tomek@rick [ Hycu ]
Matma jest chora ...
Udowodnij tożsamość:
sin^2x / (sinx - cosx) + (sinx + cosx) / (1 - tg^2x) = sinx + cosx
HELP ;/
Windows XP 16 [ Senator ]
Matma jest trudna, nie chora.
Nie jest to przypadkiem zwykłe równanie, które trza rozwiązać? Nie masz w książce wzorów trygonometrycznych?
tomek@rick [ Hycu ]
Jest, mam, teraz tylko weź tak przekształć lewą stronę żeby wyglądała jak prawa...
Windows XP 16 [ Senator ]
Na wstępie znieś nawiasy. Potem wszystko powinno stać się jasne.
tomek@rick [ Hycu ]
No najwidoczniej ja nie jestem taki pr0 i zdjęcie nawiasów szczerze mówiąc nic mi nie daje, ale jeśli Tobie tak, to proszę napisz mi jak to rozwiązać.
Windows XP 16 [ Senator ]
Dlatego napisałem, że matma jest trudna :) Sam niestety również tego nie rozwiążę. Czego jestem na 100% pewien to to, że najpierw trzeba znieść nawiasy. Dalej po prostu musisz kombinować aż coś wyjdzie :) W najgorszym wypadku pójdź do nauczyciela i powiedz mu, że nie wiesz jak to rozwiązać i niech Ci wytłumaczy. W końcu na tym robota nauczyciela polega.
Max_101 [ Mów mi Max ]
Spróbuj podzielić przez prawą stronę i za tg podstawić sin/cos.
u mnie to tak wyszło po podzieleniu wszystkiego przez sinx + cosx
sin^2x/sin^2x + cos^2x + 1/tg^2x = 1
Następnie przeniosłem drugie wyrażenie na drugą stronę
sin^2x/sin^2x = 1-1-tg^2x/1-tg^2x
Mnożymy na krzyż i zamieniamy tg na sin/cos
sin^2x (1-tg^2x) = (sin^2x -cos^2x) (-tg^2x)
i jak podstawisz sin/cos za tg to ci powinno wyjść ;P
promyczek303 [ sunshine ]
Wisisz mi piwo, bo siedziałam nad tym godzinę.
Poznaj moje dobre serce :)
W drugiej linijce po pierwszym plusie, w mianowniku jest: 1- (sin^2x/cos^2x)
a w trzeciej od dołu na samym końcu w mianowniku jest: -1(sinx - cosx)
bo widzę, że mi obcięło :/
Sc00®pY [ Loler ]
a teraz...
Siedziałem nad tym 10 sekund