GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Tolkien,Władca Pierścieni i wszystko co się tego tyczy- czyli o Barlogach i Wielkich Pająkach

28.12.2002
18:26
[1]

Ścierwopluj [ Konsul ]

Tolkien,Władca Pierścieni i wszystko co się tego tyczy- czyli o Barlogach i Wielkich Pająkach

1.Na początku pytanie - czy Ungoliata to to samo co Szeloba czy jej matka?
2. Tolkien chyba się pomyli co do Balrogów - Feonor walczył z nimi na miecz, tak samo było w Bitwie nie Przeliczonych Łez, a w Władcy Pierścieni Gandalf mówił, że z Balrogiem nie da walczyć się na miecze itp.!

28.12.2002
18:28
smile
[2]

wysiu [ ]

O Barłogach? Czyli o wyrach, łóżkach?;)) No wiec najlepsze barłogi mieli hobici, oni jak wiadomo bardzo cenili sobie dobry odpoczynek..;))

PS. Sorki za nabijanie sie:)

28.12.2002
18:30
smile
[3]

Arahno [ Senator ]

W:)ysiu - - > Jasne, teraz Barłogi, a kiedys podobno jakies Smocze Jaja.;)

BTW: Pająki to ja lubie...;)

28.12.2002
18:32
[4]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

1.Ungolianta to matka Szeloby


Wysiu,Arahno------->A Wy o jajach i łożach...i ponoć ktoś tu nie ma brudnych myśli :]

28.12.2002
19:20
[5]

Ścierwopluj [ Konsul ]

Ja także lubie Szelobe i Ungoliate - wraz z Balrogiem moje Ulubione potwory!

28.12.2002
19:33
smile
[6]

Beren [ Senator ]

Scierwopluj - zle zrozumiales Gandalfa :) - on stwierdzil w Morii, ze nikt z obecnych nie jest w stanie pokonać balroga (oczywiscie oprocz niego samego ;)); pewnie chodzilo rowniez o to, ze nie maja broni, ktora mogli by zabic balroga (Feanor i inni w dawnych czasch mieli wypasione miecze :))

29.12.2002
18:20
[7]

Ścierwopluj [ Konsul ]

A w choćby filmie było "Nic tu po mieczach" mówił Mithrandir, a przecierz Ellesar miał nie byle jaki miecz!

29.12.2002
18:28
smile
[8]

Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]

Ścierwopluj---> Ciekawe czy Aragorn zdołałby przynajmniej dotknąć takiego olbrzyma, na jakiego przerobili Balroga w filmie. :) Chhoćby nie wiem jaki miał miecz, nawet by do niego nie podszedł.

29.12.2002
18:41
[9]

Eomer [ Konsul ]

Elfy, takie jak Feanor czy Glorfindel mogli walczyć z Balrogami, ponieważ dysponowali wiedzą, mocą i umiejętnościami znacznie przkraczającą nie tylko zwyklych ludzi, ale takze Avarich, którzy nigdy nie byli w Valinorze.

29.12.2002
19:42
[10]

Ausir [ Centurion ]

Krasnoludzki Anduril, wykonany przez samego Telchara, nie mogl sie jednak rownac z valinorskimi mieczami Noldorów takich jak Feanor czy Glorfindel.

29.12.2002
20:01
[11]

Ścierwopluj [ Konsul ]

Właśnie to dobra teoria. Może Jackson ma po prostu za bujną wyobraźnie.

29.12.2002
20:19
[12]

następny [ Rekrut ]

Szeloba sama sie nadziała na miecz Froda którego trzymał Sam :P

29.12.2002
20:25
[13]

Ścierwopluj [ Konsul ]

Właśnie Szeloba w poruwnaniu do Ungoliaty była cieńka. Szeloba bała się nędznego światełka Galadrieli a Ungoliata nie nie ustraszona splugawiła Dwa Drzewa Valinoru, które na pewno miały większą moc!

29.12.2002
21:05
smile
[14]

Beren [ Senator ]

Swiatelka mialy raczej podobna moc :)
Ale Szeloba atakowala biednych hobbitow, za to Ungolianta o malo nie pozarla Morgotha... to jest dopiero cos ;)

29.12.2002
21:31
smile
[15]

pisz [ nihilista ]

Na BBC leciał film o Tolkienie...chyba sprzed paru lat, ale dość ciekawy

30.12.2002
11:54
smile
[16]

Isuldur [ Chor��y ]

A ja sądze że Aragorn miałby choć małe szanse na zabicie Barloga przecież też miał wypasiony miecz-nie pamętam tej nazwy - był to miecz Isuldura

30.12.2002
12:07
[17]

Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]

Tylko nie Isuldura..... Isildura, a wcześniej Elendila. A miecz miał nawet całkiem dobry- Anduril się nazywał. Ale jak to już napisał Ausir, nawet z tym mieczem Aragorn nie miał szans z Balrogiem.

PS. Masz dosyć ciekawy błąd w swojej ksywce. :)

30.12.2002
12:50
smile
[18]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Jakim cudem byle śmiertelnik mógłby powalczyć z przedwiecznym Balrogiem, skoro nawet Gandalf miał z nim problem?
Nawet gdyby miał niewiadomo jaki miecz, to i tak Balrog machnąłby pejczem i Aragorn by leeeeeeciał...

30.12.2002
13:40
smile
[19]

Beren [ Senator ]

No wlasnie... wszystko przez to, ze nie mial tarczy ;)

30.12.2002
14:12
[20]

Orrin [ Najemnik ]

Ororin byl Majarem wiec posiadal wielka moc nieco mniejsza od Valarów
Pies ktory pochodzil z Valinoru o malo nie zabil Saurona a Gandalf mial trudnosci z Balrogiem
troche to nie przemyslane

30.12.2002
14:26
[21]

Beren [ Senator ]

Balrogowie tez byli Majarami, tak jak i Sauron... zreszta Gandalf mial trudnosci, a Huorn wcale sobie nie poradzil, wiec to nie to samo... no i on tez mogl byc Majarem :)

30.12.2002
14:40
[22]

Orrin [ Najemnik ]

jednak Huorn powaznie nastal na zycie Saurona a Gandalf zawsze mowil ze nie ma z nim najmniejszych szans

30.12.2002
18:01
smile
[23]

Beren [ Senator ]

"Gandalf zawsze mowil ze nie ma z nim najmniejszych szans " - gdzie? kiedy? z kim? ;P ; przeciez go pokonal :) ; moze bez pierscienia nie mial szans, ale i w to watpie :P

30.12.2002
20:11
[24]

Orrin [ Najemnik ]

przeciez nie raz wspominal Frodowi ze nie moze rownac sie potega z Sauronem

30.12.2002
22:45
[25]

Beren [ Senator ]

Wlasnie dlatego sie Ciebie pytalem, z kim :) (myslalem, ze wciaz mowisz o balrogu)
Moze chodzilo mu o ogolna potege oddzialywania na ludzi i takie tam ? ;P
Zreszta w czasach Huorna Sauron dopiero raczkowal i nie byl tak potezny - byl tylko sluga, za Gandalfa jest zas panem (wzbogaconym o doswiadczenia itp.)

30.12.2002
22:54
smile
[26]

Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]

Poza tym Gandalf był bardzo skromny i nie chciał sie za bardzo chwalić swoją mocą. Wiedział, że i tak Frodo zrobi co trzeba, to nie chciał mu mątliku w głowie robić. Jeszcze by mu się nie chciało iśc do Mordoru tylko by wysłał Gandalfa, żeby ten załatwił Saurona i co wtedy? ;)

30.12.2002
22:58
[27]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

A już nie chcę nawet zadawać pytania dlaczego orły nie pomogły w dostarczeniu Froda i Wiadomo-Czego na Orodruinę, albo samego Pierścienia :> ALe pewnie Nazgule na latających cosiach wcześniej by je zakatrupiły...

31.12.2002
01:24
[28]

Ausir [ Centurion ]

Na Eru! Nie Huorn tylko Huan i nie Ororin tylko Olorin!

31.12.2002
08:08
[29]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Gnadlaf (gdyby mu powierzono takową misję) mógłby walczyć z Sauronem jak równy z równym.

FoXXXMagda -----> Nie wiem czy Nazgule by tak od ręki pokonały Orły. Ludziska! Czasem wydaje mi się, że myślicie, że Nazgule to nie wiadomo jakie potęgi. Żaden Orzeł nie miałby trudności w walce z Nazgulem. Rzuciłby się na niego i rozerwał na kawałki.

31.12.2002
11:30
smile
[30]

Isuldur [ Chor��y ]

Kaeddar---> Lecz Nazgule są posiadaczami pierścieni i latających cósikach więc raczej dały by radę Orłom

31.12.2002
13:36
smile
[31]

Beren [ Senator ]

Kaeddar, Isuldur - zalezy ktorym orlom... widzieliscie na jakiej bestii Gandalf uciekal z Orthanku ;P

Ausir - ciekaw bylem, kto pierwszy sie zorientuje :) ; a co do Ororina - uznalem, ze tak ma byc (jako nick nie zwiazany z Gandalefem :))

31.12.2002
14:34
[32]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Isuldur -----> Wątpię... Nazgule to zwykłe sługusy Saurona, natomiast Orły to potężne istoty stworzone przez samego Manwego.

31.12.2002
14:59
[33]

Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]

Kaeddar---> No nie wiem czy Nazgule to jedynie ,,zwykłe sługusy Saurona". Nie zapominaj, że mieli w posiadaniu pierścienie co znacznie zwiekszało ich moc. U ludzi sama ich obecność sprawiała, że nie mogli się ruszyć. Według mnie to Nazgule by taki pojedynek wygrały, przynajmniej z Gwaihirem i jego podwładnymi, bo kto wie czy Thorondor nie pokonałby ich.

31.12.2002
16:11
[34]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Mathmi Thenthur ----> szlachetny paladynie! 9 pierścieni nie miało, według mnie, aż tak wielkiej mocy, żeby zrobić z ludzi jakieś superpotężne istoty. Nazgule są silniejsze od ludzi ale bez przesady. Np. na elfach Nazgul nie robił większego efektu.

PS. Ten wątek miał być chyba o Szelobie i Barłogach...

31.12.2002
17:11
smile
[35]

Isuldur [ Chor��y ]

Kaeddar---->Na elfach nie robił wrażenia krzyk Nazgulów a nie same Nazgule i ich Eru

31.12.2002
18:02
[36]

Beren [ Senator ]

Isuldur - sam Czarnoksieznik (najpotezniejszy z Nazguli) uciekl przed Glorfindelem...
I co rozumiesz przez "Eru Nazguli" ?

31.12.2002
18:36
[37]

Isuldur [ Chor��y ]

Eru- latający stwór na którym Nazgule latają.
A Czarnoksiężnik uciekł przed falą wody a nie przed Glorfindelem

31.12.2002
18:47
smile
[38]

Beren [ Senator ]

Nie mowie o tym wydarzeniu (zreszta wtedy Nazgule nie uciekly), tylko o duzo wczesniejszym, opisanym w dodatkach.
I gdzie znalazles nazwe stworow, na ktorych lataja Nazgule ?

31.12.2002
18:58
[39]

Isuldur [ Chor��y ]

Troszkę wyrzej - napisał to w tym wątku Ausir

31.12.2002
19:09
[40]

Kaeddar [ Pretorianin ]

Isuldur ------> Ausirowi nie o to chodziło!!! Znasz frazę "Na Boga"? A właśnie Eru to bóg w Śródziemiu!

31.12.2002
19:12
smile
[41]

Beren [ Senator ]

HAHAHAHA

Przepraszam, ale nie moglem inaczej zareagowac... po prostu rotfl :D

Rozumiem, ze chodzi Ci o sformulowanie: "Na Eru!" ?
Hihih... no coz, kazdy moze sie pomylic... powiem Ci tylko, ze to bylo wykrzyknienie odpowiadajace: " Na Boga!"

Szczesliwego nowego roku, ja juz mam dobry humor :D

01.01.2003
18:58
[42]

Ścierwopluj [ Konsul ]

A gdzie żyją Avari? Może to Elfy z Mrocznej Puszczy - zresztą troche wyglądają na zacofane. Ale ich jest za mało!

05.01.2003
16:59
[43]

Ausir [ Centurion ]

Elfy z Mrocznej Puszczy to w wiekszosci Avari lub Nandorowie (aczkolwiek rod krolewski - Oropher, Thranduil i Legolas to Sindarowie). Wiekszosc Avarich zyje dalego na wschod od obszarow widocznych na mapie z Wladcy Pierscieni - duza ich czesc zapewne nigdy nie opuscila Cuivienen.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.