GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

500 dni miłości - Rewelacja!

04.12.2009
14:14
smile
[1]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

500 dni miłości - Rewelacja!

Od czasu "Zakochanego bez pamięci", nie widziałem tak dobrego filmu z pogranicza melodramatu i komedii romantycznej. Może po części na moją wysoką ocenę wpłynął fakt, że przez ostatni tydzień oglądałem filmy takie jak "2012", a dzisiaj się okazało, że jeszcze producenci zatrudniają scenarzystów. Tak czy inaczej, to polecam wszystkim, którym się rzygać chce od nieśmiesznych, przewidywalnych i wyglądających jak jedna wielka reklama komedii romantycznych. Ale już nie ma co się znęcać, bo jaki koń jest każdy widzi - ślepy i głuchy.

Warto zwrócić uwagę na szlachetne kamienie, które raz na 5 lat pojawią się w tych ściekach. Jednym z nich jest "500 dni miłości". Film opowiada na pozór standardową historyjkę: odnajdują się dwie połówki, które tworzą - wydawać by się mogło - świetną parę. Wszystko pięknie - do czasu, gdy nie zorientują się, że jedna z nich jest gruszką, a druga jabłkiem. Jabłku tak się spodoba gruszka, że jest w stanie zaakceptować związek międzyowocowy. Gruszka zaś, jak to baba, sama nie wie czego chce;) Ale czy jabłko jest pewne co do swoich wyborów?

Po tym opisie sponsorowanym przez ekologów, czas na małe podsumowanie. Film jest świetny. Koniec podsumowania. 9/10

04.12.2009
14:38
smile
[2]

FemmeFatale [ right side never sleeps ]

w 100% zgadzam się z przedmówcą. Film jest cudowny, magiczny i prawdziwy. Wymarzona odskocznia od przesłodzonych, romantycznych komedyjek z hepi endem. Oprócz wspomnianego wyżej 'Zakochanego bez pamięci' postawiłabym go w szeregu z 'Powrotem do Garden State' i 'Między Słowami' mojej ulubionej Coppoli :) 9/10 i miejsce w moim prywatnym top 15 :)

04.12.2009
14:48
smile
[3]

Saul Hudson [ Legend ]

W ten weekend miałem się wybrać z koleżanką na "Dom zły". Jednak teraz zwątpiłem bo cholernie mnie zaciekawiły wasze rekomendacje :)


edit:
ehhh chyba już go nie grają w kinach ...

04.12.2009
14:49
smile
[4]

kurzew [ The Road Warrior ]

Opisujac go we wrzesniu w innym watku (https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9500020 post 5ty) napisalem, ze bedzie to film roku. Nadal to podtrzymuje.

04.12.2009
14:55
[5]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

ehhh chyba już go nie grają w kinach ...

Dzisiaj polska premiera:)

04.12.2009
14:56
smile
[6]

Saul Hudson [ Legend ]

A no to super :D Dlatego go jeszcze nie ma we wszystkich kinach

04.12.2009
14:58
[7]

Garbizaur [ Legend ]

Chyba dziś spróbuję sprawdzić co to jest... :)

04.12.2009
15:01
[8]

smalczyk [ Senator ]

promilus ---> chcesz wruszającego filmu w tym klimacie - polecam 'Zaklęty w czasie'.
Jeśli nawet nei tobie, to gwarantuję że drugiej połówce się spodoba :)

04.12.2009
15:06
[9]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

"Zakochany bez pamięci" to mój ulubiony film romantyczny, a teraz dołączył też jeszcze" 500 dni miłości". Również polecam.

A jeśli podobają wam się takie filmy to koniecznie obejrzyjcie też "Jak we śnie". Film reżysera "Zakochanego.."

kurzew->Film ma właśnie szansę na nagrodę

04.12.2009
15:11
smile
[10]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

po rekomendacji kurzewa zabralem sie za ten film z wielkimi oczekiwaniami, bo kto jak kto, ale kurzew wie co pisze, i... cholera, jakos sie zawiodlem. film jest ciekawie zrobiony, bardzo oryginalny, ale... hmm... jakos mi nie podszedl. moze dlatego, ze nie podobala mi sie laska (czytaj: wku.... mnie, nie wiem czemu), moze dlatego, ze glowy bohater caly czas kojarzyl mi sie z trzecim glazem ('3rd rock from the sun'). nie wiem, nie potrafie wskazac palcem, na to, co mi nie pasowalo, ale jednak nie pasowalo.

film jak napisalem wyzej oryginalny i bardzo rozny od zwyczjowej romansowej papki, wiec wart uwagi, ale mojego glosu na film roku nie dostanie.

04.12.2009
15:25
[11]

Coy2K [ Veteran ]

promilus1 jesteś karmiony tymi sloganami w radiu, bo 500 dni miłości nawet nie leżało obok komedii romantycznej, zresztą nawet dla ułatwienia podaje to narrator na początku filmu w razie gdybyś czegoś takiego właśnie oczekiwał.

04.12.2009
15:27
[12]

rvc [ MORO ]

Ciekawe czemu tytuł wątku skojarzył mi sie z rządami p. Tuska ?

A tu taka miła niespodzianka ,co do filmu mi też nie przypadł do gustu .



04.12.2009
15:28
[13]

mos_def [ Senator ]

Widziałem, faktycznie dobre kino.
Moze nie z tych ktore bedzie sie pamietac całe zycie, ale na pewno długo, a przynajmniej nastepnego dnia.
A to w dzisiejszych czasach juz wiele!

04.12.2009
15:29
[14]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

swietny film, ale to bardziej komediodramat

gordon-levitt to bardzo dobry aktor, wielki plus za zdjecia i przede wszystkim za MUZYKE

04.12.2009
15:31
[15]

delstar [ Generaďż˝ ]

Gdybys jeszcze jakiegos linka do [1] dal to byloby swietnie

04.12.2009
16:19
[16]

Mr. Rogers [ Centurion ]

Próbowałem to tydzień temu obejrzeć, też nastawiony optymistycznie, ale ostatnio wszystko przepuszczam przez ostre sito i niestety po kwadransie mi się ten film znudził. Jak większość teraz. Może dlatego, że aktorka mnie bardzo irytuje (nie tylko w tym filmie, tak na ogół). A pan Levitt rzeczywiście dobry aktor - już to wcześniej udowodnił (nie pamiętam tytułu) - zapewne większość go kojarzy z "3rd Rock from the Sun". Tak żeby była równowaga we wszechświecie to odradzam. ;)

04.12.2009
20:34
[17]

|kszaq| [ Legend ]

A pan Levitt rzeczywiście dobry aktor - już to wcześniej udowodnił (nie pamiętam tytułu) - zapewne większość go kojarzy z "3rd Rock from the Sun".

Ja kojarze Levitta z filmu 'Świadek bez pamięci'.

Całkiem pozytywne recenzje zbiera '500 dni miłości', niewykluczone że wybiorę się do kina.

04.12.2009
21:41
[18]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Coy2K, czytamy ze zrozumieniem;) Napisałem, że jest to film z pogranicza komedii romantycznej i melodramatu. Na filmwebie jak i na imdb jest sklasyfikowany jako: dramat, komedia, romans. Scenarzyści też twierdzą, że zrobili komedie romantyczną. Ale co oni tam wiedzą;p

04.12.2009
21:48
[19]

Coy2K [ Veteran ]

promilus1 a ja napisałem, że ten film nawet nie leżał obok komedii romantycznej.
Nie wiem jaką masz definicję komedii romantycznej, ale film nie był ani zabawny ani romantyczny.

04.12.2009
21:55
[20]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

To wygląda na to, że oglądaliśmy 2 różne filmy. Na "500 dni miłości" czasem się uśmiechnąłem np. już w trakcie napisów początkowych. Nie był romantyczny? Wspomnienia przed rozstaniem były bardzo romantyczne, bo dodatkowo wyidealizowane przez głównego bohatera.

04.12.2009
22:11
[21]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Nie wiem jaką masz definicję komedii romantycznej, ale film nie był ani zabawny ani romantyczny.
To jaki był??? Ten film jest jak zwyczajne życie, kiedy się je wspomina - na przemian zabawny, wzruszający, pogodny, dołujący, depresyjny i optymistyczny. Tak powinny wyglądać komedie romantyczne, to że całe rzesze miałkich filmów zepsuły skojarzenia z gatunkiem, to już nie wina tego filmu.

04.12.2009
22:57
[22]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Komedia to tylko odmiana dramatu, a to ostatnie chyba najlepiej pasowałoby do opisu. W filmie są momenty śmieszne (śmiesznawe), romantyczne (no pewnie, że tak!), ale ogólnie wg mnie ma on wymowę smutną i ostatnie 5 minut tego nie zmieni.

Najmocniejsza była ostatnia scena na ławce w parku. Taka zimna i prawdziwa. Film zostaje w pamięci i może zrobić dzwona w głowie. Oczywiście nie trzeba (trzeba) wspomnieć, że każdy znajdzie w nim coś (lub wszystko) ze swojego życia. Jeden z niewielu dramatów o miłości dedykowany dla facetów :F

04.12.2009
23:10
[23]

_agEnt_ [ Tajniak ]

BTW nie ma czegoś takiego jak "komedia romantyczna" - no chyba, że faktycznie nawiązuje do Romantyzmu ( ).

Proponuję używać nazwy "komedia romansowa", od romansu a nie romantyzmu :>

04.12.2009
23:44
[24]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

romantyzm
1. «europejski prąd ideowy, literacki i artystyczny z początku XIX w., odwołujący się do idealizmu, natury, uczucia, wprowadzający motywy ludowe, elementy fantastyki oraz idee patriotyczne»
2. «postawa życiowa charakteryzująca się idealizmem, irracjonalizmem i nadmierną uczuciowością»
3. «nastrojowość i tajemniczość utworu, krajobrazu, chwili itp.»

05.12.2009
17:52
[25]

smalczyk [ Senator ]

Nie wiem jaką masz definicję komedii romantycznej, ale film nie był ani zabawny ani romantyczny.

Zważywszy na to, że film cechuje PRZEDE WSZYSTKIM świetny, niewymuszony humor oraz nie ckliwa dawka romantyzmu, nie mam pojecia co autor powyzszych słów uznaje za takowe :))

Film naprawdę przyjemny, mnie i żonie po jego obejrzeniu naprawdę ciepło zrobilo się na sercu (i zatęskniło za beztroskimi czasami mlodości:))

05.12.2009
17:56
smile
[26]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Coyowi ciężko dogodzić ... proszę się nie przejmować bo o ile pamięć mnie nie zawodzi to jeszcze żaden film nie zyskał u niego dobrej prasy.

05.12.2009
18:04
[27]

Coy2K [ Veteran ]

Hard as Stone o ile mnie pamięć nie myli to nie prosiłem o adwokata, tak jak i nigdzie nie napisałem, że film mi się nie podobał, wiec rewiduj swoje "zródła" nim napiszesz podobne rewelacje.

promilus1 >>> Coolabor świetnie to ujął. Film ma pare wzruszających (pozytywnie) scen, ale cały odbiór 500 dni miłości jest raczej smutny z optymistycznym zakonczeniem.

05.12.2009
18:09
smile
[28]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Wystąpiłem tu raczej w roli prokuratora, który zadziałał z urzędu za państwowe pieniążki ... przecież od Ciebie ani grosika nie wziąłem.

Poza tym stwierdziłem, że nie widziałem u Ciebie zachwytu i pełnego uznania dla filmu.
Ujmę to tak : w twojej skali dla filmów występują tylko maks 5+ na 10 a i na to ciężko zaprawdę sobie zasłużyć.

Co do samego filmu - postaram się wybrać skoro tak zachęcacie. Zabiorę jeszcze kogoś ze sobą :)

05.12.2009
18:17
[29]

Coy2K [ Veteran ]

Nie widziałes u mnie zachwytu, bo nie wypowiadałem się stricte o filmie, ale poproszę o jakieś linki rewidujące moją 5-cio stopniową skalę ocen, bo póki co rzucasz jakimiś wyssanymi z palca informacjami

05.12.2009
18:29
smile
[30]

===Schejkimenn=== [ Legend ]

Mi tam sama Zooey wystarczy za rekomendację :]

Odhaczyłem do obejrzenia. Na razie muszę obejrzeć nowy film Herzoga z Mendes i Nicolasem "cierpiąca-morda-ponad-miarę" Cagem.

05.12.2009
23:24
smile
[31]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

Film zaledwie średni, parę momentów do zaśmiania się i to wszystko, sporo nudnawych dłużyzn. Po wyjściu z kina nie pamiętałem prawie niczego. Może jak się ma 15-20 lat to jeszcze jest strawny, zwłaszcza dla złamanych serduszek. :P

05.12.2009
23:56
[32]

sparrhawk [ Mówca Umarłych ]

Dobre. :) Jak się już ma te 25-30, to nudnawe dłużyzny stają się bardziej zrozumiałe.

06.12.2009
00:04
[33]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Coy

Zdaje się że parę kwiatków o Gladiatorze, Pięknym Umyśle i wiele innych, których w tej chwili nie jestem w stanie zlokalizować. Oczywiście powiesz " nie ma wątków to się odczep" ... ale ogólną linię argumentacji kojarzę.

Ogólnie chodzi o to że wymagasz od horroru żeby były tam sceny pełne romantyczności, po których popłaczę się bardziej niż po królu lwie ... generalnie mogą być tego trzy przyczyny

1. Szarzy użytkownicy się nie znają. Ja wiem najlepiej
2. Silisz się na krytykę żeby pokazać na siłę własne zdanie
3. Jesteś obeznany z filmami i mało co cię zachwyca.

Osobiście obstawiałbym odpowiedź numer 3 z małą domieszką 1.
Nie wiem szczerze dlaczego się tak oburzyłeś ... tym bardziej że chyba cnoty ci nie odebrałem.

Jest to moje zdanie - takie odniosłem wrażenie po twoich wypowiedziach

06.12.2009
02:36
[34]

eros [ Senator ]

Jak Tlaocetl, film dla mnie i dla mojej zony sredni. Juz lepiej obejrzec ktoras kolejna ekranizacje Austen...

06.12.2009
10:58
smile
[35]

eJay [ Quaritch ]

Świetny, znakomicie zagrany (Levitt!) komediodramat (?). Ciężko przypisać tu jakikolwiek gatunek. Wymowa filmu jest słodko-gorzka. Kilka scen autentycznie wyjętych z mojego życiorysu. Gorąco polecam, bo jest to jeden z najlepszych filmów tego roku i chyba jeden z ważniejszych jaki widziałem w życiu.

10/10

06.12.2009
11:17
[36]

Sezz [ Konsul ]

buhaha
Wspolczuje niektorym ubogiego zycia skoro podniecacie sie takim cieniutkim filmem.
Popieram przedmowcow. Film sredni i gdyby nie Joseph to bylby jeszcze gorszy.
Oczywiscie, ze kilka numerow rewelacyjnych: scena w Ikei - mistrzostwo :)
A dla wszystkich placzliwych menszczysn polecam Before Sunrise.

06.12.2009
22:29
smile
[37]

*_*Cypriani [ White Trash ]

Świeżo po seansie.

Rzeczywiście świetny film, zapada w pamięć :) Daje trochę do pomyślenia, no i rzeczywiście sytuacje wyjęte z życia :) Ciekawie przedstawiony scenariusz... Ode mnie 9/10

07.12.2009
11:34
smile
[38]

smalczyk [ Senator ]

eros ---> a moja żona i ja bawiliśmy się świetnie :)

sparrhawk ---> exactly! ;P

10.12.2009
08:16
[39]

Negocjator [ wiosna ]

Film rewelacyjny.
Wszyscy moi znajomi są pod jego ogromnym wrażeniem.
Rozmawiałem o nim z kolegami, tymi przed 30 i tymi po.
Doszliśmy do jednego wniosku. Wiecie na czym polega
fenomen tego filmu? Większość facetów po prostu spotkała
w swoim życiu taką Summer.

11.12.2009
10:43
[40]

tomazzi [ Flash YD ]

Ten film jest w polskich kinach?

13.12.2009
21:28
[41]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Jest, ale wygląda na to, że nie ma zbyt wielu kopi.

13.12.2009
21:38
[42]

Nesh [ Centurion ]

lol
A zamiencie Summer na faceta...
Czym sie podniecacie? Malo to razy byliscie w zwiazku, ktory dla was byl nieciekawy a dla drugiej osoby wrecz przeciwnie? Zwykly film o zwykluch ludziach. Nic szczegolnego. A doszukiwac sie w nim glebi... prosze... :)

13.12.2009
21:51
[43]

Coy2K [ Veteran ]

Hard as Stone ależ ja się nie oburzyłem. Odnosze wrażenie, że właśnie jest odwrotnie, bo nie wyraziłem się w samych superlatywach o filmie, ktorego na dobrą sprawę nawet nie widziałeś i to jest w tym wszystkim zabawne.

Owszem, oglądam sporo filmów, co nie znaczy że mam jakiś wysublimowany gust, bo są to dla jednych chały, ktore mi się podobają i są to filmy uznawane przez ogół jako bardzo dobre często wybitne, ktorych ja zdzierżyć nie potrafie.

Nie rozumiem tylko czemu mnie sie uczepiłeś skoro ewidentnie nie jestem jedyny w tym wątku, ktorego film nie chwycił za serce.

Co do tych wzmianek o Gladiatorze/Pięknym umyśle to nadal nie wiem skąd masz te informacje zwłaszcza, że Gladiator jest dla mnie filmem bardzo dobrym z przecudowną ścieżką dźwiękową. Tak jak pisałem - masz jakieś dziwne urojenia albo najzwyczajniej w świecie pomyliłeś mnie z kimś innym.

Poczytaj wypowiedzi o tym filmie i tak jak to bywa z każdym tego typu dziełem będziesz miał skrajne opinie. Jednym się spodoba, innych zanudzi i wcale to nie będzie oznaczać, że ci, ktorzy są w mniejszości chcą zabłysnąć sprzeczną opinią.

Z ostatnich filmów jakie oglądałem z całą pewnością mogę polecić The Blind Side, ktory myśle że niejedną statuetkę zgarnie i bawiłem się na nim znacznie lepiej niż na 500 days of Summer

13.12.2009
22:38
[44]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Zwykly film o zwykluch ludziach. Nic szczegolnego.

A właśnie, że coś wyjątkowego. W komediach romantycznych ze świecą szukać tak wiarygodnych bohaterów.

13.12.2009
23:01
smile
[45]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

"wiarygodnych bohaterów"? buhahaha!
Dobre sobie... laska ma jakieś urojone problemy emocjonalne, a facet zachowuje się jak cipa i przez pół filmu głupowato się uśmiecha, a przez resztę konsultuje się z 13-14 latką? Gdzie tu jacyś prawdziwi bohaterowie z krwi i kości? Jeśli ktoś ma złamane serduszko czy romantyczną, cipowatą duszyczkę, to pewnie znajdzie w tym filmie kilka momentów, które mu przypomną te cudowne dawne czasy. Dla reszty ludzi, którzy podchodzą do życia pragmatycznie ten film to strata czasu, żenująca strata czasu...
Moja dziewczyna, stwierdziła, ze dawno się tak nie wynudziła, poprzednio byliśmy na "Bękartach wojny" i bardzo jej się podobał.

13.12.2009
23:23
[46]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

Bo to nie jest film, który musi się podobać, vide Bękarty.

Na pewno nie każdy go poczuje i na pewno trzeba mieć jakąś tam wrażliwość, aby go przyjąć. Film jest dobry, bardzo dobry, jeden z lepszych, które oglądałem w ostatnim roku, ale na pewno nie powiedziałbym, że jest "ładny", widowiskowy i dobrze się przy nim bawiłem. Nie o to chodzi. Film z kolei poleciłbym go każdemu, kogo znam i wiem, że może go zrozumieć.

A co do zdziwienia Tlaocetla to z kolei ja nie rozumiem... Czy po prostu nie wierzysz w to, że na świecie są niepoprawni romantycy lub kobiety z nierozszyfrowaną psychiką? Czy może nie lubisz takich osób (dlaczego nienawiść)? Widocznie trafiłeś na barierę, gdzie rozrywka i komercja styka się z kulturą i sztuką. 500 dniom miłości z pewnością bliżej tej drugiej kategorii, na szczęście bez często spotykanego offowego lub europejskiego nabzdyczenia.

13.12.2009
23:31
smile
[47]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Sorry, ale powiem krótko.
JESTEŚCIE OBRZYDLIWI!!!

Jakiś czas temu po licznych maratonach komedii romantycznych z moją byłą, przyrzekłem sobie, że już nigdy tego... ekhm ekhm... gatunku (pożal się Boże) filmowego nie tknę kijem. Nawet przez ściereczkę. Nawet gdy moja dziewczyna będzie lamentować, a nasz związek będzie w stanie skrajnej agonii i taki seans będzie jedynym co może mnie uratować. A teraz cholera, pójdę na to z własnej woli... przez 'ebaną ciekawość!
GTFO guyz!

14.12.2009
08:30
smile
[48]

Majszell [ Pretorianin ]

Obejrzałam wczoraj...

nietuzinkowy film, nad którym można troszeczkę pomysleć. Momentami zabawny, momentami smutny. Na film WEBie ma świetne noty, wiec pomyślałam czemu nie- obejrzę !
Przede wszystkim nie jest to nakręcona historia ciągiem... Reżyszer "skacze" miedzy dniami co w sumie zmusza do myślenia i miesza nasze uczucia raz wesoło, raz smutno ..;)

Kto nie widział- polecam ;]

15.12.2009
10:27
[49]

smalczyk [ Senator ]

Tlaocetl ---> tiaa, bo w prawdziwym świecie kobiety nie miewają problemów emocjonalnych, a faceci to zarośnięci macho :)))

Jak zaczniesz życ na własne konto, a nie żerowac na rodzicach, to jak mniemam poznasz że świat nie jest taki jak Cosmo czy Hustler go przedstawiają ;PP


03.01.2010
00:34
smile
[50]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Zajebisty film. Dziękuję za uwagę.

03.01.2010
00:45
[51]

niivelen [ Chor��y ]

500 days of Summer bardzo przewidywalny, ledwo co się w nim dzieje ciekawszego

03.01.2010
00:53
smile
[52]

Septi [ Starszy Generał ]

Może oglądne,choć zdecydowanie wole bardzie głupawe komedie niż te bardziej poważne.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.