GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gdzie trzymać skuter mieszkając w bloku i nie mając garażu?/Jaki skuter ...

13.12.2009
10:27
[1]

KqBA [ Centurion ]

Gdzie trzymać skuter mieszkając w bloku i nie mając garażu?/Jaki skuter ...

Tak jak w temacie. Za rok mój syn będzie zdawał test na kartę motorowerową. Upiera się, chce sobie kupić skuter, mianowicie jeden z tych: Yamaha Aerox, Aprilia RS50 oraz ewentualnie Peugeot Speedfight.
Pytanie pierwsze:
Gdybyśmy zdecydowali się kupić skuter, gdzie można by go trzymać? Nie mam garażu. Podobno są fajne zabezpieczenia. Objaśni mi ktoś??
Pytanie drugie:
Który ze skuterów jest najlepszy (najbezpieczniejszy, najwygodniejszy (na 2 osoby) itp., itp.)???
Który najmniej spala itp.

13.12.2009
10:34
[2]

mirencjum [ operator kursora ]

Z piwnicy samemu wyciągać to katorga. Jest gdzieś w pobliżu parking strzeżony?

13.12.2009
10:34
[3]

KqBA [ Centurion ]

Nie.

13.12.2009
10:36
[4]

Imak [ Generaďż˝ ]

Jeśli mieszkacie na parterze to można by i w domu.

13.12.2009
10:37
[5]

Vader [ Legend ]

Tak jak pisze Mirencjum, jedyna mozliwosć - pobliski parking strzeżony. Ceny wahaja sie tak od 100-150zl na miesiac, w normalnych regionach Polski.

13.12.2009
10:38
[6]

raziel88ck [ Legend ]

Zaden skuter nie jest bezpieczny, jedna pomylka twojego syna i po nim. Nie wiem czy to dobry pomysl, by kupowac skuter. Piwnica odpada, bo ukradna, w domu skuter ubrudzi podlogi.

13.12.2009
10:40
[7]

KqBA [ Centurion ]

Tylko ja mieszkam w dzielnicy "żulów" i po jaką cholerę (przepraszam za wyrażenie) właśnie tam budować parking strzeżony??!! (Tak pewnie myśli zarządca) Jeśli ktoś mieszka w Stalowej Woli, koło stadionu, przy lesie do Huty do wie o czym mówię. Wolałbym piwnice (mieszkam na 4 piętrze, bez windy), ale nie wiem czy Kuba wyciągnie to 90 kg. Za moim blokiem są garaże.

13.12.2009
10:48
[8]

Pan Fryzjer [ Pretorianin ]

Za moim blokiem są garaże.

To zobacz, czy jakiś nie jest do wynajęcia albo wybuduj własny

13.12.2009
10:51
[9]

graf_0 [ Nożownik ]

W przypadku braku własnej ziemi, garażu albo parkingu strzeżonego skuter i motor praktycznie odpadają.
Nawet jak będzie zabezpieczony to ktoś go do żuka załaduje i sobie z nim pojedzie.

13.12.2009
10:54
[10]

KqBA [ Centurion ]

[8]
Właśnie w tym jest problem, że nikt nie wynajmuje a drogę ostatnio przebudowali tak, że nawet jak bym chciał to nie mam gdzie. Z jednej strony nowy blok budują, a z drugiej zagrodziłbym wejście do lasu (!!). Czyli pozostaje rower.

13.12.2009
10:56
[11]

Shaybeck - evil creature [ Beware of The Evil ]

to tak samo jakbyś kupił mu lwa, a potem zastanawiał się gdzie go trzymać

jeżeli nie masz gdzie trzymać skutera - nie kupujesz go

13.12.2009
11:04
[12]

KqBA [ Centurion ]

Nie musisz być niemiły. Po prostu staram się zrobić tak żeby było najlepiej.

13.12.2009
11:05
[13]

wolkov [ |Drummer| ]

graf_0 -> dokładnie. Pewien gosć ode mnie z pracy stracił w ten sposób swoją Yamahę zostawiając ją na chwilę bez opieki w centrum Wrocka. Nie znam się na modelach, ale duża (chyba 1100) turystyczna i naprawdę piękna maszyna. Ze skuterem będzie łatwiej.

Też chciałbym skuter i też mieszkam w żulni - odpada. Był u nas parking strzeżony, ale teraz powstaje tam słynny wrocławski sky tower.

13.12.2009
11:10
[14]

mikmac [ Senator ]

popatrz czy w okolicy nie ma nowych blokow z ochrona i za zamknietym plotem. tam czesto sa stojaki dla rowerow. Wystrczy dogadac sie z ochroniarzami, sypnac im na 2 flaszki na miesiac i bedzie miejsce.
Ponadto popytaj po garazach. Moze sa jakies szersze, gdzie zmiesci sie moto obok auta - wtedy podnajmiesz miejsce.

Nie ma bazpiecznego moto. Aerox i RS50 to kompletnie rozne koncepcje na obudowe do silnika o wielkosci kieliszka wodki. Jeden to porzedny skuter-kibel, ktorym sie jezdzi po miescie bardzo wygodnie, drugi to cos co chce udawac, ze jest scigaczem tylko wyglada, brzmi i przespiesza zalosnie.

13.12.2009
11:13
[15]

Apocaliptiq [ Legend ]

KqBA --> Jak widzisz, nie ma żadnej opcji żeby przechowywać gdzieś skuter. Nie ma piwnicy, garażu ani parkingu. Musisz uświadomić syna i zwyczajnie z tego zrezygnować.

To tak samo jak ja kiedyś chciałem mieć deskorolkę. Nie mogłem bo wtedy jeszcze nie miałbym gdzie na niej jeździć.

Przed domem takiego skutera nie zostawisz a wnoszenie go na 4 piętro to niezły kłopot.

13.12.2009
11:15
[16]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

Najlepsza Yamaha ,a jeżeli nie masz gdzie trzymać ,to pozostaje ci tylko stalowa linka i piorunochron ,choć bezpieczne to nie jest

13.12.2009
12:03
[17]

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]

Yamaha Aerox moim zdaniem najlepsza. Kolega ma już 2 lata i zachwala ;]

Najlepiej było by wynająć / wykupić własny garaż gdzieś w okolicy.

Co do samego pomysłu kupna skutera to sam przez to przechodziłem i z perspektywy czasu stwierdzam, że to lipa. Chłopak ma 15 lat (?). Dobry skuter to koszt 5-7k. Może lepiej poczekać 3 lata, dołożyć troszkę grosza i pomyśleć o własnym samochodzie na 18 urodziny ? Poza tym skuter to tylko sezonowa wygoda, a nastolatkom służy zazwyczaj jedynie do lansu ;)

13.12.2009
15:29
[18]

KqBA [ Centurion ]

Chłopak ma 12 lat. Karta motorowerowa jest od 13 lat, więc na samochód by czekał 6 LAT więc różnica jest :D, dlatego tak chciał. Chciał czymś jeździ przez te 6 lat.

13.12.2009
15:30
[19]

hopkins [ Zaczarowany ]

U mnie skuter jest wprowadzany na klatke i przypinany do rury lancuchem. Nikomu nie przeszkadza.

13.12.2009
15:31
[20]

ON Line [ 7 ]

KqBa -> za rok nie bedzie mogl zdac, bo cos przypomina mi sie, ze od nowego roku beda specjalne prawa jazdy na skuter.


13.12.2009
15:32
[21]

KqBA [ Centurion ]

[19] I tak na parterze?? Wszystko ok??
[20]
i zmiany są w badaniach motorowerów (wiem bo jestem mechanikiem).

13.12.2009
15:33
[22]

hopkins [ Zaczarowany ]

Tak. Do kamiennicy mam wejscie tylnie i przednie. Przy tylnim jest troche miejsca, wiec skuter nikomu nie wadzi. Najwazniejsze to dogadac sie z sasiadami :)

13.12.2009
15:36
[23]

KqBA [ Centurion ]

To u mnie na parterze jest małżeństwo co ma 5 wózków. Na 3 piętrze kolejne 3 wózki które trzymają na parterze i w piwnicy i jest 1 wejście do klatki (mój kolega ma 2 i wiem jak to wygląda).

13.12.2009
15:37
[24]

hopkins [ Zaczarowany ]

KqBA 5 dzieci w wieku "wozkowym"? :) Jesli nie to mozna ladnie poprosic, zeby jeden wozek schowali wlasnie do piwnicy. O 3 pietrze nawet nie mysl, bo to cholerstwo wazy tyle, ze syn by nawet na centymetr go nie podniosl :)

13.12.2009
15:38
[25]

KqBA [ Centurion ]

No uświadomiłem mu, ale teraz chce mini quada lub quada dla dzieci (ja sie nie znam więc soryy dla wyjadaczy jak coś pomyliłem) czy coś w tym stylu. Ktoś mi powie co to do cholery jest??

13.12.2009
15:45
[26]

ON Line [ 7 ]

A moze przed blokiem i poprostu taka narzuta na skuter, quada, ale to jest malo rozsadne.

13.12.2009
15:46
[27]

KqBA [ Centurion ]

Czytałem o tym. Ale... jak się do szkoły by śpieszył to co z pokrowcem... aa i MINI quada czyli coś w tym stylu : (chyba)

13.12.2009
16:03
[28]

ON Line [ 7 ]

@up -> zartujesz chyba hahaha przeciez to popa jezdzic na takim rupieciu. porownaj wielkosc tego quada. Jesli juz to dobry markowy skuter, typu aprilla sr, aerox, itp. zadne kingwaye stony czy jak ich zwal (chinski gowna).

13.12.2009
16:04
[29]

k42a_ [ The Blues ]

Nie lepiej takie coś ->
Na dodatek będzie mógł wozić panienki.

13.12.2009
16:08
[30]

vien [ Evocati ]

Skuter o macy takiej jak te 3, które wymieniłeś to moim zdaniem zdecydowanie za wiele dla 13-latka. niby mają zabezpieczenie i w ogole ale aeroxa mozna bezz iwekszych problemow na tylne kolo postawic. Na początek początków radziłbym jednak coś słabszego.

A co do miejsca....
może ktoś z właścisieli garaży trzyma tam motor albo jakies seicento i starczyloby miejsca tez na skuter? wtedy 2gi klucz koszty wynajmu na pół i gra muzyka. Rozwieś na drzwiach garażowych jakieś ogłoszenia czy coś.

13.12.2009
16:10
[31]

frer [ God of Death ]

Z tego co tu napisano, jedyne mądre rzeczy dotyczą tego, że nie mając miejsca do trzymania, czyli najlepiej garażu lub parkingu strzeżonego, o skuterze nawet nie ma co myśleć. Po pierwsze, ważne jest żeby nikt skutera nie mógł ukraść, a jednak takie miejsca jak piwnica, klatka schodowa czy trzymanie przed blokiem odpada. Po drugie, ważne żeby nikt się nie mógł do tego przyczepić (bo można sobie narobić problemów), więc tak samo piwnica, klatka schodowa, a już na pewno trzymanie w mieszkaniu też odpadają.

Kolejną kwestią jest sens kupowania skutera dla 12 latka. Czy rzeczywiście jest mu niezbędny ? Wątpię, najprawdopodobniej chodzi wyłącznie o lans przed kolegami na koszt rodziców. Jeśli rodziców stać na spełnianie zachcianek dzieciaka takich jak skuter, czy tym bardziej quad, to pewnie stać ich też na zakup lub wynajem garażu. Przecież nie musi być tuż pod samym blokiem. Innym wyjściem jest zakup domu pod miastem i wybudowanie sobie własnego garażu. :P


vien --> To co piszesz o wynajmie garażu na pół ma sens, ale przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie da kluczy do swojego garażu (gdzie zapewne trzyma motor i sporo narzędzi) 12-latkowi. Takie coś przejdzie jak masz sąsiada, który jest Twoim dobrym znajomym, a sam jesteś przynajmniej pełnoletni.

13.12.2009
16:17
[32]

mos_def [ Senator ]

No jesli mieszkasz w nieciekawej okolicy to polecam mocno sie zastanowic przed zostawieniem sprzetu na ulicy.
Jak nie ukradna to zdemoluja, bo skuter akurat nie problem przepchnac czy nawet kopnac i juz mozna szkod narobic, a ukrasc tez nie sztuka.
Znajomemu dwa lata temu ukradli motocykl, chcac byc zapobiegliwym załatwił sobie z pracy taki zajebiscie gruby, ciezki łancuch (kłodka była od wewnatrz budynku) - podjechali w nocy z palnikiem acetylenowym i motor zabrali, skurw...

Jedynym prawdziwym zabezpieczeniem jest AC.

14.12.2009
10:16
[33]

KqBA [ Centurion ]

28,29 - spier....
31- nie rodzice tylko on sam. Ma już 3/4 kasy.
Powiedziałem, że rezygnuje to co się wpierdalacie.

14.12.2009
12:28
[34]

mich83 [ Pretorianin ]

Jakos niechce mi sie wierzyc ze w poblizu niema jakiegos osiedla z podziemnymi garazami. Powiecmy w okręgu kilometra. BArdzo duzo ludzi ma na takich osiedlach miejsca garazowe a niema samochodu wiec z checia ktos by wynajoł.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.