John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
Zapytanie: czy moża odwołać się od mandatu?
Mam sprawę. Muszę ją opisać... Byłem na zakupach w markecie. Market stoi wzdłuż drogi, jak to jest przedstawione na rysunku. Wiedziałem, że kupie sporo (kilka toreb wyszło), więc zaparkowałem w miejscu (na rysunku widać). Po zakupach (jakieś 20 minut) ide do samochodu i widze, że podchodzi do mnie policjant. Powiem w skrócie - jakiś taksówkarz nakablował, ja dostałem 100 zł (100 zł!!) i 1 punkt karny... . Nie dało się się nic zrobic. Podpisałem mandat wkurzony. Ale w czym rzecz. Czy mogę się jeszcze odwołać? Bo w tym miejscu znak drogowy postoju taksówek jest pomylony (znak rozpoczynający i zakańczający postój). Więc teoretycznie stanąłem za znakiem informującym o końcu postoju. Taksówek nie było za dużo.
Legenda:
Pasek żółty - chodnik (lub miejsce, gdzie parkują auta)
Niebieski prostokąt - miejsce, gdzie zaparkowałem
Co wy byście zrobili.
p.s. wesołych świąt;P
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Czy złamałeś przepis wynikający ze znaku? Nie. Czy przyjąłeś mandat? Tak. Czyli przyznałeś się do przewinienia, którego nie popełniłeś :)
Na serio to nie wiem do kogo można się odwoływać. Zadzwoniłbym na policję i spytał.
rvc [ MORO ]
Czemu myślisz że znak jest pomylony?
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
Znaki obowiązują od momentu, jak się je minie, nie? A autor wątku zaparkował za znakiem informującym o końcu postoju taxi...
Emil22 [ Generaďż˝ ]
To oznakowanie jest jakies posrane... ale coz to Polska.Wiesz dupnie, ze przyjales ten mandat teraz to juz chyba po ptokach ....
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
właśnie, teoretycznie stanąłem za znakiem informującym o końcu postoju taksówek...
Hellmaker [ Legend ]
"Znaki obowiązują od momentu, jak się je minie, nie?"
Niekoniecznie.
"właśnie, teoretycznie stanąłem za znakiem informującym o końcu postoju taksówek..." - a praktycznie stanąłeś w strefie POMIĘDZY znakami informującymi o strefie postoju taksówek.
Jeżeli byłby tylko znak "otwierający", a nie byłoby tej tabliczki którą minąłeś - to mógłbyś się kłócić, że stanąłeś dalej niż 20m od znaku oznaczającego początek postoju taksówek.
Ale, że jest - to tak jakbyś stanął na przystanku autobusowym wyraźnie "oznaczonym" zatoczką.
Apocaliptiq [ Legend ]
Jak powiedzieli wyżej - przyznałeś się do błędu i musisz zapłacić. Chociaż teoretycznie możesz się odwołać jednak nie wiem gdzie mógłbyś to uczynić. Na komendzie?
W chwili otrzymywania mandatu jesteś pytany o to czy owy mandat przyjmujesz. Jeżeli nie, sprawa kieorwana jest do sądu.
CFH [ On March The Saints ]
"Znaki obowiązują od momentu, jak się je minie, nie?"
tak tylko ze w tym wypadku powinienes go minac i zaparkowac po drugiej stronie
EDIT tzn przed znakiem
Asmodeusz [ Legend ]
"Znaki obowiązują od momentu, jak się je minie, nie?"
Niekoniecznie.
Chcialbym zobaczyc nakaz/zakaz ktory obowiazuje PRZED znakiem ustanawiajacym go
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Chcialbym zobaczyc nakaz/zakaz ktory obowiazuje PRZED znakiem ustanawiajacym go
Zakaz parkowania przed znakiem ??
mos_def [ Senator ]
Z podpisaniem mandatu to jak z powiedzeniem "TAK" na ołtarzu, juz praktycznie nie masz szans na odwołanie ;)
Tzn teoretycznie jest, w szczegolnych wypadkach, np gdy uczestniczyles w stłuczce i mozesz sie tłumaczyc szokiem, zdezorientowaniem itd ale w tym wypadku jestes praktycznie bez szans.
ps
Tak pozatym to te 20min to niezła sciema.
Mamy uwierzyc ze policja przyjechała w ciagu 20min zeby wypisac mandat za nieuprawnione parkowanie na TAXI?? 20min? pffahaha :)))))
SULIK [ olewam zasady ]
Ale co za różnica, czy jesteś za czy przed znakiem kończącym ?
W tym wypadku chodzi tylko i jedynie o to, że samochód znajduje się w strefie, gdzie mogą parkować tylko taksówki
strefa też nie jest na tyle długa, aby nie widzieć jej początku i końca, więc to, że podjechałeś z innej strony nie zwalnia Cię z obowiązku nie stawania w tej strefie i tyle.
// EDIT
co do odwoływania się to najprawdopodobniej tylko i wyłącznie do ZDiK które to zajmuje się między innymi umiejscowieniem znaków - jako, że wg. Ciebie znaki są mylnie postawione, ale nie sądzę, aby to coś dało - a tylko się więcej nachodzisz
a dodatkowo samo to, że mandat przyjąłeś stawia Cię w dużo gorszej sytuacji :(
Piotrek.K [ ... broken ... ]
Asmodeusz
A prosze bardzo:
Zakaz zatrzymywania sie i postoju obowiazujacy przed znakiem
> John_Kruger
Dlaczego uwazasz, ze te znaki sa pomylone? Pierwsza taksowka zatrzyma sie przeciez tuz przed znakiem [Taxi], a ostatnia przed znakiem [/taxi/]. Dlatego tez strefa dla taksowek ma poczatek 'na gorze' Twojego rysunku, a koniec 'na dole'.
Co do mandatu - umarl w butach. Jesli bylo miejsce by mogla sie zatrzymac w strefie co najmniej jedna taksowka to wykroczenia nie popelniles, ale skoro przyjales mandat...
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Te znaki TAXI stoja tak jak zawsze. Wg mnie tez jest to pomylone, bo najpierw jest koniec a potem poczatek :) Ale to dlatego ze taksiarze maja sie ustawiac OD tego drugiego DO pierwszego.
Generalnie pomiedzy znakami nie mozna stawac wiec mandat dostales slusznie. Te znaki TAXI tak wlasnie maja :)
Mr_Baggins [ Legend ]
Kolejne potwierdzenie jakim bydłem są taksiarze.
Emil22 [ Generaďż˝ ]
Kolejne potwierdzenie jakim bydłem są taksiarze.
Dobrze gada.Wodki mu dac ;)
Pik [ No Bass No Fun ]
Odwolac sie nie mozesz, ale mozesz nie zaplacic i liczyc na bajzel w papierach u nich, ze Ci nie sciagna tego z rozliczenia rocznego, chyba ze sie nie rozliczasz to juz w ogole moga Cie cmoknac w tylek. Przy kwocie 100zl po jakims czasie dostaniesz list, ze mandat zostal anulowany.
Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]
jakbyś Baggins musiał jeździć taksówką, to byś nie szczekał
TO TYLKO STÓWKA! raczej się nie zadłużysz z tego powodu
było założyć wątek zanim do sklepu wyjechałeś, nie teraz
Mr_Baggins [ Legend ]
Shaybeck - taksiarz, tirowiec, autobusiarz, akwizytor - ogólnie szofer zawodowy to w zdecydowanej większości cham i zagrożenie na drodze.
Kwestię "szczekania" pominę. Rozumiem, że na ciebie w domu rodzice szczekają i stąd masz takie wyobrażenia.
yakuz [ YUM YUM ]
[18]
Ale bzdura. :>
Mr_Baggins [ Legend ]
Żadnego listu nie dostajesz. Wygląda to tak, że po 3 latach kara za wykroczenie, jaką jest mandat, nie może zostać wykonana. Jak nie zapłacisz i nie ściągną przez trzy lata - wygrałeś. Płacić się nie opłaca, niczego nie zyskujesz płacąc szybko. Jak sami ściągną to doliczą kilka złotych kosztów, warto więc nie płacić, bo może się przedawnić.
Asmodeusz [ Legend ]
Asmodeusz
A prosze bardzo:
Zakaz zatrzymywania sie i postoju obowiazujacy przed znakiem
Znak ten to: T-25c: odwołanie zakazu postoju lub zatrzymywania
AFAIK powinien on wystepowac RAZEM ze znakiem T-25a (umieszczonym wczesniej). Czyli daleko przed nim jest inny znak ktory juz "dziala" w tym miejscu - a to co pokazales to tylko anulowanie go.
B-36
Zakaz zatrzymywania się
Oznacza zakaz zatrzymywania pojazdu. Jeżeli zakaz wyrażony znakiem B-36 nie jest uprzednio odwołany przez taki sam znak z tabliczką T-25c lub znak B-35, to obowiązuje do najbliższego skrzyżowania.
EDIT:
gwoli scislosci: sa DWA znaki ktore wymuszaja na kierujacym zastosowanie sie do nich PRZED znakiem. C-1 i C-3: nakaz jazdy w prawo/lewo przed znakiem. Jedyny wyjatek ktory zna, (i ew. przypominam sobie w tej chwili).
Hellmaker [ Legend ]
Ryzykowanie, że za durną stówkę - jeszcze w dodatku załapaną słusznie - trafi się do rejestru dłużników ... brawo, Baggins - więcej takich rad. Kolega Ci na pewno podziękuje jak za parę lat będzie chciał wziąć kredyt i wykopią go z każdego banku.
Asmodeusz ---> To nie do końca tak jest. Może, ale nie musi występować ze znakiem T-25a.
Np. jeżeli jest ustawiony 10 czy 15 m od skrzyżowania w widocznym miejscu, to obowiązuje od skrzyżowania do znaku. Czyli nie można się zatrzymywać ani parkować PRZED znakiem.
Mr_Baggins [ Legend ]
Żeby trafić do rejestru dłużników trzeba więcej niż 100 zł. Jak będzie chciał wziąć kredyt, to sobie poradzi z rejestrem dłużników.
Asmodeusz [ Legend ]
Hellmaker: nie musi wystepowac z T-25a. W tym wypadku jest poprzedzany znakiem B-35 lub B-36 (bez dodatkowego T-25a).
Ale to co piszesz to bzdura. T-25c jest znakiem odwolania zakazu a nie "zakazem stosowanym przed". Jesli nie ma zakazu (z albo i bez T-25a) to w tym miejcu mozna parkowac/zatrzymywac sie i znak konca nie ma najmniejszego znaczenia.
Hellmaker [ Legend ]
Baggins ---> Gówno prawda za przeproszeniem. Możesz trafić za stówkę do rejestru. Już kilkaset osób się o tym przekonało jak za mandat za jazdę bez biletu (coś koło 70 zł) trafili do rejestru jak miasto odsprzedało je firmie windykacyjnej, a ta hurtem je wpisała do rejestru dłużników.
"to sobie poradzi z rejestrem dłużników." - pewnie. Weźmie w Providencie, albo innej lichwiarskiej firmie na 1000% miesięcznie.
Asmodeusz ---> Wiem, że jest co najmniej jeden taki w Krakowie i nawet coś kojarzę gdzie - jak sobie przypomnę dokładnie to Ci nawet zrobię zdjęcia :-)
I zakaz obowiązuje od skrzyżowania do tegoż znaku. Wcześniej nie ma innego.
Asmodeusz [ Legend ]
Wiesz - dziko postawionych znakow (czy tez zupelnie bez sensu) jest w kraju od groma. Sprawdzilbym jeszcze jak ma sie do tego dziennik ustaw ale nie chce mi sie szukac odpowiedniego fragmentu (a cholerstwo zgrywa sie zbyt dlugo aby chcialo mi sie babrac z tym).
erton2 [ Konsul ]
Wspolczuje Ci i sam nie jestem zwolennikiem wlepiania mandatow za byle co, ale po cholere sie tlumaczysz, ze miales duzo toreb, taksowek bylo malo i w ogole. Stanales tam gdzie nie powinienes i tyle nieistotne czy byles po lodowke czy chomika, a taksiarz Cie podpieprzyl co jest chamstwem bo chcialbym zobaczyc z czego oni by zyli gdyby dostawali mandat za kazde wykroczenie drogowe, ale... dura lex, sed lex.
Mr_Baggins [ Legend ]
[27]
Hellmaker [ Level: 104 - Nadputkownik Bimbrojadek ]
Baggins ---> Gówno prawda za przeproszeniem. Możesz trafić za stówkę do rejestru. Już kilkaset osób się o tym przekonało jak za mandat za jazdę bez biletu (coś koło 70 zł) trafili do rejestru jak miasto odsprzedało je firmie windykacyjnej, a ta hurtem je wpisała do rejestru dłużników.
Ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczej (DzU nr 50, poz. 424 ze zm). Poczytaj i nie opowiadaj bredni.
DEXiu [ Senator ]
Może zamiast narzekać na przepisy, znaki, system, rząd i cały świat sporzysz najpierw krytycznie NA SIEBIE? Mandat przyznany całkowicie zgodnie z prawem i nie wiem z jakiej racji chciałbyś się odwoływać. Czy Ty w ogóle kiedykolwiek widziałeś na oczy kodeks drogowy? (przy czym mam tu na myśli zarówno Ustawę prawo o ruchu drogowym jak i Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych) Może wiedziałbyś wtedy, że znaki D-19 i D-20 (czyli początek i koniec postoju taksówek) są nietypowe właśnie z tego względu, że "koniec" występuje na drodze wcześniej niż "początek".
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Ja dostalem 300 zl za przejechanie na czerwonym jakies pol roku temu a wczoraj telefon od egzekutora :> ze skarbowki, kiedy moze sie ze mna umowic na odebranie pieniedzy. Lipa, nie udalo sie...
Pik [ No Bass No Fun ]
yakuz ===> nie bzdura, bo z autopsji to pisze. Nigdy zadnego mandatu nie zaplacilem, a jak jezdzilem tramwajem do technikum to mialem ich cala mase i nigdy ani grosza ode mnie nie sciagneli. Zawsze wysylali listy, upomnienia, o mandatach z drogowki tez pisze, a na koniec list, ze z powodu niskiej szkodliwosci czynu oraz braku wplaty, mandaty zostaly anulowane.
W Polsce nie ma prawa, a scislej rzecz ujmujac prawo nie jest przestrzegane i kazdy dobrze o tym wie. Zlodzieje tez dobrze wiedza, ze moga krasc rzeczy z marketu do wartosci 250zl, bo to jest niska szkodliwosc czynu i wykroczenie tylko za ktore nic im nie zrobia.
Mr_Baggins [ Legend ]
Pik - weź już może lepiej przestań...
a na koniec list, ze z powodu niskiej szkodliwosci czynu oraz braku wplaty, mandaty zostaly anulowane.
Nie ma możliwości, żeby ci tego typu list przysłali.
mirencjum [ operator kursora ]
Niby jest taki przepis, ale chyba się nie załapiesz na to. Musiałbyś bardzo chcieć by zaczynać walczyć w sądzie o 100 zł. Tylko wchodząc do sądu pilnuj portfela. Pełno tam cudaków, podejrzanych typów poubieranych w czarne peleryny, a pod spodem garnitury. Zapłać kiedyś, będzie spokój.
"Zgodnie z art. 98 § 3 K.p.w. z chwilą pokwitowania mandatu karnego kredytowanego poprzez jego podpisanie, staje się on prawomocny. Prawomocność mandatu nie oznacza jednak, że nie ma żadnej prawnej możliwości jego podważenia. W art. 101 K.p.w. przewidziano bowiem nadzwyczajny środek zaskarżenia w postaci wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu karnego.
Zgodnie z art. 101 § 1 K.p.w. prawomocny mandat karny podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie. Podstawa do uchylenia prawomocnego mandatu istnieje więc jedynie wówczas, gdy czyn za który nałożono mandat nie wypełnia znamion żadnego wykroczenia. Uchylenie mandatu karnego jest więc możliwe jedynie wówczas, gdy został on nałożony za zachowanie prawnie obojętne oraz za czyn stanowiący wykroczenie skarbowe albo przestępstwo. Tak więc postępowanie o uchylenie prawomocnego mandatu, jak wskazano już wyżej stanowi nadzwyczajny środek zaskarżenia. Oznacza to, że składając do sądu wniosek o uchylenie prawomocnego mandatu karnego, nie możemy spodziewać się, iż sąd rozpatrzy kwestię naszej winy w popełnieniu wykroczenia."
Pik [ No Bass No Fun ]
Mr_Baggins ===> jak sie nie znasz i nie miales takiej sytuacji to sie nie wypowiadadaj.
Zeby ci udowodnic moglbym poszukac jeden z takich listow i zrobic skan, ale po co, nie zalezy mi na tym, zebys ty mi uwierzyl.
Mr_Baggins [ Legend ]
Pik - jak dostałeś list, że ci się mandat przedawnił z powodu znikomej społecznej szkodliwości i braku zapłaty, to ja jestem Chuck Norris.
Zeby ci udowodnic moglbym poszukac jeden z takich listow i zrobic skan, ale po co, nie zalezy mi na tym, zebys ty mi uwierzyl.
To nie jest kwestia wiary, tylko znajomości procedur.
Conroy [ Legend ]
Znak jest dobrze postawiony, z tego co pamiętam to znaki TAXI są właśnie ustawiane odwrotnie.