GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Botulinus Toxic - odsłuchane! :D

08.12.2009
00:38
smile
[1]

Saul Hudson [ Legend ]

Botulinus Toxic - odsłuchane! :D

Botulinus Toxic i premiera ich debiutanckiej EPki zatytułowanej Without Qualms uderzy 15 grudnia 2009r.

Tracklista:

1. Hatchway Under Sidewalk (1:31)
2. Burglar (2:55)
3. Without Qualms (3:05)
4. Egyptian Midnight (3:28)
5. Balancing on the Edge of the Desert (4:46)




Zostałem jednym z wybrańców i nie mogę nie podzielić się wrażeniami :P

O ja pie*dolę! Tak krótko można skwitować wypociny Botulinus Toxic Kurde, tak się podjarałem, że nie wiem od czego zacząć, nawet nie wiem jakich słów użyć do oceny tej EPki.

Nokaut już jest w pierwszej minucie! Gdyby Gołota zaczął słuchać tego krążka to leżałby w 3 sekundzie co by było jego nowym rekordem :P Ale do rzeczy. Pierwszy kawałek Hatchway Under Sidewalk przeniósł mnie w świat grozy. Słuchając tego krótkiego, ale jakże treściwego utworu czułem się jakbym krążył po podziemiach mauzoleum wypełnionego mumiami i innego tego typu stworami. Gitara ma niesamowite brzmienie. Strach pomyśleć co by było gdyby BT miało możliwość nagrywania w profesjonalnym studio!

Drugi kawałek Burglar trzyma styl poprzedniego – czyli dalej jest mrocznie i groźnie, a wręcz psychodelicznie. Partie pianina dają dobry powiew świeżości od gitar ;) Dobre rozwiązanie i miłe zaskoczenie, bo nie spodziewałem się, że ten zespół użyje kiedykolwiek tego instrumentu. Brawo! Trochę nie rozumiem jednego przejścia (a w zasadzie jego brak w 1:39), odnoszę wrażenie że jest troszkę z dupy wzięte i mogłoby stanowić materiał na inny utworek :P

Trzeci utwór Without Qualms to wszystkim znany singiel ;) Nie będę się o nim rozpisywać. Wiadomo, ogromna inspiracja Kyuss’em. Pustynne brzmienie gitary, czego chcieć więcej? Najważniejsze, że utwór trzyma poziom reszty.

Pozycja 4 to Egyptian Midnight i dalsze gitarowe rżnięcie z fajnymi przejściami. Zgodnie z tytułem zostajemy przeniesieni w egipskie otchłanie czeluści :D Chyba najbardziej spójna kompozycja na EPce, nie wliczając zakończenia, który jest – co tu dużo kryć – zerżnięty od pomysłów Queens of the Stone Age (oczywiście nie ma żadnych plagiatów ;]):D

EPkę kończy najdłuższy kawałek Balancing on the Edge of the Desert, który zaczyna się od mocnego kopa i w zasadzie utrzymuje go do samego końca. Tutaj mamy zajebisty popis basisty. Zacna solóweczka i wyjebany w kosmos riff! Najmniej mroczna propozycja BT Jednak zrobiona tak, że noga sama rusza do wybijania rytmu ;)

Ile bym dał żeby więcej polskich kapel wychodziło z nagrywaniem tego typu muzyki. Kapitalny instrumental. Wszystko pięknie się komponuje, od instrumentów, poprzez brzmienie do utrzymania jednego, spójnego stylu. Stoner wymieszany z psychodelą!

Wszystko ładnie, pięknie, ale spytacie gdzie są jakieś minusy? Jest jeden – To jest ku*wa za mało! Zdecydowanie za mało! 5 kawałków?! No proszę Was! Zabiję, zakopię, odkopię i znowu zabiję jeśli nie nagracie kolejnych utworów!



Link do poprzedniej części: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9447456&N=1

08.12.2009
09:19
smile
[2]

mefsybil [ Legend ]

Zgodnie z tytułem zostajemy przeniesieni w egipskie otchłanie czeluści :D

Kurde, chcę to już mieć!

08.12.2009
13:42
smile
[3]

Saul Hudson [ Legend ]

Cały czas próbuję ustalić który kawałek jest najlepszy. Ale chyba się nie da :P Za równy poziom.

08.12.2009
14:27
[4]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Wyluzuj, żeście się podniecili jakby to gwiazdorska supergrupa była. Takich zespołów wyrasta na pęczki.

Oczywiście piszę to nie znając kompletnie zespołu, ale kojarząc że reklamował się gdzieś na forum prostym, ale sympatycznym utworkiem.

Saul - Stonerowe klimaty to nie moje klimaty, ale mam nadzieję ze sukces BT nie ograniczy się do spuszczania na forum i uda im się podpiąć pod jakąś porządną trasę koncertową i wydać LP.

08.12.2009
14:35
[5]

Saul Hudson [ Legend ]

Dycu --> przesłuchasz to też się nakręcisz

08.12.2009
14:46
smile
[6]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Oho, dziękujemy za nowy wątek :)

Wyluzuj, żeście się podniecili jakby to gwiazdorska supergrupa była. Takich zespołów wyrasta na pęczki.

Niestety (?) nie w Polsce... Ale racja - nie ma co się podniecać, to tylko zwykła amatorka :) Ale jak komuś spodobał się Without, powinien być tym bardziej zadowolony z reszty :)

ale mam nadzieję ze sukces BT nie ograniczy się do spuszczania na forum i uda im się podpiąć pod jakąś porządną trasę koncertową i wydać LP.

To forum to tylko mały ułamek związany z całą promocją, tak naprawdę dopiero rozpędzamy "machinę", w niedługim czasie mamy w planach być z tą EPką w naprawdę wielu miejscach, chodzi o promocję czegoś, czego nie ma zbyt wiele na naszym polskim, smutnym jak piz*a, muzycznym światku. Pikanterii dodaje też fakt, że podobamy się w Stanach, podobamy się w Brazylii, więc kto wie, może to wszystko ma sens? Jednak rozkręcenie się z czymś tak niecodziennym i nieznanym dla przeciętnego słuchacza jest zadaniem niesamowicie trudnym. Nasze główne cele teraz to uzupełnienie braków kadrowych oraz koncentracja na długogrającym materiale, który można powiedzieć zaczął powstawać z chwilą zakończenia prac nad EPką, życzcie nam szczęścia, może się przydać :)

08.12.2009
14:49
[7]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

BT - Niestety (?) nie w Polsce
nie ma zbyt wiele na naszym polskim, smutnym jak piz*a, muzycznym światku.

Shit, Ja naprawdę żyję w innej Polsce.

09.12.2009
03:37
[8]

rog1234 [ Gold Cobra ]

Co ja tu będę gadał jak już gdzieś indziej powiedziałem? :)

09.12.2009
03:56
[9]

reksio [ Q u e e r ]

Jezu, muszę częściej sprawdzać, co dzieję się w muzyce, bo już widzę, że wydawanie takich "internetowych" wydawnictw to norma. Tak czy inaczej, podoba mnie się próbka.

Swoją drogą, Egyptian Midnight przypomina trochę wczesny dorobek Varga Vikernesa. :)

edited:
te przeciągane gitary jak z Dunkelheit :)

09.12.2009
07:57
smile
[10]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Zaraz ściągnę, zaraz zobaczę, zaraz ocenię, uno momento : )

Ok, już mówię czemu jest "tylko dobrze", oraz czemu jest "aż" dobrze.

Na pewno jakiś potencjał w tym widać, to trzeba przyznać, ale troszkę rzeczy jest do naprawienia, przynajmniej z mojej perspektywy przed wydaniem LP. W skład instrumentowy, brzmienie, instrumentalność i takie rzeczy nie będę się zagłębiał, bo wiadomo - są gusta i guściki.

Chodzi mi o kilka prostych rzeczy:

1) Zanudzicie perkusistę : ) Po pierwsze bardziej charakterystyczne brzmienie, niech będzie słychać ten werbel, niech tam się coś dzieje! Perkusista ma ogromne możliwości, a prócz 2-go utworu nie widać wykorzystanego potencjału.

2) Pierwszy utwór tworzy klimat. Tylko czemu cała reszta jest tak od tego oderwana, że nieskładność EP'ki wręcz kopie po twarzy? Wiem że zrobienie dobrej, składnej EP'y to problem, bo trudno wbić w tak krótką płytkę tyle pomysłów i materiału, żeby się zaprezentować, ale żeby też jakiś klimat utrzymać. Ale się da, a Wy całe "My mamy klimat" zrzuciliście na pierwszy utwór, a dalej "My umiemy grać". Nieładnie : )

3) Utwory są bardzo, ale to bardzo nierówne. 2-gi i 5-ty są bardzo dobre, zróżnicowane, ciekawe, dobrze się słucha. 3-i i 4-y trochę męczą prostotą i zwyczajną nudą. Mają po te trzy minuty, ale są to trzy minuty kompletnie niewykorzystane (w porównaniu do utworów pozostałych).


A czemu jest "aż" dobrze? Bo i brzmienie ciekawe, innowacyjne nieco, trochę eksperymentujecie, więc jest ok.

09.12.2009
08:32
[11]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Takie se. Posłuchałem dwóch próbek, no ładne to takie, szybko wpada w ucho, ale żeby od razu się tak podniecać? Nie mój resort. ;)

09.12.2009
13:23
smile
[12]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Całość do ściągnięcia z:

















09.12.2009
14:02
[13]

kali93 [ Isildur ]

Fajne, ale żeby aż tak się podniecać? Imo lekka przesada, bez szału. Wielkiej kariery nie wróżę, sorry chłopaki:)

09.12.2009
16:04
smile
[14]

maviozo [ man with a movie camera ]

Ponieważ Autorzy EPki są na pewno dużo lepszymi muzykami ode mnie, wypowiem się jako zwykły laik i słuchacz pospolitej muzyki.

Włączając pierwszy kawałek, zabrzmiało mi to jakby ktoś nagrywał dźwięk kamerką w kinie. Być może wynika to z ograniczeń sprzętowych. Efekt ten ciągnie się już do końca, ale w dużo mniejszym stopniu. Tzn. po prostu ten dźwięk wydaje mi się być ograniczony, trochę pustawy.. brakuje głębi.

Najbardziej nie leży mi pierwszy kawałek. Niestety, brzmi mi to raczej, jakbyście składali dopiero graty i tak se każdy plumka jak mu pasuje. Dla mnie mogłoby go w ogóle nie być. Nie trzyma mi się kupy, nie wiem co w nim nie gra, ale coś nie gra.

Pozostałe są już dużo ciekawsze. Z czego ostatni imo najlepszy:) to jest mój klimat ogólnie.

Problemem jest to, że za pierwszym przesłuchaniem uwagę zwrócił właśnie tylko ostatni. W resztę trzeba więcej razy, czego przeciętny słuchacz może już nie zrobić.

No ale te oklaski na końcu wtf?


Myślę, że jesteście na niezłej drodze do czegoś fajnego. EPka daje nadzieje, o ile weźmiecie się do roboty, wliczając w to poważną samokrytykę oraz krytykę osób, które się wypowiedzą.

Bo niestety, orgazmiczny post dudki nie jest dla mnie zrozumiały:)

09.12.2009
16:14
[15]

req_ [ Legend ]

Myślę, że jesteście na niezłej drodze do czegoś fajnego.

Do samouwielbienia i wspólnego smarowania wazeliną. Btw, nowe wątki zakłada się po 300 postach.

09.12.2009
16:43
[16]

mefsybil [ Legend ]

+ Brzmienie gitar
+ Bas w tytułowym i ostatnim utworze
+ Klimat stworzony za sprawą psychodelicznych dźwięków, pianina itp.
+ Zróżnicowane utwory...

- ...ale czy przypadkiem nie za bardzo?
- Prosta perkusja w większości utworów (dlaczego nie ma ksywy perkusisty na okładce?)
- Pierwszy utwór to jakaś pomyłka, mav dobrze go opisał

Po dwóch odsłuchaniach więcej nie napiszę, ale wydaje mi się, że jesteście na dobrej drodze by stworzyć od groma dobrych utworów. Macie tak jakby własny styl, nie kopiujecie mainstreamu, ale zróżnicowanie na EP'ce może spowodować brak pomysłów. Ale potencjał macie, więc wierzę że będzie dobrze i szczerze wam tego życzę, bo EPka stoi na bardzo wysokim poziomie.

09.12.2009
23:02
[17]

Lilus [ Redberry Belle ]

reksio --> bez skojarzeń z Burzum, ale może też dlatego się spodobało, choć efekt niezamierzony. Im zbyt czysto jak na Dunkelheit :P

Dzięki za update i wgranie na stronę całej płyty, wheeee ^_______^ [ i premiera w me urodziny, jak miło się złożyło]
Dziś przesłuchane i co tu dużo mówić - kawał dobrej roboty :) Najbardziej przypasował mi Burglar, muzyka jak inscenizacja. Za to z Balancing on The Edge dałoby się zrobić więcej niż jeden dobry kawałek i to właśnie jest świetne, nie 4:45 na jedno kopyto, a sprawne zmiany klimatu.

Zróżnicowane utwory... ale czy przypadkiem nie za bardzo?
Nie, gdzie? :P

A jeśli chce się kariery, to z dobrym wokalem.

09.12.2009
23:07
smile
[18]

mefsybil [ Legend ]

Zróżnicowane utwory... ale czy przypadkiem nie za bardzo?
Nie, gdzie? :P


Złego słowa użyłem... Albo źle sformułowałem zdanie.

10.12.2009
15:13
smile
[19]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

A jeśli chce się kariery, to z dobrym wokalem.


Taaa, kariera w muzyce popowej faktycznie wymaga dobrego, dodowego wokalu. Po prostu mus.

11.12.2009
13:12
smile
[20]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

(dlaczego nie ma ksywy perkusisty na okładce?)

Bo się upił i spał, a nigdy wcześniej się nam nie przedstawił ;)

Pierwszy utwór zaś to po prostu intro, na przyszłość mamy więc nauczkę, że trzeba dopisywać (Intro) po tytule, bo potem są takie o to zdziwienia wielkie...

Dzięki mefs :) Zróżnicowanie jest, bo EPka ma pełnić funkcję reprezentatywną :)

Skojarzenia z Burzum przypadkowe, nikt nie siedzi u nas w tych klimatach :)

Dzięki Lil :)

11.12.2009
18:26
smile
[21]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Weekendowy UP :)

11.12.2009
20:20
smile
[22]

mefsybil [ Legend ]

"Egyptian Midnight" jest chyba najlepszym utworem z EPki. Te riffy są genialne, cały czas coś innego, można sobie zinterpretować tę melodię na własny sposób :D Dobrze, że nie macie jeszcze wokalu, bo zbezcześcilibyście to dzieło.

"Without Qualms" byłoby świetne na soundtrack do Re-Volta. Świetne psychodeliczne brzmienie i świetne psychodeliczne riffy :D

"Balancing on the Edge of the Desert" to już zupełnie co innego, taka inspiracja... cholera... bluesem? Nie mam pojęcia czym, bo takiej muzyki nie słucham, ale strasznie mi się to podoba. Jednak wydaje mi się, że lepiej sprawdzacie się w takich klimatach jak właśnie Egyptian Midnight albo Without Qualms, bo gracie energicznie, a zarazem wasza muzyka jest luźna. Nie brzmi tak "jakbyście chcieli a nie mogli" albo "chcieli zagrać zajebiście, ale bez przesady" :P No, pewnie mało kto zrozumie o co mi chodzi, bo ja tak zawsze :D

"Burglar" średnio mi się podoba, jakoś tak wieje nudą, ale pianino się wyróżnia. Mimo wszystko zawsze odsłuchuję ten kawałek. A może po prostu muszę jeszcze trochę się w niego wsłuchać :)

Jakbym miał wystawić ocenę to 8+/10. Macie świetny styl, nietypowy, każdy utwór jest inny, w zupełnie innym klimacie, na co innego się stawia. Gdyby tylko perkusja nie była taka prosta, to już w ogóle by było genialnie :D Czekam na LP!

11.12.2009
21:11
smile
[23]

mefsybil [ Legend ]

Co do "Burglar" to właściwie pianino ratuje ten utwór, bo trzyma klimat, a ten riff w środku utworu zupełnie nie pasuje do reszty albumu.

"Balancing on the Edge of the Desert" mi się bardzo podoba, głównie dzięki basowi. Piszę, bo z poprzedniego posta wynikło, że ten utwór mi się nie podoba :P

Cały czas teraz słucham i nie mogę się oderwać, kawał zajebistej roboty.

[ed] A "Egyptian Midnight" jest genialne pod każdym względem.

11.12.2009
21:38
[24]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Tak jak singiel mi się podobał, tak reszta kompletnie nie. Zbyt chaotyczna jak dla mnie.
Przeleciało w tle dwa razy i wyłączyłem.

12.12.2009
11:15
[25]

k42a_ [ The Blues ]

Takie jakieś nijakie. Chociaż przesłuchałem cztery razy (myślę, że EPka jest tak prosta, że więcej nie potrzeba) i nie zauważyłem w niej nic ciekawego. Może z wyjątkiem oklasków pod koniec ostatniego utworu.

13.12.2009
12:08
smile
[26]

mefsybil [ Legend ]

[25] Opinia znawcy.

13.12.2009
22:53
[27]

_MaZZeo [ Legend ]

Przesłuchałem i wiecie co? Naprawdę kawał dobrej roboty, mnie się podoba. Jeśli miałbym to do czegoś porównać to do soundtracku z Half-life'a 2 (a szczególnie motywów z Episode 2 - np. Vortal Combat, Last Legs, Hunting Party albo Sector Sweep). Egyptian Midnight i Without Qualms najlepsze.

14.12.2009
00:08
smile
[28]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Jeśli miałbym to do czegoś porównać to do soundtracku z Half-life'a 2 (a szczególnie motywów z Episode 2 - np. Vortal Combat, Last Legs, Hunting Party albo Sector Sweep)

To jeden z milszych chyba komplementów ostatnio na ten temat, dzięki :)

Mnóstwo pomysłów czeka na choć odrobinę wolnego czasu, więc...

...kto chce, niech czeka :)

19.12.2009
16:23
[29]

szymon_majewski [ Legend ]

Dzieki za info kompletnie zapomnialem. Jutro wyslucham i sie wypowiem !

23.12.2009
21:53
[30]

szymon_majewski [ Legend ]

No dobra to moja skromna opinia:

Album moze i zostal nagrany tylko 4 kanalowo, ale slyszalne jest to jedynie w 1 utworze, w reszcie jest ok. Widze ze bawiliscie sie tuningiem, bo calosc brzmi niestandartowo. W kazdym razie, wracajac do sedna utworow:

"Hatchway Under Sidewalk" - zajebisty utwor jako intro. Slysze tu fantazje komponowania, slyszalna u Rage'ow, ale w wykonaniu Helmeta. I nie przeszkadza mi ze byl krotki. Wrecz przeciwnie - dzieki temu pzbudowaliscie odpowiedni klimat.

" Burglar" - kolejny zajebisty utwor. Intro i outro na pianinku buduje klimat i jest to na szczescie instrument towarzyszacy, a nie prowadzacy. Niepokoj melodyjny, powodujacy rozbicie piosenki na 2 motywy, kojarzy mi sie z Hanoi Rocks, z wykonaniem Motorheada z brzmieniem NIN.

"Without Qualms" - opinie na ten temat juz znacie :)

"Egyptian Midnight" - tutaj jestem mile zaskoczony, bo polaczyliscie ciezkie granie z motywem arabskim w formie krotkiej solowki. Bardzo mi sie spodobala szczegolnie zmiana tempa ze wstepu piosenki do wlasciwej czesci utworu. Przypominacie mi odrobine demowki Soundgardena z polowy lat 90.

No i "Balancing on the Edge of the Desert" - balansuje faktycznie ... Choc nie do konca jestem zadowolony. Wejscie dawalo mi nadzieje na cos w stylu poznego Anthraxa, zas pod koniec fortepian i skrzypce zburzyly ten nastroj. Wybaczcie ale skoro mam byc szczery musialem o tym wspomniec.

To prawda co powiedzial Slash w pierwszym poscie. Tez dalbym wiele, zeby bylo wiecej kapel takich jak wy. Brzmiecie jak niepowtarzalny mix i chyba musze was zakwalifikowac do szlachetnego gatunku PSYCHODELIC (tak, to samo co Jimi Hendrix).

Jedyne czego mi zabraklo:

- Wokal. Nie przywyklem do sluchania instrumentali. Brzmiecie jak jeden z najzajebistszych soundtrackow do jakiegos filmu akcji albo gry akcji (cos jak "Mainstream" Helmetu, ktory w duzej czesci tez jest instrumentalny), ale nie jak zespol ktory nagrywa regularnie albumy. Moze nie mam racji i potrzebna jest jakas zmiana ?

- Wiecej solowek. Gdybyscie wydluzyli odrobine swoje utwory i dali tam jakies solowki. Nie mowie tu od razu o solowkach Vinniego Vincenta albo Jake E. Lee'go, ale chociaz odrobine wiecej lamania regul i bawienia sie strunami z narazeniem pekniecia :)

To moja skromna opinia. 10 ? Przesadzilbym dawajac wam dziesiatke. Choc biorac pod uwage ze to dopiero EP, dostajecie ode mnie 9.5 !

24.12.2009
13:42
[31]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Widze ze bawiliscie sie tuningiem, bo calosc brzmi niestandartowo.

>>> Brzmieniowe zmiany z poziomu software'u ograniczone na minimum, w zdecydowanej większości to po prostu to, co udało się wykrzesać z wioseł, pieców i efektów :)

Jedyne czego mi zabraklo: Wokal.

>>> To się zmieni :)

Brzmiecie jak jeden z najzajebistszych soundtrackow do jakiegos filmu akcji albo gry akcji (...), ale nie jak zespol ktory nagrywa regularnie albumy. Moze nie mam racji i potrzebna jest jakas zmiana ?

>>> Ile razy już to słyszeliśmy :) Ale odbieramy to mimo wszystko jako komplement, prędzej czy później usłyszycie naszą muzykę w grze, może niekoniecznie z takim rockowym pazurem, ale usłyszycie na pewno :)

Wiecej solowek. Gdybyscie wydluzyli odrobine swoje utwory i dali tam jakies solowki. Nie mowie tu od razu o solowkach Vinniego Vincenta albo Jake E. Lee'go, ale chociaz odrobine wiecej lamania regul i bawienia sie strunami z narazeniem pekniecia :)

>>> Z czasem pewnie i do tego dojdzie :P Dzięki serdeczne za opinię! :) Recenzencki język czyta się bardzo dobrze :)

26.12.2009
15:00
[32]

szymon_majewski [ Legend ]

>>> Brzmieniowe zmiany z poziomu software'u ograniczone na minimum, w zdecydowanej większości to po prostu to, co udało się wykrzesać z wioseł, pieców i efektów :)

Czyli mialem racje pare efektow bylo ... Ale to dobrze ze bez zbednego czyszczenia. To nie orkiestra symfoniczna !

>>> Ile razy już to słyszeliśmy :) Ale odbieramy to mimo wszystko jako komplement, prędzej czy później usłyszycie naszą muzykę w grze, może niekoniecznie z takim rockowym pazurem, ale usłyszycie na pewno :)

Milo mi to slyszec. Gre na pewno zakupie :) Ale chodzilo mi o to, ze moge sie mylic co do zamyslu tworzenia i plyta instrumentali dobrzyby zrobila rynkowi muzycznemu :) !

Co do opini nie ma sprawy - robie po prostu to co lubie :) !

12.01.2010
21:44
[33]

szymon_majewski [ Legend ]

JoŁ !

Jak tam zycie zespolu ? Planujecie cos na 2010 rok ?

12.01.2010
21:48
[34]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

Co to w ogóle za zespół ?

12.01.2010
22:09
[35]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Botulinus Toxic, troszkę zadufany w sobie zespolik nie mogący znaleźć wydawcy na swoje wypociny, który zrobił furrorę na forum o grach komputerowych, a czemu pytasz?

13.01.2010
12:03
[36]

mefsybil [ Legend ]

Oni już przecież zakończyli działalność, mają 100 słuchaczy na Last.fm, jeszcze 1 i spalą ich na stosie.

13.01.2010
13:01
[37]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Jak tam zycie zespolu ? Planujecie cos na 2010 rok ?


Na razie zwolnione tempo, za jakieś dwa miesiące prawdopodobnie próby na poważnie, w okolicach lata może trochę koncertowania lokalnego, w międzyczasie trochę nowego materiału, prawdopodobnie też z wokalem... W skrócie - czas pokaże :) Może do końca roku jakaś mała publikacja :)

zespolik

Zdrobnienia i "dzieciowanie" - najpotężniejsze narzędzia "dowalania" "oponentowi" w polskim internecie ;)

nie mogący znaleźć wydawcy na swoje wypociny

Nigdy nie chcący i nie próbujący znalezienia sobie wydawcy na wypociny, które przecież w jakimś tam stopniu Ci się podobały :)

który zrobił furrorę na forum o grach komputerowych

*spogląda na statystyki strony* Polska 56%/ Świat 44%, nie wiedzieliśmy, że aż tylu nie polskich obywateli przesiaduje na polskojęzycznym forum :)

13.01.2010
13:06
[38]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

BT - Ja tylko zwracam uwagę, że generalnie pokora, to dobre słowo, takie mądre.

13.01.2010
13:07
[39]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Zaś o sile przebicia stanowi pewność siebie :)

13.01.2010
13:10
[40]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Jednak pewność siebie w momencie w którym nie można pochwalić się ani jednym osiągnięciem wygląda trochę zabawnie.

Dlatego od początku waszego zawitania na forum z uśmiechem patrzę na waszą "wielką kampanię reklamową", "EP'kę która powinna być demem" i że "podobacie się za granicą".

Zacznijcie grać koncerty, zróbcie więcej materiału, kupcie lepszy sprzęt, spróbujcie znaleźć wydawcę na EP'kę z prawdziwego zdarzenia.

I wtedy będziecie mogli się wykazywać pewnością siebie.

13.01.2010
13:13
[41]

kali93 [ Isildur ]

Popieram Dyca i jeszcze psuedo teoria "ratowania polskiego rynku fonograficznego" jakoś tak to szło? Brzmi to trochę śmiesznie ( bez urazy w tym momencie) jak na podwórkową kapelę:)

13.01.2010
13:15
smile
[42]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Nie narzekamy na sprzęt, ale miło, że się tym przejmujesz :) I dziękujemy za pozwolenie od jakiego momentu możemy wykazywać się pewnością siebie, to bardzo miłe z Twojej strony :) A jeśli uważasz, że w dobie tysięcy "zespolików" (jak to pięknie ująłeś) w naszej smutnej Polsce, które chcą być "indie" i "alternative" i nie różnią się od siebie praktycznie niczym, ludzie mówią o naszej muzyce, że się im podoba i jest inna niż wszystko, to owszem, odbieramy to jako WIELKI sukces, który motywuje tylko do dalszego działania... A teraz już możesz zluzować poślady czy co tam innego spinasz :)

13.01.2010
13:18
[43]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Zief, jesteś niereformowalny, poddaję się.

13.01.2010
13:33
[44]

Inquisitio [ Pull the trigger ]

Botulinus Toxic, troszkę zadufany w sobie zespolik nie mogący znaleźć wydawcy na swoje wypociny, który zrobił furrorę na forum o grach komputerowych, a czemu pytasz? - Bo patrzę , że wszyscy się tym bardzo ekscytują natomiast ja nie mam zielonego pojęcia co to jest... ;]

13.01.2010
13:34
[45]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Sprawa jest prosta, artysta któremu brak pewności tego co robi (niekoniecznie chodzi o pewność siebie), jest skazany na klęskę. Inną sprawą jest fakt, że pokora to cecha którą uważam (z różnych względów) za równie ważną. Problem w tym, że pokora to rzecz nabyta najczęściej dzięki zwykłym sytuacjom życiowym które porządnie kopią w dupę. Nie każdy doceni otrzymywane zjeby i wykorzysta je prawidłowo. Jak "śpiewał" Kazik: "Najbardziej płodny jest artysta głodny". Tfurca powinien być wiecznie niezadowolony z tego co robi. Taka jest prawda, tylko to determinuje do sięgania po cholerne artystyczne spełnienie.

PS. J, żeby nie było, nadal nie przesłuchałem "WQ", więc wypowiedź jest bez kontekstu:-).

EDIT:

Tak się zastanawiam, czy oby nazwa Botulinus Toxic nie nadaje się bardziej do kapeli gore/death/grindowej?. W końcu to jedna z najbardziej niebezpiecznych substancji znanych człowiekowi.

13.01.2010
13:35
[46]

kali93 [ Isildur ]

In--> To już wiesz, jak dla mnie podsumowanie Dyca jest bardzo trafne:)

13.02.2010
11:51
smile
[47]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Dziś radiowa premiera Botulinus Toxic :)

Słuchajcie audycji Skamielina w lubelskim Radiu Centrum w niedzielę od 21:00 do 23:00! :)

- streaming on-line

14.02.2010
21:01
smile
[48]

mefsybil [ Legend ]

No niech was puszczają, bo spać mi się chce.

20.07.2010
18:53
smile
[49]

Botulinus Toxic [ Centurion ]


Botulinus Toxic - odsłuchane! :D - Botulinus Toxic
13.08.2010
21:52
smile
[50]

dudka [ Legend ]

24.08.2010
13:25
smile
[51]

mefsybil [ Legend ]

O w mordę! Już dla samego brzmienia mogę tego słuchać cały czas! :) Jestem cholernie ciekaw reszty.

24.08.2010
13:27
smile
[52]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Bierzcie zatem i słuchajcie tego wszyscy, to jest bowiem cały utwór...

25.08.2010
14:09
smile
[53]

Botulinus Toxic [ Centurion ]

Do odsłuchania także on-line:



:)

11.01.2011
02:39
smile
[54]

Botulinus Toxic [ Centurion ]



No i stalo sie, pierwszy longplay coraz blizej i z tej okazji chcielismy sie podzielic nowym utworkiem, ktory zowie sie Groundbraker. Ciekawostka jest natomiast fakt, ze najnowszym 'nabytkiem' jest u nas gitarzysta, ktory aktywnie udziela sie na tym forum :) I wprowadza swietny powiew swiezosci w naszym graniu. Polecamy wyczekiwac pierwszego albumu, bedzie soczyscie! \m/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.