szymon_majewski [ Legend ]
Miejsce w centrum Warszawy ...
Witam
Mam pytanko do warszawskich GOL-owiczow, a mianowicie - znacie moze jakies moejsce w centrum gdzie na pare godzin moglbym wynajac pokoj w miare dobrej cenie ?
Dzieki za wszystkie sensowne wypowiedzi !
ed. a czy to wazne ? Zalozmy ze z ...
ed2. no chyba raczej ze wlasna ...
ed3. cholera, czyli wychodzi, ze bedzie drogo ...
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Ale z pania czy bedziesz mial wlasna?
OK, Puławska 43 m 1 - pokoj za 90 zl/h
konioz [ Taternik ]
Wez chlopakom w Rivierze pare flaszek to znikna na pare godzin a ich pokoj bedziesz mial do dyspozycji;)
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
No to sie zdecyduj. Jak pania masz wlasna to mozesz np Hotel Atos, Mangalia 1, 120 zl/noc
szymon_majewski [ Legend ]
No coz, jesli na serio sa az takie ceny to nie wiem jak ja sie wyplace ... Myslalem bardziej o czyms typu motel ...
jasonxxx [ Szeryf ]
Puławska 43 m 1 - pokoj za 90 zl/h
Prv. Lux? :D
mikmac [ Senator ]
chciales bzyknac za 120 zeta i uwazasz, ze drogo? ROTFL...
wilqu [ wilk medyczny ]
To chyba były akademiki polibudy czy jakoś tak, sezam chyba się nazywał , w każdym razie blisko centrum, a i zakwaterowanie grosze ( 2 czy trzy dychy), czarnego kumpla tam zbunkrowałem
o mam ---- Dom Studencki Sezam Politechniki Warszawskiej 00-432 Warszawa, ul. Górnośląska 14 tel. (0-22) 234-68-00
Sezz -> zdziwiłbyś się co można w centrum znaleźć
Sezz [ Konsul ]
spoko, w samym Centrum sa mieszkanka za 100-150 pln cala doba
ale jak dla Ciebie to drogo... hmm
to przyslij kolezanke do mnie :P
koniec jest blisko [ Generaďż˝ ]
Stanson: Byles? My sie kiedys wybieralismy ale przed domofonem kumpel byl tak bialy na twarzy ze sie balem ze zaraz zemdleje i zawrocilismy :)
jasonxxx [ Szeryf ]
W okresie imprezowym parę lat temu to się bywało w różnych miejscach... ;)
szymon_majewski [ Legend ]
wilqu ---> dzieki, jutro sie z nimi skontaktuje !
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Hotel na barkach na Wiśle przy Moście Poniatowskiego
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
Na fortach Bema (od Powązkowskiej) jest miły hotelik, trochę daleko od centrum, ale dojazd dobry i możesz zabrać dziewczynę na romantyczny spacer po carskim cudzie architektonicznym (tylko uwaga na szermierzy):-). Cena: 120 PLN.
EDIT: Aha, koło Ronda Zesrań...Zesłańców Syberyjskich jest coś w stylu obozu Campingowego, może tam?;-].
szymon_majewski [ Legend ]
Ze tak sie wyraze to ma byc spotkanie ... ekhm ... zapoznawcze ... i jakos nie mam ochoty wydawac majatku jesli cos nie wyjdzie ...
graf_0 [ Nożownik ]
120 zł to nie majątek. Trochę szacunku dla dziewczyny... :D
Myślałeś że się pięcioma dychami wykpisz?
ronn [ Legend ]
tak sie wyraze to ma byc spotkanie ... ekhm ... zapoznawcze
burger king?
szymon_majewski [ Legend ]
No coz, jak pewnie wieksza czesc z Golowiczow wie, jestem niepelnoletni i nie zarabiam jeszcze, wiec 120 zlotych to dla mnie majatek ...
A z tym zapoznaniem to ddluga historia i opowiadanie jej na forum byloby tragiczne w skutkach ...
Coolabor [ dajta spokój! :) ]
ronn - sorry za offtop - możesz wpaść do swojego wątku o projektorze i odpowiedzieć na parę pytań z posta 22.? :) https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9727671&N=1
kubinho12 [ Gooner ]
Wybaczcie dygresję, 120zł za noc? Horrendalne ceny w tej wawie, czy tylko wy takie podajecie?
Jak na spotkanie zapoznawcze to i 4 dychy to sporo imo, nie chodzi o szacunek...
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
@kubinho12
Za 4 dychy to nie wiem czy by w Monarze chcieli przenocować. Równie dobrze można kupić od razu dwie karimaty i iść na centralny.
@szymon_majewski
W takim razie zależy jakie masz układy ze starymi (lub znajomymi), jeżeli dobre to mówisz jak jest, po prostu. Jeżeli są ok, powinni zrozumieć i poratować. Takie hm... przeżycia ceny nie mają i każdy normalny "wapniak" powinien kminić akcję, chyba, że zestarzał się jeszcze za młodu.
EDIT:
Tak jak kolega post niżej: żadna normalna (?) dziewczyna nie zasługuje na to żeby ciągać ją po nocach po jakiś obsranych spelunach. "Dziwne akcje" typu: parki, kible, samochody, klatki schodowe to można uskuteczniać jak dwoje ludzi dobrze się zna, lub gdy chodzi im tylko o jedno.
A zresztą... wszystko zależy od laski. Jak lubi to nawet jak z zasady jest "królewną" (jeszcze raz: "k r ó l e w n ą") to i w krzaki pójdzie. I cały romantyzm ch**j strzelił:-).
Sezz [ Konsul ]
ehh co tez sie wyprawia z tymi gimnazjalistami :(
za moich czasow to kolezanke na wieczorek "zapoznawczy" to bralem na weekend do Ksiaza (taki zamek na zdolnymslasku).
A teraz? W Wwa chca bzyknac za 40 pln.
Kolego! Poczekaj na kieszonkowe od rodzicow i skocz do agencji. Tam panienki maja swoj pokoj a nie bedziesz ciagal biedna dziewczynke po zapluskwionych spelunach.
zoloman [ Legend ]
za moich czasow to kolezanke na wieczorek "zapoznawczy" to bralem na weekend do Ksiaza (taki zamek na zdolnymslasku).
No, to były czasy.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Sezz ==> Niektórzy niekoniecznie muszą być w gimnazjum :>
Chłopak w normalnym pubie pije piwo, więc raczej ta pełnoletność jest minimalna.
kubinho ==> Jak znajdziesz ceny "swoje", to daj znać na @ :>
niesfiec ==> Wydaje mi się, że kolega chce zabrać swoją dziewczynę na noc gdzieś, tylko nie ma gdzie. A jako alternatywę chce jej zaproponować nocleg w normalnym miejscu :)
Kurde, ile to już lat temu było...... :>
Obecną żonę zabrałem na noc do jednego z apartamentów w znanym hotelu w Warszawie (noc wygrałem przypadkowo miesiąc wcześniej :D )
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
@legrooch
To się dobrze rozumiemy. Alternatywy w stylu: noc u starych, noc u znajomych lub noc w klubie z tego co widzę raczej odpadają, więc...
EDIT:
A widzisz, słowo "apartament" mówi samo za siebie;-).
Widać, że mu zależy ale z kasą słabo, więc co?. Trzeba pożyczyć, dziewczyny na której człowiekowi zależy nie zabiera się do syfu. A trzeba by było się mocno nakombinować, żeby za 50 zeta znaleźć w W-wie coś porządnego.
graf_0 [ Nożownik ]
Jeśli nie stać cię na wynajęcie pokoju - co moim zdaniem jest dość ordynarne, bo zawiera w sobie założenie że coś się z nią uda, to trzeba wymyślić coś innego. Coś co bardziej pasuje do twoich możliwości finansowych.
Wiesz jak śpiewał oddział zamknięty
Przyjaciel mój wyjeżdżał,
mówi do mnie: masz tu klucze.
Przez ten czas, jak mnie nie będzie
możesz mieszkać z nią, u mnie.
Nie mówię żebyś od razu skombinował mieszkanie, ale dobrze jeśli znajdziesz coś bardziej naturalnego niż wynajęty pokój. Bo będziesz wyglądał jak desperat
legrooch [ MPO Squad Member ]
niesfiec ==> Pamiętaj, że młodość żyje w swoim świecie :)
Połowy swoich zrealizowanych pomysłów dziś bym się wstydził :)
Pozdrawiam pana przechodnia z Królikarni przy mrozie -21 :D
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
@legrooch
A ja tam "stary" jestem i nadal robię czasem doprawdy pojebane rzeczy:-).
To jest jeden z plusów braku posiadania żony;-). Chociaż na szczęście jeszcze sobie nie odmroziłem:-)).
@graf_0
Ordynarne?. Być może, być może utraciłem resztki romantyzmu, ale to nie XIX wiek. Przecież i tak czasem oboje udają, że to niby: " tak żeby pobyć razem, przytulić się i tak dalej". A oboje dobrze wiedzą...To na swój sposób (może jestem chory) też jest może nie romantyczne, ale niewinne na pewno. Zresztą my tu ciągle o jednym, a może chłopak po prostu ma problem z przenocowaniem k o l e ż a n k i (chociaż wątpię w aż tak altruistyczny zamiar). Czasem jak dwie osoby mają się ku sobie to i niezręczność w końcu przestaje przeszkadzać...
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Akurat hotel na barkach na Powiślu przy Moście Poniatowskiego jest godny polecenia. Niedrogo - jak na na Warszawę - łatwy dojazd dowolnym środkiem lokomocji, w promieniu kilkuset metrów całodobowa stacja benzynowa i sklep monopolowy. Plus klimat, oczywiście - prawie jak na Mazurach ;-)
I wbrew pozorom bezpiecznie. Wiem, bo mieszkam w tej okolicy :-)
niesfiec [ Koyaanisqatsi ]
@Bodokan
A nie śmierdzi Zegrzem czy ściekiem (poważnie się pytam, bo przy browarze mi nie przeszkadzało ale całą noc...)?.
mikmac [ Senator ]
ale o czym my tu w ogole mowimy, chce sie zaruchac to trzeba sie wykosztowac.
Kupic wiechec, co lepsiejsza kolacja i jakies winko - drogie byc nie musi, ale tez nie sikacz stolowy. Buch 3 paczki pekly zanim sie ja za reke zlapie.
Generalnie pokoj w hotelu (HOTELU a nie spelunie) to jest ostatni wydatek, a nie pierwszy.
Jak sie nie ma kasy to sie bzyka po studencku...u kumpli, z kumplami, zamiast kum.. whatever - w kazdym razie gorzej.
Sezz [ Konsul ]
tiaaa
trzeba miec nasrane, zeby bulic 100 pln za pokoj bez umywalki i lazienki :)
Dobra, pomoge wam, bo jak dzieci we mgle.
Najtansza przyzwoita miejscowka w Warszawie to... Etap Hotel: klima, tv + wlasna lazienka w pokoju i nawet reczniki, mydlo, szampon daja :P
Nic tanszego i LEPSZEGO nie znajdziecie. W piatek,sobota,niedziela cena 129 pln za dwie osoby.
Wszelkie schroniska i inne wynalazki sa fajne jak przyjezdzacie z kolega na chlanie do Wwa. Wtedy nie interesuje was, gdzie i w jakich warunkach przekimacie. Dodatkowo w takim schronisku na Smolnej to imprezki zaczynaja sie w srodku nocy na korytarzach :)
sebekg [ Legend ]
Moze ten to sa normalne mieszkania w bloku. Caly blok przewaznie 10pietrowiec przerobiony na noclegownie itp. Komfort, niski ale czysto. Jest wszystko to co w normalnym mieszkaniu. Dwie lokalizacje maja.
Janczes [ You'll never walk alone ]
Jak kolezanka fajna, to wbijaj do mnie.... Dogadamy sie ;)
-bartek [ Centurion ]
A ja kumam chłopaka.
Mam laskę w Warszawie, na dupiastej stancji (nie mogę u niej spać), więc kombinowałem w podobny sposób, przeczesałem nawet okolice Warszawy (wszędzie, gdzie można busem miejskim dojechać) no i nie ma opcji, za 100 zł/noc, to takie nory, że głowa mała. Bodokan dobrze mówi, najfajniejsza opcja była na barkach zdaje się, jedna wabi się Aldona? Ale i tak niezbyt schludnie to wszystko wyglądało. Fakty są takie, że jakbym chciał do laski wpadać na weekend co dwa tygodnie, to 500 zł muszę liczyć. Cztery dojazdy z mojego miasta - grubo ponad stówa. A gdzie żarcie, bilet MPK i inne? 4 dni w dupiastych warunkach w stolicy = tydzień w Grecji z przelotami. Kichowato trochę, ale co począć. Wpadam raz w miesiącu, na dłużej, ale śpię u znajomych.
mikmac, piłeś - nie pisz. Bzykanie a mieszkanie. Bzykanie a mieszkanie. Za 120-200 zł, to się wchodzi na odpowiednią stronę i zaklepuje mieszkanie + panienkę (często i gęsto fajną wizualnie). Na godzinę, ale zawsze. Kumasz? Za 2 stówy to Ci panna nogi rozkłada. A my tu mówimy o norach, gdzie grzyb straszy ze ścian, pościel cholera wie kiedy była zmieniana a kibel dzielisz z 8 obcymi ludźmi ;) I to jest jeszcze zrozumiałe, jak się zgubisz w mieście i nie masz gdzie spać. Ale jak widać można planować nocleg a i tak jedyne opcje, które pozostają wyglądają właśnie tak ;/
Znacznie lepiej, niż hotele wychodzą też całe mieszkania - widziałem na Gumtree troszkę tego, na Mokotowie od 100 do 300 zł za dobę, wolne na weekend. Nie jest tanio, ale wiadomo, że komfort nieporównywalnie wyższy. No i jak ktoś się dobrze obróci i wała wykręci, to i na 4-6 osób to podzieli :P
Ale wiadomo, stolica, to i ceny wyższe. Z ciekawostek: ziomek ostatnio przespał pociąg w Krakowie, pognał do jakiejś noclegowni, za śmieszne 3 czy 4 dychy i było całkiem spoko. Miesiąc później sytuacja powtórzyła się, ale w Toruniu. Trafił do jakiejś dziury, gdzie dostał grzybicy ;/ i jeszcze skasowali ponad stówę :D
Lookash [ Legend ]
Sezz -- Szlachty nie interesuje w jakich warunkach i gdzie kima?
szymon_majewski [ Legend ]
Dzieki wam za wypowiedzi ! Teraz jednak pokoj sie nie przyda (prosze bez pytan czemu), ale na nastepny raz na pewno skorzystam z waszych porad !