spooke [ Optymista ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" księga 288
A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.
Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...
"Stoły stoją puste, kominek drzemie zimny, wygaszony,
Gollum jakiś markotny, wiatr w kaganku świszczy,
Tak wygląda Karczma rankiem, lecz nim naciągniesz kaptur
I z rozczarowaniem za próg się wycofasz - usiądź, poczekaj.
Nim słońce nieśmiało horyzontem się nakryje, przybędą inni.
Puchar złoty szkarłatem się napełni, słowa zabrzęczą w powietrzu,
Pusta miska Golluma zagrzechota, gdy ktoś wrzuci Skarb skromny,
– rybę z kolczudze ze srebrnych łusek.
Różne tematy rozmów mamy – od poważnych debat po wolne rozmowy.
Zależy od pogody, dnia pory i roku, a także godziny i nastrojów.
Spotkasz tu wiele dziwów, Istoty niepozorne, o wielkich sercach
I wzniosłych umysłach, myślicieli kilku, statsiarzy też nie brak.
Barman nasz o smoczym imieniu bardzo przedsiębiorczy, dziewczyna w krwi gustująca, jak zresztą jeden wampir, co przed północą przybywa,
Ludzi, elfki i Eru ducha winne hobbitki straszy, lecz krzywdy im nie czyni.
Inne dziewczę o ustach jak ocean, jeszcze myśliciel - miłośnik pająków, trubadur hobbit w kącie Karczmy cicho gra, jest dresiarz - miłośnik literatury wszelakiej.
Jest tu też wiele innych osób, wszystkie wartościowe, z wielką wyobraźnią.
Towarzystwo to dziwne, nawet odziany w postrzępione szaty Nazgul
Przyzna Ci w tym rację, gościu miły. Lecz się nie obawiaj.
Usiądź lepiej na chwilę, przysłuchaj się rozmowom. Dołącz. "
Miłej zabawy życzy ekipa "Pod Rozbrykanym Nazgulem"
Arahno [ Senator ]
Blagam pierwszy, net mi ledwo chodzi wiec pewnie i tak nie zdazy sie wyslac na czas wiadomosc..:)
spooke [ Optymista ]
Jeszcze link do poprzedniej czesci :))))
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No to podaję wnętrza... 1
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
He he... 2
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Trzy...
spooke [ Optymista ]
Sorki że tak wolno ale problemy z netem :(((((
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Cterly
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Pięć... 5
spooke [ Optymista ]
Menu by Vilya---->
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Sześć
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Siedem
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Osiem...
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Dziewięć
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
10
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
11
Arahno [ Senator ]
[ ale tych wnetrz... niedlugo polowa watku beda zajmowac one i te wszystkie menu inne:P ]
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
12
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
No dobra przepraszam modemowców... :-)
Niegniewacie się?
spooke [ Optymista ]
Nio dobra tio jeszcze na dobry poczatek wrzuce jakies piwo =====>
Arahno [ Senator ]
Ale mnie zaczela glowa bolec przed chwila..:P
spooke [ Optymista ]
Jeszcze trunek dla krwiopijców =====>
Iarwain -------> Zaszalałeś z tymi wnętrzami :))))))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
net mi na chwile padł:// ale juz jstem z powrotem:))
Arahno [ Senator ]
Cody - - > Re.;)
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Witam ponownie :))
Iarwain => Ty chyba znowu lekko przesadzasz :/ 12 wnetrz ??? Co ty robisz w domu ??? Lepiej bys sie praca zajal :)))))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Drak`kan --> daj mu spokoj ;)) a tak BTW to miło Cie wiedziec;)
spooke [ Optymista ]
Drak'kan ----> Co tam u Ciebie słychać???
Zapomniana krew ==>
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ziieeeef... Gondorczyk zamaszyscie sie przeciagnal. Wyspalem sie wkoncu ;) Jest tu ktos jeszcze ? :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Cody : Hm... 3 miejsce powiadasz... Ok :) Nawet kolejnosc mi pasuje ;P
spooke [ Optymista ]
LooZ ------> Ja jestem i witam. Jak się spało ??
LooZ^ [ be free like a bird ]
spooke : Zdecydowanie za krotko :)
sarenka [ Senator ]
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Dzisia przerobiłam do końca książkę z chemii. Stwierdzam jednak że nic nie umiem.
Nie zapominajcie o podawaniu na końcu każdej części linku do następnej.
Dark'kan---> Tak o wiele lepiej. Mogę jeszcze coś doradzić?
Cody--> Masz rację, faceci mają tylko jedno w głowie;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
sarenka : Witaj :) Chemia sux :) Co do facetow to masz racje :) W glowie mamy nie tylko jedno... : Okazywanie naszej milosci wam, dawanie prezentow, kwiatow, spelnianie waszych marzen i pragnien. Tylko o to nam chodzi :)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Bosh co ja pisze :) "To nie masz racji" powinno byc :)
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Cody => Ciebie tez milo widziec. Wkoncu jakos tu ostatnio nie wpadalas :)))))
spooke => U mnie nic ciekawego :) Dzisiaj bylem na malej wycieczce :)) Dlatego tez nie bylem tu dzisiaj zbytnio :))
sarenka => Oczywiscie ze mozesz cos doradzic. Jestem poczatkujacy i kazde uwagi beda mile widziane :))))
Poza tym musze przyznac ze szalejecie z watkami ostatnio :)) I widze ze sami sobie radzicie jak nie ma barmana :))))))
sarenka [ Senator ]
Looz----> Od każdej reguły są wyjątki. Możliwe, że jest tak jak mówisz jest płci słabszej więc nie wiem i nigdy zapewne się nie dowiem. Ale od Twojej reguły sa napewno wyjatki potwierdzające regułę;) Nie chcę sie kłócić, nie znam za dobrze psychiki człowieka więc.... W takim razie cofam to co powiedziałam, i przepraszam;)
sarenka [ Senator ]
Dark'kan--> Ja mogę Ci trochę pomóc, ale nie musisz się sugerować moimi pomysłami. Tło jest czarne literki biłe dla mnie się troszkę za bardzo kontrastują. Na górze masz taki czerwony obrazek, więc może napisy lekko czerwone albo kremowe. Nie wiem do końca jak to będzie wygładało może źle, więc zrób tak Tobie się podoba, i kolor hiperłaczy zmień;).
-----> Też jestem zdziwiona ilością postów;)
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
sarenka => Co do literek to sprawdze jak to bedzie wygladac i najwyzej zmienie :)) A co do hiperlaczy to wiem ze musze je zmienic, tylko nie wiem na jaki kolor :/ Dzisiaj nie mialem poza tym czasu i pewnie dopiero jutro sie tym pobawie :))))
sarenka [ Senator ]
Drak'kan---> Rozumiem. Ale naprawdę rób tak jak Ci się podoba, bo to co ja mówię nie musi dobrze wyglądać;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
hi all :)
znowu mi net odłoczyli na chwile://
Jak złapie giosci od net`u to go tak tak załatwie, ze zostanie z niego #*%^E$%^*%&^$(%hehe a moze jeszcze cos gorszego;)
sarenka [ Senator ]
Cody---> Witam, wiitam i oszczędź nieszczęśników;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Sarenka ----> no nie wiem ;)) Moze go po prostu zabije ;))
LooZ^ [ be free like a bird ]
Cody : Mam pomysl na zabawna torture ;) Moj addmin tez mi podpadl a ze jest erotomanem mozemy ich wpakowac do jednej "celi" ;) Niech cierpia obydwaj :)
sarenka [ Senator ]
Cody--> Nie zabijaj od razu urzyj go jako dostawce krwi;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
LooZ--> niezły pomysł;)) jak ja lubie byc brutalna :)))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Sarenka --> ok:) ale ja tej krwi nie pije;)) potem bede psuc ludziom kompy;))
LooZ^ [ be free like a bird ]
Cody : No patrz ;> Ostatnio na sesji rpg pokazywalem kolegom fajna torture :P
sarenka [ Senator ]
Cody--> Raca, racja ;) A tak w ogóle to co u Ciebie?
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
LooZ --> tak BTW to my z Pelle i naszym kolega(Pelle ...KOLEGA!)tez miałysmy sie umowic na sesje, ale on ciagle a)nie ma czasu, b) Mistrz gry nawala, c) cos my wyskoczyło w ostatniech chwili
On mnie(nas znazcy ;) chyba unika...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Cody : Zapraszam was do Opola ;) No... Do Ozimka lub Pokoju raczej :> Po podopolskich wiochach sie tlucze :P
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Sarenka --> wszytko wpozadeczku :)) to brak szkoły wpływa na mnie pozytywnie:))
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
LooZ --> Ty wpadnij do nas ;))
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ok :) W lipcu ;)
Arahno [ Senator ]
Witam wszystkich z powrotem.. wywialo mnie jakos.;)
X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]
Arahno--> wybrałes sobie pore:( własnie musze isc ;(( father sie wkurza na mnie bo siedze caly dzin przed kompem:/
A pozatym jada jutro z rana na narty i chca sie wyspac :// musze leciec bo znowu bedzie
verry big awantura:/
narka all :)
miłych i oczywiscie erotycznych snow:))
do jutra:)
Arahno [ Senator ]
Cody - - > Pecha mam po prostu...:'-( Coz, do zobaczenia.. oby szybko.:) Kolorowych... tfu, erotycznych snow.:)
sarenka [ Senator ]
Cody----->Dobranoc
Arahno-->Pech to pech;)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > Ze niby pyszny sok?;) Co tam u Ciebie, Sarenko droga slychac?:))
sarenka [ Senator ]
Arahno---> sok? A ten z pietruszki, dobry dobry;) Mam dośc nauki prawie cały dzień się uczyła a tak to wmiare, miałam doła ale teraz jest troszke lepiej;)a u Ciebie?
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'sok? A ten z pietruszki, dobry dobry;)' - - > Pff.. moje slabe serce..;)
- - > 'miałam doła ale teraz jest troszke lepiej;)' - - > Posiedzisz tu troszke z nami i od razu Ci przejdzie...:)
- - > 'a u Ciebie?' - - > Po staremu oczywiscie.:) Od kilku dni nie opuszcza mnie bardzo dobru humorek... i jeszcze mnie nie opuscil.:)
sarenka [ Senator ]
Arahno----> Masz słabe serce? To pietruszki mają serce? Zadziwia mnie budowa anatomiczna pietruszki;).
-----> Mam nadzieję , że zarazisz mnie dobrym humorkiem;)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Masz słabe serce? To pietruszki mają serce? Zadziwia mnie budowa anatomiczna pietruszki;)' - - > My - pietruszki - potrafimy zaskakiwac..;)
- - > ' Mam nadzieję , że zarazisz mnie dobrym humorkiem;)' - - > Zobaczy sie...;)
Ale jakos pusciutko tutaj teraz... mam nadzieje, ze troche ludu przyjdzie..:) Swoja droga pozno sie robi - juz prawie 23...
sarenka [ Senator ]
Arahno---> Wy pietruszki zdolne jesteście. No właśnie nie wime czemu tak pusto. wczoraj było tak fajnie, tyle sie działo:)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Wy pietruszki zdolne jesteście' - - > No ba!;) Uwierzysz, ze pietruszki to nawet spaghetti lubia..?;))
- - > 'No właśnie nie wime czemu tak pusto. wczoraj było tak fajnie, tyle sie działo:) ' - - > Nom, dzisiaj sie juz raczej nie rozkreci... ale coz - jutro kolejny dzien. Nowy dzien - nowe mozliwosci..;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Jak to malo ? Fox je, cody poszla, ale za to ja jestem :) Spiacy ale jestem :)
Arahno [ Senator ]
LooZ^ - - > 'ale za to ja jestem :) Spiacy ale jestem :) ' - - > To nas pocieszyles.:))) [bez zadnej ironii;)]
sarenka [ Senator ]
Arahno---> Spaghetti? Ciekawe doprawdy.
----> Masz rację, dzisiaj może być kiepsko:/
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Spaghetti? Ciekawe doprawdy' - - > A sarenki lubia spaghetti?;)
sarenka [ Senator ]
Arahno---> Sarenki przeważnie tak;)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Sarenki przeważnie tak;)' - - > To bardzo dobrze. A zupe pomidorowa z makaronem?;)
sarenka [ Senator ]
Arahno----> Zupę pomidorową z makoraonem kochają;)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Zupę pomidorową z makoraonem kochają;)' - - > To wrecz wspaniale!:) A... hmm, co by tu jeszcze... moze pierogi ruskie?:)
sarenka [ Senator ]
Arahno----> Za pierogami ruskimi nie przepadam:/
Looz---> czemu nic nie mówisz, nie śpij!!
Arahno [ Senator ]
Jak tak Sarenka o spaniu wspomniala, jakos mi sie oczka zaczely kleic.. oj, cos czuje, ze dzisiaj za dlugo nie posiedze..
LooZ^ [ be free like a bird ]
sarenka : Tworze i czytam dyskusje o upodobaniach sarenek i pietruszek :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^------->To tak jak ja ]:)
LooZ^ [ be free like a bird ]
sarenka : Pokazalbym ci jakis ale nie wiem ktore juz dawalem :)
Arahno [ Senator ]
Heh, a ja wlasnie wracam z podrozy watkoznawczej - dotarlem do pierwszego watku tworzacej sie wowczas karczmy.:) Pelle: "NOWA CZESC:))))) Z BAJERAMI;))))" - hehe dobre.:))
sarenka [ Senator ]
Pelle, Looz--> My tu z Arahno staramy się jak możemy żeby atek podtrzymać i umilić Gollumowi czas a wy siedzicie i się śmiejecie zapewne, ładnie to tak?
Looz---> Też dokładnie niewiem:/
Arahno---> Tylko mi nie zasypiaj!!
LooZ^ [ be free like a bird ]
sarenka : Ladnie moze nie, ale napewno smiesznie ;P
Heh... Skoro nie wiemy ktore wiersze to wklejam wszystkie ;)
"Próba"
Ból. Wypełnia i kreuje mnie.
Otacza. Mnie i moje życie.
Nicość. Chce poczuć, pragne jej.
Spokój. Czy życia kres przyniesie mi?
Cierpienie. W nim koje mój męczący ból.
Śmierć. Czy w niej znajde ukojenie?
Powiedz. Lubisz patrzeć na me łzy?
Gniew. W nim wykrzyczałem imie twe
Wiara. W dniu bólu zatraciłem ją
Próba. Czy kiedyś skończy się?
"Ciemność"
Otwieram oczy i widzę ją.
Szukając promyka jasności, czuję ją.
Wyczekując i słuchając, słyszę ją.
Patrząc przed siebie, widzę ją.
Licząc na światło, czuję ją.
Wierząc w cud, oddycham nią.
Próbując dostrzec jasność, widzę ją.
Probując dotknąć blasku, oddycham nią.
Wierząc w lepszą przyszłość, czuje ją.
Licząc na pomoc, słyszę ją
Patrząc w głąb siebie, widzę ją.
Wyczekując jutra, czuje ją.
Szukając ukojenia, znajduję ją.
Ona prowadzi mnie przez życie.
Ciemność. Do końca.
"Świat"
Kłamstwem kojono mą wściekłość.
Ból i niezrozumienie. Tłumaczono.
Byłem gotów na prawdę, Ignorowano me prawo do niej.
Oszukiwano mnie. Chciałem wiedzieć, musiałem być gotów.
Gotów na życie.
Kłamstwem kojono mój ból.
Dziecięcy świat. Pełen obaw.
Pełen niezrozumienia. Przepełniony nim.
Mimo tego chciałem poznać prawdę.
Byłem gotów walczyć z samym sobą.
Gotów na poświęcenie dziecięcych marzeń.
Chciałem poznać prawdę.
Zabrano mi dzieciństwo.
Dorosłem, ale to ból wyznaczał mą drogę.
"Dziecko"
Otworzyłem oczy. Stoją i patrzą się na mnie.
Dotykają mnie. Nie rozumiem. Wczoraj szedłem ulicą.
Pisk opon. Coś mnie uderzyło. Szedłem do domu. Do żony.
Teraz stoją nademną obcy ludzie. Kim oni są ?
Śmieją się. Robią głupie miny. Mimowolnie uśmiecham się. Co sie stało ?
Przecież ja miałem swoje życie. Zabrali mi je. Dalej na mnie patrzą.
Boję się. Czuje strach. Płacze. Nie chce stracić tego co miałem. Nie chce.
Zasypiam. Budzę się. Kobieta mnie karmi. Boże, co ja ci zrobiłem ?
Zasypiam. Budzę się. Płaczę. Widzę meżczyznę. Nosi mnie na rękach. Kim ja jestem ?
Zasypiam. Budzę się, jem. Dzień w dzień. Ręce mnie nie słuchają. Chce im tyle przekazać.
Boże, czemu mi to zrobiłeś?
Staram się. Nie moge. Czemu ? Boże, co ja ci zrobiłem!? Chcę wrócić.
Raczkuje, tarzam się po dywanie. Pomóżcie mi. Słowa nie przechodzą mi przez gardło.
Oglądali telewizje. Zobaczyłem swoje ciało. Boże, czemu ?
Nie chce. Chce umrzeć. Nie chcę tego znosić.
Zasypiam. Budzę się. Jem. Płaczę.
Zamykam oczy. Zasypiam. Zapominam.
"Coś tracimy"
Pamietasz ? 6 lata temu. Jechaliśmy wszyscy razem.
Wesoła rodzina. Szczęśliwi. Wszyscy razem.
Skończyło się. Może tego nigdy nie było ?
Rodzina bez kłótni ? 10 osób ? Wujkowie, dziadkowie, wszyscy.
Wspólne wycieczki za miasto. Razem. W zgodzie. Co zostało dzisiaj ?
Ten w depresji, Ona obrażona na cały świat. On nie może się dogadać z rodzicami.
Oni pokłóceni. Kochali się. Wiele lat temu. Która to rocznica ślubu ?
Wszyscy odrzucili rodzinną miłość. Powiedzieli dość. Ja. Siedzę z boku.
Zamykam się w sobie. Trzeba umieć się kontrolować mówią jedni,
Drudzy twierdzą że należy mówić wszystko. Jak w rodzinie.
Kiedy przestaliśmy nią być ? Wszystko pękło.
Może nasze życia nas rozdzieliły ? Ten od depresji, własna firma,
Tonie w długach. Ten od rodziców nie skończył nawet liceum. Ta obrażona studiuje.
Nasze życia. Kiedyś tak bliskie, dzisiaj podzielone. Boże, czemu zabrałes nam nawet to ?
"Drzewa"
Leśna polana. Zielona trawa. Złociste liście.
Byłaś tam. Między drzewami.
Biegałaś wokół. Otoczyłaś mnie i zniewoliłaś.
Byłem w niebie. Tańczyłem jak mi zagrałaś.
Ku twej radości. Blask nadziei przysłonił mi drzewa.
One usychały, pozbawione mojego wzroku. Żałuje.
Twój blask okazał się blaskiem przynoszącym zło.
Przyniosłaś mi ciemność i ból. Opuściłaś mnie. Zostałem sam.
Sam ze swoimi problemami i swoją niespełnioną miłością.
Nie miałem dokąd iść. Drzewa uschły. Nie było powrotu.
W ciemności jednak zobaczyłem błysk nadziei.
Jasną krople w morzu cienia. Ona mi pomogła. Ona nie opuściła mnie aż do końca.
Moja prawdziwa miłość. Pamiętaj, że już nigdy nie zapuszczę
się w las, bez światła w sercu.
"Ukojenie"
Spadam w dół nie widząc dna. Lecę.
Mijam życie. Widzę uciekające dni.
Większość w ciemnych barwach.
One już znikają, nigdy nie powrócą.
Dno. Tam znajde rozwiązanie.
Tysiące dni zabarwione bólem.
Łzy. Przeplatają się z krzykiem.
Czekam na ukojenie. Ono nie nadchodzi.
Budzę się. Pustka.
Już wiem że ono nigdy nie nadejdzie.
"Byłaś tak blisko"
Wszystko mineło. Miłość.
Bezwzględna. Toksyczna.
Otrułaś mnie. Sobą.
Zdradziłaś. Pamiętam.
Na zawsze. Twój
chłopak był lepszy ?
Nie dałaś mi szansy.
Śmierć. Była tak blisko.
"Samotność"
Świt. Nowy dzień, nowa szansa.
Jednak słońce zachodzi cieniem.
Nadzieja pobudzona promieniami światła gaśnie.
Gine. Szarość życia pożera mnie. Boli.
Zawsze boli. Boli dźwięk upadajacego złudzenia.
Złudzenia, że tego dnia nie usne sam.
Samotność. Najgorsza z tortur.
"Łzy"
Marzenia. Właśnie rozbiły sie o tafle brutalnego świata.
Koniec snu pełnego nierzeczywistych złudzeń. Oczy szczypią.
Świat atakuje mnie. Niszczy moje nadzieje jedną po drugiej.
Czemu zabieracie mi moją dusze. Po co?
Oczy pieką. Od łez. Zbyt późno zauważam ze te łzy nic nie dają.
One tylko rozmazują szarość. Ale szarość pozostanie szarością...
Mimo łez.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Arahno-------->Hahaha...Nazgul był wtedy w powijakach jeszcze...w marcu minie rok (1 marca dokładnie - hehe, urodziny mojej ulubionej postaci we Władcy...;)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > 'Tylko mi nie zasypiaj!!' - - > Do polnocy na pewno wytrwam...;)
Pelle - - > Chyba zaczne czytac po koleji wszystkie czesci od pierwszej..;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Arahno : Czytaj :P ROTFL :)
sarenka [ Senator ]
Looz---> Podobają mi się;)
Arahno---> też kiedyś chciałam ale nie wiem czy dam radę;)
sarenka [ Senator ]
Arahno----> Zobaczymy może mi się kiedyś uda ale musiałabym się strasznie zaprzeć;)
Teraz mykam bo mam chce spąc. Dobranoc [musze głowę umyć] książka czeka;). dobrych snów.
kami [ malutkie maleństwo ]
Ja na chwilke tylko : prosze, nie czytajcie Nazgula wstecz.
sarenka [ Senator ]
Tam miało być mama;)
LooZ^ [ be free like a bird ]
kami : :))))))
sarenka [ Senator ]
[Dzewczyna wychodząc o mało cco nie wpadła na wchodzącą do karczmy elfke]
Kami----> Teraz to napewno przeczytam;)
[Posłała znaczący usmiech i wyszła z sali. Zniknęła w ciemnościach ale w oddali można jeszcze było dosłyszeć delikatne stukanie kopyt o drogę]
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Przesłałam paru osobom nowe smocze opowiadanie...
Dobranoc Sarenko:)
Arahno [ Senator ]
Sarenka - - > Kolorowych snow.:)
Kami - - > Dzieki za zachete, nic mnie nie powstrzyma...:)
kami [ malutkie maleństwo ]
No nie!! czy to sie zawsze bedzie za mna ciagnelo? blah
kami [ malutkie maleństwo ]
No nie mowcie ze tak was wciagnely te - nazwijmy to po imieniu - glupoty
Arahno [ Senator ]
Kami - - > 'No nie mowcie ze tak was wciagnely te - nazwijmy to po imieniu - glupoty ' - - > Ja jeszcze nie zaczalem czytac nawet...:)
kami [ malutkie maleństwo ]
Arahno--> i bardzo dobrze.
Arahno [ Senator ]
Kami - - > 'i bardzo dobrze.' - - > Co nie znaczy, ze jeszcze nie zaczne...:) I tak w sumie nie mam nic lepszego do roboty...:)
Ale opustoszalo..
LooZ^ [ be free like a bird ]
kami : Znudzi im sie po 20 :) Spoko :P
kami [ malutkie maleństwo ]
LooZ --> mam nadzieje, chcialabym to wykasowac z pamieci.
Arahno [ Senator ]
LooZ^ - - > 'Znudzi im sie po 20 :) Spoko :P' - - > To ja... to ja.. to ja bede czytal od srodka.;)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Uff, jestem już;) o czym mowa?
kami [ malutkie maleństwo ]
Ide spac. Kolorowych snow zycze.
Arahno [ Senator ]
Kami - - > I nawzajem...
Pelle - - > A zebym ja to wiedzial..;) Na razie slucham plyt Pogodno, pozniej spac ide chyba..:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Dobranoc Kami:)
Arahno------>Jeśli nie jesteś zajęty lekturą starych Nazguli (ale ja w niektórych się zbłaźniłam...)to odbierz pocztę:)
Arahno [ Senator ]
Pelle - - > Oki, wlasnie odebralem.:) Przeczytam jak wstane za te kilka godzin..:)
LooZ^ [ be free like a bird ]
"Ideał"
Patrzę na ciebie i wiem że nie istniejesz.
Ideałow nie ma. A ty stoisz przedemną. Naga.
Twe ciało. Tak piękne. Wiem że to sen.
Twój dotyk. Tak idealny. Marzenia.
Smak twych ust. Nierealny. Śnie.
Twoje oczy. Cudowne. Zapiera mi dech.
Twoje ruchy. Tak kobiece. Szaleje.
Czemu jestes tylko zjawą. Tak cudną.
Czemu znikniesz gdy tylko otworze oczy. Zostań.
Na zawsze. Ze mną. W nirwanie.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Arahno------->Czekam na Twą opinię;)
Arahno [ Senator ]
LooZ^ - - > No, no, no...:)
Pelle - - > Czekaj cierpliwie..:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
LooZ^-------->Moją opinię znasz:>
Arahno------->Cierpliwość jest cnotą...której nie posiadam:>
Kto założy nową część?
Arahno [ Senator ]
Pelle - - > 'Cierpliwość jest cnotą...której nie posiadam' - - > Uu.. radze jej sobie troche skombinowac - przy mnie potrzebna jest naprawde czesto:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Arahno---->Grrr:)
Arahno [ Senator ]
Pelle - - > Dla Ciebie sie postaram..;)
To jak z nowa czescia? Magda, zaloz..:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Arahno-------->Niee, plis - Ty załóż:) Ja jestem naprawdę bardzo zajęta ...nie pytajcie czym:p
Arahno [ Senator ]
Pelle - - > Nio w sumie czemu nie... to bedzie moja pierwsza zalozona czesc.:) Czekajcie cierpliwie i trzymajcie kciuki..:)
Arahno [ Senator ]
Link do nastepnej czesci: