Ly15 [ Legionista ]
Jakie macie nauczycielki bądź nauczycieli, którzy was uczą?????????// :))
pytam bo jestem ciekawa. Ja akurat mam kilku fajnych i niestety resztę złych, a szczególnie z wosu i fizy. :(
MateyToB [ Aleksander Newski ]
Jak masz GG to Ci powiem. Nie nadaje to się do publicznego wygłaszania :)
J0lo [ Legendarny Culé ]
a ja mam ochotę jako że święta poznęcać się nad moimi :). zaczynajmy:
- biologia - wredna ... o wdzięcznej xsywce betoniara kosi jakbym byl na biol-chemie ( nie mam nic do nich nawet przeciwnie tam jest 70% ładnych dziewczyn ) a jam jest na mat-inf. szkoda ze to moja wychowawczyni
- fizyka - oj ta to tez wredna jest ale w takim neutralnym bo chyba nie w pozytywnym sensie...
- informatyka - koleś niby mat-inf ale uczymy sie worda obługiwać
- matma - kobieta kalkulator. jedno słowo od jej uczniów - respect
- historia - usilnie próbuje nas zmusić do myślenia ( naiwna oj naiwna :))
merkav [ Aguś ]
Dla mnie istnieje tylko nauczycielka od niemca.......pani Kasia, ehhhh....kiedy sie skonczy ta wredna prezrwa swiateczna ja chce niemiecki:)))))
Raynor [ Big Man ]
A oko najwredniejsi u mnie:
Fizyk - Ma mordę jak taki generał od zagadek z filmu "Życie jest Piekne" z tym, że to idiota. Przez całą lekcje mówił nam jak to on robił kurczaka jak był w wojsku. Ale czasem potrafi nauczyć. I za to ma "+"
Biola - Babka niby spoko tylko ma sentyment do układania dziwnych rymowanek z naszych nazwisk, lub ich przekręcania.
Niemiecki - O tej k****e to zadużo nie będę pisał, tylko ją przycytuję; "Masz predyspozycje na czwórkę, ale wstawiam Ci 2". Podobno za zachowanie. Wicej o niej nie będę pisał bo bym dostał bana :D
Angielski - Uczy go nas nasz wychowawca. I tak każda lekcja anglika jest to wychowawcza. To jeszcze nic: jak ta baba się rozgada to zajmuje to całą lekcje!!! A dobrym mówcą to to ona nie jest :(
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Z liceum pamiętam najlepiej moją pania od fizyki, jak byłą na studiach to pozowała do zdjeć 9nie rozbieranych0 i mimo że ma koło 40 jest dla mnie jedną z najsexowniejszych kobiet.
Na studiach godnych uwagi wykładowxów niema od typowi belfrowie.
1. Pan od Makroekonomi , wpadał na zajęcia pijany, nieraz oglądaliśmy jakiś film i mieliśmy potem doszukiwać się w nim elementów makroekonomicznych, raz nawet na ocenę mieliśmy z zamkniętymi oczyma, tylko po zapachu odróżnić Pilsnera od Żywca
2. Facet od Anglika - cóż spoko ale jest carny i ma tendencje do ciągłego sprzątania moi znajomi jak raz po mnie wpadli i spotkali go na korytarzu. Myśleli że to cieć bo zbierał śmieci z ziemi
Acha zapomniałbym w podstawówce uczył mnie techniki wyjątkowy pomyleniec:
1. bił nas deską- po dzwonku stawał w drzwiach i każdy uczeń który niezdąrzył dostawał w tyłek
2. Żucał w nas dziennikiem - trafił dziewczynę w oko i go wyżucili
J0lo [ Legendarny Culé ]
Raynor ---> podobna sytuacje jak ta baba z niemca zrobila mialem z matmy w gimie. baba mowi mi ( wychodzila czyściutka 5 ) no to masz takie 5 ale niezbyt pewne ale za zachowanie dam ci 4. jak mnei to ........... dosłownie później musiałem się f. trygonometrycznych uczyć żeby zdać na 5 a i jej nie wystarczało że się nauczę i powiem kilka funkcji tylko chciała żebym rozwiązywał zadania na poziomie liceum.
esaax [ Pretorianin ]
PO -- gosci ma xywke egman bo dorabia na............ sprzedawaniu jajek na tutejszym osiedlu(hehe a mowi ze byl 11 lat wojsku,, w lotnictwie)
angielski -- siostra tatiana pomylila zawody i zamiast zakon -- nauczyciel
matematyka -- a to jest juz indywidualnosc :), my swoje ona swoje, duzo by mozna opowiadac, np. kumpel zrobil zle przyklad na tablicy, a ona..... mowi ze jest dobrze, albo ze nie ma czasu na glupty i zmazuje tablice. Najciekawsze jest to ze jej zachowanie przypomina klasowych "zielarzy" -- ciagle glupio usmiechnieta, do powiedzenia duzo nie ma i jakby miala osobowosc troszke zzarta :)
Blendon [ Generaďż˝ ]
u mnie sprawa wyglada po krotce tak
- matma - pani jest przesympatyczna, moze nie jest najlepsza jezeli chodzi o nauczanie, ale atmosfera na lekcji jest super, a poza tym mam 5;-)
- polski - moja wychowawczyni;-) Fajna kobieta, chociaz nie ma opcji miec u niej piatki na semestr. Ma ciekawe opinie na temat alkoholikow, ktorych nazywa obszczymurkami. Kiedys na godzinie wychowawczej zrobila nam o nich polgodzinny wyklad.
- informatyka - fantastycznie uczy, ale jest smieszny, bo potrafi kilkadziesiat razy na lekcji mowi "mili panstwo"
- angielski - nieglupia baba, dobrze uczy jak na szkole (angazuje sie w to co robi), mozna sie z nie dogadac np w kwesti przelozenia sprawdzianu
- biologia - wredna baba, chociaz mam 5
- geografia - jeszcze bardziej wredna baba. U mnie w szkole jest tak, ze ocene koncowa z niekorych przedmiotow oblicza sie pewnym wzorem (serdnia wazona). I ta baba probowala udupic tych ktorym wypadala ledwo dwoja, ze musieli pisac jeszcze jedna kartkowe. Efekt? Dwie osoby maja lache na semestr.
- niemiecki - strasznie smieszna kobieta;-) Galina Slincova;-) Wyglada jak kurczak i nie potrafi zapanowac nad klasa.
Reszta - przecietna
mikhell [ Master of Puppets ]
Ja napiszę tylko o jednym moim nauczycielu...
Mam wspaniałego nauczyciela historii... potrafił zaciekawić nas tym co mówi. Efekt jest taki, że połowa klasy bedzie zdawać pisemną maturę z historii...
Dexter666 [ aka Harnaś, aka eiP ]
u mnie nie ma nauczycieli, są komputery a raczej roboty uczące wszystkiego, nie przechodzimy z klasy do klasy tylko w jednej klasie jest jeden anuczyciel-robot i wszystkiego nas uczy. mamy nawet takiego woźnego-robota mozna z nim pogadac i posmaic sie, chcą nawet takich uczniow dac ktorzy szybko bedą kapowac co te roboty-nauczyciele mowią. dyrektor sie martwi bo one żrą duzo prądu i nie ma na czynsz za szkle płacic wiec wymienił roboty na ludzi(podobno ludzie są sprawniejsi) nie chce mi sie pisac o moich nauczycielach bo nie mam czasu musze isc nakarmic swoje zwierzątko domowe ślonik-cyborg.....czy ja nie pomyliłem wymiaru??
TAILEREKK [ Senator ]
matma- moja sąsiadka starsza jak bym dobrze przycelował z okna bym trafił w szybe
histra- babcia oj babcia mnie uczy... sprzed drugiej wojny światowej
polski- lurelz uczy mnie mamusia :) mamusia mojego kolegi :)
rosyjski- luzik sąsiadka
niemiecki- młoda ździrka
wos- Pani Ładna takie ma znazwisko :0
i tyle
merkav [ Aguś ]
TAILEREKK --- do ktroej budy chodzisz do 2???
VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]
nauczyciele, jak naucyciele... jedni po****ni, drudzy gadają o niewiadomo czym... normalnych chyba nie ma :(
sergi__ [ Underworld ]
eeeeee a co mnei to obchodzi.. wogole nauczyciel wrog ucznia ;P
zulu [ Konsul ]
A ja mam pewien problem. Problem jest poważny i właściwie mógłby zostać umieszczony w kategorii "ucziucia"... ale jak wy tu o nauczycielach, to atakować w tym miejscu ;)
Więc PANI OD GEOGRAFI. Tylko ją wam tutaj opiszę. Dlaczego ? Odpowiedz znajdziecei niżej.
- Na moje oko jako-tako wyczulone jeżeli idzie o ocenę wiosen płci pięknej, będzie jej już w połowie lata trzydzieste. Mimo to ma śliczną pupcię :))) ojej :)))))) I jak patrzy na uczniów. Taka, można by powiedzieć tajemnicza... kokietująca, podatna na dowcipy. Odnoszę wrażenie, że niewiele brakuje, by jej zachowanie przy okazji negocjacji ocen z lekcji z uczniami, określić jako FLIRT. Lecz ja jestem nieśmiały. Jakoś nigdy nie próbowałem, zawsze rozmaiwiałem w sposób merytoryczny aż do bólu. MOże to błąd... ? Może spróbować ? Kto co z tego wyjdzie. Myślicie że mam szanse by uzyskać bezpośrednie zaproszenie do JEJ mieszkanka ?
Yosia [ Pretorianin ]
Matma - marnie uczy i zależy jej tylko na zrealizowaniu materiału, a to czy umiemy ma gdzieś...
Polski - moja wychowawczyni, bardzo fajna babka, chodzi w glanach, słucha Kulta, rzuca textami "Cicho bachory!" i mnie lubi :) a, i ma romans z panem od historii :D
Historia - taki dziwny ale fajny pan, potrafi ciekawe mówić, straszy nas maturą, próbuje zmusić nas do myślenia, a czasami rzuca świetnymi textam i lubi pisać po sprawdzianach (np. ktoś coś durnego napisze to on robi strzałkę i dopisuje komentarz :))
Bilogia - młoda kobita, całkiem spoko, ale potrafi byc cholernie wredna i mściwa, da się ją zagadać na pół lekcji
Angielski - ja ją lubię :) to nic, że wstawiła mi uwagę za to że się z kumpelą śmiałam :)
Niemiec - zabić... co lekcje kartkówka, jak już sięuda ze sprawdzianiku wykręcić, to wystarczy, że ktoś się odezwie i piszemy :(
Geografia - jakis taki niezrównoważony facet, ale da się znieść
Informatyka - ah :) taxty typu: "Wyluzuj laska" to normalka, w dodatku facet uważa, że jestem świetną dziewczyną :D
W-F - sadystka!!!
Chemia - bardzo fajna, sympatyczna, nie pyta, nie robi kartkówek, dobrze uczy etc.
Fizyka - myślała, że umiemy więcej niz umiemy, po pierwszym sprawdzianie, zrobiła specjalnie dla naszej klasy inną punktację (3 zadania za 1 punkt: 3 punkty - 5, 2 punkty - 4, 1 punkt - 3 :))
Łacina - przesympatyczna kobietka :)
D3xt3r [ Konsul ]
Matma - dosyć spoka kobieta, tylko nudne lekcje ;(
Polski - Boże ratuj! Na dodatek ta szmata się nade mną znęca!
Historia - Mój wychowawca :D Kolo rządzi ;)
Infa - Teksty do mnie w stylu "Łukasz wypierdalaj, bo mnie już wkurwiasz" to standard :D Geez... I love that guy :DD
Biologia - Wporzo koleś, ale jak masz u niego na pieńku to zmień szkołę :D
W-F - Boże, on z nami PIJE NA OBOZACH! Master :DD
Chemia - Fajna dupa, ale tępa
Inglysz - Superowa, tylko mi daje ciągle uwagi "wulgarnie się odzywa na lekcji" ;(
Fizyka - Jezuu!!! Ta kobieta ma downa i raka!
Niemiecki - Sein diese Moment sprechen wir nur Deutch, Polnicht gar nicht! :) Powiesz po polsku, minus 3 minusy wypracowanie... sadysta ;P
Geografia - Bosh, jakie ciało... kocham ją :D
Muzyka - Babsztyl wredny, Boże miej litość! No i mnie szmata nienawidzi
zulu [ Konsul ]
D3 - myślę żę ten wątek jest już na takim etapie, iż możemy poczynić pewne obserwacje.
1 Okazuje się, że wśród większości historyków można zetknąć się z istotami, które zmuszają ( sory - próbują :)) uczniów do myślenia.
2 Jak na razie, tylko z dwóch postów wynika ( mego i twojego, D3 :)), że geograficzki posiadają ciała niecodziennej urody. Ciekaw jestem czy to tylko przypadek, czy też będzie się pojawiać coraz więcej postów o podobnej zawartości informacyjnej, jeżeli idzie o ten aspekt. Jezeli tak będzie, myślę iż jest to spowodowane ( uroda pań o gegry :)) długimi okresami obcowania z globusem, który wywierał wpływ na układ nerwowy, ten z kolei dokonał pewnego przeprogramowania w genach określających poziom atrakcyjności fizycznej.
Miloszek_16 [ Kiślawa ]
U mnie tak
FIZYKA - młody koleś z twarzą nietoperza i ogromną przerwą między zębami na żetony nazywamy go Automat. Strasznie wredny
BIOLOGIA - młoda fajna dupa ale wredna suka jata taka że nie wiem, zmusza nas do nauki jakiejś genetyki i zajebiśćie szczegółowa jest
MATEMATYKA - śmieszna baba ma wieczną miesiączke, i dziwnie móiw nie wymaija ą i ę i móni np zamiast LINIJKĘ to LINIJKIE
INFORMATYKA - koleś naprawde spoko tlko wygląda jakby nie widział na oczy myszki. Jeden z lepszych nauczycieli ale wygląda jak DOWN albo coś. Wszyscy go lubją i przedewszystkim zna się na C++ , Asemblerze i Pascalu
ROSYJSKI - a pani BREŻNIEW jaka ona K$$%A wredna jest. Stara głupia ukrainka. Ciągle nas męczy co chwila kartkówki.
ANGIELSKI - fajna babka ale denerwującaa. po pierwsze strasznie sztucznie mówi po drugi np. daje nam prace na lekcję powiedzmy przeczytać jakiś tekst i odpowiedzieć na pytania daje zawsze 15minut po jakiś 3min, zawsze mówi nie rozmawiejcie pracujecie po 5min zawsze mówi ja wiem że to trudny tekst, po 6min tylko czytajcie uważnie po 8 DO YOU FINISH YET i wtedy chce ją zabić jak ona KU##A rozprasza
HISTORIA - pani po 30 kompletnie nie reformowalna, wybrała podręczni i teraz się żuca co chwile mówi że niezgadze się z podręcznikiem, że ona wie swoje BOŻE
Ale i tak mi tobrze w tym je##m LICEUM PRZYNAJMNIEJ MNIE NIE WYŻUCILI
PolskiGracz [ Pretorianin ]
uczniowie wchodza do klasy ruda krowa weszla...otwiera dziennik sprawdza nagle obecnosc....po 5 minutach wbiega spozniony uczen (czyli ja) i siada w lawce. Ruda wyjmuje znow dziennik powoli przesuwa palec po dzienniku i krzyczy KOWALSKA albo ARCZEWSKI do odpowiedzi (w zaleznosci kto jest pytany). Przy odpowiedzi kazdemu dech zapiera w piersiach i nic nie moze wykrztusic a ona gapi sie na pytajacego jakby miala go zjesc...po kilku tygodniach nauki okazuje sie ze 10/26 osob jest zagrozonych....tak to jest moja nauczycielka od polskiego - tylko mi sie fuksnelo i nie jestem zagrozony a tak to wiekszosc kolegow....
Pik [ No Bass No Fun ]
Mialem w technikum taka fajna laske z polskiego, miala klase kobieta, przez 45 minut pieprzyla i lubiala stawiac paly ;)