xion [ Żołądkowa Gorzka ]
"Jak się budzicie?"
WItam wszystkich ;) Słysząc Drowning Pool - Let The Bodies Hit The Floor i przecierajac oczy, zastanawialem sie jak Wy sie budzicie ;) Raczej narzekacie, ze juz trzeba wstac, czy staracie sie usmiechac itp? Ja z kolei siadam na lozku, przypominam sobie co dzis za dzien i co mam do roboty poza zajeciami itp i z usmiechem mowie do siebie "do roboty" ;]
itv [ Centurion ]
ja budzie sie dobrze bo ja mam dziewczyne anite
Gr0mek666 [ Zdzichu Banan ]
Starsi leją mi na twarz kubeł zimnej wody.
Volk [ Legend ]
Jeszcze nie wybralem sie spac.
power gracz [ Cloak Engaged ]
budze sie,ale leze na lozku,jak nie chce mi sie wstac od razu,to by nie zasnac wyobrazam sobie,ze w cos gram...kiedy juz trzeba wstac mowie sobie poprostu "wstawaj,ale juz!"i siadam,siedze chwilke,a potem wychodze z wyrka...
Szala. [ Konsul ]
Budzę się, siadam na łóżku i z wielką nadzieją zastanawiam się czy przypadkiem nie nastawiłem sobie za szybko budzika...
Dzisiaj zajęcia na 9. Kur...
dVk. [ me gusta ]
Gdy obidzi mnie budzik leze jeszcze w lozku z 10 minut i mysle co tam w szkole sie bedzie dzialo oraz na miom pojebanym podworku. :)
Max_101 [ Mów mi Max ]
Jak się obudzę, to leżę jeszcze 10 min w łóżku, bo zimno na zewnątrz zawsze ...
PitbullHans [ Legend ]
6.30 - Budzik
6.31 - Wymawiam słowa: Ja pie*dolę, opcjonalnie: Ja pie*dolę, znowu.
6.32 - Przyciąganie ziemskie rośnie 100 krotnie.
7.45-8.00 - Wstaję, opcjonalnie znów używam wyżej wymienionego zwrotu przemiennie.
Imak [ Generaďż˝ ]
Zwykle w weekendy, po przebudzeniu śpię jeszcze pół godziny.
Gdy się nie wyśpię, siadam na łóżku i myślę, aż w końcu wstaję.
W tygodniu, budzę się, uświadamiam sobie jaki mamy dzień tygodnia i bez zastanowienia wstaję z łóżka, kierując się do kibla, potem na śniadanie, itd.
NequliX [ Made in Poland. On a bed ]
6:00 - Budzik (wstaje przy czym przeklinam ten cholerny wynalazek i przestawiam godzinę)
6:25 - Znowu to cholerstwo dzwoni
6:40 - Dzwoni...
7:00 - Dzwoni...
...
...
...
8:00 - Wkońcu podnoszę dupę, resztkami sił włączam laptopa i zaczyna się dzień oO
mdegorski [ Generaďż˝ ]
6.30 - Budzik
6.31 - Wymawiam słowa: Ja pie*dolę, opcjonalnie: Ja pie*dolę, znowu.
6.32 - Przyciąganie ziemskie rośnie 100 krotnie.
6.40-50 - Wstaję, opcjonalnie znów używam wyżej wymienionego zwrotu przemiennie.
Dokladnie tak jak kolega, tylko godzinny trochę inne. ;) No i chyba więcej "Ja pie*olę" się znajdzie.
Dym14 [ C L I N I C ]
Mi zazwyczaj budzik dzwoni o 5:30, daję raz drzemkę pół godzinną i wstaje o 6 bo na 7 do pracy. A że mi się uzbierało urlopu to ten schemat wróci dopiero po sylwestrze :D Także miłej pracy, ja sobie nadrobię zaległości z grami ;)
Chudy The Barbarian [ Legend ]
Nie mogłem spać i po usłyszeniu budzika nadal leżałem, ale jak w radiu usłyszałem Last Christmas, to jakoś mi przybyło energii :P
Kogee [ Kogi ]
Źle, niechętnie, podle.
Po trzech 5minutowych 'drzemkach'.
Psiakrew, znowu poniedziałek.
herflik26 [ Konsul ]
ja nienawidzę dźwięku budzika i zawsze kiedy mam iść do pracy to mi się chce spać a jak mam wolne to wstaje rano, dziwne ale jakoś tak mam hehe. A najgorzej tak jak dzisiaj wstać bo weekendzie koszmarna sprawa. Jednak w tygodniu jak już się rozkręce to jest łatwiej a czasami nawet sam się budzę o 8 lub 8:30 a na 9 do pracy
.:Jj:. [ Legend ]
Ustawiam sobie w telefonie 7 alarmów w odstępach 5 minutowych, telefon kładę gdzieś na końcu pokoju (jak jest przy łóżku to po prostu wyłączam alarmy lub sam telefon jak muszę wstać) w nadziei że w końcu nie wytrzymam tego dźwięku i wstanę by go wyłączyć.
koobon [ part animal part machine ]
Ostrożnie
nutkaaa [ inz arch Panna B ]
7:30 Budzik, Drzemka
7:39 Budzik, Drzemka
7:48 Budzik, Drzemka
7:57 Budzik, no pora wstać ;]
A budzi mnie Martin Solveig - Jelousy
Sanchin [ Orchid Samurai ]
Bardzo delikatny dźwięk budzika od co najmniej 10 lat taki sam (wyryty w podświadomości), mało kto go słyszy w ogóle. Jedno piknięcie i już otwieram oczy. Zdzieram (zrzucam) z siebie kołdrę, coby powiew chłodu zmusił mnie do wstania i ubrania się, żeby się ogrzać. Wtedy już jestem trzeźwiuteńki.
.:Jj:. [ Legend ]
Sanchin=> brakuje w opisie tylko napomnienia o zimnych promieniach grudniowego słońca rozświetlających mroki mieszkania i kwiatach lotosu delikatnie muskających stopy gdy rano idziesz do łazienki :D
Nie no, jeśli to nie jest ironia to pozazdrościć :)
Windows XP 16 [ Senator ]
6:00- budzik i jęczenie, że trzeba wstać (nawet w weekendy się nie wysypiam)
6:05- prysznic, golenie
6:30- kawa/herbata
6:50- wychodzę z domu
Wstawanie jest najgorszą czynnością w życiu. I tyle.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Jak się budzę? Zaje[beep]ście w[beep]iony. Czasem o 6, czasem o 13, czasem nie idę spać wcale.
Fett [ Avatar ]
Z bólem :P Nie pomagają budziki, kobieta, temperatura czy globalna katastrofa. Mój mózg po obudzeniu przez 10 minut nie jest w stanie normalnie funkcjonować. O ile w ciągu tych 10 minut ktoś dopilnuje, że nie zasne to spoksik. Zazwyczaj jednak odpadam w kimono i śpię następne 2 godziny.
Co innego za to jeżeli muszę wstać o 6. Wtedy już o 5:50 jestem wyspany na nogach :/ Nie rozumiem tego mechanizmu
raziel88ck [ Legend ]
Otwieram oczy, rozgladam sie, wstaje... ide do lodowki, wyciagam czteropak piwa, pije, nastepnie ide po wino za 5zl. Leze przez kilka godzin, budze sie w srodku dnia, przychodza znajomi z czysta. Pijemy i budze sie nastepnego dnia skacowany. Nastepnie ide do lodowki, wyciagam czteropak piwa, pije i reszte juz znacie.
Sanchin [ Orchid Samurai ]
.:Jj:. --> brakuje w opisie tylko napomnienia o zimnych promieniach grudniowego słońca
Wstając o 6 rano nie ma mowy o grudniowym słońcu. Toż to środek nocy :D Kiedyś miałem sen pancerny, reagowałem w zasadzie tylko na dźwięk budzika. Teraz jest odwrotnie - budzi mnie wszystko. No ale przynajmniej budzik też
SVath [ Pretorianin ]
Dobrze ze pracuje na popołudniu lub na nocki bo jakby miał mi rano budzik dzwonić to bym oszalał.
Śpię do tej pory aż się obudzę zazwyczaj około godziny 8 rano (po nockach do 14), leże i rozmyślam z 30 min następnie wstaje :).
Polecam brać magnez przed snem, ja biorę od kilku dni i wstawanie jest łatwiejsze. Śpie około 6h a jestem wypoczęty na maxa. Magnez dobra rzecz :)
PS: Jak jadę po nocce autobusem i widzę tych wszystkich przybitych ludzi co muszą wstawać o 4 rano to aż mi ich zal. Niema nic gorszego niż jechać zamulonym do pracy (sam to kiedyś przezywałem, masakra!).
Boroova [ Gwiazdka ]
AUTOMATYCZNIE!
Budzik wydaje pierwsze "pip" a moja reka juz siega, zeby go wylaczyc. Zgramalam sie pol przytomny z lozka, wyciagam ciuchy z szafy i wychodze z sypialni. Potem do kibelka na siusiu i do kuchni robic sniadanie. Wlaczam TV i w polowie sniadania zaczynam normalnie kontaktowac.
maly_17a [ Generaďż˝ ]
Budzik - 6.15, lub 5.
Wstaję - 6.15, lub 5.
Jak bym chociaż minutę poleżał na łóżku, to bym był zmulony z samego rana, najlepiej wstać od razu jak dzwoni ten skur**## i obmyć ryj pod kranem. Swoją drogą magnez bardzo pomaga, polecam.
-Fizz- [ Konsul ]
Od poniedziałku do piątku - telefon dzwoni o 6:00 - 6:30. Niedziela, sobota budzę się sam.
Macu [ Santiago Bernabeu ]
A można przeklinać?
gnoll [ Legend ]
Hmmm... zazwyczaj ostatnio śpię do 13 ;) Tak więc budzę się kiedy chcę, stopniowo, powolutku - najpierw zaczynają do mnie docierać dźwięki, potem obrazy a na końcu wstaję.
Jako że moja praca dostosowuję się do mnie a nie ja do niej to mogę sobie pozwolić na byczenie się do 12, tudzież siedzenie przy kompie do 3 w nocy ;) Na studiach zdarzało mi się przeklinać wstawanie z łóżka, zwłaszcza jak było zimno a ja się nagrzałem pod kołdrą.
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Zależy od tego jaki dzień. Jeżeli mam jakieś spotkanie z przyjaciółmi albo coś to wstaję z lekkim uśmiechem na ustach. Ale jeśli trzeba iść do szkoły, a do tego wiem, że nie nauczyłem się wszystkiego, to tak:
6:00 - Biiiiip!
6:00:01 <ulubiony tekst z Dnia Świra>
6:01 - do łazienki i jestem już na nogach.
mefsybil [ Legend ]
Poniedziałek/wtorek/piątek:
6:00 - - Jeszcze poleżę
6:30 - Ja pierrr***...
6:35 - Sram
6:40 - Wojewódzki, w między czasie coś zjem, przemyję twarz, ubiorę się.
7:20 - Pakuję się
7:30 - Sram
7:40 - Wychodzę z domu
Środa/czwartek:
6:35 -
6:40 - Wojewódzki i komp
7:30 - Przemyję twarz, ubiorę się
7:40 - Komp
8:30 - Pakuję się
9:20 - Wychodzę z domu
Sobota/niedziela:
:)))
UncleTusky [ El Pollo Diablo ]
Cos w tym stylu:
wata_PL [ Ogniomistrz ]
"6 rano budzik budzi mnie wciąż tak samo a wokół pachnie jeszcze wypaloną wczoraj gandą z mordą zaspaną wstaje czaje by zarobić siano o nic nie pytam tylko witam się z pierwszą zmianą"
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
*#!@* -> wc -> szlug -> prysznic
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
6:00 - - Jeszcze poleżę
6:30 - Ja pierrr***...
6:35 - Sram
6:40 - Wojewódzki, w między czasie coś zjem, przemyję twarz, ubiorę się.
7:20 - Pakuję się
7:30 - Sram
7:40 - Wychodzę z domu
Środa/czwartek:
6:35 -
6:40 - Wojewódzki i komp
7:30 - Przemyję twarz, ubiorę się
7:40 - Komp
8:30 - Pakuję się
9:20 - Wychodzę z domu
We środę i czwartek nie srasz?
mefsybil [ Legend ]
Nie no sram, to mnie motywuje do wstania z łóżka.
SilentFisher [ Generaďż˝ ]
6.30 Akon zaczyna swój kawałek, budzę się. Ja pie**ole i k*rwa pare razy. Jeśli mam jakiś sprawdzian czy ciężki dzień to mówię, że mam wyjebane na to wszystko. To naprawdę pomaga. Idę się myć. Śniadanie. Później znowu do łazienki. Później siadam chwilę i myślę. Psikam się Armanim Acqua Di Gio, co mi daje dużo energii, ubieram się i wychodzę do szkoły.
Midalan [ Dostojny ]
6.20 budzik->drzemka
6.29 budzik->drzemka
6.38 budzik->drzemka
K***a znowu poniedziałek (jeśli to nie poniedziałek to ograniczam się do samego k***a)
kierunek kibel
kierunek łazienka, szczotka w ryj
biorę plecak i wychodzę
kulako [ pR0_g4m3r_pL ]
7:00 - dzwoni budzik
7:01 - posyłam kur*y do sufitu
7:15 wstaję i kieruję się do kibla.
Zingus123 [ Antyterrorysta ]
6:00 - dzwoni, mówię Pierdole to idę spać
7:00 - wstaje
Irracjonalny Amisz [ Generaďż˝ ]
4:45 - dzwoni budzik
4:45:01- kur^$% !!!
4:50 - wstaję
Glob3r [ Tots units fem força ]
Budzę się z nadzieją, że to jeszcze środek nocy i, że będę mógł znowu pójść spać. Jeśli jednak jest to czas przygotowywania sie do szkoły to idę do łazienki chlusnąć sobie zimną wodą w twarz, mrucząc przy tym klasyczne "japierdole".
DiSavill [ Centurion ]
Drowning Pool - Let The Bodies Hit The Floor ja też przy tym ale musze szybko wyłączyć żeby nikt nie usłyszał jak w tej piosence sie drze.
Na końcu leże 10min ubieram się śniadanie jem i dalej do wyra aż ktoś po mnie nie przyjdzie do szkoły.
Pan Fryzjer [ Pretorianin ]
Budzi mnie jakiś fajny budzik, chwilę leże w bezruchu. Stwierdzam, że jestem zajebisty i wstaję
Chris_Martin [ rogalinho ]
6:10 - budzik number 1 -> drzemka
6:20 - budzik number 2 -> drzemka
6:30 - budzik number 3 (w międzyczasie słyszę głośny ryk siostry żebym wyłączył budzik) -> drzemka
6:40 - budzik number 4 -> drzemka
6:50 - "rrrwa! Znowu się spóźnię do szkoły!"
Budzi mnie standardowy samsungowy budzik, za który często dostaje opier**l.
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Otwieram oczy, chwila na odzyskanie pełnej świadomości, ubieram się i git majonez jak ta lala.
Po prostu
hordziak [ Straight Outta Compton ]
6.50 - Mama budzi.
7.05 - Wstaje, i uprzedzam dzień słowami "Ja pierd*le,ku*wa, mam wyjebane na to wszystko, Pierdole nigdzie nie ide"
7.10 - łazienka mycie ryja, zębów, czasem sranie.
7.35 - Plecak i sznela do szkoły.
;|
DJ Pinata [ Subterranean ]
6:40 - budzik ostrzegawczy / przygotowawczy
6:49 - budzik 1, który wyłączam bez przebudzenia się
6.50 - budzik 2, finalny
Czasami zdarza mi się bez przebudzenia wyłączyć/przestawić wszystkie budziki, za co jestem wnerwiony jak już dojdę do siebie ;)
SysOp [ Generaďż˝ ]
Budzę się codziennie i myślę sobie - K... Ja p...!
MacioraMZ [ Civilized Pig ]
Mnie do szkoły zawsze musi ktoś z łoża wyciągać, sam z reguły nigdy się nie budzę. Śniadanko, powrót do łóżka na 10 min, następnie poranna toaleta, zawsze słyszę - "Maciek, szybciej bo się do spóźnisz". A ja oczywiście dalej powoli, swoim tempem, zakładam plecak i gnam do tramwaju.
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
I'am The Pwnage, Bitches!
Ja nie śpię. Po śmierci będę miał na to czas. Teraz, niestety jestem za bardzo zajęty.
PUNI$HER [ Snajper ]
Pon/Śr/Czw/Pt 8.00 do szkoły
7.00 - budzik
7.10 - sniadanie
7.15 do 7.30 - leżenie
7.30 - ubieranie
7.40 - poranna toaleta
7.50/55 - wyjście
Wtorek 7.15
6.00 - budzik
6.10 - sniadanie
6.15 do 7.30 - leżenie
6.30 - ubieranie
6.40 - poranna toaleta
7.00 - wyjście
SilentFisher [ Generaďż˝ ]
6.00 - budzik
6.10 - sniadanie
6.15 do 7.30 - leżenie
6.30 - ubieranie
6.40 - poranna toaleta
7.00 - wyjście
Wow, to tak można? Wychodzić leżąc? xD
PUNI$HER [ Snajper ]
Jak ktoś cię wyniesie.
Langert [ Generaďż˝ ]
Budzę się, przecieram oczy idę do kuchni zrobić coś do picia..
Semir [ 11 ]
Jak mam wstać o 7, to nastawiam budzik na 6, i gdy dzwoni, to naciskam na telefonie, żeby zadzwonił za 10 minut i w kimę, kilka takich 10 minutowych drzemek i wstaję.
wydolny_pławikonik [ Konsul ]
ja budze sie klapsem w dupe
kobe47 [ essaywhuman ]
jestem zaprogramowany na w zrobienie trzech czynności naraz - podniesienie się, wyłączenie budzika i powiedzenie 'krrrwa' pod nosem. potem jak robot - włączam komputer, kibel, kanapki, sprawdzam co się działo w NBA, ubieram się i wychodzę.
_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]
5:50 - Po omacku szukam telefonu, gdy dzwoni budzik.
5:51 - Wstaję.
Przemo_888 [ Legend ]
6:10 - Budzik
6:11 do 6:14 - Myślę jaki dzień się szykuje, jezeli zły to ewentualnie przeklnę
6:15 - Wstaję
6:20 - Higiena
6:45 - Śniadanie
6:55 do 7:15 - Czas na (tutaj różne możliwości) spakowanie się/przypomnienie sobie wiadomości/sprawdzanie jakie wyniki były w NBA/inne pierdoły
7:20 - Wychodzę z domu
Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]
6:10 - budzik
6:19 - drzemka
6:25 - drzemka
6:34 - wstaje
Qverty™ [ Legend ]
Leże, leże, leże i nagle słysze znienawidzone:
DING DING DING DING DING DING DING!!!
To mój elektroniczny budzik który wyje tak niemiłosiernie że nie ma bata i musze wstać żeby dziada wylączyć. Klne że znowu trza wstać do tej zasranej szkoły...leże zazwyczaj jeszcze 5 minut, siadam na łóżku, przecieram oczy i wstaje. Ide zobaczyć ile jest stopni na termometrze i idę się myc. Idę do kuchni, biorę rogala 7days, ide obejrzeć poranne njusy na TVP info, zobaczyć jak tam stadion narodowy wygląda w wawie szamając rogala. Jak już wszamie wszystko to dopijam herbatkę i obowiązkowo idę zrobić kupe. Potem wychodze z domu, wsiadam na rower i popierdzielam do szkoły przeklinając sam siebie że znowu za późno wyjechałem i jak zykle się spóźnie. Już nie pamietam kiedy ostatnio punktualnie na 8:00 byłem w szkole. Chyba w tamtyum roku. Ale cóż, taka karma...
7.05 - Wstaje, i uprzedzam dzień słowami "Ja pierd*le,ku*wa, mam wyjebane na to wszystko, Pierdole nigdzie nie ide"
Zabawne ale ja dokładnie o tej samej godzinie codziennie wymawiam praktycznie te same słowa :p
MarcusFenix [ Generaďż˝ ]
Jak to dobrze ze ja jeszcze nie pracują jak by mi tak kazano wstać o 6 rano :/
różnie zależy od godz na która mam do school ;<
aż strach się spytać o której chodzi spać w takim razie ? o 1 na ranem ? ;]
graf_0 [ Nożownik ]
7:30 Budzik
7:35 Lodzik
7:40 Wstaję :)
Jestem zawiedziony że nikt nie podał takiego harmonogramu.
Wiewiórk [ Legend ]
6:30 dzwoni budzik Drowning Pool - Bodies
8:30 budzi mnie matka, wstaje, ubieram się, pakuje,
8:40 wychodzę do szkoły
żaden budzik nie skutkuje, nie ważne co bym ustawił i tak mnie nie obudzi, zazwyczaj matka wyłącza go koło 7-7:30.
kong123 [ Legend ]
Mój rytuał wstawania w okresie jesienno-zimowym jest dość skomplikowany a przedstawia się mniej więcej tak:
2:40 - przebudzam się patrząc na telefon, stwierdzam że mam czas i zasypiam
5:00 - (tu jest wersja opcjonalna - nie zdarza się co dzień) - kot przyłazi do pokoju i domaga się jedzenia, najczęściej go ignoruję chyba że jest bardzo upierdliwy - wtedy go wypi####am i śpię dalej
5:30 - przebudzam się i z radością stwierdzam że jeszcze 30 minut w łóżku - w uj czasu
6:00 - dzwoni budzik a ja z przykrością stwierdzam że te 30 minut stanowczo za szybko zleciało a także że czas ruszyć dupę - jednak się nie daję i przedłużam czas spoczynku
6:10 - zaczynam sprawdzać nogą czy poza kołdrą jest wystarczająco ciepło
6:13 - tu bardzo skomplikowany manewr - otóż mam tak ustawione łóżko że tak wychodzi że wstaję lewą nogą więc na jeszcze na łóżku odwracam się tak aby to prawa noga znalazła się pierwsza na podłodze
6:15 - w końcu na nogach a pod nosem ewentualne przekleństwa
6:16 - idę na poranną higienę
6:25 - ubieram się i idę na śniadanie - najważniejszy posiłek dnia
6:55 - wytaczam się z domu na autobus do szkoły - przy czym jestem strasznie senny i zmęczony powyższymi czynnościami a do tego przeklinam dzień bo wiem że wrócę o 16:30
7:10 - jadę do szkoły
8:00 - tu jest przerwa w programie do 16:30 :)
To oczywiście na tygodniu tz. poniedziałek - piątek bo na weekend w sobotę wstaję rano bez problemów o 8:00 a w niedzielę to i do 13 się zdarza pospać :)
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
Hmmm....
5 : 45 - po raz pierwszy dzwoni budzik (dziś w tym momencie śniło mi się,że ktoś mnie dusił...)
5 : 54 - po raz drugi dzwoni budzik
5 : 56 - wstaję i zaraz rzucam "prostytutkami" - nie mogę znaleźć spodni
5 : 59 - po znalezieniu spodni i założeniu reszty ubrań wychodzę z pokoju
6 : 00 - znowu rzucam "prostytutkami" bo potykam się o zderzak w przedpokoju...
6 : 01 - 6 : 08 - poranna toaleta oraz posiedzenia rady ministrów, gram w pokera na komórce
6 : 09 - 6 : 11 - po raz kolejny rzucam "prostytutkami" bo zwykle zapominam rozmrozić sobie bułek na śniadanie...
6 : 15 - 6 : 24 - zjadam śniadanie i piję cherbatę
6 : 25 - 6 : 32 - posiedzenie rady nadzorczej (gram w pokera na komórce) oraz mycie zębów
6 : 37 - wychodzę z domu , oczywiście po drodze rzucając "prostytutkami" bo znowu zaczepiam się o ten pier.... zderzak :/
Nie lubię wcześnie wstawać...
K4B4N0s [ Filthy One ]
6:00 - "Nieee, nie ma mowy!"
6:10 - Budzik. - "Morda!" (Często w tym momencie mam przedłużenie snu i nie mogę się zazwyczaj wtedy z niego wyrwac, bo chcę wysłuchac do końca piosenki :P)
6:40 - "Ku**a mac, dlaczego nikt mnie nei budzi?!"
Później w losowej kolejności śniadanie, spacer z psem, mycie itp. itd.
7:05 - Wychodzę.
promyczek303 [ sunshine ]
Aktualnie nie mam z tym problemów, bo tylko w poniedziałek mam na 9:15 a tak to zawsze na 12 i raz na 15 :)
Zazwyczaj wstaję zaraz jak mi zadzwoni budzik, bo im bardziej to odwlekam tym gorzej. Zawsze z myślą: "tyle bym dala żeby pospać jeszcze dwie godzinki :)"
Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]
Mnie budzi Metal Gear Solid Skateboarding Theme ;) Taka pobudkowa muzyka.
PrzemaSek44 [ PrzemiNka44 ]
6:10 - Budzik ... spie dalej
6:30 - Budzik ... spie dalej
6:45 - Budzik ... spie dalej
7:05 - Budzik ... wkurzony ze wszystko co mialem zrobic wczoraj przelozylem na dzisiaj:/
7:05 - 7:20 - Poranny kibelek i ubieranie sie
7:20 - 7:25 - sprawdzanie wiadomosci na onecie i watkow na GOL-u
7:30 - Wychodze do szkoly
Wiil.i.aM [ P! ]
Chyba tylko ja jestem tym szczęśliwcem, że codziennie dostaję sms o bardzo miłej treści i to mnie budzi do życia :) No, ale niestety jak tej osobie zabraknie kasy na koncie, to ledwo wstaję po sygnale budzika.
Jeśli chodzi o budzik to budzi wtedy mnie:
London Elektricity - Just One Second.
tak btw.
Poniedziałek mamy z głowy, ale nie cieszmy się. Jutro też będzie przejebany dzień. Przynajmniej w moim przypadku - sprawdzian z bioli i fizy.
Mr.Eko [ Outlaws To The End ]
6:30 - budzik -
6:31 - 6:35 - przeklinam cały dzień i zastanawiam się czego się nie nauczyłem...
6:35 - wyciągam jakieś ciuchy i ubieram się
6:40 - kierunek - kibel - myję ryj, zęby, sram etc.
6:45 - śniadanie
7:00 - jakaś gierka na dobry początek dnia
8:30 - wychodzę do szkoły mega wku*wiony
BTW. właśnie mi się przypomniało, że jutro mam 3 lekcje i idziemy z klasą do kina :DDDDD
Igierr [ Im God Of Rock ]
Zazwyczaj budzi mnie mój brat. Wstając przypominam sobie wszystkie przekleństwa po kolei, nie mogąc doczekać się wakacji i wmawiając sobie, że kiedyś zabiję kolesia co układał mi plan zajęć i tych matołów z pksu za to, że autobusy nie jeżdżą co 30 minut, a raz na godzinę i jeszcze rzadziej.
DeathComander [ Pretorianin ]
Zawsze ten sam schemat:
6:25 - Budzi mnie pospolity sygnał budzia z telefonu
6:26 - Leci tekst "Ku*wa" i łeb także "leci" w poduszkę
6:30 - To draństwo dzwoni znowu - wylaczam to gówienko i ospale wstaje
6:40 - Jem śniadanie
6:50 - odpalam kompa
6:55 - do 7:45 Gram w byle co, byle zapomnieć o nowym dniu nauki ://
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
5.30- Budzik pierwszy.
5.45- Budzik drugi(radio-fakty,wydarzenia.)
6.00- Mycie ryja, zębów, śniadanie(lekkostrawne, broń Boże syte)
6.15- Przyodziewam dresik, ZEN na uszy i biegamy do
7.00- szybki prysznic, pakowanie do szkoły, snickers/coś wysokoenergetycznego.
Pee [ Centurion ]
5:50 - dzwoni budzik
6:05 - wstaje
6:15 do 6:25 - śniadanie, oglądanie TVN24
6:30-40 - WC, łazienka
6:45 - sprawdzanie czy wszystko jest w plecaku, szukanie komórki, kluczy
6:50 - wyjście
7:01 - przyjazd autobusu na przystanek
7:35 - przyjazd autobusu pod szkołe
Hard as Stone [ Inkwizytor ]
Walka z budzikiem w komórce.
A tym dzwonkiem jest " World without logos"
Old Devil [ Pretorianin ]
Aktualnie budzi mnie utwór Angel Witch zespołu Angel Witch. Budzik ustawiony w komputerze na głośność zdecydowanie za wysoką dla 95% procent społeczeństwa. Wstawanie trwa ~ 0,5 sekundy.
konr23m [ Konsul ]
dla mnie wstawanie o 5.45 to najgorsza rzecz, niestety zdarza mi się codziennie:(:P
Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]
Normalnie, mam na popołudnie do szkoły, więc się wyspię, raz wstaję o 7:00 a innym razem nawet o 11:00 i zawsze się z nauką i rozrywką wyrobię na czas.
HUtH [ pr0crastinator ]
Ponieważ ranek to czas całkowitego mroku(dla mnie), budzik musi rozjaśnić świat i dostarczyc pozytywnej energii :D
czekers [ Legend ]
5.50 - budzik #1
5.55 - budzik #2
6.00 - budzik #3
Zwlekam się z łóżka...
7.20 - siadam na łóżku i zastnawiam, czy to nie dzisiaj przypadkiem jest dzień zmiany czasu. ;)
Bibkowicz [ whore ]
6:20 dzwoni budzik
6:22 zaczyna dzwonić szybciej, krzyczę "ja pi*****" i trzaskam w niego dłonią
6.30 przychodzi po mnie tato
6.35 dochodzę do wniosku, że jeśli nie wstanę to będę musiał wszystko robić w tempie x2
6.50 konsumuję śniadanko
7.00 myję się
7.08 ubieram się
7.20 wychodzę na autobus
Nurid [ Pretorianin ]
6.30 - Budzik: 2x Ja pier**** 3x O k****
6.35 - Patrze przez okno: 1x Ja pier**** 2x O k****
6.40 - mycie, ubranie, śniadanie itp. tu raczej po cichu:P
7.15 - 1x Ja pier**** spóźnię się na autobus i po drodze w biegu ?x o k****
to tak w leprze dni :D
DeathComander [ Pretorianin ]
"6:25 - Budzi mnie pospolity sygnał budzia z telefonu
6:26 - Leci tekst "Ku*wa" i łeb także "leci" w poduszkę
6:30 - To draństwo dzwoni znowu - wylaczam to gówienko i ospale wstaje
6:40 - Jem śniadanie
6:50 - odpalam kompa
6:55 - do 7:45 Gram w byle co, byle zapomnieć o kolejnym dniu nauki :/"
To jest wersja dla dni - Poniedziałek,Wtorek,Środa,Czwartek,Piątek
a oto druga wersja:
7:00 - Budzę się o dziwo rześki i gotów do grania na kompie
7:10 - Toaleta codzienna
7:30 - Jem Śniadanie
8:00 - Wciskam przycisk Power i gram do godziny 01:00(Po północy)
Gr0mek666 [ Zdzichu Banan ]
6:50 Budzi mnie South Park Uncle Fucker
6:51 Wnerwiony lecącym już od ok. roku wyłączam budzik i idę spać
7:00 Najczęściej się budzę jak nie to parę minut po i leżę w wyrze
7:05 Idę opłukać twarz (ogólnie poranna toaleta) przy okazji komp się włącza
7:10 Robię herbatę (którą rzadko zdążę wypić), jakieś kanapeczki do tego
7:20 Zasiadam na kompa, patrze co na golu, na demoty, na mfo
7:40 Wyłączam kompa i idę się spakować (zawsze szukam książek itd.)
7:55 Spakowany, ubrany, nie wiedząc czy wziąłem wszystko (najważniejsze rzeczy: telefon, klucze) wyruszam do szkoły.
Mieszkam obok więc mogę sobie wychodzić o 7:55, jak mam na 8:00 :P
HETRIX22 [ PLEBS ]
Najczęściej gdy się obudze zaczynam rozmyślać o śnie jaki miałem, a kur*uje kiedy się okazuje że sen byś świetny a ta marna szkoła zmusza mnie do zakończenia tego pięknego snu :(