotyczyło sprawców zamachu i było kluczowe dla późniejszego biegu wydarzeń. Zazwyczaj takie wydarzenia jak zamachy terrorystyczne, wojny przynajmniej w początkowej fazie konfliktu raczej utwardzają opinię publiczną w obliczu wspólnego wroga aniżeli skłaniają do ustępstw.

"Jest taka funkcja jak rzecznik prasowy i to on powinien występować przed kamerami ."

Ależ owszem, ja tego nie neguję, dziwię się tylko, że niektórym marzy się autocenzura w wykonaniu prywatnej stacji w imię abstrakcyjnego wyższego dobra.


Trael

A co ma piernik do wiatraka? Nie mnie oceniać co dziennikarze uważają za ważną sprawę, a co za nie szczególnie w przypadku prywatnej stacji.

23.12.2009
17:40
smile
[165]

yo dawg [ 1979 ]

Te gwiazdki koło nicków mają magiczną moc. Włożenie ich do slotu na amulet najwyraźniej zwiększa charyzmę o 20 punktów. Oponenci nie są w stanie oprzeć się urokowi tygryska, zapominają o pojęciach 'własne zdanie' i przytakują mu mimo jego prostolinijnie obwieszczanych sądów. Postujący na śmierć pozdrawiają Cię!

Sam ostatnio się zastanawiałem, czemu Jaruzelski u Lisa miał szklane oczy. Wiem, że już nie obejrzę tego programu. Co za wiocha. I to w telewizji polskiej!



Aaaj, właśnie, twardzielu, rzuciłeś w końcu fajki, czy jesteś pipą i nie masz silnej woli?

23.12.2009
17:45
smile
[166]

Caine [ Legend ]

r_ADM: przesadzasz. Może przesadzam. Może dlatego, że jako "kaczystę" cholernie mnie drażni kult generała Ślepowrona, tudzież nap... na Kuklińskiego jako zdrajcę, Polko jako karierowicza; tudzież udowadnianie że Rosjanie byli lepszym sojusznikiem niż USA. A to według moich źródeł koszarowa codzienność.

Te podpierniczające "warto było?" pielęgniarki i lekarze też nie wzięli się znikąd. Do dziś pamiętam wątek w którym sportretowanym w "Twoim Stylu" czy innej "Vivie" kobietom służącym w Camp Eagle anonimowi towarzysze broni zaraz przypisali karierę przez łóżko. To jest wojskowa mentalność, rzeczywistość twarda jak ów słynny beton który jeszcze wczoraj się zżymał że GROM sam sobie rozpisuje przetargi i robi zakupy.

23.12.2009
18:00
[167]

sebu9 [ O_o ]

Relacji w TVN nie oglądałem.
Myślę, że widok płaczącego żołnierza w telewizji to chyba nic "gorszącego". Nie wiem skąd wynika oburzenie co poniektórych. Może to z przyzwyczajenia do podawanych taśmowo informacjach o dziesiątkach zabitych czy rannych w różnych rejonach świata - wciśniętych gdzieś pomiędzy wiadomość o podwyżce gazu a niusa o nowej kochance Berlusconiego.

Uważam, że taki obraz ma pozytywne rezultaty. Pokazuje ludziom w kraju, że to nie żadna misja pokojowa tylko regularna wojna. W dodatku bezsensowna i nie do wygrania. Ponadto bardziej przykuje uwagę (i może zmusi do refleksji) niż podane przez spikera suche informacje.

Ponadto jeśli ktoś płacze przed kamerą to chyba ma do tego naprawdę poważne powody. Jeśli jest to żołnierz - tym bardziej. Ale to nie musi oznaczać, że ktoś wysłał na front "miętką faję". To co pokazują w filmach sensacyjnych w których Rambo, kładzie serią z Gatlinga dwa pułki bez mrugnięcia okiem, niekoniecznie musi być prawdą o wojennej codzienności.

23.12.2009
18:35
[168]

rvc [ MORO ]

Caine >> zaraz mi sie "Walterówki " przypomniały i ich oburzenie ;)

Córka wybiera sie na oficerską ,więc porozmawiałem ze znajomym trepem na temat sytuacji kobiet w armii. Niestety wychodzi że to burdel a nie wojsko. Przynajmniej taka maja opinie u kolegów.

Co do tematu proponuje iść za ciosem i puszczać żołnierzom filmiki jak to żony i dzieci tęsknią . Może jakaś zdrada sie trafi ( to byłby hit).

Swego czasu po śmierci Milewicza brać redaktorska oburzała sie chyba na SE. Że ten śmiał opublikować zdjęcia korespondenta. Ze to takie nieetyczne itd. itd. A po 2 dniach widze w tv zwłoki topielca . I co rodzina drugiego bulu nie czuła?

Podsumowując cicha cenzura załatwi sprawe coś na wzór Rosji Putinowskiej . Żle napiszesz o wojnie znajdą cie na klatce schodowej z kulą w głowie.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt

08.01.2010
06:55
smile
[169]

RazPuding [ Konsul ]

aj,waj narzekacie! już niedługo nie będzie na co - MON właśnie wyprzedaje resztki po Wojsku Polskim - zapasy na czarne godziny właśnie przestają istnieć:

"Metro": Wojsko Polskie opróżnia magazyny z żywności. Za trzy tygodnie do kupienia będą setki ton taniego cukru, herbaty, makaronu, ryżu i konserw mięsnych. Wszystko zdrowe, pełnowartościowe i zdatne do spożycia - zapewniają wojskowi.

"wychowany" przez niemieckie fundacje (Instytut Studiów Strategicznych - "placówka ekspercka, współpracującą z wieloma ośrodkami zajmującymi się sprawami międzynarodowymi i zagadnieniami bezpieczeństwa w kraju i za granicą" ) polityk PO - Bogdan Klich, minister obrony narodowej sumiennie spełnia swe zadanie jako konsekwentny likwidator Wojska Polskiego.
przypominam sponsorów tego "męża stanu":
German Marshall Fund (GMF)
- Fundacja im. Friedricha Naumanna
- Fundacja im. Friedricha Eberta
- Fundacja Konrada Adenauera
- Fundacja im. Stefana Batorego
- Bank BPH
- Bank Millennium


warto podkreślić "obrońcom trendów europejskich", że na przykład we Niemczech nie zniesiono do dzisiaj obowiązku służby wojskowej, jest jedynie służba zastępcza dla osób powołujących się na konflikt sumienia, czy odmienne przekonania...

08.01.2010
07:06
[170]

U.S.pheonix [ Pretorianin ]

I co z tego, że płacze ? Też może. Na przykład mógł stracić kolegę, kogoś bliskiego z rodziny, żona go zdradza, itd.
[2] Ma rację.

08.01.2010
08:35
[171]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

warto podkreślić "obrońcom trendów europejskich", że na przykład we Niemczech nie zniesiono do dzisiaj obowiązku służby wojskowej, jest jedynie służba zastępcza dla osób powołujących się na konflikt sumienia, czy odmienne przekonania...

A na przykład w GB zniesiono. I co, to już nie są trendy europejskie?

08.01.2010
08:57
[172]

Widzący [ Legend ]

RazPuding -> zastanów się nad bzdurami jakie wypisujesz, a te "aj,waj" to taki dowcipny wtręt czy może rodzinny uzus językowy?

08.01.2010
09:36
[173]

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

O placzacym zolniezu chyba juz w tym watku zostalo wszystko powiedziane, wiec jedynie dodam iz przychylam sie do stanowiska Tygryska.

Chcialbym jednak poruszyc watek jakim jest obecnosc dziennikazy na liniach frontu. Wg. mnie nie powinno ich tam byc a opinia publiczna nie powinna wszystkiego wiedziec. Bo nagle do dzialan wojennych zaczynaja wkraczac politycy zamiast generalicji. A opinia publiczna majac szczatkowe co wiecej nierzetelne pojecie o sytuacji moze sie od zolniezy odwrocic i zaczac bredzic glupoty typu "ta wojna jest niepotrzebna" co prowadzi do przegrania wojny nie na froncie a we wlasnym kraju (a byly juz takie przypadki w historii)
Wyobrazcie sobie jakby to wygladalo gdyby dzisiejsi dziennikaze brali udzial w 2 wojnie swiatowej. Amerykanie pewnie nawet tylka do europy by nie ruszyli bo opinia publiczna nie chciala by widziec masowo ginacych amerykanskich chlopcow na plazach gdzies na drugim koncu globu.

Jeszcze pytanie do was. Czy kiedykolwiek z takich reportazy z frontu kiedykolwiek cos dobrego wyszlo z militarnego punktu widzenia patrzac ?

08.01.2010
10:04
[174]

rvc [ MORO ]

draug_xiii >> tak II WŚ pewien znany pisarz USA będąc korespondentem wojennym wyzwolił francuskie miasteczko . A i cała ściema z lądowaniem w Normandii opierała sie w duże mierze na korespondentach .

08.01.2010
10:22
[175]

draug_xiii [ Generaďż˝ ]

rvc

Spojrz na to z nieco innej perspektywy, np. na liczbe ofiar / intensywnosc walk podczas DWS i wyobraz sobie dziennikazy na zywo/z niewielkim opoznieniem pokazujacych obraz z pola bitwy tak jak to ma miejsce w dziesiejszych czasach.
Podczas DWS dziennikaze prezentowali calkowicie odmienny poziom, bo z notesikiem w reku sami nie zadko brali udzial w walkach po czym mieli czas na to aby sie powaznie zastanowic nad tym co napisac a nie opcja typu live streaming tak jak to ma miejsce dzisiaj.

Tak wiec moze powinienem uscislic pytanie. Czy kiedykolwiek z reportazy z frontu w takiej formie jaka widzimy dzisiejszymi czasy kiedykolwiek cos dobrego wyszlo z militarnego punktu widzenia patrzac ?

Wszechwiedzacy nie jestem zakladam iz byc moze ktos nawet odpowie pozytywnie i z checia o tym poczytam ale nawet jesli to czy te kilka rzetelnych wyjatkow budujacych ducha narodu jak i zolnierzy jest w stanie zrownowazyc szkody jakie niesie ze soba pojawianie sie masy szukajacych sensacji marnotrawcow ?

08.01.2010
10:26
[176]

red_baron [ pVd ]

Dobija mnie calkowicie zdanie tych, ktorzy uwazaja ze zolnierze powinni byc terminatorami - na Boga, chcecie zrobic z nich jakichs psychopatow i mordercow... Ja zgadzam sie z tym, ze powinni to byc profesjonalisci, ale wciaz ludzie - i maja prawo zaplakac w chwili tragedii - dopoki robia to poza akcja, gdzie ich zachowanie nie ma wplywu na sprawnosc bojowa to nic zlego sie nie dzieje. W czasie walki powinni byc zimni i opanowani, ale maja pelne prawo - i powinni - odreagowac swoje emocje gdy juz bedzie po wszystkim.
Poza tym podam przyklady dwoch legend wojskowych, ktore nie raz publicznie plakaly na pogrzebach swoich podwladnych i to w czasie wojny:
-Manfred von Richthofen
-Isoroku Yamamoto
kto nie wie, kim byli - zachecam do skorzystania z wikipedii

08.01.2010
10:28
[177]

wysiak [ Legend ]

red_baron --> Tylko co ma placz na pogrzebie do tej sytuacji?

08.01.2010
10:32
[178]

rvc [ MORO ]

red_baron >> Oczywiście że mają prawo mieć uczucia.Poczytaj wątek nikt im nie zabrania tylko że pokazanie w tv podczas relacji z bazy ( to nie były uroczystości pogrzebowe)osłabia morale. Jak sie poczuli bliscy żołnierzy przebywających na misjach. Zresztą zobacz jak to jest odebrane na tym forum.

08.01.2010
16:03
smile
[179]

RazPuding [ Konsul ]

Widzący - to nie bzdury to fakty. nawet podałem link do onetu, żeby nie było iż jestem tendencyjny ;)

Runnersan - GB jest na wyspie i ma odpowiednią gospodarkę oraz budżet by utrzymywać armię zawodową. Bolandia nie ma ani gospodarki, ani budżetu ani armii ;)

08.01.2010
16:26
[180]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Rozumiem, że Rumunia, Chorwacja, Łotwa, Słowacja to już potęgi gospodarcze?

08.01.2010
16:29
smile
[181]

RazPuding [ Konsul ]

Rozumiem, że Rumunia, Chorwacja, Łotwa, Słowacja to już potęgi gospodarcze?

oczywiście o ile mają ARMIE zawodowe, a nie kilka batalionów najemników ;)

08.01.2010
16:30
[182]

szewa bass [ Generaďż˝ ]

Sam pojedź na wojnę później się wypowiadaj ...

08.01.2010
16:51
smile
[183]

RazPuding [ Konsul ]

stawiam śmiałą tezę, że żołnierze płaczą z powodu wielkiego humanisty - Ministra Klicha.

oto przesłanki:










przy takiej kompromitacji nawet Nobel nie mógłby pocieszyć jego podwładnych ;)

08.01.2010
17:52
[184]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

RazPuding--> Podaj mi zatem proszę czym się różni w Twoim słowniku ARMIA zawodowa od batalionów najemników, bo jak rozumiem uważasz, że WP to kilka batalionów najemników?

08.01.2010
18:50
[185]

RazPuding [ Konsul ]

uważam, że "armia" pt. WP to przewaga formy nad treścią. przewaga mniej więcej w proporcjach 1,2:1.

Dopiero w październiku, trochę przez przypadek, na oficjalnej stronie internetowej MON (www.wp.mil.pl) udało mi się zaleźć informację, że stan ewidencyjny żołnierzy w Siłach Zbrojnych RP na 30 września 2009 r. wynosi 95 360, z czego 139 osób to generałowie; 22670 ? oficerowie; 41 850 ? podoficerowie, a 28 200 ? szeregowi (zawodowi i nadterminowi)

może profesjonalizacja udałaby się bez gigantycznej korupcji, ale:

Trwającym 12 lat procederem zajmowali się głównie oficerowie Rejonowego Zarządzania Infrastruktury w Zielonej Górze. Wraz z przedsiębiorcami z czterech znanych w całej Polsce firm budowlanych ustawili co najmniej kilkadziesiąt przetargów.

a te kilka sprawnych batalionów eksportowych nie dają nam żadnych profitów, ani finansowych ani politycznych. a tym bardziej nie gwarantują bezpieczeństwa, a przecież:

Na Białorusi zakończyły się manewry połączonych wojsk rosyjsko-białoruskich. Była to symulacja wojny z NATO, w tym z Polską. Ćwiczenia pokazały, że mimo wielkiego programu modernizacji armia Federacji Rosyjskiej miałaby kłopoty w dotrzymaniu pola siłom zbrojnym Paktu. To dla nas dobra wiadomość

chyba Skrzypczak nie poświęcił się bez powodu:

08.01.2010
19:18
[186]

Trael [ Mr. Overkill ]

Puding--- Fajne linki, ale nie takie było pytanie. Może powtórzę pytanie kolegi Runnersana:

Podaj mi zatem proszę czym się różni w Twoim słowniku ARMIA zawodowa od batalionów najemników, bo jak rozumiem uważasz, że WP to kilka batalionów najemników?

Potrafisz odpowiedzieć swoimi słowami czy znów będziesz się zasłaniał jakimś linkami, które z zadanym pytaniem i obroną podanej przez ciebie tezy nie mają nic wspólnego?

No i tak na przyszłość mała rada. Jak już o czymś piszesz to zainteresuj się tematem. Bo czerpanie informacji o wojsku od "ekspertów" z RP, Onetu i innych jest tak samo wiarygodne jak nauka historii z podręczników do fizyki.

08.01.2010
19:18
[187]

Lobotomia [ Legionista ]

Nie widziałem tego materiału więc nie wiem dokładnie jak bardzo rozpłakał się ten żołnierz.
Wiem natomiast że nie w takim przypadku telewizja zachowała się nieodpowiedzialnie.
Wróć. Telewizja zachowała się NIEODPOWIEDZIALNIE.
Żołnierz jaki by nie był, jest człowiekiem.
Możliwe że ten konkretny jest mięczakiem albo wybrał nieodpowiedni zawód.
Za to telewizja kraju prowadzącego wojnę (bo takim krajem jesteśmy) emitując takie materiały które podkopują zaufanie do wojska , mogą zwiększać śmiałość i zuchwałość wrogów, staje po stronie wrogów.
Podejrzewam że w innym kraju taka telewizja dostałaby "wilczy bilet" i zakaz wstępu na jakikolwiek teren wojskowy, nie mówiąc o innych dotkliwych szykanach.

08.01.2010
19:35
[188]

rvc [ MORO ]

08.01.2010
21:55
smile
[189]

RazPuding [ Konsul ]

Trael - WP to kilka batalionów najemników. reszta to etaty administracyjne, ewentualnie personel naziemny zdezelowanego sprzętu. w dodatku nie ma zapasów na więcej. owszem mamy dwie brygady pancerne (z czego jedna Twardych sprawna w 50%) ale pilnują one niemieckiej granicy nie polskiej. tak więc ARMIA w Polsce nie istnieje. faktycznie istnieją tylko jednostki eksportowe i one pochłaniają większość budżetu, który zostaje po wypłacie wynagrodzeń i emerytur.

a propos "profesjonalizacji" armii - ta na dobrą sprawę jest niczym innym jak redukcją bez modernizacji.

a należy - baaardzo skromnie rzecz ujmując - poważnie zredukować wszystko co nie ma bezpośredniego wpływu na obronność państwa (m.in. logistyka, tzw Korpus Zmech., Dowództwa rodzajów wojsk, Dowództwa okręgów, część zagranicznych kontyngentów wojskowych,fregaty OHP etc.) a zaoszczędzone środki przeznaczyć m.in. na wystawienie do 10 - czterobatalionowych, zawodowych, rozwiniętych i przyzwoicie wyposażonych brygad ogólnowojskowych - na tyle nas jako prawie 40mln kraj stać.
brygady powinny funkcjonować w systemie czwórkowym tj. drużyna dwie sekcje po 4 ludzi = 8 ludzi razy cztery drużyny + sekcja d-cy = pluton; 4 takie plutony + drużyna wsparcia + drużyna d-cy kompanii = kompania; cztery takie kompanie + komp. wsparcia = batalion itd i wychodzi Ci lekką ręką 1000 osobowy, samodzielny baon. Takich baonów zmechu winno być max 24. Kolejne 12 batalionów to bataliony czołgów a 50 wozów każdy - i masz 3 brygady pancerne a 2 bat. czołgów + 2 bat. zmechu na BWP; i 6 brygad zmechu a 1 bat. czołgów i 3 bat. zmechu w każdej. Moja armia takiego wzoru byłaby niewiele słabsza od Bundeswery - tamci tną do 11 brygad ogólnowojskowych - a z pewnością silniejsza od wszystkiego co Rosjanie mogliby rzucić w ciągu najbliższych 10-15 lat.
te brygady należy rozmieścić w pobliżu poligonów wojskowych tj, Orzysz, Drawsko-Nadarzyce-Ustka/Wicko i Nowa Dęba, tak, by wojsko miało gdzie się szkolić bez potrzeby przejeżdżania pół Polski (koszta!). Trzy dowództwa operacyjne (Czelne, Walne i Odwód) którym, według potrzeb i elastycznie podporządkowywane by były ELT, zespoły okrętów czy rzeczone brygady. pobór powinien zostać zniesiony - zamiast niego należy zorganizować ochotniczą Legię Nadwiślańską/AK/OT (jak zwał tak zawał) do zabezpieczenia newralgicznych z punktu widzenia obronności państwa obszarów/obiektów - tak by odciążyć wojska manewrowe. te będą walczyć w polu.

dla zszokowania zaprezentuję jeszcze sytuację militarną w Norwegii:
5 milionowa niedostępna i na uboczu Norwegia ma 7,5 tys zawodowych + 10 tys poborowych pod bronią. z tego wynika, że 35milionowe nizinne państwo między Niemcami i Rosją powinno mieć przynajmniej 2 x ( a najlepiej 4 x ) więcej niż to wynikałoby z proporcji. tj. 105 tys zawodowych + 140 tys poborowych pod bronią

to tyle na razie. są pytania? pewnie są, ponieważ kolega Trael to zapewne entuzjasta Platformy i oddany pracownik MON w jednej osobie. :)

08.01.2010
22:20
[190]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Tak jest popieram zlikwidujmy logistykę, albo ograniczmy, bo przecież ona nie strzela. I nagle odkryjemy, że nic nam jeździć nie będzie. Lepiej zobacz sobie dobrze jaki procent wojsk w najlepszych armiach świata stanowią ludzie zajmujący się logistyką. Ile ton zaopatrzenia potrzebuje dziennie tocząca walki brygada i zastanów się co piszesz.

Jeżeli chodzi o rozrysowaną pięknie strukturę od drużyny począwszy, to z racji tego, że nie mam o tym specjalnie pojęcia to nie skomentuje. Rozumiem, że swoje wywody podpierasz jakimś autorytetem z dziedziny.
Natomiast ten pomysł z Gwardią Narodową jest obecnie realizowany i z tego co wiem każdy może się zgłosić.

Natomiast zwróć proszę uwagę, że na świecie są o wiele większe państwa, które posiadają armię tak liczeną, jak Ty proponujesz. Narody o wiele większe i bogate często z terytoriami zamorskimi, mają armie mniejsze niż ta Polska wg przelicznika Norwegii.

Wciąż jednak będę się upierał na jakiej zasadzie odróżniasz bandę najemników od prawdziwych w Twym mniemaniu żołnierzy?

08.01.2010
22:36
[191]

RazPuding [ Konsul ]

tzw. "banda najemników" (choć ja nie użyłem nigdzie słowa banda), to jednostki realizujące strategiczne cele USA w Afganistanie. niesamowicie obciążają budżet i Twoją ulubioną logistykę, a dla Polski nic z tego nie wynika poza zagrożeniem zamachami i porwaniami.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.