Najlepsze riffy 2009

19.12.2009

17:41

[1]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Najlepsze riffy 2009

Jako że rok już za te kilkanaście dni się kończy, to o podsumowaniach można jako-tako rozmawiać :) Jako zdecydowany zwolennik dobrej gitary (i gitarzysta) zawsze uwielbiałem słuchać kreatywnych, porywających riffów, a w tym roku takich nie zabrakło... zastanawiałem się więc jak GOL-owicze interesujący się szeroko pojętą muzyką rockową wytypowaliby 10 najlepszych (czy raczej ulubionych, bo wiadomo że najlepszy już powstał daawno temu ;)) riffów tego roku (niekoniecznie w jakiejś kolejności :)). Moje typy wyglądałyby następująco

1. Megadeth - How The Story Ends (intro)
2. Them Crooked Vultures - Scumbag Blues (intro)
3. Slash feat. Koshi Inaba - Sahara (intro)
4. Megadeth - Dialectic Chaos (intro/pre-solo)
5. Joe Perry - Slingshot (zwrotka)
6. Them Crooked Vultures - No One Loves Me & Neither Do I (breakdown/outro)
7. Slayer - Hate Worldwide (intro)
8. Megadeth - The Right To Go Insane (refren)
9. Rodrigo y Gabriela - Hanuman (intro)
10. Them Crooked Vultures - Gunman (intro)

Warte wspomnienia
Behemot - Ov Fire And The Void (przejście między zwrotkami 1/2, od 1:48 na teledysku)
Them Crooked Vultures - Mind Eraser, No Chaser (intro)
Megadeth - Head Crusher (refren)
Marilyn Manson - Four Rusted Horses (intro)
Joe Perry - Oh Lord (21 Grams)

Podzieli się ktoś może własnym zdaniem? :)

mefsybil [ Legend ]

Zgadzam się z Tobą co do Megadeth, Slayera i Behemoth.

Immortal - Unearthly Kingdom


Zaczyna się na 0:50. Później w 1:35 następny riff. Dla mnie fantastyczne.